Just sex
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Nefre czytając o Twoim pontoniku przypomniałam sobie że kupiłam takiego pięknego dużego flaminga do pływania pod koniec wakacji i nie przetestowałam go bo nie było już okazji.
Chyba że na basen go zabiore
mój mąż mówi że Chodakowska ma ryj jak końWiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2018, 10:27
Nefre_ ms lubi tę wiadomość
03.2018 naturalny cud [*] 8 tydz. pjp
1 IVF 03.2019 [*] 8 tydz.
2 IVF 08.2019 beta 0
3 IVF 12.2019 brak zarodków
4 IVF 02.2020 beta 0
5 IVF 07.2020 cb
09.2020 naturalny cud cb
Leczenie u prof. Malinowskiego w Łodzi
02.2021 naturalny cud- szczęśliwie urodzony synek
04.2024 czekamy na drugiego synka -
nick nieaktualnyIwona.. znam te zabawki z wakacji haha pół basenów zawsze tym pełne.. Ale ten pontonik mój jest fajny, maz nie marudzi, że dużo pompowania, nie ma dużo noszenia.. a spełnia swoją funkcję.. Tzn ja się pewniej czuje
Chodakowska niestety ma ryj jak koń ;P Taki typ urodyWiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2018, 10:29
-
jak zobaczyłam tego flaminga to musiałam go kupić
piękny jest!
a ja czasem jak dziecko, potrzebuję zabawki03.2018 naturalny cud [*] 8 tydz. pjp
1 IVF 03.2019 [*] 8 tydz.
2 IVF 08.2019 beta 0
3 IVF 12.2019 brak zarodków
4 IVF 02.2020 beta 0
5 IVF 07.2020 cb
09.2020 naturalny cud cb
Leczenie u prof. Malinowskiego w Łodzi
02.2021 naturalny cud- szczęśliwie urodzony synek
04.2024 czekamy na drugiego synka -
nick nieaktualny
-
Szalona Ty!
w łóżku to mam innego flaminga
jest trochę mniejszy ale tak samo różowyNefre_ ms lubi tę wiadomość
03.2018 naturalny cud [*] 8 tydz. pjp
1 IVF 03.2019 [*] 8 tydz.
2 IVF 08.2019 beta 0
3 IVF 12.2019 brak zarodków
4 IVF 02.2020 beta 0
5 IVF 07.2020 cb
09.2020 naturalny cud cb
Leczenie u prof. Malinowskiego w Łodzi
02.2021 naturalny cud- szczęśliwie urodzony synek
04.2024 czekamy na drugiego synka -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Apropo zabawek mój syn i mąż poszli po jeża do Biedry. Szał ciał. Jaka radość że w końcu uzbieral. A zbierali wszyscy: babcie i ciocie. Hehe Mały zajezdzal do babci i pierwsze o co pytał to czy masz naklejki. Więc dziś oprócz synka w nocy przyjdzie do nas jeż.
-
nick nieaktualny
-
Kochane wracam do żywych . Zabieg szybciutki bez komplikacji. Brak zrostów i polipów. Jedyne co to miałam blizne na dnie macicy, ale doktor ją przeciął. Dodatkowo miałam scratching endometrium i drożność jajowodów.
I mamy starać się już teraz jak przestanę krwawic :p. Ponoć teraz zarodek ma łatwiej się zagniezdzic więc do bojuŻanetka93 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Skoro nie ma żadnej przeszkody i szlaki przetarte to do boju, powodzenia
Ja też po silce i czuję pozytywne zmęczenie03.2018 naturalny cud [*] 8 tydz. pjp
1 IVF 03.2019 [*] 8 tydz.
2 IVF 08.2019 beta 0
3 IVF 12.2019 brak zarodków
4 IVF 02.2020 beta 0
5 IVF 07.2020 cb
09.2020 naturalny cud cb
Leczenie u prof. Malinowskiego w Łodzi
02.2021 naturalny cud- szczęśliwie urodzony synek
04.2024 czekamy na drugiego synka -
Nie ma to jak zorganizowana babcia03.2018 naturalny cud [*] 8 tydz. pjp
1 IVF 03.2019 [*] 8 tydz.
2 IVF 08.2019 beta 0
3 IVF 12.2019 brak zarodków
4 IVF 02.2020 beta 0
5 IVF 07.2020 cb
09.2020 naturalny cud cb
Leczenie u prof. Malinowskiego w Łodzi
02.2021 naturalny cud- szczęśliwie urodzony synek
04.2024 czekamy na drugiego synka -
Nefre - tak, możemy już teraz. Doktor powiedział że wręcz powinniśmy :p. Przewiduje owulke ok 14 dnia cyklu bo na prawym jajniku już jest pęcherzyk 14mm
Masz przeboje z babcią jak ja z teściową . W sobotę robiła imprezę a stół już od środy stał gotowy i nakryty :p -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
MaBi do boju!!!
Trzymam kciuki. Ile wy już się staracie?
Moja teściowa też może przybic piątke babci Nefre. Impreza w niedziele to stół już w piątek rozciąga. Ale ogólnie zawsze tyle jedzenia narobi że pułk wojska by nakarmiła. W smaku nie szaleje, ale na ilość jest mega I u niej zawsze jest zupa. Zawsze-zawsze. Na obiad rodzinny, na wigilie, na śniadanie wielkanocne, na co dzień.
I Dzień dobry tak w ogóle. Spać mi się chce mega, zmęczenie mnie dopadło. Kolejna noc z wędrówką ludów. Mój mąż chrapie ostatnio tak że spać nie moge. Masakra jakaś, chyba mu Desnoran kupie żeby nie chrapał (o ile zadziała). Więc najpierw niewypał totalny i sex na siłe. Bo on przysypiał a ja wiem że przecież płodna jestem to go posmyrałam i zaraz stał na baczność, ale i tak to nie to samo. Bez fajerwerków. Dostałam to co chciałam i zasnąć nie mogłam bo mój chrapał. Poszłam do salonu spać na kanapie, to mnie o mąż zbudził ok 1 że młody przyszedł do niego i zsikał nam się w łóżko. Więc przebieranie śpiocha i zmiana pościeli. Ja wróciłam na kanapę i słysze płacz, że chce do mamy. Znowu do sypialni z Młodego głową na mojej, mąż poszedł na kanapę. A ja reszte nocy byłam okładana małymi piąstkami i łaskotana przez nowonabytego Jeża, który musiał z nami spać.
Taka przyszłość i Was czeka kobitki. Dzieciaczki są kochane -
nick nieaktualnyA propo środa dzień loda - dzisiaj mi się śniło że robiłam loda jakiemuś obcemu facetowi-przestępcy, bo działałam pod przykrywką w jakiejś grupie przestępczej żeby rozbić ich szajkę. Oni mordowali kobiety, szanowali tylko swoje "dziewczyny do towarzystwa".
Mimo, że spałam może 4 godziny razem wszystkiego to wydaje mi się jakby ten sen trwał sto lat.
podobało mi się -
nick nieaktualny