X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Just sex
Odpowiedz

Just sex

Oceń ten wątek:
  • Wróbel Autorytet
    Postów: 2657 2085

    Wysłany: 6 listopada 2018, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czemu dla was konieczność stymulacji łechtaczki jest problemem? Ja też tak miałam przez pierwsze 3 lata. Mój mnie zawsze tak stymulował i byłam szczęśliwa. Teraz już dochodzę bez tego ale nadal bardzo lubię jak to robi. Koniczynka powiedz swojemu żeby tak robił (najłatwiej jak jesteś na górze) to się z kompleksów wyleczy.
    To o wyłączanie mózgu to chyba prawda - mi pomaga że mam podzielność uwagi na poziomie 0. Jak się kochamy to to nic piszą tym nie istnieje.
    O nauce przyjemności chyba też - ja jestem znacznie bardziej rozbudzona niż kiedyś.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2018, 13:57

    npV2p1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 listopada 2018, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wrobel

    Dla mnie to nie problem :) Ja juz sie nauczyłam... Kiedyś to gwarancją sukcesu był tylko seks oralny..

    Konieczynka
    Jak jestem do góry to sobie wchodze i wychodze i jak ma wilgotnego penisa ode mnie to się o niego ocieram :) potem juz wiem, ze zaraz jak "wpuszcze" go znowu to dojdziemy razem.. hehe
    Wtedy to w sumie dalej On Ci dobrze swoim mieczem robi :) A w zasadzie jak ma leniwy dzień to satysfakcja jest po obu stronach..
    Poza tym dla mnie to jest super jak uda nam się dojść razem..

    Ja mam dwie opcje, albo on mi minetkę zrobi, albo sama się poocieram.. Ale żeby było miło się ocierać, to albo on musi być wilgotny, albo Ty.. Więc albo wchodzi i wychodzi,, albo to już jest drugi numerek hehe ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 listopada 2018, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny pozwole sobie zapytac bo mamy farmaceutke tutaj hehe

    Czym rozni sie Glucophage od Glucophage XR?

    Wczesniejsza dawke mialam xr teraz patrze ze pani a aptece dala mi zwykly glucophage nie xr.
    Jaka to roznica;)

  • Iwona27091991 Autorytet
    Postów: 865 475

    Wysłany: 6 listopada 2018, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zanetka wg książki glucophage to tabletki powlekane. Glucophage xr to tabletki o przedłużonym uwalnianiu i są brane raz na dobę

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2018, 19:25

    starania od 09.2017
    03.2018 naturalny cud [*] 8 tydz. pjp
    1 IVF 03.2019 [*] 8 tydz.
    2 IVF 08.2019 beta ;(
    3 IVF 12.2019 brak zarodków
    4 IVF 02.2020 beta ;(
    5 IVF 07.2020 cb
    09.2020 naturalny cud cb
    02.2021 naturalny cud
    relgh371njgbr087.png
  • Konieczynka Autorytet
    Postów: 1661 1353

    Wysłany: 6 listopada 2018, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żanetka93 wrote:
    Dziewczyny pozwole sobie zapytac bo mamy farmaceutke tutaj hehe

    Czym rozni sie Glucophage od Glucophage XR?

    Wczesniejsza dawke mialam xr teraz patrze ze pani a aptece dala mi zwykly glucophage nie xr.
    Jaka to roznica;)

    Już Iwonka Ci wytłumaczyła.
    Dokładnie tak, końcówka xr oznacza przedłużone uwalnianie. Czasem dowkowanie jest większe niż raz na dobę ale to indywidualna sprawa pacjenta. Pozwala utrzymać bardziej stabilny poziom leku we krwi. Na wykresie jakby to narysować poziom leku we krwi w czasie byłaby jedna luga linia a nie np trzy piki.

    Położyłam spać synka a niechcacy mąż zasnął. Budzić na małżenski obowiązek? Hehe bo mam ochotę...

    Owulacja w 37dc zakończona ciąża - KACPER 4040g i 58cm.

    starania od grudnia 2017, 26.09. 2019 córeczka :)
    23.07.2015 - synek

    event.png
  • Iwona27091991 Autorytet
    Postów: 865 475

    Wysłany: 6 listopada 2018, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Konieczynka jak jest ochota to pies kota wylomota a co mowa śpiącego męża :)

    starania od 09.2017
    03.2018 naturalny cud [*] 8 tydz. pjp
    1 IVF 03.2019 [*] 8 tydz.
    2 IVF 08.2019 beta ;(
    3 IVF 12.2019 brak zarodków
    4 IVF 02.2020 beta ;(
    5 IVF 07.2020 cb
    09.2020 naturalny cud cb
    02.2021 naturalny cud
    relgh371njgbr087.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 listopada 2018, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki dziewczyny ;);)

    Moj jeszcze w pracy buuu

  • Konieczynka Autorytet
    Postów: 1661 1353

    Wysłany: 6 listopada 2018, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwona27091991 wrote:
    Konieczynka jak jest ochota to pies kota wylomota a co mowa śpiącego męża :)

    Nie warto było...

    Owulacja w 37dc zakończona ciąża - KACPER 4040g i 58cm.

    starania od grudnia 2017, 26.09. 2019 córeczka :)
    23.07.2015 - synek

    event.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 listopada 2018, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Konieczynka

    Za dobrze ma =) taka żona budzi a on co =) wpierdol mu

  • Konieczynka Autorytet
    Postów: 1661 1353

    Wysłany: 6 listopada 2018, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nefre_ ms wrote:
    Konieczynka

    Za dobrze ma =) taka żona budzi a on co =) wpierdol mu

    No chyba dzgne go łokciem bo teraz jeszcze chrapie.

    Chyba muszę zrobić sobie dzień przerwy i zatesknic za <3

    Owulacja w 37dc zakończona ciąża - KACPER 4040g i 58cm.

    starania od grudnia 2017, 26.09. 2019 córeczka :)
    23.07.2015 - synek

    event.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 listopada 2018, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Konieczynka

    Zbuduj napięcie heh

  • Konieczynka Autorytet
    Postów: 1661 1353

    Wysłany: 7 listopada 2018, 06:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Już napięcie samo się zbudowalo tylko mało pozytywne.

    Do tego noc miałam straszna. Mąż tak chrapal że spac nie mogłam i poszłam na kanapę do salonu, zaraz młody się zbudzil z płaczem i nie mogłam go uspokoić. Zasnęłam dobrze po północy a o 6 budzik już dzwonił...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2018, 06:33

    Owulacja w 37dc zakończona ciąża - KACPER 4040g i 58cm.

    starania od grudnia 2017, 26.09. 2019 córeczka :)
    23.07.2015 - synek

    event.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 listopada 2018, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Konieczynka

    To dzień do dupy jednym słowem.

    Może faktycznie sobie chwile odpocznij. Może jesteś za bardzo spiętą? A on robił to co zwykle sprawia CI przyjemność i nie pykło, czy leniwie?

    Ja wczoraj na odstresowanie poszłam za Twoim przykładem i obudziłam męża, wszystko super, ale mam po raz drugi krwawienia..Taki śluz wyprodukowany od razu z krwią - żadne otarcia i inne mechaniczne urazy..
    Krwawy śluz.

  • Konieczynka Autorytet
    Postów: 1661 1353

    Wysłany: 7 listopada 2018, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nefre_ ms wrote:
    Konieczynka

    To dzień do dupy jednym słowem.

    Może faktycznie sobie chwile odpocznij. Może jesteś za bardzo spiętą? A on robił to co zwykle sprawia CI przyjemność i nie pykło, czy leniwie?

    Ja wczoraj na odstresowanie poszłam za Twoim przykładem i obudziłam męża, wszystko super, ale mam po raz drugi krwawienia..Taki śluz wyprodukowany od razu z krwią - żadne otarcia i inne mechaniczne urazy..
    Krwawy śluz.

    Jej Nefre, a ktory to dzień cyklu? Ty chyba jakoś jak ja miałaś @? U mnie chyba 12dc. Nie powinnaś krwawić. Trzeba to sprawdzić.

    U mnie dupny dzień i dupna noc.
    Pije kawe i wkurzam się że jest tak gorąco, coś z ogrzewaniem poszło nie tak i mam 24 stopnie w aptece...

    Owulacja w 37dc zakończona ciąża - KACPER 4040g i 58cm.

    starania od grudnia 2017, 26.09. 2019 córeczka :)
    23.07.2015 - synek

    event.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 listopada 2018, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam 27 stopni w pracy :>
    Siedze se w krótkim rękawku..

    9 dc.
    Ale bolą mnie jajniki od poczatku cyklu, albo macica . bolał mnie cały czas prawy jajnik, dzisiaj dla odmiany boli lewy. I macica jest taka jak podczas @ - obkurczona..
    Wszystko nie tak ogólnie.

  • ABI90 Autorytet
    Postów: 4512 1455

    Wysłany: 7 listopada 2018, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny u mnie wczoraj była maseczka na twarz+gorąca kąpiel+ lampeczka wina a mąż zasnął haha Ostatnio mamy dziwne fazy na budzenie się w nocy o 2 i gadanie ale jakoś po śnie mi ochota odeszła :D
    Konieczynka znam ten ból - chrapanie męża to jakaś masakra a mój codziennie tak chrapie....

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 listopada 2018, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ABI90

    Mój chrapie tylko jak jest zmęczony.. Wtedy go budzę, przewraca się na drugi bok i przestaje.. Na szczęście.

  • ABI90 Autorytet
    Postów: 4512 1455

    Wysłany: 7 listopada 2018, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój codziennie chrapie bo wstaje o 5 -5:30 i wio do roboty :/ Ma swoją działalność i jest dekarzem, ma chłopaków do roboty ale firma nie istnieje jeszcze tak długo a oni wcześniej nie robili przy dachach żeby nie musiał z nimi pracować, więc codziennie jest zmęczony a ja w nocy mam chrapanie nad uchem, ale rozumiem jego przepracowanie coś kosztem czegoś :( Tylko śpi na plecach i to przez to tak warczy, a jak mu każę przekręcić się na bok i wybudzam go ze snu to on nie rozumie co ma zrobić i się tylko odsuwa do boku :P

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 listopada 2018, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ABI 90

    Właśnie potrzebuje dekarza :P hehe
    Ten co zamówiliśmy przychodzi już od wiosny :D

    Jak zmęczony to trudno mu nie współczuć.
    Ja mam np. "tragicznie krzywą przegrodę nosową" ale nigdy nie chrapię . A słyszałam, że ludzie z tym chrapią.
    Mam tak krzywą przegrodę, że jak ktoś się przyjrzy to widzi, że cały nos jest krzywy :)

  • ABI90 Autorytet
    Postów: 4512 1455

    Wysłany: 7 listopada 2018, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hahaha są specjaliści, w naszym regionie jest podobno jeden taki co bierze zaliczki od ludzi i też tak idzie... Widocznie za dużo zleceń nabrał i się nie wyrabia hehe Duży domek budowaliście? My już na jesieni mieliśmy startować a ja taka zdecydowana na projekt ze utknęliśmy w miejscu...

    Nasz świadek teraz miał zabieg na przegrody a przy okazji wyszły mu jakieś polipy w nosie i inne jakieś dziwne rzeczy...

‹‹ 81 82 83 84 85 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ