X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne "Kiedy masz już dość, nasze smutki i radości podczas starań"
Odpowiedz

"Kiedy masz już dość, nasze smutki i radości podczas starań"

Oceń ten wątek:
  • myszkaka Autorytet
    Postów: 961 853

    Wysłany: 7 kwietnia 2017, 17:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdzia no to jak on bardzo chce tam jechać to niech jedzie, a Ty zostań w domu. Przecież może powiedzieć że się źle czułaś, zachorowałaś czy coś. Oni już wiedzą o ciąży?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2017, 17:03

    f2wli09k0vt5rkls.png
  • ladybag Autorytet
    Postów: 738 435

    Wysłany: 7 kwietnia 2017, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    myszkaka wrote:
    Magdzia no to jak on bardzo chce tam jechać to niech jedzie, a Ty zostań w domu. Przecież może powiedzieć że się źle czułaś, zachorowałaś czy coś. Oni już wiedzą o ciąży?


    Dokładnie. . Jak chce sie foszyc to niech się foszy. Mówi się trudno - są rzeczy ważne i ważniejsze i jak nie teraz to później to zrozumie wiec ja bym się tym w ogóle nie przyjmowała..
    BTW mój mąż też jednak i zakochany w mamie - coby nie powiedziala/zrobiła to święte a jednak sam nieraz mówi ze jie przyjedziemy bo nie chce mnie ciagac.

    Lekarza swoją drogą możesz spytać czy w związku z poronieniem taka podróż teraz wykańczania fizycznie i psychicznie jest wskazana

    Aniołki [*][*]

    8p3ougpjeaw2i60x.png
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14990 18897

    Wysłany: 7 kwietnia 2017, 17:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Calanhane gratuluję dwóch kreseczek :-)

    calanthe lubi tę wiadomość

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14990 18897

    Wysłany: 7 kwietnia 2017, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Caro kochana mam nadzieję że już lepiej się czujesz i że już nie miałaś plamienia. Trzymaj się dzielnie, łez, zażywać leki. Wszystko będzie dobrze :-)

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • magdzia26 Autorytet
    Postów: 6509 11640

    Wysłany: 7 kwietnia 2017, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gina na pewno zapytam jakby mi zabronił to z czystym sumieniem bym mojemu mężowi to powiedziała...
    Też o tym myślałam żeby mu powiedzieć żeby sam pojechał ale wtedy nie pojedzie nasz synek bo beze mnie się nie ruszy na tyle dni a to ich jedyny wnuczek... noi jakby tak 5 dni spędził z mamusia tatusiem i braciszkiem to przez pół roku go nie ogarnę żeby wrócił do normalności tyle złotych rad dostanie...ja bym wolała żeby oni przyjechali do nas... ale im ciężko pomimo że zdrowi i nie pracują (są na emeryturze) to od prawie roku ciężko im tyłek zebrać żeby się ruszyć...

    zrz6x1hpqvnjwkat.png
    dqpr2n0afwpg3f4t.png[/url]
    Aniołek 16.08.2016 <3
  • magdzia26 Autorytet
    Postów: 6509 11640

    Wysłany: 7 kwietnia 2017, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myszkaka tesciowie wiedzą o ciąży mój mąż nie mógł już wytrzymać i im wypeplal

    zrz6x1hpqvnjwkat.png
    dqpr2n0afwpg3f4t.png[/url]
    Aniołek 16.08.2016 <3
  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 7 kwietnia 2017, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina2787 wrote:
    Gadisiek a jak Ty się czujesz i co u Ciebie? Nadal zabiegana? Zalatwilaś coś z innym lekarzem?
    a ja tak se... ostatnio się uspokoiło...
    szef mi wczoraj podziękował za pracę w restauracji.. miałam mega doła.. chyba nadal się nie pozbierałam bo mnie zwyczajnie wystawił.. :/
    jeszcze nie ogarnęłam gina.. jakoś mnie wczorajsza wiadomość zwaliła z nóg..

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
  • myszkaka Autorytet
    Postów: 961 853

    Wysłany: 7 kwietnia 2017, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magdzia26 wrote:
    Myszkaka tesciowie wiedzą o ciąży mój mąż nie mógł już wytrzymać i im wypeplal
    To jak wiedzą to chyba tym bardziej powinni zrozumieć :-) no ale wiem że czasem bywa różnie. Mam nadzieję, że uda Ci się przekonać męża i obejdzie się bez fochów ;-) Twój komfort i poczucie bezpieczeństwa są teraz najważniejsze.

    magdzia26 lubi tę wiadomość

    f2wli09k0vt5rkls.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 kwietnia 2017, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurczę Gadi to przykro mi :( ale może to i lepiej jak teraz coraz większy brzuszek się robi, byłoby Ci ciężko a musisz dbać teraz nie tylko o siebie. Nie smutaj dzidzia najważniejsza i że ma się dobrze, mamusia musi być teraz szczęśliwa :) Głowa do góry kochana los się jeszcze odwróci i będziesz miała wymarzoną pracę zobaczysz :)

    Gaduaaa, Marteczka93 lubią tę wiadomość

  • magdzia26 Autorytet
    Postów: 6509 11640

    Wysłany: 7 kwietnia 2017, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze Gaduaaa ale lipa z ta praca :( współczuję ale pamiętaj "Karma powraca" prędzej czy później... zarówno to co złe dla niego i to co dobre dla Ciebie niedługo wróci :* będzie dobrze zobaczysz :*

    Gaduaaa lubi tę wiadomość

    zrz6x1hpqvnjwkat.png
    dqpr2n0afwpg3f4t.png[/url]
    Aniołek 16.08.2016 <3
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14990 18897

    Wysłany: 8 kwietnia 2017, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gaduaaa wrote:
    a ja tak se... ostatnio się uspokoiło...
    szef mi wczoraj podziękował za pracę w restauracji.. miałam mega doła.. chyba nadal się nie pozbierałam bo mnie zwyczajnie wystawił.. :/
    jeszcze nie ogarnęłam gina.. jakoś mnie wczorajsza wiadomość zwaliła z nóg..

    Czemu zrezygnował z ciebie? Jak to?

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Caro Autorytet
    Postów: 3620 3948

    Wysłany: 8 kwietnia 2017, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hello-april-image3.jpg

    Anusias - 11.04

    Karolina2787 - 16.04

    superthumb.jpg

    giphy.gif

    <3 <3 ZAFASOLKOWAŁY <3 <3 smileys-baby-896390.gif

    Samara ==> PTP: 26.05.2017 <3 W brzuszku rośnie Staś <3

    LILITH.P ==> PTP 09.06.2017 <3 W brzuszku rośnie Michałek <3

    ladybag ==> PTP: 22.07.2017 <3 W brzuszku rośnie Adaś <3

    Gaduaa ==> PTP: 14.08.2017 <3 W brzuszku rośnie Synek <3

    Caro ==> PTP: 12.10.2017 <3 W brzuszku niespodzianka <3

    magdzia26 ==> PTP: 02.12.2017 <3 W brzuszku niespodzianka <3

    Yoselyn82 ==> PTP: 10.12.2017 <3 W brzuszku niespodzianka <3

    calanthe ==> <3


    smileys-baby-271658.gif FORUMOWE MAMUŚKI smileys-baby-271658.gif

    Nats 02.02.2017 ==> <3 ZUZIA <3 3500g i 53 cm szczęścia!

    Posok82 12.03.2017 ==> <3 PRZEMEK <3 3640g i 52 cm szczęścia!

    początek starań 12.2015
    06.2016 💔👼
    11.2016 💔👼
    06.02.2017 ⏸️
    08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
    25.06.2021 ⏸️
    17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm)
  • Caro Autorytet
    Postów: 3620 3948

    Wysłany: 8 kwietnia 2017, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny,

    Oczywiście nie mogę się od Was oduzależnić. Heh. Ale ja tylko na chwilę dzisiaj. Nadrobie jutro

    ladybag wiem, wiem krwawienie a plamienie. Źle napisałam. Pojawiło się krwawienie. Nie jasna, ale krew. Potem ciemnoczerwone plamienie, a teraz już od wczoraj rano brązowe plamienie, lekkie na szczęście i tylko podczas korzystania z toalety.

    Nie chcę Dziewczyny do szpitala. Małż jest ze mną, gin na telefonie, tabletki mam, nic mnie nie boli. Narazie nie chcę.

    calanthe Gratuluję Kochana po cichutku i trzymam bardzo mocno kciuki! :* :*

    Yosleyn Cudownie! cieszę się z udanej wizyty! Rośnijcie sobie zdrowo! I dbaj o siebie <3

    Gaduua <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2017, 09:52

    Yoselyn82, calanthe, Gaduaaa lubią tę wiadomość

    początek starań 12.2015
    06.2016 💔👼
    11.2016 💔👼
    06.02.2017 ⏸️
    08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
    25.06.2021 ⏸️
    17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm)
  • Toonney Autorytet
    Postów: 1435 1020

    Wysłany: 8 kwietnia 2017, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :) czy moge sie dopisac ?

    lMkbp1.png
    cv0ep1.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2017, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Calanthe gratulacje !!! Ciesze sie przeogromnie ! Az z tego wszystkiego zalogowalam sie na komorke a nigdy tego nie robie ;) bardzo mi sie podoba to co wyzej napisala

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2018, 12:39

    calanthe lubi tę wiadomość

  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14990 18897

    Wysłany: 8 kwietnia 2017, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Caro wrote:
    Hej Dziewczyny,

    Oczywiście nie mogę się od Was oduzależnić. Heh. Ale ja tylko na chwilę dzisiaj. Nadrobie jutro

    ladybag wiem, wiem krwawienie a plamienie. Źle napisałam. Pojawiło się krwawienie. Nie jasna, ale krew. Potem ciemnoczerwone plamienie, a teraz już od wczoraj rano brązowe plamienie, lekkie na szczęście i tylko podczas korzystania z toalety.

    Nie chcę Dziewczyny do szpitala. Małż jest ze mną, gin na telefonie, tabletki mam, nic mnie nie boli. Narazie nie chcę.

    calanthe Gratuluję Kochana po cichutku i trzymam bardzo mocno kciuki! :* :*

    Yosleyn Cudownie! cieszę się z udanej wizyty! Rośnijcie sobie zdrowo! I dbaj o siebie <3

    Gaduua <3

    Normalnie mam schiza czy beta rośnie, czy wszystko w porządku jest. Najchętniej bym przespała do wizyty by nie oszalec i nie ze Siwiec

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • ladybag Autorytet
    Postów: 738 435

    Wysłany: 8 kwietnia 2017, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Caro <3

    Toonney witamy. Co u Ciebie?


    Yoselyn nie schizuj.. Teraz wszystko w rekach natury i Twoje rozmyślania o tym nic nie dadzą, a możesz stresować groszka.
    Spróbuj się zrelaksic :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2017, 11:33

    Aniołki [*][*]

    8p3ougpjeaw2i60x.png
  • magdzia26 Autorytet
    Postów: 6509 11640

    Wysłany: 8 kwietnia 2017, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzisiaj nie wytrzymala i polazlam zrobić betę... jeszcze 3 dni do wizyty...

    zrz6x1hpqvnjwkat.png
    dqpr2n0afwpg3f4t.png[/url]
    Aniołek 16.08.2016 <3
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14990 18897

    Wysłany: 8 kwietnia 2017, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ladybag wrote:
    Caro <3

    Toonney witamy. Co u Ciebie?


    Yoselyn nie schizuj.. Teraz wszystko w rekach natury i Twoje rozmyślania o tym nic nie dadzą, a możesz stresować groszka.
    Spróbuj się zrelaksic :)

    Sprzątam mieszkanie bo w środę mam Panią z OA i staram się nie myśleć ale ciężko mi to wychodzi

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Toonney Autorytet
    Postów: 1435 1020

    Wysłany: 8 kwietnia 2017, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ladybag wrote:
    Caro <3

    Toonney witamy. Co u Ciebie?


    Yoselyn nie schizuj.. Teraz wszystko w rekach natury i Twoje rozmyślania o tym nic nie dadzą, a możesz stresować groszka.
    Spróbuj się zrelaksic :)


    U mnie ok przebieram nogami byle do poniedzialkowego podgladanie jajek :)

    lMkbp1.png
    cv0ep1.png

‹‹ 1031 1032 1033 1034 1035 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ