"Kiedy masz już dość, nasze smutki i radości podczas starań"
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
calanthe wrote:Magdzia jak noga? Jak się czujesz Kochana?
Za to mam zagwozdke... zastanawiam jak się wykręcić od wyjazdu na święta do teściów...(350 km w jedną strone) mąż chce jechać na 5 dni...ogólnie zawsze jest to średnia przyjemność ale odkąd nasz syn przestał spać w swoim turystycznym łóżeczku to jestesm przerażona bo po pierwsze będziemy spali we 3 z mężem na kanapie 120 cm szer z synkiem po środku, mój mąż zapewne sobie wypije więc mam zapewnione chrapanie cała noc, będzie pewnie nas ciagal w odwiedzyny po całej rodzince ( zazwyczaj ktoś z nas wraca chory po takim maratonie) więc nie dość że daleko to jeszcze będę się wkurzala i nawet nie będę mogła odpocząć...a najgorsze jest to ze w sierpniu jak byliśmy tam to byłam na tym samym etapie ciąży co teraz i jak wróciliśmy to poronilam wiem ze pewnie nie ma to związku ale się boje ze przez to wszystko coś może stać się maluszkowi -
nick nieaktualny
-
Magdzia, a mówiłaś mężowi że masz takie obawy? Może spróbuj go urobić, że to początek ciąży, kiepsko się czujesz, martwisz się długą podróżą i generalnie niezbyt dogodnymi warunkami. Może uda się go przekonać, że taki wypad zrobicie sobie w drugim trymestrze
-
Calanthe to u mnie tak samo ten cykl "wydawał się najmniej ciazowy" niż inne prawie żadnych objawów a co do "wyluzowania" to ja myślę że u mnie pomógł stres związany z HSG tak bardzo się go bałam
calanthe lubi tę wiadomość
-
myszkaka wrote:Magdzia, a mówiłaś mężowi że masz takie obawy? Może spróbuj go urobić, że to początek ciąży, kiepsko się czujesz, martwisz się długą podróżą i generalnie niezbyt dogodnymi warunkami. Może uda się go przekonać, że taki wypad zrobicie sobie w drugim trymestrze
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Calanthe <3<3 Super, trzymam kciuki.
Ja też zastanawiam się jakby to zrobić, aby do teściów nie jechać. Po ostatniej akcji teściowej zrobił się kwas i na stypie jest weselej. Niestety ma w poniedziałek wielkanocny urodziny i chociaż na dwie godziny trzeba będzie tam pojechać.32 cykl starań (nieoficjalnie 34)
04-04-2016 [*] 8 tyd.
Staś - ur. 01-06-2017 - 2940 g, 56 cm - 8:05