"Kiedy masz już dość, nasze smutki i radości podczas starań"
-
WIADOMOŚĆ
-
Śnieżka90 wrote:
Ladybag- niestety, nie każdy lekarz jest z powołania... Po prostu oprócz wyglądu nie miał nic do zaoferowania ;p
No niestety.. nie chce generalizować i wrzucac wszystkich do jednego wora, ale.. no nie spotkałam się jeszcze z lekarzem (oprócz tej mojej endo własnie - ale zaczynałam u niej prywatnie) któryby przyjmował na NFZ i traktował po ludzku pacjenta
Gadi aleeeee ja bym się wkurzyła - współczuje -
Gaduaaa wrote:Hejoo no jestem....
no i prawdopodobnie chłopak !!!! kurde... no ale liczyłam się z tym..
Ogólnie jestem zajebiście zła na to usg i na to podejście w szpitalu...
Usg tandetne.. jak dla mnie gówno widać za przeproszeniem.. takie usg to mi robili w 2008 roku jak Fabiana nosiłam...
Pytam się o kość nosową... no jest.. jaka długa? Ona nie zmierzy... Pytam o szyjkę... no jest... wygląda okey.. ale nie zmierzy ... i nic więcej nie powie... nie znam żadnych wymiarów.. na słowo mam im wierzyć że jest okey !!!
Waży uwaga... 400-450g.. około.. no to kuźwa trochę rozbieżność..
Ręce mi opadły....
Jadę do Dublina za może 3 tyg... to jest chore w tej Irl...
mówię im że w głowie mi się często kręci.. i takie tam... może mam anemie?
to przyjdź za 6tyg na badania krwi ! kurwa!!!!!!!!! 6 tyg
Kurcze, słyszałam że na Wyspach słabo wygląda opieka medyczna w ciąży, ale nie sądziłam że nawet sprzęt mają fatalny. A w ogóle prywatnie badania typu krew można zrobić? Czy ceny takie, że się wypada z butów? W którym tygodniu miałaś pierwsze usg?Gaduaaa lubi tę wiadomość
-
Karolina2787 wrote:Rozumiem. W takim razie życzę Ci wytrwałości i oczywiście powodzenia Mam nadzieję że po zabiegu uda się od razu. Tymczasem możesz tu z nami klikać gwarantuję że czas zleci Ci jak z bicza strzelił no i w sympatycznym gronie jakim są dziewczynki z tegoż wątku
Dzieki i chetnie z wami popisze.Bedzie mi lzej na sercu,ze nie jestem z tym sama.Najgorzej nie moge patrzec na dziewczyny z wozkami itp a niektore to naprawde mlodziutkie.Ja skoncze 32 a tu ciazy nie mahttps://ovufriend.pl/graph/bda909747ab59f1a9d670f8fca9889f7 -
Izolda wiem ze to koszt ale może warto sprawdzić to nasienie? Bo gdyby się okazało ze jest coś nie tak to już można zacząć suplementacje i akurat po Twoim zabiegu oboje byście byli tip top i moglibyście działać. . Bo tak jak po zabiegu nadal nie będzie oczekiwanych rezultatów i zrobicie badania to znów 3 mce w plecy - bo tyle regenerują się plemniki.
No chyba ze się nie spieszy no to nie namawiam
Moze i tez byc z winy nasienia ale wole tak nie myslec.Poczekamy,zobaczymy.A z polipami naprawde ciezko jest zajsc i wierze,ze wina wylacznie lezy po mojej stronie.Juz widze mojego misia jakby na badanie szedl...narazie wole go nie stresowac.Wystarczy,ze martwi sie o mniehttps://ovufriend.pl/graph/bda909747ab59f1a9d670f8fca9889f7 -
Ona29 wrote:Izolda witam się i ja
Życzę aby czas Ci szybko zlecial do oczekiwanej histeroskopi i oczywiście po dzieciaczka a najlepiej dwóch:-P
Dziekuje Noo parka zawsze mi sie marzyla ale nie wiem czy zdolamhttps://ovufriend.pl/graph/bda909747ab59f1a9d670f8fca9889f7 -
Izolda371 wrote:Moze i tez byc z winy nasienia ale wole tak nie myslec.Poczekamy,zobaczymy.A z polipami naprawde ciezko jest zajsc i wierze,ze wina wylacznie lezy po mojej stronie.Juz widze mojego misia jakby na badanie szedl...narazie wole go nie stresowac.Wystarczy,ze martwi sie o mnie
Jasne - nikt nie namawia tylko tak jak piszemy, to później spowolni starania. Ale oczywiście zrobicie jak uważacie
I nie rozpatruj proszę tego w kategoriach winy - bo to niczyja wina - czy problem byłby po Twojej stronie czy po jego to nikt nie robi tego specjalnie przecież..Marteczka93 lubi tę wiadomość
-
Dziś byłam na wizycie no musialam wziąć l4 i recepty na leki i Pani doktor już tan wypatrzyla malutkiego pęcherzyka. Kolejna wizyta za tydzień
Karolina2787, ladybag, Posok82 lubią tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
ladybag wrote:Jasne - nikt nie namawia tylko tak jak piszemy, to później spowolni starania. Ale oczywiście zrobicie jak uważacie
I nie rozpatruj proszę tego w kategoriach winy - bo to niczyja wina - czy problem byłby po Twojej stronie czy po jego to nikt nie robi tego specjalnie przecież..
Wiem,wiem ale jestem zla ze akurat mnie te polipy musialy sie uczepic.Inne kobiety sa zdrowe i nie maja problemu z zaciazeniem.Czasami mam zal nawet do Boga,ze zawsze mialam pod gorke.Tyle sie slyszy,ze to pobili dziecko,to zabili..Tacy nie powinni w ogole miec dzieci a jednak maja.My bardzo pragniemy i sa problemy..https://ovufriend.pl/graph/bda909747ab59f1a9d670f8fca9889f7 -
Witam się i ja, wkurzona...
Wizyta ok, Stachu rośnie, jest już głową w dół więc ok. Waży około 1750. Ogólnie cacy.
Tylko, że wracając od lekarza straciłam hamulce w aucie i wracałam bez... hamując biegami, no jakaś masakra. Nie dojechałam do domu, tylko odbiłam do rodziców bo bliżej i cały dzień w dupie, bo małż dopiero o 19 mógł po mnie przyjechać.
Gadi - Gratuluję synka i współczuję wizyty... Totalna zlewka. A możesz gdzieś prywatnie? Np. jakiś polski lekarz czy coś?
Yoselyn - gratuluję widocznego grocha :*
Gaduaaa lubi tę wiadomość
32 cykl starań (nieoficjalnie 34)
04-04-2016 [*] 8 tyd.
Staś - ur. 01-06-2017 - 2940 g, 56 cm - 8:05
-
myszkaka wrote:Kurcze, słyszałam że na Wyspach słabo wygląda opieka medyczna w ciąży, ale nie sądziłam że nawet sprzęt mają fatalny. A w ogóle prywatnie badania typu krew można zrobić? Czy ceny takie, że się wypada z butów? W którym tygodniu miałaś pierwsze usg?Fabian Cyprian Tymuś
-
Samara wrote:Witam się i ja, wkurzona...
Wizyta ok, Stachu rośnie, jest już głową w dół więc ok. Waży około 1750. Ogólnie cacy.
Tylko, że wracając od lekarza straciłam hamulce w aucie i wracałam bez... hamując biegami, no jakaś masakra. Nie dojechałam do domu, tylko odbiłam do rodziców bo bliżej i cały dzień w dupie, bo małż dopiero o 19 mógł po mnie przyjechać.
Gadi - Gratuluję synka i współczuję wizyty... Totalna zlewka. A możesz gdzieś prywatnie? Np. jakiś polski lekarz czy coś?
Yoselyn - gratuluję widocznego grocha :*Fabian Cyprian Tymuś -
Hej Dziewczyny,
Chciałam Was tylko poinformować że nie jadę na prenatalne.. Wczoraj wieczorem miałam krwawienie. Ciemnoczerwone. Pojawiało się za każdym razem jak korzystałam z toalety. Rano też było, teraz trochę mniej i zmieniło się na brązowe. Nic nie boli. Nie chciałam do szpitala. Jestem w stałym kontakcie z gine. Odradził wyjazd.
Odezwę się po weekendzie :*
To wszystko zaczyna mnie przerastać. Muszę zebrać nowe siły do dalszej walki.początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
Samara.. Bez hamulcy zgroza. Dobrze ze pojechałas do rodzicow jak bliżej i ze wszystko w porządku.
No i super ze u maluszka wszystko gra
Caro nie krwawienie a plamienie (pamiętam jak dziś jak pani w szpitalu mi tłumaczyła roznice) i choć wierze ze stresujesz się jak cholera to nie musi wcale oznaczać tragedii.
I popieram Madzie - tez nie cierpię szpitali ale zawsze byłabyś pod stałą kontrolą, gdyby coś Cię niepokoiło od razu mogłabyś powiedzieć i można by było działać a i usg co 2 dzień i widziała byś maluszka i na pewno byłabyś spokojniejsza dzięki temu.
Może zastanów się jeszcze.
Trzymam mocno kciuki za Was i ściskam, nie poddawaj się :* -
nick nieaktualny