"Kiedy masz już dość, nasze smutki i radości podczas starań"
-
WIADOMOŚĆ
-
Moja mleka nie chce. Zresztą była bezsmoczkowa I bezbutelkowa. Też już jestem zmęczona kp.
Moja radzi sobie bardzo dobrze. Naprawdę jedyny minus żłobka jaki ja zauważam to są niestety choroby. Bo i mnie w pracy a jej w żłobku jest naprawdę dobrze.Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
Poronienie listopad 2019 7tc
Synek styczeń 2021 -
Zobaczymy jakoś to musi być nie ja pierwsza i ostatnia. Myślę że byłoby już po wszystkim ale niestety te choroby też dokładają bo wtedy Ania przypomina sobie o piersi bardziej niż zwykleCorka wrzesien 2018 18 cykl staran
Poronienie listopad 2019 7tc
Synek styczeń 2021 -
nick nieaktualnyVerita ❤❤, zleciało raz dwa
Pamiętam jak chodziłam i panikowalam A to tu boli a to szczyknie A to wody się sacza A to plamie blagalam o grudzień 😁😁zleciało!
Calanthe, ja to się wogole nasluchalam o zabobonach . Zdążyłam sobie wszystko kupić, bo tylko slyszalam nie kupuj za dużo bo potem nie będzie co w prezencie dac. Jakbym tak na nich patrzala to nie miałabym nawet z czym do szpitala iść. Więc generalnie kupiłam sobie sama wszystko- jedynie moja mama do wózka się dolozyla 😳😳
Większość rzeczy raczej była potrzebna na już a od nich tylko słuchalam że to za szybko że tak się nie robi. Jeszcze wczoraj się sprzeczalam ze szwagierka bo ona mi pitoli ze jak pójdę do szpitala to mąż mój dopiero żeby łóżeczko złożył. Mówię że mam nowe ze będzie smierdziec ( podobnie z mebelkami stoją już kilkanaście dni - niestety zapach nadal jest mocny ) A łóżeczko emaliowane więc słyszę- No ale to zapach nowości 😳😳😳. Mam te wszystkie pierdolki do łóżeczka mówię chce sobie organizer zawiesić żeby wiedzieć co gdzie mam no ale to jak do ściany 🤯🤯
Mąż mówi zrobimy kiedy chcesz , ale też widze się nie kwapi bo się nasluchal
Generalnie od jutra chyba moja ciąża jest donoszona tak ? -
nick nieaktualnycalanthe wrote:Tak Kochana, jutro oficjalnie masz ciążę donoszoną! Hurrra! ♥️ A z chłopami to już tak jest, że im trza z góry kawę na ławę.
Masz jeszcze teraz jakąś wizytę czy od razu skierowanie do szpitala?
O dziwo nie mam . Nie dokonca jestem zadowolona z tego powodu
Lekarza pod względem wiedzy mam naprawdę super, odkąd ja zmieniłam odrazu postanowiła działać. Tak podzialala że 6 miesięcy późnej byłam w ciąży. Zawsze jest na telefon jak się coś dzieje, tyle że ma tyle pacjentek że ciężko się do niej dostać. I tak też z racji tego miałam rzadko wizyty małej nie mogłam podglądać na monitorze, i podobnie teraz już na końcówce zero dodatkowych wizyt 😣😣
Ktg miałam tylko 2 razy robione, i ostatnia wizytę miałam na początku stycznia gdzie 6 .02 kazała się wstawić na szpital . Jedynie pobrala gbs, i kazała się wstawić . Pytałam o dodatkową wizytę- stwierdziła że nie ma potrzeby że nie ma żadnych zastrzeżeń co do mojej ciąży. Wydawało mi się że koncowke jednak trzeba bardziej monitorować 🤷♀️🤷♀️ -
Hej! Zaglądam z ciekawości, a tu się ruch zrobił
Czy mnie oczy mylą?? Iskierka87 to Ty Karolina2787??? Ooo raju!! Gratulacje Kochana!! Cudownie, że Wam się udało Bardzo się cieszę!
Anetka32 o żesz! Ale tu paseczek poszedł w przód! Hehe. W sumie to jesteś o krok od przytulenia swojego Małego Szczęścia
Widzę, że był poruszany temat kp. Ja to już poległam kilka razy. No ni umim w odstawienie hahah Będziemy się karmić do 18nastki. Albo do samoodstawienia. Jeszcze trochę w nie wierzę. Do 2,5 roku hehe.
Buziaki Dziołszki :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2020, 22:40
Iskierka87 lubi tę wiadomość
początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
ZAFASOLKOWAŁY
Iskierka87 ==> PTP:
W brzuszku rośnie niespodzianka
FORUMOWE MAMUŚKI
Nats 02.02.2017 ==> ZUZIA 3500g i 53 cm szczęścia!
KlaudyŚ 19.02.2017 ==> MIKOŁAJ ADAM 3490g i 56cm szczęścia
Posok82 12.03.2017 ==> PRZEMEK 3640g i 52 cm szczęścia!
LILITH.P 24.05.2017 ==> MICHAŁ FRANCISZEK 3050g i 53 cm szczęścia!
Samara 01.06.2017 ==> STANISŁAW IGNACY 2940g i 56 cm szczęścia!
ladybag PTP: 22.07.2017 ==> ADAŚ 4145g i 59cm szczęścia!
Gaduaa 09.08.2017 ==> TYMON 3250g szczęścia!
Caro 08.10.2017 ==> ANTONINA IGA 3480g 53cm szczęścia!
magdzia26 28.11.2017 ==> TEOŚ 3640g 54cm szczęścia!
calanthe 15.12.2017 ==>
WIKTORIA 3200g 49cm szczęścia!
zapachmalin 19.12.2017 ==> MICHAŚ 3790g 51cm szczęścia!
Marteczka93 ==> 02.01.2018 OLAF 3820g 57cm szczęścia!
Barbia ==> 17.01.2018 ZOSIA
kozamonia ==> 29.01.2018 JOASIA 2630g i 49cm szczęścia!
myszkaka ===> 05.04.2018 GRZEŚ 3070g i 55cm szczęścia!
veritaserum ===> 09.09.2018 ANIA 3250g i 54cm szczęścia!
Yoselyn
KlaudyŚ ===> 21.01.2019 RAFAŁ JACEK
LILITH.P ==> 14.10.2019 HANIA
Nats ==> 05.02.2020 KAROL
Ona29 / Anetka32 ==> 06.02.2020 HANIA 3280g i 52cm szczęścia!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2020, 09:41
początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
veritaa wrote:Caro nie pocieszasz!! napisz coś więcej o Was staracie się o rodzeństwo dla Tosi?
Nooo naprawdę. Odstawienie idzie u Nas opornie. Heh. Ahh temat rodzeństwa jest cały czas na tapecie, ale jak to bywa, ciągle coś. A to może poczekamy, a będzie Nam ciasno, więc chcemy kupić dom lub większe mieszkanie, a to poczekamy aż Tosia pójdzie do przedszkola i takie tam rozterki. Najlepiej to jakby życie mnie samo zaskoczyło A co u Was? :*
No i Anetka!! To dzisiaj!! Dzisiaj jest ten dzień Mam nadzieję, że jak już się lepiej poczujesz to napiszesz co i jakpoczątek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
Caro u nas z rodzeństwem podobnie dlatego los zaskoczył nas w październiku z czego byliśmy bardzo zadowoleni niestety sCzescie trwało 7 tyg. Teraz mamy przerwę bo jakoś ta sytuacja mocno na nas wpłynęła a i ja boję się jakoś powtórki. Ale myślę że do max 6 miesięcy i zaczynamy na nowo.
Teraz było fajnie bo sue udało bez żadnych starań. Po prostu się nie zabezpieczamy od porodu w zasadzie a też nie liczę żadnych dni płodnych, testów nie robię ani nic.Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
Poronienie listopad 2019 7tc
Synek styczeń 2021 -
veritaa wrote:Caro u nas z rodzeństwem podobnie dlatego los zaskoczył nas w październiku z czego byliśmy bardzo zadowoleni niestety sCzescie trwało 7 tyg. Teraz mamy przerwę bo jakoś ta sytuacja mocno na nas wpłynęła a i ja boję się jakoś powtórki. Ale myślę że do max 6 miesięcy i zaczynamy na nowo.
Teraz było fajnie bo sue udało bez żadnych starań. Po prostu się nie zabezpieczamy od porodu w zasadzie a też nie liczę żadnych dni płodnych, testów nie robię ani nic.
Ojej.. Przykro mi Przed Tosią też tak u Nas było. Poronienie zatrzymane w 8t4d, miałam łyżeczkowanie 11.11, a 13.02 zrobiłam test i to był ten szczęśliwy. I Wam tego szczęścia teraz życzę :* Wierzę, że to ciężki czas, bo sama bardzo to przeżywałam. I w sumie też gdzieś w środku boję się kolejnej ciąży. Z Tosią leżałam do 30tc cały czas mając ciąże zagrożoną. Aleee.. teraz wynagradza mi wszystkie wylane łzy
Ja też nic nie liczę, bo i tak przez kp mam rozchwiane na maksa hehe.początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
nick nieaktualny
-
Anetka32 wrote:Hej !!!!
Jestem Hania !!
Urodziłam się 6.02.2020 z Wagą 3280 i 52 cm 😁😁😁
Cudowna!!!! GRATULACJE!
Jak tylko będziesz miała chwilę daj znać jak się czujesz i jak Malutka Piękne chwilę przed Wamipoczątek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
Dziewczyny, szukam dobrego psychoterapeuty
z Warszawy. Macie kogoś sprawdzonego?35 l. starania od grudnia 2017 r.,
ja: AMH 2,61, niedoczynność tarczycy (letrox), hiperprolaktynemia czynnościowa, mutacje mthfr(hetero) i pai-1 (homo), KIR haplotyp AA, laparoskopia luty 2020r.,: endometrioza, adenomioza, jajowody drożne,
on: morfologia 10%, HLA-C C2C2
01.07.2020 r. punkcja 11 komórek --> 7 ❄️
05.10.2021r. III transfer wspomagany accofilem, atosibanem. AH, embryo glue i jest ❤️ -