"Kiedy masz już dość, nasze smutki i radości podczas starań"
-
WIADOMOŚĆ
-
DziękiPosok82 wrote:Cześć i ja się dzisiaj witam z rana z kubkiem herbaty
Pracuję z domu to mogę sobie jak na razie na to pozwolić jakbym miała dojeżdżać codziennie do firmy i stać z godzinę w korkach w jedną stronę to pewnie już dawno byłabym na zwolnieniu:), chyba w połowie lutego pójdę już na L4
Gadi a jak dzisiaj?
Dziś okey, ból głowy ustąpił
Fabian
Cyprian Tymuś -
aaaaa sprawdzałam... nie zapowiadają opadów na najbliższe 2 tyg ! ja się załamie hahahaSamara wrote:Melduję, że na pomorzu zostały same brudne pomyje. Śniegu jak na lekarstwo.
Pogodę można sprawdzać na tej stronie: www.weer.nl
Co prawda holenderska strona, ale jak dla mnie najbardziej trafnie przewidują. Mój mąż tylko tym się sugeruje układając plan dnia. Można sobie sprawdzać o której np. zacznie padać.
Wystarczy wpisać nazwę miejscowości i jużFabian Cyprian Tymuś -
Gadi u mnie dziś nieśmiało zaczął prószyć śnieg, ale raczej zbyt długo się nie utrzyma. Mam nadzieje, że specjalnie dla Ciebie pogoda się odmieni, choćby na parę dni.
Gaduaaa lubi tę wiadomość
32 cykl starań (nieoficjalnie 34)
04-04-2016 [*] 8 tyd.
Staś - ur. 01-06-2017 - 2940 g, 56 cm - 8:05
-
Gaduaaa wrote:Dziewczyny mi wczoraj tak pękala głowa, że wieczorem to aż płakałam tak mi pulsowala lewa strona, ale poszłam spać i udało się bez tabletki
A mierzyłaś sobie ciśnienie?
Gaduaaa wrote:aaaaa sprawdzałam... nie zapowiadają opadów na najbliższe 2 tyg ! ja się załamie hahaha
A weź tam.. dopiero miało być słońce a wczoraj oglądałam i mówili, że w nocy śnieg i dziś też cały dzień śnieg
A do tej pory cisza.. także taką mają sprawdzalność że szok
Przyjedziesz to zobaczysz
Aniołki [*][*]
-
Dla sprostowania:
Te praktyki w ośrodku adopcyjnym to w związku ze studiami. Tak więc mam okazję zobaczyć od środka jak ta praca wygląda, ale jestem obowiązana tajemnicą więc nie mogę za dużo powiedzieć
A jeśli chodzi o te szkolenie dla nas jako rodziców adopcyjnych to dopiero w okolicy września będzie
calanthe lubi tę wiadomość
Olaf
-
MalaMiss wrote:A jak to jest przy adopcji? Najpierw macie takie szkolenie a później oferują Wam dziecko do adopcji? W jakim stopniu macie wpływ na wybór dziecka, które adoptujecie? Przepraszam, nie jestem obeznana w temacie, ale jak mam możliwość to chciałabym podpytać na przyszłość. Bo stwierdziłam, że 2+pies to kiepski deal... I jak nie in vitro to bank nasienia lub adopcja. Ehh... Ale najpierw czekamy na wyniki po zabiegu
Tego typu informacje są zawarte na stronach internetowych wszystkich ośrodków, więc można wejść i zobaczyć. A to mega w wielkim skrócie:
Zgłaszając się do ośrodka najpierw jest wstępna rozmowa, w której jest m.in. podane jakie dokumenty trzeba zebrać. Później sa rozmowy z psychologami, testy psychologiczne i diagnoza. W tym momencie jeśli jest pozytywna diagnoza, rozpoczyna się szkolenie trwające ok 3 miesięcy. I kiedy komisja zakwalifikuje małżonków na rodziców adopcyjnych, to czekają oni na telefon z wieścią o dziecku (wiek, ilość dzieci itp podaje się wcześniej).
MalaMiss lubi tę wiadomość
Olaf
-
znajomi przechodzili a w sumie jeszcze przechodzą całą procedurę adopcyjną i powiem że masakra, cały proces zaczął się jakieś 2-3 lata temu, kursy już im się udało zakończyć tą cześć nazwijmy papierkową mają za sobą więc teraz czekają na dziecko a nie jest to takie hop siup jak się okazuje jest mało dzieci które mają uregulowana sytuację prawną
-
Posok82 wrote:znajomi przechodzili a w sumie jeszcze przechodzą całą procedurę adopcyjną i powiem że masakra, cały proces zaczął się jakieś 2-3 lata temu, kursy już im się udało zakończyć tą cześć nazwijmy papierkową mają za sobą więc teraz czekają na dziecko a nie jest to takie hop siup jak się okazuje jest mało dzieci które mają uregulowana sytuację prawną
I to jest niestety najgorsze. Nie dość, że Cię prześwietlą w każdą stronę, wszystkie etapy zaliczysz to pomimo, że domy dziecka są zapełnione to nie ma kogo zaadoptować... Polskie realia - dziecko niech mi wychowają a potem niech mnie wspomga finansowo, bo w końcu MUSI, jestem jego rodzicem. Ehh... Szkoda gadać. Wiele rodzin dałoby Im piękne i ciepłe dzieciństwo, ale nie mogą... Szkoda tych dzieciaków...Insulinooporność. Problem męski (kryptozoospermia)
01.2013 początek starań. 01.2017 usunięcie ŻPN. 08.2017 klinika. 12.01.18 punkcja (19 oocytów, 15 dojrzałych). 16.03.18 crio (1)
24.04.18 transfer (2) -
Marteczka93 wrote:Tego typu informacje są zawarte na stronach internetowych wszystkich ośrodków, więc można wejść i zobaczyć. A to mega w wielkim skrócie:
Zgłaszając się do ośrodka najpierw jest wstępna rozmowa, w której jest m.in. podane jakie dokumenty trzeba zebrać. Później sa rozmowy z psychologami, testy psychologiczne i diagnoza. W tym momencie jeśli jest pozytywna diagnoza, rozpoczyna się szkolenie trwające ok 3 miesięcy. I kiedy komisja zakwalifikuje małżonków na rodziców adopcyjnych, to czekają oni na telefon z wieścią o dziecku (wiek, ilość dzieci itp podaje się wcześniej).
Dzięki za odpowiedź. W takim razie życzę Wam powodzenia w całym procesie postępowania i szybkiej adopcji upatrzonego maluszka.
Swoją drogą jak to człowiek musi się napocić by przygarnąć dzieciaczka. Gdyby wszystkim takie testy robili nie byłoby może takiej patologii w rodzinach. A tak to biologiczny rodzic "może wszystko" a adopcyjny to minimum chodząca perfekcja i ideał związku, rodziny...
Marteczka93 lubi tę wiadomość
Insulinooporność. Problem męski (kryptozoospermia)
01.2013 początek starań. 01.2017 usunięcie ŻPN. 08.2017 klinika. 12.01.18 punkcja (19 oocytów, 15 dojrzałych). 16.03.18 crio (1) 24.04.18 transfer (2) -
nick nieaktualny
-
Karolina2787 wrote:Hej dziewczyny
Ja się nie chowam po prostu mam doła z innego powodu, nie ze względu na @ która ma nadejść. Na razie nie bd się zbytnio udzielać wybaczcie kochane
Ojejku, nie smutaj. Mam nadzieję, że cokolwiek by to nie było rozwiąże się pozytywnie - przytulam
Karolina2787 lubi tę wiadomość
Aniołki [*][*]
-
Karolina2787 wrote:Hej dziewczyny
Ja się nie chowam po prostu mam doła z innego powodu, nie ze względu na @ która ma nadejść. Na razie nie bd się zbytnio udzielać wybaczcie kochane
Pamiętaj jesteś silna a my tutaj wszystkie jesteśmy z Tobą podobno na wszystko można znaleźć rozwiązanie i tego Ci życzę
Karolina2787 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
aaaa takie butyMarteczka93 wrote:Dla sprostowania:
Te praktyki w ośrodku adopcyjnym to w związku ze studiami. Tak więc mam okazję zobaczyć od środka jak ta praca wygląda, ale jestem obowiązana tajemnicą więc nie mogę za dużo powiedzieć
A jeśli chodzi o te szkolenie dla nas jako rodziców adopcyjnych to dopiero w okolicy września będzie ale przyda Ci się już teraz taka praktyka będziesz bynajmniej wiedziała własnie jak to mówisz od strony kuchni
Fabian Cyprian Tymuś -
buuuu Karola, wracaj szybko do siebie i do Nas ! Mam nadzieję, że to nic poważnegoKarolina2787 wrote:Hej dziewczyny
Ja się nie chowam po prostu mam doła z innego powodu, nie ze względu na @ która ma nadejść. Na razie nie bd się zbytnio udzielać wybaczcie kochaneFabian Cyprian Tymuś
