Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Kiedy starasz się tak długo...
Odpowiedz

Kiedy starasz się tak długo...

Oceń ten wątek:
  • marta95 Autorytet
    Postów: 1905 489

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 23:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emiliana - gratulacje!

    Misia - moja kochana, fajnie Cię tu widzieć, hihi.

    AJA - już po pracy ?

    Ja dzisiaj się trochę podlamalam...nie myślałam ze tak ten cykl będzie ciężki, ale jednak. Wylalam trochę łez, ale już jestem pełna wiary, że może w nowym cyklu się uda.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2016, 23:42

  • AJA_S Autorytet
    Postów: 2707 656

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 23:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak kochana :* I walczę z hejtem na czerwcowych :P

    Emiliana lubi tę wiadomość

    17.11.17-poronienie całkowite
  • AJA_S Autorytet
    Postów: 2707 656

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 23:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Musi się udać :*
    Jeszcze trochę się powysypiasz ;)
    A później razem będziemy narzekać na nie wyspanie ^^

    17.11.17-poronienie całkowite
  • marta95 Autorytet
    Postów: 1905 489

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 23:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O nawet tutaj hejty się sypią? Szczerze to nie wiem kiedy byłam tam na czerwcowych, jakoś nie czuję się tam swojo...może dlatego, że dużo dziewczyn naszych pouciekalo i jest mnóstwo nowych :) A co tam się dzieje ?
    Ja już się wysypiam, więc teraz przydałyby mi się zarwane noce, takie słodkie !

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2016, 23:50

  • AJA_S Autorytet
    Postów: 2707 656

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 23:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bo napisałam żeby sie nie cieszyć za wczasu, wiesz... no i że irytują mnie te które starają się 2cykl a zachowują się jakby starały się z rok...
    Na siłę próbują mi wmówić że jestem rozgoryczona bo mi się nie udaje... Nie wiem czy się śmiać czy po prostu ich żałować

    17.11.17-poronienie całkowite
  • marta95 Autorytet
    Postów: 1905 489

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 23:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tam nie wiem jakie to jest uczucie starać się np 2-3 lata, bo u mnie to dopiero 10 miesięcy...(dla mnie aż)...ale no sama uważam, że nie ma co wszystkie objawy jakie są brać ze to już ciąża.
    Ja miałam teraz taki piękny wykres PODOBNO, a i tak dzisiaj zawitała do mnie małpa i co zrobić ? No nic...żyje się dalej, ciężko bo ciężko, ale jakoś.
    Każdej nie udaje się z jakiegoś powodu..niektóre po prostu mają no nie wiem jak to powiedzieć żeby nikogo nie urazić..mają dużo szczęścia i widocznie nie takie problemy.

    AJA_S lubi tę wiadomość

  • AJA_S Autorytet
    Postów: 2707 656

    Wysłany: 11 czerwca 2016, 00:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No tak :*
    Ale 6ms to już strasznie dużo... mam nadzieję że rudzielec nie przekroczy tego progu ;)

    Może to cholernie źle zabrzmi ale mam wrażenie że odkąd weszło te 500+ jest więcej staraczek... taki duży ich wysyp...
    Okropna jestem, co?
    Ale to dziwne że nagle zrobił się taki tłum :/

    17.11.17-poronienie całkowite
  • marta95 Autorytet
    Postów: 1905 489

    Wysłany: 11 czerwca 2016, 00:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też mam taką nadzieję, że rudej uda się już teraz.

    W sumie nie lubię takich sytuacji, gdzie kłócą się dziewczyny które tak na prawdę są tutaj po to żeby się wspierać. Wyrazilas swoje zdanie i ok, a nie od razu hejty. Nie jestem człowiekiem który lubi kłótnie, jestem od tego jak najdalej.
    Nie jesteś okropna, po prostu masz już do tego wszystkiego dystans po takim czasie..
    A to 500+...Nie za bardzo się tym interesuje, bo jak skończy się im kasa to i zabiorą 500, więc...ale to fakt, większość może też i na to trochę patrzy, ja tam nie wiem..

  • AJA_S Autorytet
    Postów: 2707 656

    Wysłany: 11 czerwca 2016, 00:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja byłam zawsze kłótliwa, od jakiegoś czasu jakoś unikam kłótni... Choć dzisiaj się nie dało...
    Szczerze niech myślą co chcą! Wróciłam tu do Was a nie do nich ;)

    17.11.17-poronienie całkowite
  • marta95 Autorytet
    Postów: 1905 489

    Wysłany: 11 czerwca 2016, 00:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A no jeżeli ktoś woli się kłócić niż normalnie w zgodzie popisać i w ogóle no to trudno.
    Nie ma rady na niektórych :) głowa do góry. Jutro będzie lepszy dzień :)

  • AJA_S Autorytet
    Postów: 2707 656

    Wysłany: 11 czerwca 2016, 00:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam nadzieję :*
    Myszko idę spać rano obiad muszę zrobić... Jak zwykle sobie wymyśliłam pracochłonne danie :P

    Dobranoc :* :*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2016, 00:23

    17.11.17-poronienie całkowite
  • marta95 Autorytet
    Postów: 1905 489

    Wysłany: 11 czerwca 2016, 00:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też lecę bo mi się tak zieeeewa...:D
    Jutro opowiesz jakie danie.
    Dobranoc :* :*

    AJA_S lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 czerwca 2016, 07:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry wszystkim :-*
    Wczoraj miałam pozytywny test owu, ale tak naprawdę bym nie powiedziała, że się zbliża :/ zero śluzu, gdzie wcześniej nie mogłam na niego narzekać. A szyjka bardziej średnio wysoko niż wysoko i bardziej twarda niż miękka. Wczoraj też dosyć mocne bóle jajników :/ już nie wiem co myśleć :/

  • AJA_S Autorytet
    Postów: 2707 656

    Wysłany: 11 czerwca 2016, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczerze mówiąc przestałam cokolwiek sprawdzać, ale z tego co pamiętam z wykresów innych dziewcząt to nie ma to tak wielkiego znaczenia. Byleby pęcherzyk pękł.


    PS. Dzień dobry :* :* :* :* :* <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2016, 08:11

    17.11.17-poronienie całkowite
  • Zyzia Autorytet
    Postów: 4478 5863

    Wysłany: 11 czerwca 2016, 08:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Znalazłam Was :* Przylazlam porozsiewac zarazki. Niestety na fb za Wami nie nadążam, bo ciagle śpię.

    Widziałam, ze pytaliście o TSH, nie wpływa ono na zajście a na rozwój dziecka. W połowie kwietnia miałam 4,06 a szczęśliwa owulka była 1 maja. Endokrynolog nie był zachwycony, ale udało mi sie zejść do 0,63 - taki wynik miałam teraz w szpitalu.

    AJA_S lubi tę wiadomość

    lQRGp2.png
    9aXmp2.png

    25.06.2016 - 088 cs Aniołek 10 tc
    27.07.2017 - 100 cs Aniołek 11 tc
    12.07.2018 - 102 cs Łucja ♡
    31.03.2021 - 009 cs Tymon ♡

    Fabryka zamknięta

    Ja: ’83, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Insulinooporność, PAI-1 hetero, MTHFR C677T hetero, MTHFR A1298C hetero

    On: ’81, wyleczona Nekrozoospermia ✓, morfo 31% ✓
  • AJA_S Autorytet
    Postów: 2707 656

    Wysłany: 11 czerwca 2016, 08:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale teraz wszystko dobrze, prawda?

    17.11.17-poronienie całkowite
  • Zyzia Autorytet
    Postów: 4478 5863

    Wysłany: 11 czerwca 2016, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sama nie wiem, dwie kreski to nie wszystko. Tydzień temu zaczęłam plamić przed sama wizyta u gina, dostałam luteinę. Dwa dni pózniej było juz krwawienie i przyjęli mnie na oddział. Okazało sie ze mam krwiaka, dostałam dupka, potrzymali mnie tydzień w szpitalu. Teraz muszę leżeć i kolejna wizyta we wtorek. Lekarka mów ze krwiak moze sie opróżniać i moge jeszcze lekko plamić. Leżę i odliczam dni do końca 12 tygodnia.

    lQRGp2.png
    9aXmp2.png

    25.06.2016 - 088 cs Aniołek 10 tc
    27.07.2017 - 100 cs Aniołek 11 tc
    12.07.2018 - 102 cs Łucja ♡
    31.03.2021 - 009 cs Tymon ♡

    Fabryka zamknięta

    Ja: ’83, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Insulinooporność, PAI-1 hetero, MTHFR C677T hetero, MTHFR A1298C hetero

    On: ’81, wyleczona Nekrozoospermia ✓, morfo 31% ✓
  • AJA_S Autorytet
    Postów: 2707 656

    Wysłany: 11 czerwca 2016, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jej współczuję, nawet nie mogę sobie wyobrazić co czujesz...
    Ale trzymam kciuki by fasolek został na te 8miesięcy :*

    17.11.17-poronienie całkowite
  • Zyzia Autorytet
    Postów: 4478 5863

    Wysłany: 11 czerwca 2016, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bedzie dobrze, musi być. Byłam na sali 4 osobowej, i tylko ja wyszłam ze szpitala z żywa ciąża. No ale nie przyszłam do Was zeby Wam humory psuć :)

    lQRGp2.png
    9aXmp2.png

    25.06.2016 - 088 cs Aniołek 10 tc
    27.07.2017 - 100 cs Aniołek 11 tc
    12.07.2018 - 102 cs Łucja ♡
    31.03.2021 - 009 cs Tymon ♡

    Fabryka zamknięta

    Ja: ’83, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Insulinooporność, PAI-1 hetero, MTHFR C677T hetero, MTHFR A1298C hetero

    On: ’81, wyleczona Nekrozoospermia ✓, morfo 31% ✓
  • AJA_S Autorytet
    Postów: 2707 656

    Wysłany: 11 czerwca 2016, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie psujesz... raczej mnie irytują histeryczki z czerwcowych :/
    Boże co one mają w głowach :P

    17.11.17-poronienie całkowite
‹‹ 2 3 4 5 6 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Przygotowanie do porodu - o czym warto pamiętać?

Poród to wyjątkowe przeżycie dla każdej kobiety. Czy można się jakoś do niego przygotować? O czym warto pamiętać, kiedy termin porodu zbliża się wielkimi krokami? Kliknij i przeczytaj nasze sprawdzone sposoby! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ