X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Kiedy starasz się tak długo...
Odpowiedz

Kiedy starasz się tak długo...

Oceń ten wątek:
  • AJA_S Autorytet
    Postów: 2707 656

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MisiaZ88 wrote:
    Przykro mi Aja. Wiem, jak starania wpływają na związek. Chociaż mój mąż to anioł. Nigdy się nie obraża ani nie kłóci

    Mój gorszy od diabła... zawsze mu się coś nie podobało wiecznie zazdrosny jestem po prostu zmęczona już :(
    A na marginesie to nie ja chciałam dziecka :/

    ana1122 lubi tę wiadomość

    17.11.17-poronienie całkowite
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja chcialam wczoraj <3 to maz powiedzial ''jutro kochanie'' to mnie szlag trafil. bo ja prowadze wykres, obserwuje sie, nie chce przegapic owulki. potem bede myslala czy my trafilismy w owulke czy nie i mam niepotrzebne stresy potem. dni plodne niby mam od dzis wiec w sumie owulki nie mialam no ale wiecie jak to jest...

    AJA_S lubi tę wiadomość

  • AJA_S Autorytet
    Postów: 2707 656

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pewnie, tylko u mnie może już nie wyjść nic :( A ty masz dużą szansę wstrzelić się w owulke :* trzymam mocno kciuki :* :*

    17.11.17-poronienie całkowite
  • pyatii Ekspertka
    Postów: 420 50

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 17:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MisiaZ88 wrote:
    To jedziemy na tym samym wózku :) Jakie plany na dalsze leczenie?


    Od stycznia do kwietnia byłam na clo żeby zwiększyć szanse, niestety nie udało się, miałam zaplanowaną na maj inseminacje niestety w przerwie między odstawieniem clo a iui planowanym zrobiła się torbiel :/ 5,5 cm, a żeby podejść do iui chcieli mnie znowu stymulować a z torbielą nie wolno, no i tak złazi ta cholera od maja. W środę idę podejrzec czy krowa zlazła w końcu :P Bo na 19 lipca mam zaplanowaną wizytę i byc może iui jesli wszystko się zgra. Planujemy podejść kilka razy do inseminacji, potem zbieramy na ivf, a jak się nie uda to adopcja. A u Was?

    07.2015- histero/polipy out/ 12.15- HSG- ok/ 3 cykle z CLO Nasienie ok
    1 IUI 22.07.2016 10.2016 cb
    ANA dodatnie, ss-a ++, pcna+
    C3 0,6
    zespół antyfosfolipidowy
    CD4/CD8 2,8
    equoral, encorton, neoparin, acard
  • pyatii Ekspertka
    Postów: 420 50

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 17:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gosia89 wrote:
    mysle ze jednak to ja najdluzej sie staram ;( od stycznia 2012 ;/


    to dokładnie tak samo jak ja :)

    07.2015- histero/polipy out/ 12.15- HSG- ok/ 3 cykle z CLO Nasienie ok
    1 IUI 22.07.2016 10.2016 cb
    ANA dodatnie, ss-a ++, pcna+
    C3 0,6
    zespół antyfosfolipidowy
    CD4/CD8 2,8
    equoral, encorton, neoparin, acard
  • pyatii Ekspertka
    Postów: 420 50

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AJA_S wrote:
    Pewnie, tylko u mnie może już nie wyjść nic :( A ty masz dużą szansę wstrzelić się w owulke :* trzymam mocno kciuki :* :*

    może porozmawiaj z tż-tem żeby przyjmował to zadaniowo? facetom to pomaga zrozumieć całą sytuacje, bo wtedy myślą o tym, jako o czymś zupełnie naturalnym, zadanie do wykonania, jak umycie zębów :P

    07.2015- histero/polipy out/ 12.15- HSG- ok/ 3 cykle z CLO Nasienie ok
    1 IUI 22.07.2016 10.2016 cb
    ANA dodatnie, ss-a ++, pcna+
    C3 0,6
    zespół antyfosfolipidowy
    CD4/CD8 2,8
    equoral, encorton, neoparin, acard
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pyatii ja na Polnej mialam robione hsg. chodzilam do dr. Kormana ale on mi stwierdzil nieplodnosc idiopatyczna. chcialabym inseminacje ale on przyjmuje raz w tygodniu blisko mojej miejscowosci a do jego kliniki mam 50 km w jedna strone. a pewnie by trzeba jezdzic na monitoring codziennie, sama niewiem jak by to pogodzic z praca. boje sie tego zamieszania.

  • pyatii Ekspertka
    Postów: 420 50

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chodzę do Szuster Serdyńskiej, na monitoring możesz umówić się do kogoś innego i przyjechać do nich jak pęcherzyk będzie odpowiedni :) Tzn wiem że u Szuster tak można, bo ja na monitoring teraz chodzę też do lekarza ktory mnie skierował na polną, bo do niego mam bliżej i na polną jadę że tak powiem "na gotowe". Oni wtedy przyjmuja Cię na jeden dzień na oddział i robią usg i wtedy iui.

    07.2015- histero/polipy out/ 12.15- HSG- ok/ 3 cykle z CLO Nasienie ok
    1 IUI 22.07.2016 10.2016 cb
    ANA dodatnie, ss-a ++, pcna+
    C3 0,6
    zespół antyfosfolipidowy
    CD4/CD8 2,8
    equoral, encorton, neoparin, acard
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzieki Pyatii pomysle jak zbije prolaktyne.

    AJA_S lubi tę wiadomość

  • AJA_S Autorytet
    Postów: 2707 656

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pyatii wrote:
    może porozmawiaj z tż-tem żeby przyjmował to zadaniowo? facetom to pomaga zrozumieć całą sytuacje, bo wtedy myślą o tym, jako o czymś zupełnie naturalnym, zadanie do wykonania, jak umycie zębów :P

    My się nie pokłóciliśmy o starania... on nie... raczej o to że machnęłam ręką bo krzyknął mi do ucha i trafiłam go w twarz... Potem chciałam przeprosić... taki seks na zgodę mnie odepchnął no to sie wkurzyłam i rozwaliłam telewizor na taką głośność że mi to przeszkadzało tym bardziej te ucho w które krzyknął bolało... A potem się samo potoczyło :( Mamy równie uparte charaktery niestety... tyle że ja dzięki tym staraniom nauczyłam się pokory i cieszenia każdą chwilą bo starania nas bardzo zbliżyły ;)

    17.11.17-poronienie całkowite
  • Zyzia Autorytet
    Postów: 4478 5863

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pyatii wrote:
    Planujemy podejść kilka razy do inseminacji, potem zbieramy na ivf, a jak się nie uda to adopcja. A u Was?

    U nas o inseminacji nie było nawet mowy, nasienie tragiczne, szanse na naturalne poczęcie poniżej 1 promila. Miało być ivf ale musiałam schudnąć, jak zaczęłam się odchudzać wyszła niedoczynność, potem hashimoto. W końcu udało mi się zrzucić ponad 30kg i w tym roku mieliśmy podejść do ivf. Zaczęliśmy kompletować wyniki i tak mąż zrobił badanie nasienia. Androlog nas pogonił, że z takimi wynikami to nam ivf niepotrzebne i mamy się brać do roboty, jak się wzięliśmy to w 3 cyklu zaskoczyło.
    AJA_S wrote:
    Mamy równie uparte charaktery niestety...

    W naszym związku to ja jestem ta zła, mój mąż to chodzące dobre. Ja sobie pokrzyczę, on słucha i zazwyczaj jest po mojemu. Ale ja mam ostry charakterek :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2016, 17:56

    lQRGp2.png
    9aXmp2.png

    25.06.2016 - 088 cs Aniołek 10 tc
    27.07.2017 - 100 cs Aniołek 11 tc
    12.07.2018 - 102 cs Łucja ♡
    31.03.2021 - 009 cs Tymon ♡

    Fabryka zamknięta

    Ja: ’83, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Insulinooporność, PAI-1 hetero, MTHFR C677T hetero, MTHFR A1298C hetero

    On: ’81, wyleczona Nekrozoospermia ✓, morfo 31% ✓
  • pyatii Ekspertka
    Postów: 420 50

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zyzia wrote:
    U nas o inseminacji nie było nawet mowy, nasienie tragiczne, szanse na naturalne poczęcie poniżej 1 promila. Miało być ivf ale musiałam schudnąć, jak zaczęłam się odchudzać wyszła niedoczynność, potem hashimoto. W końcu udało mi się zrzucić ponad 30kg i w tym roku mieliśmy podejść do ivf. Zaczęliśmy kompletować wyniki i tak mąż zrobił badanie nasienia. Androlog nas pogonił, że z takimi wynikami to nam ivf niepotrzebne i mamy się brać do roboty, jak się wzięliśmy to w 3 cyklu zaskoczyło.


    No to super :)
    U nas jest o tyle źle że nie wiemy z czym walczymy bo wszystkie wyniki są "książkowe" :(

    07.2015- histero/polipy out/ 12.15- HSG- ok/ 3 cykle z CLO Nasienie ok
    1 IUI 22.07.2016 10.2016 cb
    ANA dodatnie, ss-a ++, pcna+
    C3 0,6
    zespół antyfosfolipidowy
    CD4/CD8 2,8
    equoral, encorton, neoparin, acard
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My pod koniec lipca zaczniemy stymulację, później pewnie inseminacja a na końcu in vitro. Chodz mam nadzieję, że się uda niedługo. Jak przy dobrych wynikach może się nie udawać :-(

  • ana1122 Autorytet
    Postów: 5997 2161

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 18:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zyzia a co nie tak było Z tymi wynikami nasienia?

    Ana, 3 lata i 3 m ⭐❤♥️
    relgx1hp1ifsvmul.png
    uwo943r8h41ahwui.png
    "A mimo to cuda się zdarzają tylko trzeba uwierzyć że I wam się uda"
    12.11-niech szczęście trwa;-)
  • Zyzia Autorytet
    Postów: 4478 5863

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ana1122 wrote:
    Zyzia a co nie tak było Z tymi wynikami nasienia?
    Wszystko - liczba plemników poniżej 10mln, ruch postępowy 0%, całkowity 0%, brak ruchu 100%, żywotność 1%, plemniki o prawidłowej budowie 2%. To było jakieś 6 lat temu. Jak u mnie wykryto hashimoto okazało się, że mam też nietolerancję na glutem i laktozę mleka krowiego, zaczęliśmy zdrowo jeść. Mąż wrócił też do kulturystyki i pił odżywki z aminokwasami. To wszystko razem wzięte poprawiło mu parametry, tylko ruch postępowy był 28% a powinien być powyżej 32%.

    Gdyby lekarz wtedy powiedział, że to da się wyleczyć pewnie wszystko potoczyłoby się inaczej. I może wcześniej zostałabym mamą, ale tak jak pisała Aja, długie czkanie nauczyło mnie cierpliwości, pokory i bardzo zbliżyło do męża. Razem przez to przeszliśmy, wytrzymaliśmy razem i się nie pozabijaliśmy :)

    AJA_S lubi tę wiadomość

    lQRGp2.png
    9aXmp2.png

    25.06.2016 - 088 cs Aniołek 10 tc
    27.07.2017 - 100 cs Aniołek 11 tc
    12.07.2018 - 102 cs Łucja ♡
    31.03.2021 - 009 cs Tymon ♡

    Fabryka zamknięta

    Ja: ’83, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Insulinooporność, PAI-1 hetero, MTHFR C677T hetero, MTHFR A1298C hetero

    On: ’81, wyleczona Nekrozoospermia ✓, morfo 31% ✓
  • AJA_S Autorytet
    Postów: 2707 656

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aż boję się badań mojego... wciąż nie znalazłam odpowiedniego laboratorium w pobliżu...
    A z wynikami spermy do jakiego lekarza?

    17.11.17-poronienie całkowite
  • Zyzia Autorytet
    Postów: 4478 5863

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AJA_S wrote:
    Aż boję się badań mojego... wciąż nie znalazłam odpowiedniego laboratorium w pobliżu...
    A z wynikami spermy do jakiego lekarza?
    Androlog

    lQRGp2.png
    9aXmp2.png

    25.06.2016 - 088 cs Aniołek 10 tc
    27.07.2017 - 100 cs Aniołek 11 tc
    12.07.2018 - 102 cs Łucja ♡
    31.03.2021 - 009 cs Tymon ♡

    Fabryka zamknięta

    Ja: ’83, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Insulinooporność, PAI-1 hetero, MTHFR C677T hetero, MTHFR A1298C hetero

    On: ’81, wyleczona Nekrozoospermia ✓, morfo 31% ✓
  • AJA_S Autorytet
    Postów: 2707 656

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziękuję :*

    17.11.17-poronienie całkowite
  • pyatii Ekspertka
    Postów: 420 50

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MisiaZ88 wrote:
    My pod koniec lipca zaczniemy stymulację, później pewnie inseminacja a na końcu in vitro. Chodz mam nadzieję, że się uda niedługo. Jak przy dobrych wynikach może się nie udawać :-(

    Niestety ja jestem doskonałym przypadkiem tego że może być wszystko super, piękna owulacja, często z dwoma pęcherzykami, piękny śluz, serducha, potem piękny progesteron i ciałka żółte a ciąży brak. :( Byłam już u 4 lekarzy i nikt nie potrafi mi tego wyjaśnić.

    07.2015- histero/polipy out/ 12.15- HSG- ok/ 3 cykle z CLO Nasienie ok
    1 IUI 22.07.2016 10.2016 cb
    ANA dodatnie, ss-a ++, pcna+
    C3 0,6
    zespół antyfosfolipidowy
    CD4/CD8 2,8
    equoral, encorton, neoparin, acard
  • ana1122 Autorytet
    Postów: 5997 2161

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zyzia wrote:
    Wszystko - liczba plemników poniżej 10mln, ruch postępowy 0%, całkowity 0%, brak ruchu 100%, żywotność 1%, plemniki o prawidłowej budowie 2%. To było jakieś 6 lat temu. Jak u mnie wykryto hashimoto okazało się, że mam też nietolerancję na glutem i laktozę mleka krowiego, zaczęliśmy zdrowo jeść. Mąż wrócił też do kulturystyki i pił odżywki z aminokwasami. To wszystko razem wzięte poprawiło mu parametry, tylko ruch postępowy był 28% a powinien być powyżej 32%.

    Gdyby lekarz wtedy powiedział, że to da się wyleczyć pewnie wszystko potoczyłoby się inaczej. I może wcześniej zostałabym mamą, ale tak jak pisała Aja, długie czkanie nauczyło mnie cierpliwości, pokory i bardzo zbliżyło do męża. Razem przez to przeszliśmy, wytrzymaliśmy razem i się nie pozabijaliśmy :)
    To U nas parametry są podobne tak jak wasze te pierwsze. Też nie ma dla nas nadziei. Bral leki Ale nic nie pomoglo

    Ana, 3 lata i 3 m ⭐❤♥️
    relgx1hp1ifsvmul.png
    uwo943r8h41ahwui.png
    "A mimo to cuda się zdarzają tylko trzeba uwierzyć że I wam się uda"
    12.11-niech szczęście trwa;-)
‹‹ 7 8 9 10 11 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kwasy Omega-3 - ważny składnik w diecie przyszłej mamy

Kwasy omega-3 są bardzo istotnym składnikiem w diecie, o którym warto pomyśleć już na etapie starań o dziecko. Idealnie, aby po konsultacji z lekarzem, suplementować kwasy już od pierwszych dni ciąży. Dlaczego są takie ważne? Jaką pełnią rolę? Jak wybrać odpowiedni suplement? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży – czyli po czym poznać że jesteś w ciąży jeszcze przed wykonaniem testu ciążowego?

„Po czym poznać że jestem w ciąży?” - to pytanie zadaje sobie wiele kobiet, zarówno tych które starają się o dziecko jak i tych które podejrzewają, że być może zaszły w ciążę. Odpowiedź nie jest łatwa i jednoznaczna. 

CZYTAJ WIĘCEJ