Klub pod Pingwinkiem 🐧
-
WIADOMOŚĆ
-
Martyna33 wrote:Oliwka, ja nie wiem co ten lekarz widział 🧐 Przecież wzrostu jak nie było tak nie ma, a jeśli pęcherzyk pękał na wizycie No to już powinien chyba być 🤨
Był pęcherzyk 19 mm, bardzo aktywny jajnik i dużo naczyń dookoła pęcherzyka jak dosłownie na tuż przed owulacją albo w trakcie. Miał też taki kształt jakby przy ściance się uwypuklał i też mówiła, że to charakterystyczne. Czytałam jakieś artykuły o monitoringach i faktycznie tak jest, że wokół pęcherzyka przed owulacją rozrasta się w szybkim tempie sieć naczyń włosowatych żeby hormony miały jak dotrzeć do pęcherzyka (taka ciekawostka 😉). Było ciut płynu w zatoce, co prawda tyle co nic ale powiedziała, że możliwe jest, że już ścianka się przerwała i zaczęła się owulacja a możliwe że jest chwilę przed. Jeśli nie to nie wiem skąd ten płyn 🤷 chyba jestem jakimś dziwnym przypadkiem albo może moje jajo tuż przed metą stwierdziło, że chrzani i nie wychodzi 🤔
Ogólnie to już nie czekam na owu ale na okres, bo chce zacząć kolejny cykl 😉
P.S. ale wczoraj poprawiliśmy ❤️, bo nigdy nic nie wiadomo 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2021, 16:50
Magda_Lena lubi tę wiadomość
-
Oliwka91 wrote:Był pęcherzyk 19 mm, bardzo aktywny jajnik i dużo naczyń dookoła pęcherzyka jak dosłownie na tuż przed owulacją albo w trakcie. Miał też taki kształt jakby przy ściance się uwypuklał i też mówiła, że to charakterystyczne. Czytałam jakieś artykuły o monitoringach i faktycznie tak jest, że wokół pęcherzyka przed owulacją rozrasta się w szybkim tempie sieć naczyń włosowatych żeby hormony miały jak dotrzeć do pęcherzyka (taka ciekawostka 😉). Było ciut płynu w zatoce, co prawda tyle co nic ale powiedziała, że możliwe jest, że już ścianka się przerwała i zaczęła się owulacja a możliwe że jest chwilę przed. Jeśli nie to nie wiem skąd ten płyn 🤷 chyba jestem jakimś dziwnym przypadkiem albo może moje jajo tuż przed metą stwierdziło, że chrzani i nie wychodzi 🤔
Ogólnie to już nie czekam na owu ale na okres, bo chce zacząć kolejny cykl 😉
P.S. ale wczoraj poprawiliśmy ❤️, bo nigdy nic nie wiadomo 😂
No strasznie dziwne to wszystko. No bo skoro był płyn, to jakby zaczął pękać już, No i przecież nie może dwa dni pękać No błagam.
Oby ten popieprzony cykl był szczęśliwy 😂
P.s teraz nie mam co analizować swojego wykresu to cały czas zaglądam i czepiam się Twojego, wybacz 🤣
Oliwka91 lubi tę wiadomość
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Dziewczyny, już pisałam pod wykesem Sparky, o co chodzi z tym zapaleniem pęcherza zaraz po owulacji.. Co za dziadostwo się przyplątało.. Raz jak pęcherz, raz jak infekcja, nawet gdyby chciało, to jak miałoby się coś zagnieździć.... ;( Tydzień męki. W poniedziałek chyba zbadam mocz.
Pytanie do tych, co też sygnalizowały takie objawy. Jak tam u was sytuacja dzis? -
loveczek wrote:Dziewczyny, już pisałam pod wykesem Sparky, o co chodzi z tym zapaleniem pęcherza zaraz po owulacji.. Co za dziadostwo się przyplątało.. Raz jak pęcherz, raz jak infekcja, nawet gdyby chciało, to jak miałoby się coś zagnieździć.... ;( Tydzień męki. W poniedziałek chyba zbadam mocz.
Pytanie do tych, co też sygnalizowały takie objawy. Jak tam u was sytuacja dzis?
Myślę, że jakby miało co się zagnieżdżać, to infekcja pęcherza by w tym nie przeszkodziła 😉 U mnie objawy szybko minęły, bo od razu zaczęłam brać furaginę i brałam kilka dni. Wychodzę z założenia, że nie ma co czekać, aż infekcja zacznie się za bardzo panoszyć, bo wtedy dopiero można sobie narobić kłopotów 🤷🏼♀️ Przy moim pierwszym zapaleniu dróg moczowych (jakies 10 lat temu) zignorowałam pierwsze objawy i zaczęło iść na nerki, prawie wylądowałam w szpitalu, miałam już skierowanie. Na szczęście mocny antybiotyk pomógł.
W moim przypadku nie dziwi mnie to, że infekcja była tuż po owulacji. Częste zbliżenia niestety czasem się u mnie tak kończą, chociaż zachowuje wszelkie zasady profilaktyki 🤷🏼♀️ Mniej więcej raz na pół roku cholerstwo się przyplącze. -
To był dopiero drugi cykl starań. Ostatnio miałam taki problem... hmm... we wrześniu 2020. Już się zdążyłam zmartwić, że jak to ma się zdążać częściej, to nie wyrobię...
Cieszę się, że trafiłam na kogoś z doświadczeniem "pecherzowym". następnym razem od razu wezmę uro.... Dzięki za radę.Sparky lubi tę wiadomość
-
maciejka wrote:Juliet a już widać po Tobie ze to ciąża? Czy raczej masz mały brzuch?
31.01.21 - cień ⏸🍀 10dpo
01.02.21 - ⏸ 🍀 11dpo
03.02.21 - beta 44 🤞🥰 13dpo
05.02.21 - beta 159 😍 ⬆️ 252% 15dpo
19.02.21 - 9:30 - nasze pierwsze spotkanie ❤ Maleństwo 4mm z bijącym serduszkiem 🥰
04.03.21 - kroplówki, dzidzia 1,39cm 😍
06.04.21 - USG 12+4 🤞zdrowy bobasek 6,70cm 🥰 prawdopodobnie chłopiec 💙😍
09.06.21 - USG 21+4 🤞Kazio waży 551 gram i jest zdrowym chłopcem 💙😍
26.07.21 - 1340g 🥰💙
13.08.21 - USG 30+5 🤞 synek waży 1989g
07.10.21 - 3920g 💙
13.10.21 - o 12:36 Kazio przyszedł na Świat 😍 4270g 59cm 💙
03.2020 💔 9tc poronienie zatrzymane
Starania od 04.2020
Nasienie:
Koncentracja 29,94 mln/ml (> 15mln/ml) ✔
Całkowita liczba 128,74 M/próba (> 39 M/próba) ✔
Ruch postępowy 58,49% (> 32%)✔
Ruchome 70,28% (> 40%) ✔
Morfologia 2% (> 4%) ➖
Zwiększona lepkość ➖ -
Limonka26 wrote:Sparky jak zatestujesz to koniecznie dawaj znać 😊 Ja tam jakoś wierzę w ten Twój cykl 😁😎
Juliet, wow ale to zleciało! Dopiero co pamietam jak testowałaś 🤭😄
A co do ananasa to też już drugi miesiąc żrę i nic 🤷🏼♀️🥲Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2021, 21:30
31.01.21 - cień ⏸🍀 10dpo
01.02.21 - ⏸ 🍀 11dpo
03.02.21 - beta 44 🤞🥰 13dpo
05.02.21 - beta 159 😍 ⬆️ 252% 15dpo
19.02.21 - 9:30 - nasze pierwsze spotkanie ❤ Maleństwo 4mm z bijącym serduszkiem 🥰
04.03.21 - kroplówki, dzidzia 1,39cm 😍
06.04.21 - USG 12+4 🤞zdrowy bobasek 6,70cm 🥰 prawdopodobnie chłopiec 💙😍
09.06.21 - USG 21+4 🤞Kazio waży 551 gram i jest zdrowym chłopcem 💙😍
26.07.21 - 1340g 🥰💙
13.08.21 - USG 30+5 🤞 synek waży 1989g
07.10.21 - 3920g 💙
13.10.21 - o 12:36 Kazio przyszedł na Świat 😍 4270g 59cm 💙
03.2020 💔 9tc poronienie zatrzymane
Starania od 04.2020
Nasienie:
Koncentracja 29,94 mln/ml (> 15mln/ml) ✔
Całkowita liczba 128,74 M/próba (> 39 M/próba) ✔
Ruch postępowy 58,49% (> 32%)✔
Ruchome 70,28% (> 40%) ✔
Morfologia 2% (> 4%) ➖
Zwiększona lepkość ➖ -
Sparky, no nie, jak to ☹️ ale jak 11dpo to jeszcze jest szansa 🙂
Juliet ani się obejrzysz, a będziesz rodzić 😅 -
Limonka26 wrote:Sparky, no nie, jak to ☹️ ale jak 11dpo to jeszcze jest szansa 🙂
Juliet ani się obejrzysz, a będziesz rodzić 😅
31.01.21 - cień ⏸🍀 10dpo
01.02.21 - ⏸ 🍀 11dpo
03.02.21 - beta 44 🤞🥰 13dpo
05.02.21 - beta 159 😍 ⬆️ 252% 15dpo
19.02.21 - 9:30 - nasze pierwsze spotkanie ❤ Maleństwo 4mm z bijącym serduszkiem 🥰
04.03.21 - kroplówki, dzidzia 1,39cm 😍
06.04.21 - USG 12+4 🤞zdrowy bobasek 6,70cm 🥰 prawdopodobnie chłopiec 💙😍
09.06.21 - USG 21+4 🤞Kazio waży 551 gram i jest zdrowym chłopcem 💙😍
26.07.21 - 1340g 🥰💙
13.08.21 - USG 30+5 🤞 synek waży 1989g
07.10.21 - 3920g 💙
13.10.21 - o 12:36 Kazio przyszedł na Świat 😍 4270g 59cm 💙
03.2020 💔 9tc poronienie zatrzymane
Starania od 04.2020
Nasienie:
Koncentracja 29,94 mln/ml (> 15mln/ml) ✔
Całkowita liczba 128,74 M/próba (> 39 M/próba) ✔
Ruch postępowy 58,49% (> 32%)✔
Ruchome 70,28% (> 40%) ✔
Morfologia 2% (> 4%) ➖
Zwiększona lepkość ➖ -
Juliet, siedź dalej w dwupaku, ciesz się brzuszkiem jak maluch pojawi się na świecie to będziesz się jeszcze bardziej stresować
Manioka, Juliet lubią tę wiadomość
-
Martyna33 wrote:No strasznie dziwne to wszystko. No bo skoro był płyn, to jakby zaczął pękać już, No i przecież nie może dwa dni pękać No błagam.
Oby ten popieprzony cykl był szczęśliwy 😂
P.s teraz nie mam co analizować swojego wykresu to cały czas zaglądam i czepiam się Twojego, wybacz 🤣
Haha 😂 dobrze dobrze, mój wykres pozostawia wiele do życzenia więc zapraszam do wspólnej rozkminy 🤣 wiadomo, sentyment do szalonych wykresów pozostał!Martyna33 lubi tę wiadomość
-
Manioka wrote:Juliet szybko czas leci 😁 znaczy nie dla mnie😂 ta ciąża się dłuży 🤷♀️ u mnie za parę dni dopiero 15 tydzień 😅
Ja właśnie zasuwam do Szczecina na jeden dzień, a jutro wyjazd do Danii 😊🙈
31.01.21 - cień ⏸🍀 10dpo
01.02.21 - ⏸ 🍀 11dpo
03.02.21 - beta 44 🤞🥰 13dpo
05.02.21 - beta 159 😍 ⬆️ 252% 15dpo
19.02.21 - 9:30 - nasze pierwsze spotkanie ❤ Maleństwo 4mm z bijącym serduszkiem 🥰
04.03.21 - kroplówki, dzidzia 1,39cm 😍
06.04.21 - USG 12+4 🤞zdrowy bobasek 6,70cm 🥰 prawdopodobnie chłopiec 💙😍
09.06.21 - USG 21+4 🤞Kazio waży 551 gram i jest zdrowym chłopcem 💙😍
26.07.21 - 1340g 🥰💙
13.08.21 - USG 30+5 🤞 synek waży 1989g
07.10.21 - 3920g 💙
13.10.21 - o 12:36 Kazio przyszedł na Świat 😍 4270g 59cm 💙
03.2020 💔 9tc poronienie zatrzymane
Starania od 04.2020
Nasienie:
Koncentracja 29,94 mln/ml (> 15mln/ml) ✔
Całkowita liczba 128,74 M/próba (> 39 M/próba) ✔
Ruch postępowy 58,49% (> 32%)✔
Ruchome 70,28% (> 40%) ✔
Morfologia 2% (> 4%) ➖
Zwiększona lepkość ➖ -
Hejka 👋
Czy któraś z was jest niezła w obserwacji szyjki macicy?
Jestem jakieś 8dpo, do wczoraj szyjkę miałam "normalnie", jak to określiła ginekolog, nie za nisko, nie za wysoko. Myślałam że z każdym dniem będzie się obniżać i nawet przestałam ja sprawdzać na kilka dni.
Wczoraj wieczorem szyjką poszła mi tak wysoko, że ledwo mogłam jej dotknąć, jest sporo wyżej niż w czasie owu 🤔
Czy w cyklu, który skazalam na straty, to jest jakiś w końcu dobry znak dający nadzieję czy to raczej normalne i zaraz się obniży do okresu (który wypada na przyszłą sobotę)?👰🏻M&M🤵🏻
"wszystko to, co mam, wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja"
06.22 ciąża biochemiczna (4+5) 💔
07.22 usunięcie jajowodu z ciążą pozamaciczną (6+5) 💔
▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️
listopad 2022 - start procedury, długi protokół 🍍
❄️4AA z 5 doby i ❄️4BA z 6 doby
19.01.23 🤰🏻 - ET 3dniowca - ❌
24.02.23 🤰🏻 - FET ❄️4AA + naturalny cud 🍀
19.10.23 - nasze cuda świata- 2730 misi ❤️ i 2080 małego 💙
-
celina550 wrote:Hejka 👋
Czy któraś z was jest niezła w obserwacji szyjki macicy?
Jestem jakieś 8dpo, do wczoraj szyjkę miałam "normalnie", jak to określiła ginekolog, nie za nisko, nie za wysoko. Myślałam że z każdym dniem będzie się obniżać i nawet przestałam ja sprawdzać na kilka dni.
Wczoraj wieczorem szyjką poszła mi tak wysoko, że ledwo mogłam jej dotknąć, jest sporo wyżej niż w czasie owu 🤔
Czy w cyklu, który skazalam na straty, to jest jakiś w końcu dobry znak dający nadzieję czy to raczej normalne i zaraz się obniży do okresu (który wypada na przyszłą sobotę)?
To może coś znaczyć, jak i nic nie znaczyć. Ja np mam wysoko szyjkę na okres 🤷🏼♀️ W ciąży szyjka mięknie i idzie do góry ale to raczej po terminie miesiączki, a nie 8dpo. Tak wcześnie to jeszcze mogło nie być nawet implantacji
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Martyna33 wrote:To może coś znaczyć, jak i nic nie znaczyć. Ja np mam wysoko szyjkę na okres 🤷🏼♀️ W ciąży szyjka mięknie i idzie do góry ale to raczej po terminie miesiączki, a nie 8dpo. Tak wcześnie to jeszcze mogło nie być nawet implantacji
Przy cb miałam implantację w 6-7 dpo, sama byłam zaskoczona.
Okej, więc czekam na rozwój wydarzeń 🤷👰🏻M&M🤵🏻
"wszystko to, co mam, wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja"
06.22 ciąża biochemiczna (4+5) 💔
07.22 usunięcie jajowodu z ciążą pozamaciczną (6+5) 💔
▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️
listopad 2022 - start procedury, długi protokół 🍍
❄️4AA z 5 doby i ❄️4BA z 6 doby
19.01.23 🤰🏻 - ET 3dniowca - ❌
24.02.23 🤰🏻 - FET ❄️4AA + naturalny cud 🍀
19.10.23 - nasze cuda świata- 2730 misi ❤️ i 2080 małego 💙
-
Chodziło mi raczej o to, że ona się bardzo podniosła z poziomu w którym była 2-7 dpo.
To mnie ciekawi, czy przed okresem ona sobie jeszcze tak zmienia położenie.👰🏻M&M🤵🏻
"wszystko to, co mam, wszystko to, co mam, to ta nadzieja, że życie mnie poskleja"
06.22 ciąża biochemiczna (4+5) 💔
07.22 usunięcie jajowodu z ciążą pozamaciczną (6+5) 💔
▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️
listopad 2022 - start procedury, długi protokół 🍍
❄️4AA z 5 doby i ❄️4BA z 6 doby
19.01.23 🤰🏻 - ET 3dniowca - ❌
24.02.23 🤰🏻 - FET ❄️4AA + naturalny cud 🍀
19.10.23 - nasze cuda świata- 2730 misi ❤️ i 2080 małego 💙
-
celina550 wrote:Chodziło mi raczej o to, że ona się bardzo podniosła z poziomu w którym była 2-7 dpo.
To mnie ciekawi, czy przed okresem ona sobie jeszcze tak zmienia położenie.
Implantacja 8 dpo okej, ale „ciążowa szyjka” robi się jak już to bhcg jest wyższa
Myśle ze może sobie tak zmieniać, u mnie zmieniała. Zależy tez czy sprawdzasz przed siku/czy po, czy przed sprawdzeniem długo siedziałaś, czy sprawdzasz o tej samej porze. Sprawdzanie szyjki to taka loteria trochę, jeśli coś przeczuwasz to zrób betę25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
celina550 wrote:Chodziło mi raczej o to, że ona się bardzo podniosła z poziomu w którym była 2-7 dpo.
To mnie ciekawi, czy przed okresem ona sobie jeszcze tak zmienia położenie.
Ja w zaciążonym cyklu przed terminem @ miałam właśnie bardzo wysoko i raczej miękka, aż nie mogłam jej znaleźć. Zwykle przed okresem tak 2 dni schodzi niżej ale to raczej 12 dpo 😉
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 maja 2021, 14:34
-
Juliet wrote:Mi też się to dłuży 😂 tylko po suwaczku widać jak rośnie ilość tygodni, a dla mnie jakby nic się nie zmienia 😅
U kogoś to zawsze wydaje się być szybciej😅🤷♀️
Pierwsza ciąża to mi szybko zleciała, bo wszystko było nowe😁 a teraz już wiem co i jak😁 jedynie to zmieni się wszystko po porodzie, bo tym razem będzie chłopiec 😅🙈 szczerze, jestem przerażona 🙈