Klub pod Pingwinkiem 🐧
-
WIADOMOŚĆ
-
anka wrote:Tak ale skoro cukry są okej a nawet według mnie bardzo niskie to juz powinna wrócić
bo jeśli nie ma wielkiego wyrzutu glukozy to insuliny tez nie
A jesteś Anka w 100% pewna, że owulki nie było?Styczeń 2021 - laparoskopia, histeroskopia, drożność.
Jajowody drożne ✅
Endometrioza III stopnia.
Lipiec 2021 - zmiana lekarza, cykl udany ❤️
Heparyna 0,4
Acard 75 💊
Euthyrox 37,5
Luteina + dupek 😏
16 CS - LIPIEC 2021 ⏸️
31.07.2021 - beta - 27,7 🌸
02.08.2021 - beta - 111,5 🌸
17.08.2021 - mamy zarodek i serduszko ❤️
02.09.2021 - 1,82cm człowieczka ❤️
14.09.2021 - mamy 3,45cm 😍
25.09.2021 - I prenatalne, 5,3cm bobasa 👶, na USG brak zastrzeżeń, wyniki z krwi dobre, ryzyka niskie. 😍
28.10.2021 - 16+6 wizyta kontrolna - raczej dziewczynka 🧒
27.11.2021 - 20+6 💖 370g LAURA 💖
09.01.22 - 27+0 💖 1022g 💖
21.01.22 - 28+5 💖 1306g 💖
07.02.22 - 31+2 💖 1710g 💖
22.02.22 - 33+2 💖 2017g 💖
-
nick nieaktualny
-
Anka, ja też myślę, że kluczowe u Ciebie będzie wyregulowanie cukrów ✊🏼
Pomarańcza czyżby FEST Festiwal?
Rozumiem Was dziewczyny… U mnie jeśli w tym cyklu się nie uda to robie oddech na kilka miesięcy. Czuję, że moje życie kręci się tylko wokół jednego tematu. A tak zmienię pracę, wrócę do sportu/biegania/siłowni. Myślę też o pole dance 😊 Odkładam testy, wszystkie suple, mężowi też zrobię przerwę w faszerowaniu go tymi wszystkimi tabletkami… Czuję, że potrzebuję takiej przerwy, bo już jestem zmęczona, a też wiem, że staramy się krótko tak naprawdę. Zastanawiam się też nad powiedzeniem rodzicom prawdy, bo ileż można słuchać przy każdym niedzielnym obiedzie, że chcieliby wnuka, po czym wychodzić wypłakać się do łazienki…44cs - udało się 🤍
——————————————————
▪️ I IVF: FET ❄️4BB✖️
▪️ II IVF:
• FET❄️4BA- 5tc💔
• FET❄️4BB - 5dpt ⏸️; 6dpt bhcg 23,1; 8dpt 42,2; 10dpt 115; 13dpt 403; 17dpt 2230; 20dpt 5883;
🍀 24dpt CRL 0,36cm i 💓
🍀 11+6 prenatalne - 6cm szkraba, ryzyka niskie,
🍀Nasze słoneczko jest już z nami ☀️🧑🧑🧒 -
nick nieaktualnyLimonka26 wrote:Anka, ja też myślę, że kluczowe u Ciebie będzie wyregulowanie cukrów ✊🏼
Pomarańcza czyżby FEST Festiwal?
Rozumiem Was dziewczyny… U mnie jeśli w tym cyklu się nie uda to robie oddech na kilka miesięcy. Czuję, że moje życie kręci się tylko wokół jednego tematu. A tak zmienię pracę, wrócę do sportu/biegania/siłowni. Myślę też o pole dance 😊 Odkładam testy, wszystkie suple, mężowi też zrobię przerwę w faszerowaniu go tymi wszystkimi tabletkami… Czuję, że potrzebuję takiej przerwy, bo już jestem zmęczona, a też wiem, że staramy się krótko tak naprawdę. Zastanawiam się też nad powiedzeniem rodzicom prawdy, bo ileż można słuchać przy każdym niedzielnym obiedzie, że chcieliby wnuka, po czym wychodzić wypłakać się do łazienki… -
Anka, nawet jak cukry już wyregulowane, to to nie jest takie proste żeby owulki wróciły, cukry muszą być stabilne dłuższy czas, a u Ciebie są dopiero od niedawna. To może być kwestia czasu
Limonka, pole dance!! Ekstra! I w ogóle ja popieram przyznanie sie rodzicom. To jest bardzo dobry pomysł. Moi tez przestali pytać o wnuka jak się przyznałam ze długo się staramy, potem poronienie i wgl. Nie pytali w ogólePrzerwa dobrze wam zrobi, ale wciąż trzymam kciuki za ten cykl ✊🏻
Limonka26 lubi tę wiadomość
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
nick nieaktualnyMartyna33 wrote:Anka, nawet jak cukry już wyregulowane, to to nie jest takie proste żeby owulki wróciły, cukry muszą być stabilne dłuższy czas, a u Ciebie są dopiero od niedawna. To może być kwestia czasu
Limonka, pole dance!! Ekstra! I w ogóle ja popieram przyznanie sie rodzicom. To jest bardzo dobry pomysł. Moi tez przestali pytać o wnuka jak się przyznałam ze długo się staramy, potem poronienie i wgl. Nie pytali w ogólePrzerwa dobrze wam zrobi, ale wciąż trzymam kciuki za ten cykl ✊🏻
-
anka wrote:No juz sa uregulowane tak naprawdę wiec to nie o to chodzi najwidoczniej
Pamiętaj, że wyprodukowanie jajeczka trwa około 90 dni.
Temperatura bym się tak nie przejmowała, bo na nią serio dużo rzeczy może mieć wpływ. Jeżeli nie miałaś monitoringu to nie masz pewności że jej nie było. 😊
Zawsze jest szansa, nie nastawiaj się od razu na 'nie'.
Limonka26, polecam. U nas temat w rodzinie też ucichł tylko jak powiedzieliśmy, że mamy problem z zajściem w ciaze. Skończyły się wiecznie pytania 'kiedy,kiedy', myśle że to dobre rozwiązanie. Trzymam kciuki 🤞 za Twój cykl.
Jeżeli się nie uda to chwila na oddech - będzie Wam potrzebna i na pewno zrobi Wam dobrze. Pamiętaj, że jakąkolwiek decyzję podejmiesz jesteś zawsze krok do przodu, a takie zajęcie się "sobą" też jest MEGA WAŻNE. 💜Limonka26 lubi tę wiadomość
Styczeń 2021 - laparoskopia, histeroskopia, drożność.
Jajowody drożne ✅
Endometrioza III stopnia.
Lipiec 2021 - zmiana lekarza, cykl udany ❤️
Heparyna 0,4
Acard 75 💊
Euthyrox 37,5
Luteina + dupek 😏
16 CS - LIPIEC 2021 ⏸️
31.07.2021 - beta - 27,7 🌸
02.08.2021 - beta - 111,5 🌸
17.08.2021 - mamy zarodek i serduszko ❤️
02.09.2021 - 1,82cm człowieczka ❤️
14.09.2021 - mamy 3,45cm 😍
25.09.2021 - I prenatalne, 5,3cm bobasa 👶, na USG brak zastrzeżeń, wyniki z krwi dobre, ryzyka niskie. 😍
28.10.2021 - 16+6 wizyta kontrolna - raczej dziewczynka 🧒
27.11.2021 - 20+6 💖 370g LAURA 💖
09.01.22 - 27+0 💖 1022g 💖
21.01.22 - 28+5 💖 1306g 💖
07.02.22 - 31+2 💖 1710g 💖
22.02.22 - 33+2 💖 2017g 💖
-
Oo tak, Limonka bardzo polecam wygadac problem z zajściem w ciążę. U nas rodzice wiedzą, że się staramy, ale nie wiedzą wszelkich szczegółów. Wiedzą, że to z mojej strony może być problem z tytułu kiedyś zdiagnozowanej endometriozy, i nie wypytują, nie drążą tematu. Poza tym kiedyś zakazałam ich pytać o takie rzeczy, bo im mniej wiedzą tym mniej się martwią
Limonka26 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNatis wrote:Pamiętaj, że wyprodukowanie jajeczka trwa około 90 dni.
Temperatura bym się tak nie przejmowała, bo na nią serio dużo rzeczy może mieć wpływ. Jeżeli nie miałaś monitoringu to nie masz pewności że jej nie było. 😊
Zawsze jest szansa, nie nastawiaj się od razu na 'nie'.
Limonka26, polecam. U nas temat w rodzinie też ucichł tylko jak powiedzieliśmy, że mamy problem z zajściem w ciaze. Skończyły się wiecznie pytania 'kiedy,kiedy', myśle że to dobre rozwiązanie. Trzymam kciuki 🤞 za Twój cykl.
Jeżeli się nie uda to chwila na oddech - będzie Wam potrzebna i na pewno zrobi Wam dobrze. Pamiętaj, że jakąkolwiek decyzję podejmiesz jesteś zawsze krok do przodu, a takie zajęcie się "sobą" też jest MEGA WAŻNE. 💜 -
nick nieaktualnyabrakadabra wrote:Anka z tego co widziałam to testy Ci ciemniały, skok tempki był, może nie był jakiś mega wielki ale był także nigdy nic nie wiadomo. Zawsze możesz się udać gdzieś na usg podejrzeć nawet na nfz gdziekolwiek 😋
a co do testów to ciemniały ale pozytywu nie było:) a tempka taka jak w pierwszej fazie
-
Manioka wrote:Juliet właśnie się miałam pytać jak Twoje żelazo 😅 dalej jesteś na Tardyferonie? 😁
31.01.21 - cień ⏸🍀 10dpo
01.02.21 - ⏸ 🍀 11dpo
03.02.21 - beta 44 🤞🥰 13dpo
05.02.21 - beta 159 😍 ⬆️ 252% 15dpo
19.02.21 - 9:30 - nasze pierwsze spotkanie ❤ Maleństwo 4mm z bijącym serduszkiem 🥰
04.03.21 - kroplówki, dzidzia 1,39cm 😍
06.04.21 - USG 12+4 🤞zdrowy bobasek 6,70cm 🥰 prawdopodobnie chłopiec 💙😍
09.06.21 - USG 21+4 🤞Kazio waży 551 gram i jest zdrowym chłopcem 💙😍
26.07.21 - 1340g 🥰💙
13.08.21 - USG 30+5 🤞 synek waży 1989g
07.10.21 - 3920g 💙
13.10.21 - o 12:36 Kazio przyszedł na Świat 😍 4270g 59cm 💙
03.2020 💔 9tc poronienie zatrzymane
Starania od 04.2020
Nasienie:
Koncentracja 29,94 mln/ml (> 15mln/ml) ✔
Całkowita liczba 128,74 M/próba (> 39 M/próba) ✔
Ruch postępowy 58,49% (> 32%)✔
Ruchome 70,28% (> 40%) ✔
Morfologia 2% (> 4%) ➖
Zwiększona lepkość ➖ -
nick nieaktualnyabrakadabra wrote:Testom też nie można ufać na 100% bo mogłaś nawet przespać/przegapić pik 😋 także no nie wiadomo nic, ale może warto być dobrej myśli
ja w każdym bądź razie trzymam kciuki żebyś się jednak miło zaskoczyła
-
Limonka bardzo mądra decyzja, trzeba mieć dużo siły, żeby zdecydować o takim lekkim "odpuszczeniu", bo jednak cały czas kusi nas żeby cisnąć i zrobić coś więcej, jeszcze jedno badanie, jeszcze jeden monitoring itd... życzę Ci żeby w trakcie tego oddechu życie Cię zaskoczyło 💚 i mam nadzieję, że nie opuścisz nad tutaj całkiem 🥺
Odnośnie cukru, orientujecie się może czy insulinooporność może blokować w jakiś sposób zapłodnienie nie licząc braku owulacji? Bo ja mam HOMA 3, insulina na czczo 13 ale mam owulację co miesiąc 🤔 lekarka mi powiedziała, że w ciąży i tak metformine trzeba odstawić więc może nie ma sensu włączać teraz tylko zadbać o dietę ale z drugiej strony jeśli to coś blokuje i po prostu w tą ciążę nie zajdę z takim wynikiem?Starania od 09.2020
🔥2024🔥ivf start!
04.2024 FET 4bb
7dpt ⏸️ beta 64,1 🥹🥰
9dpt beta 122 🙏
11dpt 321 ❣️
15dpt pecherzyk w macicy 🍀
29dpt jest 💗🥹
01.2025 👨👩👧💖 -
Oliwka, ja szczerze mówiąc nie wiem czy oprócz braku owulacji może zablokować zapłodnienie, ale przy Twoich wynika metformina to za dużo:) Jeśli chcesz coś zrobić to przejdź na dietę z niskim IG na jakiś czas i to już powinno Homa zmniejszyć
Oliwka91 lubi tę wiadomość
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Martyna33 wrote:Oliwka, ja szczerze mówiąc nie wiem czy oprócz braku owulacji może zablokować zapłodnienie, ale przy Twoich wynika metformina to za dużo:) Jeśli chcesz coś zrobić to przejdź na dietę z niskim IG na jakiś czas i to już powinno Homa zmniejszyć
No właśnie tak pomyślałam, może sobie wykupie jakąś dietę z akademii płodności 😉 i chce włączyć znów sport i trochę schudnąć, może nie będę w ciąży ale za to się wylaszczę trochę 😏👙Starania od 09.2020
🔥2024🔥ivf start!
04.2024 FET 4bb
7dpt ⏸️ beta 64,1 🥹🥰
9dpt beta 122 🙏
11dpt 321 ❣️
15dpt pecherzyk w macicy 🍀
29dpt jest 💗🥹
01.2025 👨👩👧💖 -
Oliwka91 wrote:No właśnie tak pomyślałam, może sobie wykupie jakąś dietę z akademii płodności 😉 i chce włączyć znów sport i trochę schudnąć, może nie będę w ciąży ale za to się wylaszczę trochę 😏👙
Aktywność fizyczna tez pomogą przy IO ☺️ Także dietka i jakiś sport i będziesz miała piękne homa.
Czytasz tą książkę?25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Oliwka91 wrote:Limonka bardzo mądra decyzja, trzeba mieć dużo siły, żeby zdecydować o takim lekkim "odpuszczeniu", bo jednak cały czas kusi nas żeby cisnąć i zrobić coś więcej, jeszcze jedno badanie, jeszcze jeden monitoring itd... życzę Ci żeby w trakcie tego oddechu życie Cię zaskoczyło 💚 i mam nadzieję, że nie opuścisz nad tutaj całkiem 🥺
Odnośnie cukru, orientujecie się może czy insulinooporność może blokować w jakiś sposób zapłodnienie nie licząc braku owulacji? Bo ja mam HOMA 3, insulina na czczo 13 ale mam owulację co miesiąc 🤔 lekarka mi powiedziała, że w ciąży i tak metformine trzeba odstawić więc może nie ma sensu włączać teraz tylko zadbać o dietę ale z drugiej strony jeśli to coś blokuje i po prostu w tą ciążę nie zajdę z takim wynikiem?
Insulinoopornosc może wpływać na pogorszenie jakości komórki jajowej - owulacja może być, ale komórka nie będzie w stanie zostać zapłodniona. Moja ginekolog też nie widzi problemu (chyba czas poszukać nowej), za to endokrynolog już tak. Ginekolog w klinice też był bardzo za metforminą podczas starań.
Na razie homa poprawiło mi się na tyle, że meta odeszła w dalsze plany (endo dał pół roku na działanie z samym zbijaniem prolaktyny póki co). Także dla mnie to słaby argument, że w ciąży trzeba będzie odstawić, skoro bez mety czasem w tą ciążę w ogóle nie da się zajść.