Klub pod Pingwinkiem 🐧
-
WIADOMOŚĆ
-
Olenkaqx wrote:A to nie jest fotka jajnika? Wrzuć fotkę wyczaimy co to
To na pewno nie jest jajnik Jeszcze tak myślę, że może to ten sam pęcherzyk tylko zmierzył przed wyostrzeniem (ale wg godziny fotka tego niewiadomego czegoś jest zrobiona kilkanaście sekund po tej gdzie jest wyraźny pęcherzyk, to też bez sensu by było).
To jest ten pęcherzyk na prawym jajniku:
https://zapodaj.net/576893ee5a976.jpg.html
A to ten dziwny pomiar:
https://zapodaj.net/0e9b5fe855714.jpg.html
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2022, 09:40
-
https://naforum.zapodaj.net/cc3da842b617.png.html
Na moje oko to czarny obszar z pomiarem to właśnie pęcherzyk, a po jego lewej stronie biały okrągły obszar to jajnik. -
No tak tak, ogólnie tam widać jajnik, ale właśnie zastanawia mnie ten czarny obszar. Bo skoro mam jeden pęcherzyk ten taki okrągły równy, to czemu nic nie powiedział o tym drugim, który w sumie uśredniając też jest spory 🤔 Chyba, że to ten sam, ale te wymiary nie bardzo się pokrywają 🙈
No nic, dopytam w czwartek 😅 -
Gdybam, ale może to widok z innej strony? Pomiar 1 w zasadzie zjechał trochę poza czarny obszar.... Może dlatego taki długi?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2022, 10:37
-
Też to rozważam, może oznaczył w momencie jak obraz się jeszcze nie wyostrzył.
Nie byłoby zdjęć, nie byłoby problemów… 😅 -
Limonka intrygujące 🤔 ale mi to wygląda na jajnik jednak. Że poprostu zmierzył pęcherzyk w jednym a cały jajnik z drugiej. Zobaczymy w czwartek, możemy obstawiać zakłady 😁
No dokładnie, nie byłoby zdjęć nie byłoby problemu 😅 -
Olenkaqx wrote:Oliwka a Ty już w domu? Jak sytuacja u Ciebie wygląda?
Tak, już w domu 😊 beta zaczęła ładnie spadać tylko muszę ją kontrolować aż spadnie do 0, co może potrwać kilka tygodni... Dzięki, że pytasz 😘
Ale ogólnie czuje się coraz lepiej. Brzuch już praktycznie nie boli, krwawienie niewielkie. Ciekawe kiedy mój cykl wróci do normy, bo nawet nie wiem co mam zaznaczyć na wykresie teraz 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2022, 21:49
-
A jak samopoczucie psychiczne? Mam wrażenie że całkiem nieźle się trzymasz 😘
-
Oleńka jest nieźle, oczywiście mam słabsze momenty ale staram się trzymać 😉 Robię plany na wakacje, szukam na mapie miejsc gdzie pojadę rowerem i planuje książki, które przeczytam 🙈 największy lęk jaki czuje to jak wyobrażam sobie, że zaczniemy starania i znów nie będzie się udawało... I nie wiem też co robić dalej. Jak zaczynam roztaczać takie czarne wizje to zaczynam się stresować ale póki co odpędzam, bo to tak daleki czas 😕
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2022, 16:21
-
Oliwka, a lekarze nie zalecali Ci powtórzyć drożności jakoś w międzyczasie? Czy raczej wskazują, że to czysty przypadek?
Ja myślę, że u Ciebie to clo tak ładnie zadziałało i po powrocie do starań też szybko pomoże 🙂
Pomarańcza testujesz jutro? ✊🏼🍀
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2022, 17:59
-
Limonka, chyba tak, chociaż czuje się jak na okres. No chyba że przyjdzie zanim zdążę zrobić test to nie będę go robić 😅 jak wstanę to sikne 😉
Oliwka, mnie myśli o urlopie mega relaksują, także to dobry sposób 😊 -
Póki co rozmawiałam tylko z lekarzami w szpitalu i mówili, żeby odczekać pół roku i się starać ale oni nie mieli czasu i to były takie rozmowy w czasie USG albo gdzieś na szybko na korytarzu... Jedna lekarka mi powiedziała, że ona by nie robiła drożności skoro już miałam. Ale jak pójdę prywatnie to pogadam o tym
Limonka też po cichu mam taką nadzieję, że jednak clo się tu mocno przyczyniło więc może się uda 😉
Pomarańcza trzymam mocno kciuki ✊🙏🍀 -
Oliwka, pewnie warto to skonsultować z kimś na spokojnie 🙂 Ale lekarze też pewnie wiedzą co mówią, trzeba im zaufać 🙂
Pomarańcza, to jutro czekamy pod kibelkiem ✊🏼🍀 -
Pomarańcza 🤞🤞🤞 🤞🦠🦠🦠🦠🦠🦠 Wykres ładnie wygląda, szczególnie ta Górka w 5dpo
-
Oliwka91 wrote:Póki co rozmawiałam tylko z lekarzami w szpitalu i mówili, żeby odczekać pół roku i się starać ale oni nie mieli czasu i to były takie rozmowy w czasie USG albo gdzieś na szybko na korytarzu... Jedna lekarka mi powiedziała, że ona by nie robiła drożności skoro już miałam. Ale jak pójdę prywatnie to pogadam o tym
Limonka też po cichu mam taką nadzieję, że jednak clo się tu mocno przyczyniło więc może się uda 😉
Pomarańcza trzymam mocno kciuki ✊🙏🍀
Mając taką sytuacje lekarze w szpitalu radzili odczekac pół roku(w tym mój gin).Na wizycie prywatnej ten sam gin po zbadaniu kazał odczekać trzy cykle i działać.A i okres dostałam 6tyg po wyjściu ze szpitala. -
I wszystkim mieszkającym w północnej części kraju zazdroszczę.Na emeryturze wyprowadzam się nad morze.Mieszkam w środku kraju i wszedzie mam daleko.Jak jade nad morze w stała miejscówke to 470km i zawsze na dłużej.Tym razem w czerwcu na trzy tygodnie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2022, 23:00
-
Dziewczyny, udało się 😭 czekam na pobranie w labie (kurde,86zl za prog i betę 😳), zdjęcie testy wstawię jak wrócę. Mam mieszane uczucia, trzęsę siebie cieszę, ale wiadomo też stresuję. I chyba jeszcze nie dochodzi do mnie to 🥺
Zielone.Slonce, Monika7, Olenkaqx, Limonka26, Oliwka91, Sparky, Niebieska Gwiazda, Asia2309, abrakadabra, midzia, Domistr, Kluska95 lubią tę wiadomość
-
O rany! Ale cudownie!!!! 🥳🥳🥳🥳🥳
Nareszcie! Teraz już będzie dobrze. Na pewno ❤️❤️❤️Pomarańcza lubi tę wiadomość
-
O Boże, o Boże, o Boże! 😍 😍 😍 Pomarańcza 😍😍
Pomarańcza lubi tę wiadomość