Klub pod Pingwinkiem 🐧
-
WIADOMOŚĆ
-
Abrakadabra, myślę że taki mechanizm obronny, nie pamiętać porodu, żeby być gotowym na następny 😁 cudownie, że jesteście już razem w domu ❤️
Choroba minęła, alergia wróciła 😅 mam alergię na koty, a mam kota 😁 i dopiero jak wyjechałam i wróciłam to zauważyłam katar. Ale dalej kończę antybiotyk, bo stwierdziłam że wolę nie ryzykować jakimś zapaleniem oskrzeli czy coś, przed wyjazdem poszłam do lekarza po leki.
Mam tylko schizy, bo jadłam oscypki, w tym plasterek surowego, myślę że nic nie będzie, ale oczywiście stres bo zapomniałam że to z niepasteryzowanego mleka 🤦🏼♀️ ale z drugiej strony są wędzone, to też podobno zabija bakterie, ale kurde, ile to rzeczy zagraża 🤦🏼♀️ z drugiej strony akurat te bakterie to i w wodzie, glebie są, także po prostu resztę oscypków tylko z grilla 😁
Oliwka, przytulam mocno 💗 daj sobie tyle czasu ile potrzebujesz, z niczym pędzić nie musisz.. a wizytę mam we wtorek 🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 czerwca 2022, 12:32
-
Abrakadabra wzrusz totalny! 🥰 Mała wie, że to Tata, poznaje przecież jego głos
Już się swojej wiercidupki nie mogę doczekać. Już jest tak blisko 🥺 nadal nie mogę uwierzyć że ona jest już z nami, mimo że jeszcze do końca się nie znamy
Monia ja tam wierze, że pęcherzyk pójdzie po rozum i pięknie urośnie -
Pomarańcza wrote:Mam tylko schizy, bo jadłam oscypki, w tym plasterek surowego, myślę że nic nie będzie, ale oczywiście stres bo zapomniałam że to z niepasteryzowanego mleka 🤦🏼♀️ ale z drugiej strony są wędzone, to też podobno zabija bakterie, ale kurde, ile to rzeczy zagraża 🤦🏼♀️ z drugiej strony akurat te bakterie to i w wodzie, glebie są, także po prostu resztę oscypków tylko z grilla 😁
Oliwka, chyba też bym poczekała na waszym miejscu te nieszczęsne 6m. Jeden lekarz powie jedną teorie, drugi drugą, i bądź tu człowieku mądry 🤷♀️Pomarańcza lubi tę wiadomość
-
Oliwka no u mnie to nic się nie dzieje. Mały raczkuje, wstaje powoli 🙈 mam w planie iść z nim dzisiaj na basen. A oprócz tego, to zamieniłam się z mamą pokojami, żebyśmy mieli trochę więcej miejsca.
Kazikowi sprawiłam większe łóżko i już śpi w nim sam 🥰 ogólnie nie mogę narzekać, a jeżeli chodzi o M. to nie chce mi się o nim gadać 😂
Dodatkowo wyzbywam się już wszystkich rzeczy, z których wyrósł, ubranka, zabawki, bujaczki itd. ale łatwo nie jest 🙈
No i dalej go męczy ten kaszel zasrany i ząbki 😪
Abrakadabra cieszę się Twoim szczęściem, tym że córcia zdrowa, no i super że mąż wspiera, przynajmniej wam będzie dobrze 🥰🥰
31.01.21 - cień ⏸🍀 10dpo
01.02.21 - ⏸ 🍀 11dpo
03.02.21 - beta 44 🤞🥰 13dpo
05.02.21 - beta 159 😍 ⬆️ 252% 15dpo
19.02.21 - 9:30 - nasze pierwsze spotkanie ❤ Maleństwo 4mm z bijącym serduszkiem 🥰
04.03.21 - kroplówki, dzidzia 1,39cm 😍
06.04.21 - USG 12+4 🤞zdrowy bobasek 6,70cm 🥰 prawdopodobnie chłopiec 💙😍
09.06.21 - USG 21+4 🤞Kazio waży 551 gram i jest zdrowym chłopcem 💙😍
26.07.21 - 1340g 🥰💙
13.08.21 - USG 30+5 🤞 synek waży 1989g
07.10.21 - 3920g 💙
13.10.21 - o 12:36 Kazio przyszedł na Świat 😍 4270g 59cm 💙
03.2020 💔 9tc poronienie zatrzymane
Starania od 04.2020
Nasienie:
Koncentracja 29,94 mln/ml (> 15mln/ml) ✔
Całkowita liczba 128,74 M/próba (> 39 M/próba) ✔
Ruch postępowy 58,49% (> 32%)✔
Ruchome 70,28% (> 40%) ✔
Morfologia 2% (> 4%) ➖
Zwiększona lepkość ➖ -
Abrakadabra, cudownie się czyta Twoje wpisy, bardzo się cieszę Waszym szczęściem ❤️
Pomarańcza, to będę trzymać kciuki za wtorkową wizytę 🤞🏻
Oliwka, fajnie, że nie narzucacie sobie żadnej presji. Ciężko zaplanować, co będzie za 2-3 miesiące. Kto wie, może na początku października przejmiesz mój brzuszek 😀
Olenkaqx, u Was naprawdę już tak niedługo 🥺 Rozumiem doskonale Twoje odczucia, ja też nie mogę uwierzyć, że rozwija się we mnie mały człowieczek 🙈 Ostatnio coraz częściej widzę ruchy przez brzuch, to jest dopiero niesamowite przeżycie, ale i tak zdarza się, że nie dowierzam w to wszystko 🙃 -
Sparky jak maluch już jest większy to to jest dopiero kosmos. My nie zauważyliśmy jeszcze odciskającej się stopy czy rączki, jak czasem można znaleźć takie fotki na necie, ale można pięknie wyczuć pod dłonią co się aktualnie wypina- czy udo, kolano, dupka. Chociaż ostatnio Mała zwinęła się jak precel i nie wiem co jest gdzie i na jestem chodząca antyreklamą przyjemności odczuwania kopniaków. One od początku mnie bolą...🙈
I muszę się przyznać, że jak to się szczycilam tym że jestem taka aktywna w ciąży to dało mi to w dupe. 🙈 Okazuje się że wszystko co robiłam przez tyle miesięcy spięło moje mięśnie masakrycznie. Zrobiła się zerową ruchliwość w biodrach, pójście na zakupy kończy się łzami w oczach, o spacerze można zapomnieć, bo potem prawa noga nie współpracuje ale walczymy z fizjo nad poprawą życia. -
Olenkaqx, w takim razie czekam na dzień, w którym będę umiała rozróżnić części ciała malucha 😅 Na razie brzuch po prostu podskakuje 🙈 Kurczę, ale że od początku kopniaki Cię bolą? Niesamowite, jak każda z nas jest inna. U mnie na razie nic nie boli. Ech, całe szczęście, że istnieją fizjoterapeuci 🤭 Kto by pomyślał, że aktywność może się tak zemścić 😬
-
Bolą nie bolą, ale ja tego nie odczuwam jako słodką przyjemność. Dziwna jestem, ale na mnie kopniaki nie działają rozczulająco no dobra, teraz na końcówce jak dziecię wbija stopy/ręce/plecki w moja skórę chcąc się nieco wyprostować nie jest to tym bardziej przyjemne.
-
Olenka to,że w tej ciąży tak masz nie znaczy że w następnych tak będzie.W pierwszej uwielbiałam kopniaki i wystające części ciała.W drugiej miałam tak jak ty i bolało i było nieprzyjemne od początku.Dziś mile wspominam te kopniaki,ale wtedy...Dlaczego tak było???Nie wiem.Jedyna ró2znica to w pierwszej łożysko na tylnej,a w drugiej na przedniej ścianie.
-
U nas trochę kiepsko.Jesteśmy nad morzem i miejscówka z dwoma pokojami.Oczywiście wyszło do d...Ja śpie z młodzszym w jednym pokoju,a M ze starszym w drugim.Owulka puka do drzwi więc wczoraj i przedwczoraj młodszy przetransportowany na śpiocha do drugiego pokoju i dziś M się trochę rozchorował.Plan jest taki dziś odpoczywamy,a jutro działamy.Jeśli owulka dziś będzie to liczę,że wczorajsze plemniki dadzą radę.
-
Plemniki na szczęście żyją dłużej niż komórka jajowa więc oby poczekały
A jak pogoda nad morzem? -
Dziewczyny, to przekochane że tak wierzycie w moje pecherzyki ❤️☺️
Trochę już w głowie nastawiam się na kolejny cykl. Może łatwiej mi będzie w środę usłyszeć, że nic z tego. Bo przyznaję, że w sobotę na wizytę szłam na pewniaka i przekonana, że IUI będzie dziś lub jutro, a tu taka heca. Ale wiadomo, nie dam rady się tak zupełnie wyzbyć tej nadziei, że może jednak się uda. Zobaczymy 🙂
Poczytałam jak oczyścić organizm po terapii hormonalnej, zamówiłam suple na kolejny miesiąc. Jedzie też do mnie nowa mata do jogi 🧘🏻♀️
Abrakadabra, tak cudownie się czyta Twoje wiadomości! Ogromnie się z Tobą cieszę 🤗 Dziękuję za chęci przekazania brzuszka 😉❤️
Olenka, ojej, ale Cię dopadło ☹️ oby fizjo pomógł ✊🏻
Pomarańcza, trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę ✊🏻
Oliwka, pewnie, nie spieszcie się z niczym. Odpocznijcie i róbcie tak jak czujecie ☺️
Limonka, a co u Ciebie? -
Olenkaqx wrote:Plemniki na szczęście żyją dłużej niż komórka jajowa więc oby poczekały
A jak pogoda nad morzem?
Owulacji jeszcze nie było.Dziś poprawiamy.Dla odmiany dziś ja się kiepsko czuje.Rano zawroty głowy,śniadanie dzieciom robiłam na raty.Byliśmy na gofrach i zjadłam półtora z nutella,bitą śmietaną i owocami.Jak o tym piszę to mi gorzej i na długo mi wystarczy.Gofry jadam raz do roku ,tutaj.Moja insulinooporność się ze mnie śmieje.
Nad morzem dziś chłodno ,15stopni.To lepiej bo dość duże tempo spowodowało przemęczenie u chłopaków.Siedmiolatek o 21spał i wstawał o 9.Nie jesteśmy rodziną leżaków.Uwielbiam morze,ale jestem w ciągłym ruchu.Spacery,kąpiele,wycieczki w teren,wyjątek jest gdy młodszy chce bawić się w piachu to z nim siedzimy i budujemy.Jutro już cieplej ma być. -
Niebieska Gwiazda, a w jakiej miejscowości teraz jesteście? Ja z Trójmiasta także wiem co to znaczy ta pogoda 😅 ale idę dzisiaj na działkę przypilnować pomidorów, bo maja wilki i trzeba się ich pozbyć 😁 ale reszta tygodnia ma być już ciepła, nie upalna, ale ciepła 😊
Limonka, co u Ciebie, coś Cię nie widzę?
Trzymajcie kciuki, na 17:30 mam wizytę 🥺Juliet, Niebieska Gwiazda, Olenkaqx lubią tę wiadomość
-
Pomarańcza trzymam kciuki ✊ czekamy na fotki i dobre wieści 🥰
U mnie dziś zimno strasznie i wiatr 😶 kiepski ten czerwiec pogodowo, tęsknię za ciepłymi wieczorami... A było może kilka takich co można posiedzieć o 12 w nocy na balkonie 😔
Limonka też często myślę co u Ciebie i podejrzewam, że wietrzysz głowę ale mam nadzieję, że wszystko u Ciebie ok 🤗 -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny, wszystko jest dobrze 🥺 widziałam małego kropka, który już nie pierścionek z brylantem a małego człowieka przypomina 😍 poprosiłam żeby nie słuchać serduszka, lekarz uszanował moją prośbę, ale widziałam jak bije, wg USG jest tak jak wg miesiączki, także jestem spokojniejsza. Za to ciśnienie... Po co bada się przed wizytą, nie lepiej po? Miałam takiego stresa że miałam 146/74 czy jakoś tak 😅 (ostatnio tak miałam to po wizycie jak mi ponownie zbadali to miałam 120/70😁)
Wiadomo, że pewnie przy każdej wizycie będę się stresować, ale póki co jest dobrze i się tym cieszę 😊 kolejna wizyta 15 lipca, zdjęć nie mam, bo pewnie na NFZ nie chce drukować 🙄 ale też nie pytałam, najważniejsze że mój Kropek miał pięknie bijące serduszko 🥰Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2022, 18:42
Sparky, Oliwka91, anka, Olenkaqx, Niebieska Gwiazda, abrakadabra, Domistr, Limonka26 lubią tę wiadomość
-
Och, wspaniałe wieści ❤️ Wcale się nie dziwię, że miałaś takie ciśnienie 😉 bardzo się cieszę, że wszystko w porządku ☺️
Pomarańcza lubi tę wiadomość