Klub pod Pingwinkiem 🐧
-
WIADOMOŚĆ
-
Limonka, u mnie było podobnie z tymi androgenami. Jak badałam, to nie brałam jeszcze mety. Na poprawę androgenów gin przepisał 850 mg raz dziennie (zwykłej, nie xr, to podobno ma znaczenie). Po 40 tabletkach już byłam w ciąży 🙈 Może u Ciebie trzeba by było zwiększyć dawkę? Skoro cukry też ostatnio szaleją? 🤔
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2022, 17:38
-
Limonka ja ig nie posiadam ja jestem tylko facebookowa ale jakoś nie wyobrażam sobie nie wpaść nie zobaczyć co słychać u pingwinków!
Oliwka jestem za zrobieniem hormonów. CP mogła trochę pomieszać
A my dziś po ktg. Wyszły jakies spadki tętna małej. Jutro powtórne ktg, i decyzja czy zostaje na patologii do końca ciąży. I raczej do 21.07 będziemy już rozpakowane jeżeli zostajemy w szpitalu to podadzą sterydy na płucka, mała da sobie radę, bo waży 2650, wczesniakiem już nie jest, więc będzie dobrze
jeszcze wczoraj myśląc że mamy kupę czasu oddaliśmy moje rodzinne auto na blacharkę i malowanie-tydzień do dwóch mamy nie mieć auta. Drugie auto męża-trzydrzwiowe dziś na przeglądzie wyszło że amortyzatory padły, więc w te pędy do mechanika żeby to zrobił. 🙈 🙈 A do szpitala 50 km więc auto musi być chociaż jedno sprawne i chociaż jedno w domu, tym bardziej że mąż dojeżdża 50km do pracyWiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2022, 17:14
-
Cukry to u mnie są ok ale tylko na czczo 😕 I tak jak piszecie, to jest takie błędne koło które się zapętla ☹️ Spróbuję dziewczyny zagadać z lekarzem na temat dawki metforminy, nie wiem jak ale muszę to jakoś ogarnąć przed jesienią…
Oliwka Twój plan brzmi bardzo dobrze 💪🏼 Hormony kontrolnie + MUCHa to na pewno na ten moment wystarczająca diagnostyka 👌🏼
Olenka, jeju to już tak niedługo w takim razie🙊 Pewnie, że mała da sobie radę, ciąża już jest donoszona także spokojnie 🙂
W ogóle pare godzin temu dowiedziałam się o kolejnej ciąży bliskiej mi osoby, od tamtej pory siedzę i ryczę 😞 Odwołałam wszystkie dzisiejsze spotkania, bo od 4 godzin nie mogę się ogarnąć 😭 To jest niemożliwe, kolejna ciąża w ciągu dwóch tygodni w tak bliskim otoczeniu… -
Olenka a po co sterydy na płucka?Drugiego syna rodziłam cc w 37+0 i nikt nie chciał podawać sterydu.Cc było planowane.Steryd to zawsze ingerencja w rozwój.Podaje się go do 37 tyg.chyba,że są jakies inne wskazania.Nie neguje decyzji lekarza(wie lepiej jak rozwija się ciąża),zastanowiło mnie to.
-
Oliwka, cieszę się że odgonilas czarne myśli, wierzę że niedługo będziesz w ciąży 🍀 a wizytę mam w piątek, 15 lipca, trzymajcie kciuki, ja padnę zanim dojdę do przychodni ze stresu 🙈
Monika, świetnie że bez przeszkód możecie podchodzić do IUI 🥰 trzymam kciuki za dwie kreski ✊🏻🍀
Oleńka, daj znać jutro jaka decyzja. I w końcu który szpital??
Sparky, rzeczywiście czas śmiga, Ty już tak daleko 🥺❤️
Limonka, przytulam mocno. Mogę domyślać się jak jest Ci trudno, mi było jak dowiedziałam się że znajoma ze szkolnych czasów zaszła w ciążę chyba w pierwszym miesiącu po odstawieniu antykoncepcji. Tak na luzie stwierdzili, że już mogą. I mimo że nie mam z nią kontaktu poza szczególnymi okazjami (maks raz na rok) to mnie to zabolało. I najbardziej obawiałam się przyjaciółki, która zapowiadała że powoli zaczynają się starać o drugie (poprzednia ciąża w pierwszym cyklu mimo pcos) że będzie pierwsza, zanim ją znajdę... I to takie przykre, bo cieszyłabym się, ale właśnie. Ból że nie ja. U mnie wyszło, że jednak udało się zajść przed nią, ale myślę że trudno byłoby mi gdyby było odwrotnie. Nie mam złotej rady poza konsultacja psychologiczna i tym, że masz prawo czuć co czujesz... Wyrycz się ile potrzebujesz ❤️ -
Jednak szpital w Zabrzu. sterydy bo jest rozbieżność między terminem z prenatalnych a terminem z ostatniej miesiączki 10 dni-suwaczek mam ustawiony terminem na 30.07, a patrząc na to że wiem kiedy była owu, bo był monitoring to termin wychodzi na 10.07,wiec Ja też jestem za podaniem sterydów bo nie zgadzam się z terminem 30.07. Więc formalnie młoda nie jest wczesniakiem na tą chwilę, ale wedle terminu z OM jest
Limonka tule mocno do serducha -
Sparky właśnie coś mi się kojarzyło, że ty też miałaś tak z tą metą na androgeny kurcze, zastanowiłaś mnie z tym xr, bo ja właśnie taką biorę, może to błąd? 🤔
Limonka bardzo współczuję... Całkowicie wiem co czujesz 😔 tulę mocno... Wierzę, że i wam się niedługo uda i wszystkie te złe chwile odejdą w zapomnienie 🙁
Pomarańcza w piątek wszystkie jesteśmy myślami z tobą ❤️ będzie dobrze! -
Niebieska Gwiazda wrote:Ig nie posiadam,facebookowa nie jestem.Kończę niedługo starania i nigdzie się nie wybieram.Lubię tu zaglądać.Robię to codziennie.
Czemu kończycie starania? 🙁 -
U nas w porządku dziewczyny. Wygrałam na loterii małego aniołka, bardzo grzeczne dziecko, ale mimo to czasu na forum jest mało.
Leżeliśmy w szpitalu w czerwcu, mały miał zapalenie oskrzelików. Po powrocie ze szpitala dopadł nas skok rozwojowy, regres snu i takie tam cuda, także ciężko w nocy. Już miesiąc się budzi w nocy po minimum 5 razy🫣 No cóż 😅 Skoro rośnie i tego potrzebuje to cóż ja mogę Staram się być cierpliwa. Poza tym przekochane i bezproblemowe dziecko
Jak tu wchodzę to tylko wypatruje suwaczkow pod znajomymi nickami ❤️ Smutno mi strasznie, że niektóre z Was walczą już tak długo Przesyłam mnóstwo sił dziewczyny, naprawdę warto!
Limonka, przytulam mocno, tak cholernie mocno😢 To słońce kiedyś do Ciebie wyjdzie, musi!
Oliwka, Monika, kochane, trzymam tak mocno kciuki ze nie wyobrażacie sobie ❤️25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Olenka jak to juz blisko! Niedługo będziesz tulić swojego bobasa 🤭 Jakie imię wybraliście? A co do wagi małej to może Cie jeszcze zaskoczyć, przeważnie to z usg jest mało wiarygodne 😋
Moja Lila kończy dzisiaj miesiąc 😱🥰 Tak szybko zlecialo, że juz sama nie wiem kiedy, przecież dopiero co na porodówce byłam 🙈
Limonka każda ciąża w bliskim otoczeniu boli, każda z nas czuła ten sam ból i smutek, że dlaczego to akurat nie my.. ale ja wierzę, że w koncu uda wam się! Dzieciaczek na pewno niedługo wybierze sobie odpowiedni moment żeby was zaskoczyć 😊
Poza tym każdej się uda w końcu, ważne że macie plan na to wszystko a nie czekacie na cud. Spójrzcie ile dziewczyn z forum ostatnio zachodzi w ciążę po latach starań więc udaję się każdej tylko potrzeba czasu i odpowiednich leków.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2022, 07:15
19 cs.
1 cykl z letrozolem
2022r. - Córeczka ❤️ -
Rekami i nogami podpisuje się pod słowami Abrakadabry! Wiem, że nam - tym których marzenie już się spełnia lub spełniło - łatwo się mówi, że każdej się uda, ale tak! Ja w to wierzę że każda łza i moment bezsilności przybliża do malucha
Imię mamy od paru tygodni, mąż wymyślił - Ingaabrakadabra, Limonka26, Juliet lubią tę wiadomość
-
Dziś już lepiej, ale czuję się jakby mnie ktoś wczoraj skopał fizycznie i psychicznie 😥 Nie wiem ile takich wiadomości jeszcze zniosę… Najgorzej, że to nie koleżanka od której tymczasowo się odetnę, ale ktoś kogo będę widzieć na wszystkich świętach, imprezach rodzinnych itd. 😓 Dzięki za wsparcie, nie wiem co bym zrobiła bez tego miejsca 🤍
Olenka, śliczne imię ☺️
Rosną te Wasze dzieciaczki niemożliwie szybko 🥰 Tak samo jak zasuwają suwaczki 🙂
Oliwka, ja wcześniej też miałam glucophage xr, a ten lekarz zmienił mi na zwykły Siofor. Szczerze mówiąc nie zwróciłam na to uwagi i nie miałam pojęcia że to xr coś zmienia, ciekawe to 🤔
Zmobilizowałam się dziś i umowiłam się do lekarza do kliniki i męża na badanie nasienia na połowę sierpnia. Jeszcze ogarnęłam szybką teleporadę z endo, bo muszę zrobić usg tarczycy i w końcu ktoś przepisał mi przy okazji coś na niską ferrytynę. Dopytałam jeszcze o te cukry i androgeny i przy mojej wadze teoretycznie nie powinno się już zwiększać dawki metforminy, więc nie wiem, dopytam jeszcze ginekologa 🤷🏼♀️
Ah i co do fb i ig, to ja raczej też mało używam jednego i drugiego, mam raczej tylko do podglądania co u innych 😝 Kiedyś bardziej ogarniałam te klimaty 😅 Chociaż czasami myślę, że przy staraniach powinno się to odciąć bo to niestety wylęgarnia wiadomości których nie chciałoby się widzieć.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2022, 11:39
-
Kurcze pamiętam jak moja bliska przyjaciółka 'wpadła' że swoim facetem. I powiedziała mi to jeszcze przed moja ciąża i przed moimi trzydziestymi urodzinami. Powiedziała po wysikaniu dwóch kresek. Nie umiałam się cieszyć. Na własnych urodzinach trzydziestych, dowiedziałam się że kolejna koleżanka jest w ciąży, która była u mnie na imprezie. Spieprzony cały wieczór, plus świadomość że oni zaszli w ciążę 2miesiace po ślubie, a ja w tym samym dniu kupowałam 2 zastrzyki Ovi za 400 zl. Niestety tych wiadomości nie da się zatrzymać. A z biegiem czasu wieści o kolejnych ciążach, sesjach brzuszkowych, noworodkowych bolą jeszcze bardziej i są dla nas coraz bardziej niesprawiedliwe. A potem jak już się uda, przynajmniej ja tak mam, boję się przyznawać komuś że jestem w ciąży, boję się że zrobię komuś przykrość tą informacją, więc o naszej Małej wie niewiele osób.
-
Limonka może to trochę kontrowersyjne i nie namawiam, żebyś odcięła się od rodziny ale jeśli nie będziesz się czuła na siłach pójść na jakieś przyjęcie/imprezę to możesz odpuścić. Pomyśl o sobie i co będzie dla Ciebie najlepsze 💙
Limonka26 lubi tę wiadomość
-
Oliwka91 wrote:Limonka może to trochę kontrowersyjne i nie namawiam, żebyś odcięła się od rodziny ale jeśli nie będziesz się czuła na siłach pójść na jakieś przyjęcie/imprezę to możesz odpuścić. Pomyśl o sobie i co będzie dla Ciebie najlepsze 💙
Olenka, bo głowa staraczki już zawsze zostanie głową staraczki. I jak widać nawet upragniona ciąża tej głowy nie zmieni, a przez to wszystko widzimy szerzej niż normalni ludzie. Takie wiadomości mogą zaboleć, ale niestety większa cześć ludzkości nawet nie zdaje sobie sprawy co my przechodzimy po usłyszeniu o ciąży koleżanki/siostry/kuzynki czy nawet kogoś dalszego. I tak jak piszesz, tego się nie da zatrzymać. Jedyny plus długich starań to chyba tylko to, że zostaje nam większa wrażliwość i empatia w takich sprawach 🙂 Z drugiej strony masz prawo cieszyć się tą ciąża i pokazywać ją światu, zwłaszcza po tak długiej walce! 🙂
Edit. Nie wierzę, parę minut temu wyszła kolejna ciąża 😵💫 Mam wrażenie, że wsadzili mnie do jakiegoś programu ukrytej kamery, bo to jest niemożliwe 😳Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2022, 10:35
-
Oo Boże. Limonka... Współczuję strasznie! Gdyby dało się włączyć filtr 'ciąża' który odfiltrowywalby wiadomości o ciążach to byłoby pięknie.
-
Limonka co za kumulacja 🤯😢 ja uważam, że każdy powinien zrozumieć jeśli chwilowo potrzebujesz więcej samotności albo pobyć z osobami bez dzieci, to normalne. Nie musisz koniecznie rozmawiać z ciężarna o jej ciążowych tematach... U mnie w rodzinie też kolejna ciąża ale na szczęście w dalekiej. Trzecie dziecko i w dodatku nikt mi nie powiedział o tym... A już 6 miesiąc 🤷
Czytam teraz taka książkę "Kilka dni z życia Alice" Liane Moriarty. O dziewczynie, która straciła pamięć ale nie wiedziałam zupełnie, że będzie też poruszany tak głęboko temat niepłodności w tle. Jestem w połowie ale bardzo wciąga i tak bardzo rozumiem te emocje, już kilka razy płakałam na niej... 🥺 -
Oliwka to faktycznie zaskakujące, bo nie często spotyka się takie wątki…
Mnie ta dzisiejsza wiadomość już nawet rozbawiła, już mi nawet nie było smutno, tylko poczułam jakby ktoś sobie żarty ze mnie robił 🙈
Kurde, jak Wy to zrobiłyście, że dostałyście te skierowania w medicover? Ja się umowiłam na telewizytę i nic nie dostałam ☹️ Powiedziałam, że będę miała zabieg ginekologiczny. Babka mi wyskoczyła, że wszyscy sobie chcą robić zabiegi na NFZ, a badania chcą z medi i że ona mi nie wystawi żadnego skierowania, bo to powinien mnie skierować lekarz kierujący na zabieg 🙈🤦🏼♀️ Wszędzie wiatr w oczy 😏 -
Jejku, Limonka 🥺 mam nadzieję że jak to się mówi, bo burzy przychodzi słońce, w końcu limit na nieszczęścia się kończy 🙄 z tym skierowaniem to pewnie zależy od lekarza, ale kuźwa, prywatna opieka jest opłacana więc o co chodzi w ogóle tej babie. Po to masz żeby wykorzystać, a nie bujać się z NFZ, gdzie wiadomo jakie mają limity. No i z ta ciąża też kurde, jakieś combo. Ja nie miałam aż takiej kumulacji, przynajmniej nie wtedy, gdy dotknęła mnie niepłodność tak fest.
A ja czytam dzięki Tobie i Oliwce Terapeutkę 😅 mega wciąga, gdyby nie to że czytam na telefonie to bym dawno ją przeczytała 😅
Otter, zaglądasz tu czasem? Jak badania zarodków? W trakcie, po, przed?