kobietki starajace sie z endometioza i po laparoscopii !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
ewa32 wrote:Zapraszam wszystkie kobitki staraja sie o bobaska do podzielenia sie swoimi przezyciami czy ktorejs sie udalo??? ja osobiscie staram sie 5 lat I walcze z tym cholerstem ale jak narazie nie udaje sie ;(
ewa32 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
anula23 wrote:ja w czerwcu mialam operacje, endo w prawym jajniku. od 3 miesiecy staramy sie z mezem o dzidziusia. teraz czekamy na testowanie. no i oczywiscie robie wykres...
-
jestem po laparoskopii ponad 5 miesięcy, mam stwierdzoną endometriozę i jak na razie jeszcze dzidziuś się nie zagnieździł ale wierze że niebawem to nastąpi
ewa32, marinareczka lubią tę wiadomość
"Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności, jakie panują w naszych sercach".Jan Paweł II
-
ja po laparoscopii czulam sie okropnie !!!!!!! ale kazdza z nas jest inna I inaczej nosi bol , mnie osobiscie okropnie bolalo ramie masakra okolo tygodna ale co do samego zabiegu to spoko ) 3 malutkie dziurki , nawet szwow nie mialam pieknie sie zagoilo I sa br malurkie blizny ) takze nie ma sie czego bac kochane moje chcemy miec dzieci trzeba czasem troszke pocierpiec )) pozdrawiam wszystkie staraczki
-
sylwiunia wrote:jestem po laparoskopii ponad 5 miesięcy, mam stwierdzoną endometriozę i jak na razie jeszcze dzidziuś się nie zagnieździł ale wierze że niebawem to nastąpi
ewa32 lubi tę wiadomość
-
Co do klatki piersiowej tez mnie bolala cholernie ale u mnie to inny powod bo ja choruje na astme wiec .... samam rozumiesz inne objawy inny organism co do srodkow przeciwbolowych to dostalam nurofen , panadol plus antybiotyk I jedne leki przeciw wirusowe nie pamietam nawy bo ja mieszkam w IRL I laparo mialam tutaj ... co do zabiegu to lwy jajowod calkowiecie zatkany a na drugim zrosty endo w dodatku mialam polipa I tak jak okreslili to lekarze po polsku musiesli wszystko<< porozsuwac << powiedzieli ze byla to endo I do pol roku powinnam zajsc narazie czekam I powiem szczerze ze trace juz ochote na to wszystkko za duzo nerowo mnie to koszyuje I psychika siada ,,,, no ale coz jest wiele kobiet z tym problemem wiec daje rade )ps. przepraszam za pisownie ale nie posiadam pl znakow .
-
ewa32 wrote:Co do klatki piersiowej tez mnie bolala cholernie ale u mnie to inny powod bo ja choruje na astme wiec .... samam rozumiesz inne objawy inny organism co do srodkow przeciwbolowych to dostalam nurofen , panadol plus antybiotyk I jedne leki przeciw wirusowe nie pamietam nawy bo ja mieszkam w IRL I laparo mialam tutaj ... co do zabiegu to lwy jajowod calkowiecie zatkany a na drugim zrosty endo w dodatku mialam polipa I tak jak okreslili to lekarze po polsku musiesli wszystko<< porozsuwac << powiedzieli ze byla to endo I do pol roku powinnam zajsc narazie czekam I powiem szczerze ze trace juz ochote na to wszystkko za duzo nerowo mnie to koszyuje I psychika siada ,,,, no ale coz jest wiele kobiet z tym problemem wiec daje rade )ps. przepraszam za pisownie ale nie posiadam pl znakow .
Ja takze sie twgo wszystkiego obawiam....Moje nadzieje sa znikome na pozytywne zakonczenie sprawy....we wtorek bede wiedziala wiecej zerwe sie z dyzuru i skocze do mojego ginka i bede wiedziala cos wiecej kiedy zabieg itd....a w czwartek onkologia badanie piersi:-(ciagle stresewa32 lubi tę wiadomość
-
ilonek wrote:Mialas jakies zrosty czy sama endo?Ja juz bym.chciala byc po....
miałam zrosty, torbiel endometrialną, i przy okazji usunięto mi też mięśniaka macicy
ewa32 lubi tę wiadomość
"Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności, jakie panują w naszych sercach".Jan Paweł II
-
nick nieaktualnyilonek, spokojnie, ja mialam ciecie, takie cesarskie to dopiero byl bol, na drugi dzien kazali wstawac a ja trzy razy zemdlalam. natomiast moja kloezanka z lozka obok miala laparo i skakala na drugi dzien i jeszcze nam pomagala wstac. nie boj sie. ja jestem panikara i przezylam to Ty tez dasz rade.
trzymam kciukiewa32 lubi tę wiadomość
-
ilonek wrote:Ja takze sie twgo wszystkiego obawiam....Moje nadzieje sa znikome na pozytywne zakonczenie sprawy....we wtorek bede wiedziala wiecej zerwe sie z dyzuru i skocze do mojego ginka i bede wiedziala cos wiecej kiedy zabieg itd....a w czwartek onkologia badanie piersi:-(ciagle stres
czy idziesz do onkologa bo wyczułaś jakieś zgubienia czy kontrola
ewa32 lubi tę wiadomość
"Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności, jakie panują w naszych sercach".Jan Paweł II
-
anula23 wrote:ilonek, spokojnie, ja mialam ciecie, takie cesarskie to dopiero byl bol, na drugi dzien kazali wstawac a ja trzy razy zemdlalam. natomiast moja kloezanka z lozka obok miala laparo i skakala na drugi dzien i jeszcze nam pomagala wstac. nie boj sie. ja jestem panikara i przezylam to Ty tez dasz rade.
trzymam kciuki
Anulja ja tez jestem.panikaro....ach coz.ma byc to bedzie....Musze wlaczyc u siebie pozytywne myslenieewa32 lubi tę wiadomość
-
mnie też bolały ramiona po znieczuleniu, ale ogólnie czułam się dobrze , mialam chrypkę, a zaraz po wybudzeniu było mi bardzo zimno, trzęsłam się , ale personel medyczny się tym zajął i po chwili było już mi ciepło, jeśli chodzi o leki przeciwbólowe to dostawałam tyle by mnie nie bolało, pozostały 3 male nacięcia,
ewa32 lubi tę wiadomość
"Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności, jakie panują w naszych sercach".Jan Paweł II