Krakowianki starające się o dziecko.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyTo tym razem może nie dziękuję ale bardzo miłe są Wasze słowa wsparcia i wiara Ja tam niestety już nie uważam, że każda zostanie mamą, niestety losy bywają różne. Moja siostra skończyła 39lat, starają się nadal (hmm już sporo lat na pewno), ale szczerze? może to przykre i usłyszę, że nie powinnam tak mówić, ale nie sądzę by im się jeszcze udało. Najważniejsze, to być szczęśliwym samym ze sobą i w małżeństwie Cieszyć się z tego co jest tu i teraz i mieć w głowie plan na przyszłość jakby dzieci się jednak nie pojawiły
kuzmoni1, tym_janek lubią tę wiadomość
-
To prawda.
Znajomi moich tesciow w wieku ok 40 lat wlasnie. Bardzo dlugo starali sie o dIecko. Niestety nie wychodzilo. Zdecydowali sie na adopcje, to niestety tez okazalo sie trudne bo w ich wieku nie chca juz noworodkow dawac. Ale udalo im sie. Rodzicami zostali, ale neie swoich biologicznych dzieci.
Najważniejsze to wspólnie sie wspierac.
A ile kosztuje to AMH? W diagnostyce powiedziala 190 zl ktos robil taniej? rzeczywiscie dosc drogie badanie zeby tylko sprawdzić czy jest ok.. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAsasa wrote:Selina super postanowienie! A jutro masz histero, tak? Będziesz mieć w znieczuleniu ogólnym? Trzymam kciuki żeby wszystko dobrze poszło.
Zabieg mam w znieczuleniu miejscowym i zaraz po mogę wyjść do domu. Liczę, że będzie lepiej dzięki temu
Jak tam u Ciebie mamuśka? -
Selina wrote:Tak, to chyba najlepsze co mogę teraz zrobić mniej pracować
Zabieg mam w znieczuleniu miejscowym i zaraz po mogę wyjść do domu. Liczę, że będzie lepiej dzięki temu
Jak tam u Ciebie mamuśka?
Ja miałam histero w znieczuleniu ogólnym i po jakichś 2 godzinach wypuszczali mnie do domu, jakbym miała znieczulenie miejscowe to chyba bardziej bym się bała, że coś jednak może boleć, ale ja to się denerwuje nawet jak do zwykłego lekarza idę -
Selina - super postanowienie z ograniczeniem pracy życzę wytrwałości w nim! Ja to mam na przykład z tym problem - mniej w pracy, to 10 razy więcej zajęć dodatkowych i zasadniczo bardziej padam na twarz niż pracując ja chyba nie umiem się relaksować i wypoczywać
Daj znać po zabiegu jak się czujesz
Asasa, a nie myślałam o blw? Różne warzywka gotowane i niech maluch sam sobie wybiera co chce Podobno gwarantowany bajzel w kuchni, ale do ogarnięcia
Aha, i podobno niektóre dzieci nie lubią zupek i kremów, tylko albo wolą bardzo płynne jak picie albo takie już do pogryzienia (nawet dziąsłami dają radę). Ja podobno byłam takim dzieckiem, co jadło wszystko pod warunkiem, że konsystencja była ok.
Nie - to teraz powiedz cos o sobie
Selina lubi tę wiadomość
👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
Fajnie jest wiedzieć że nie jest się samemu na świecie z tak silnym ciśnieniem na brak okresu,że nie tylko ja dostaje histerii jak kolejny miesiąc i nic... ZE TO NORMALNE WYC PO NOCACH, a potem jakby nigdy nic iść rano do pracy i starać się normalnie zyc... I najważniejsze, że to kiedyś się zmieni taka jak u tymianka,Asasa i reszty brzuchatych, albo już mam. Dla mnie jeszcze kilka dni, kilkadziesiąt stron wstecz, też byłyście starające się i się udało. Wierzę że reszcie też się uda. No i mnie...Jak nie teraz to za miesiac. Ja: 36 lat, wystraszona ok rok temu wysokim LH i FSH, podejrzeniem menopauzy (wujek google potrafi zdiagnozować lepiej niż lekarze ) nagle się obudziłam że "JAK TO, JA MAM TYLE LAT??? Kiedy to się stało???, TRZEBA NATYCHMIAST ZACZAC ZYC, JEST POZNIEJ, NIZ SIE WYDAJE" No i działam. Obecnie hormony w normach, wyregulowane metforminą, bo się okazało że mam IO, owulacja jest,Amh też ok, wszystko działa jak w zegarku. Od ostatniego monitoringu w Parens liczę na to ze w środę @ nie przyjdzie i będę mogła iść na bete. Uff. Zrobiłam coming out.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2018, 20:28
Asasa, tym_janek, mi88 lubią tę wiadomość
Dlaczego nie? -
Tym_janku oczywiście, że myślałam o blw, nawet dalej mam taki plan, tylko moja kluska jeszcze sama nie siada, w ogóle to jest straszy leniuszek pod względem ruchowym, dlatego na razie chce ją karmić a jak będzie już siedzieć to pobawimy się w blw.
Nie - nie wstawiaj emotikonek za dużo albo jakichś innych niż podstawowe bo wtedy ucina tekst
tym_janek lubi tę wiadomość
-
Asasa, a w ciąży też była leniwa kluseczka? Pytam bo naczytałam się mądrych teorii, że aktywność malucha przed urodzeniem już zwiastuje temperament po przyjściu na świat i jestem przerażona tym faktem, bo mój diabeł to nie daje mi chwili nawet spokoju z kopniakami na lewo i prawo, a najlepiej to w przeponę lub pęcherz :p Szukam zaprzeczenia teorii w praktyce, może ty mi je dasz
A co do karmienia to ja w takim razie trzymam mocno kciuki za samodzielne siadanie, abyś troszkę mniej musiała się gimnastykować w kuchni
Nie - miło cię poznać Dobrze, że cię tam diagnozują i ustawiają na lekach, IO potrafi mocno namieszać w organizmie. Dobrze jest też przy tym trzymać dietę o niskim indeksie glikemicznym, nie wiem czy stosujesz? Trzymam kciuki aby @ nie przyszła, a beta wyszła pozytywnaAsasa lubi tę wiadomość
👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
Nie wiem czy Cię pocieszę ale w ciąży to brzuch mi chodził na prawo i lewo, kopała mnie dosyć mocno, i często miała czkawkę i to się sprawdziło bo po urodzeniu czkawka pojawiała się często i to nawet do dziś się zdarza. A z tym temperamentem to może też się zgadza bo Emilki zostawić samej na chwilę się nie da bo drze się niemiłosiernie. Ale Aniela na pewno będzie aniołkiem takie imię zobowiązuje.
tym_janek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNie - witaj Co to za pesymistyczny nick? heeh, żarcik.
Widać wszystko jest na dobrej drodze u Ciebie, a jak mąż? Miał jakieś badania? U kogo leczysz się w Parens?
Ja się witam z kolejeczki do rejestracji na oddział Jeszcze się okazało, że stałam w złym miejscu i w porę nawet się zorientowaliśmy, że to gdzieś indziej
Trochę stresa mam, ale ogólnie dobry humorAsasa lubi tę wiadomość
-
Selina-nie mam pojęcia skąd taki nick. Chyba ustawiłam nieświadomie, a nie potrafie go zmienić z pozycji telefonu. W sumie wolalabym" TAK"
Męża nie mam. Ale mam cudownego faceta z którym żyje na nielegalu. U niego kiepsko z ruchliwością i lepkością, reszta parametrów w normie. Na razie się suplementuje Ekstraspermem i innymi witaminami i we wrześniu jak wrócimy z wakacji robi powtórkę badań, żeby sprawdzić czy coś zadziałało. Robił badania w Diagnostyce na Zyczkowskiego ok dwa miesiące temu, oddając próbkę w obskurnej toalecie, w szczytowym momencie ktoś obok puszczał bąka, a ktoś inny łapał za klamkę, więc tłumacze sobie że chłopaki się że stresu tak do siebie poprzyklejali ... I mam nadzieję że nie jest aż tak źle jak wyszło na badaniach. W każdym razie ma zbadać dodatkowe parametry. A ja wtedy zrobie HSG, którego się trochę cykam.
BTW, SELINA- trzymam kciuki za Twoje dzisiejsze zabiegitym_janek lubi tę wiadomość
Dlaczego nie?