X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Krakowianki starające się o dziecko.
Odpowiedz

Krakowianki starające się o dziecko.

Oceń ten wątek:
  • e&k Debiutantka
    Postów: 14 4

    Wysłany: 30 stycznia 2019, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina: Właśnie przez to,że "znam" wielu gin i miałam z nimi do czynienia na praktykach, przez całe studia i w pracy ciężko wybrać tego odpowiedniego. Taka paranoja. Zresztą większość moich koleżanek położnych ma problem ze znalezieniem gina...m.in dlatego wolałam zapytać inne kobietki spoza "kręgu medycznego":)
    Dzięki za wszystkie informacje! Kiedy kończyłam studia to uczyli nas,że o niepłodności mówimy po 2 latach regularnego współżycia bez zabezpieczenia...kiedy poszłam do gina i powiedział mi o roku trochę mnie to uderzyło..
    Mój mąż ma 36 lat a ja prawie prawie 30;p

  • Anuśla Autorytet
    Postów: 4854 2636

    Wysłany: 30 stycznia 2019, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    We Francji też o niepłodności mówi się po 2 latach. Ale kto by tam tyle czekał hehe.

    ojxe8ribfhgxs7lm.png

    3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
    4 x IUI :-(
    Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
    Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
    ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
    28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
    27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
    7dpt beta 39.46 😄
    9dpt beta 164
    11dpt beta 484
    14dpt beta 2566
    24dpt - mamy Serduszko!
    Czekamy na Córeczkę😄
    09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
    "Nie bój się, tylko wierz."
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 stycznia 2019, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AgaBe wrote:
    Witam się i dołączam do krakowskiej paki :)
    Witaj :)
    Skrobnij nam coś o Waszych staraniach, stażu itp ;)

  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 6003 4910

    Wysłany: 31 stycznia 2019, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :) dołączam się do Was, bo w grupie raźniej :). Opiszę w skrócie o naszych staraniach, bo może komuś to pomoże...
    Zaczęliśmy starania od września/października 2016r. Na początku na luzie, brałam tylko kwas foliowy i prowadziłam wykres, żeby się szybciej udało. Po roku zrobiliśmy badania. Okazało się, że mam hiperprolaktynemię i wysokie TSH, mąż bakterie w nasieniu. Wyregulowałam hormony, mąż pozbył się bakterii i parametry nasienia spadły :(. Więc suplementacja, ja zaczęłam chwytać się wszystkiego: zioła, Conceive, Ovarin, witaminy, Inofem...wszystko po kolei w różnych konfiguracjach i nic. Zrobiłam sonoHSG-jeden jajowód niedrożny. Parametry nasienia były coraz lepsze, więc już myślałam, że wyszliśmy na prostą, ale nic się nie działo. W grudniu 2018 poszliśmy do kliniki leczenia niepłodności w celu inseminacji. Mówimy, że mąż ma słabe nasienie, itd. i chcemy IUI a lekarz: mąż ma bardzo dobre parametry, mógłby być dawcą nawet...to u Pani prawdopodobnie jest problem... Zdębiałam... Powiedział, że może nam zrobić IUI z 3 razy potem in vitro, ale radzi najpierw porobić więcej badań. Był monitoring cyklu...wszystko książkowo... lekarz zaproponował laparoskopię. Bałam się tego strasznie, ale w końcu się zdecydowałam. Po laparo lekarz mówi: Niestety ma Pani niedrożne obydwa jajowody...jak poszedł to się popłakałam na pooperacyjnej...i wszyscy się pytają co się dzieje i czy coś mnie boli...ale w końcu się ogarnęłam. No i dla nas jedyną opcją jest In vitro :(. Lepsze to niż nic, ale wiecie jak to jest...chyba każda z nas chciałaby zajść w ciąże naturalnie. Więc w następnym cyklu in vitro. Tak nie chciałam tej opcji, nie brałam jej nawet pod uwagę ale teraz doczekać się nie mogę...bo jednak w tym wszystkim chodzi o to, żeby mieć upragnionego Bejbiaka :D.

    06.2024- wracamy po ostatnią ❄️🍀

    Krzyś 26.07.2021 💙
    age.png

    Madzia 13.12.2019 💓
    age.png

    21dpt USG- 2,5mm szczęścia, mamy ♥️😍
    6dpt pozytywny test, beta-46,8; 8dpt beta-132,3; 10dpt beta-393,7 🍀
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA (została 1❄️)
    11.2020 - wracamy po ❄️

    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt- 47,16, 8dpt-140,50, 10dpt-361,70, 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
    01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
    Starania od 10.2016r.
  • Anuśla Autorytet
    Postów: 4854 2636

    Wysłany: 31 stycznia 2019, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej agnieszka. Miło słyszeć, że ktoś ma podobny staż starań, choć wszystkie wiemy, że to nic milego. Fajnie, że miałaś te laparoskopie bo przynajmniej wiesz na czym stoisz. To lepsze niż szukanie igły w stogu siana, uwierz mi. Ja chciałabym znać powód niepłodności, lepszy taki niż żaden. Ja szukam i szukam i wyszło na to, że po stymulacjach amh mi spadło o połowę więc czasu coraz mniej a przczyny brak. A jajowodow nie da się udroznic? Do jakiej kliniki i u kogo się leczysz jeśli można wiedzieć?

    My zdecydowaliśmy się, ze robimy jeszcze IUI, histero i jak nie dostane po wakacjach pracy na która poluje to startujemy z ivf. Ale sie oczywiście pojawiła przeszkoda, bo chirurg mi wyznaczył listopad na zabieg wyjecia drutów z reki. Chyba że wcześniej mi przebija skore to od razu na oddzial. Ja mam strasznie chude rece i już mi drut przeswituje przez skore, fuuj.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2019, 09:08

    ojxe8ribfhgxs7lm.png

    3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
    4 x IUI :-(
    Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
    Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
    ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
    28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
    27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
    7dpt beta 39.46 😄
    9dpt beta 164
    11dpt beta 484
    14dpt beta 2566
    24dpt - mamy Serduszko!
    Czekamy na Córeczkę😄
    09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
    "Nie bój się, tylko wierz."
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 stycznia 2019, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnieszka witaj :) Gdzie będziecie do ivf podchodzić? W Krakowie?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 stycznia 2019, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuśla o kurczę :O nie wiedziałam że czeka Cię wyciąganie drutów! No i jak teraz ze staraniami? Mówiłaś chirurgowi o tym?

  • Anuśla Autorytet
    Postów: 4854 2636

    Wysłany: 31 stycznia 2019, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Anuśla o kurczę :O nie wiedziałam że czeka Cię wyciąganie drutów! No i jak teraz ze staraniami? Mówiłaś chirurgowi o tym?
    Czeka czeka, bo mi ten drut juz widać i wygląda to nieciekawie. Nie mówiłam nic o staraniach. Jak mi się uda zajść to pewnie bede miała przesunięty zabieg. Oby mi tylko ten drut skory nie przebił bo wtedy bede musiała mieć, pewnie by było bez narkozy wtedy, no w sumie ciekawe jak to rozwiązują. Ten listopad taki ni w dupe bp mogę też być za granica jak mi się uda te pracę z uczelni dostać. No jak zwykle musi być kolorowo:-) A jak tam Twój brzuch Selina?

    ojxe8ribfhgxs7lm.png

    3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
    4 x IUI :-(
    Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
    Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
    ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
    28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
    27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
    7dpt beta 39.46 😄
    9dpt beta 164
    11dpt beta 484
    14dpt beta 2566
    24dpt - mamy Serduszko!
    Czekamy na Córeczkę😄
    09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
    "Nie bój się, tylko wierz."
  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 6003 4910

    Wysłany: 31 stycznia 2019, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chodzimy do D.M. w Parens w Krakowie i tam też in vitro. Próbowali udrożnić podczas laparo 2 razy i ponoć aż cała macica napuchła od tego roztworu co wpuszczali... nic to nie dawało i nic się z tym nie da zrobić :(. Lekarz mówi, że są zatkane na całej długości. Zastanawia mnie tylko czemu w sonoHSG wyszła drożność jednego. Zastanawia mnie też od czego są niedrożne...przyczyna nieznana i prawdopodobnie miałam tak od zawsze. Jak in vitro się nie uda, to może zacznę coś z tymi ziołami na udrożnienie kombinować, ale coś czuję, że i tak to nic nie da.

    06.2024- wracamy po ostatnią ❄️🍀

    Krzyś 26.07.2021 💙
    age.png

    Madzia 13.12.2019 💓
    age.png

    21dpt USG- 2,5mm szczęścia, mamy ♥️😍
    6dpt pozytywny test, beta-46,8; 8dpt beta-132,3; 10dpt beta-393,7 🍀
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA (została 1❄️)
    11.2020 - wracamy po ❄️

    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt- 47,16, 8dpt-140,50, 10dpt-361,70, 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
    01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
    Starania od 10.2016r.
  • Anuśla Autorytet
    Postów: 4854 2636

    Wysłany: 31 stycznia 2019, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też się zaczęłam zastanawiać jak napisałaś że na hsg jeden był drozny. Przecież niby jak jest niedrozny to jest straszny bol i plyn nie chce przejść. Pytałaś o to dr. M? On robił hsg? Dobrze, że Cię na laparo wysłał. Też chodziłam do D.M. lubię go, ale nie miał już pomysłu na nas. Teraz czekam na wizyte w Artvimedzie, choć mają tam ponoć teraz zapieprz z ilością pacjentek, że boję się, że jest tasmociag. Najwyżej wrócę do D.M:-)

    ojxe8ribfhgxs7lm.png

    3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
    4 x IUI :-(
    Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
    Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
    ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
    28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
    27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
    7dpt beta 39.46 😄
    9dpt beta 164
    11dpt beta 484
    14dpt beta 2566
    24dpt - mamy Serduszko!
    Czekamy na Córeczkę😄
    09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
    "Nie bój się, tylko wierz."
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 stycznia 2019, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuśla dziękuję, lepiej :) Siemię lniane ratuje mi ten żołądek no i dieta... Chociaż jestem nią załamana, bo nie ma w niej tłuszczy :( spodnie już na mnie wiszą echh a przecież to ma trwać 2 miesiące, nie wiem jak dam radę. Idę w poniedziałek do swojej dietetyczki niech mi coś zaradzi, bo się wykończe.
    Wczoraj jeszcze na wizycie u ginki usłyszałam, że są 2 małe pęcherzyki na jajnikach, co zwykle w tym dniu już mam duże i do zastrzyku już się nadają. Myślę właśnie że to przez to że przestałam jeść tłuszcze omega od ponad tygodnia a właśnie jak mi się to z żołądkiem zaczęło to zbiegło się z tą mega bolesną @ (hormony w końcu w tłuszczach się rozpuszczają). Ogólnie to dr dała do zrozumienia, żeby sobie odpuścić tego teraz, powiedziała że mam ważniejsze sprawy na głowie i żeby to doprowadzić do siebie wszystko i w marcu działamy z IUI


    Agnieszka też chodziłam do dr D.M. :) Kilka dziewczyn tutaj zaszło z jego pomocą, ale problemy nie były duże, bo brak owulacji. U nas dr też nie wiedział co jest przyczyną. Jak usłyszał, że idę na histero, to się trochę skrzywił i stwierdził że nie trzeba, że polip którego mam jest maleńki i w niczym nie przeszkadza. Ja się upadłam jednak i poszłam i całe szczęście. Inny dr mi ją robił i nie spodobało mu się endo, pobrał biopsję do badania mikrobiologicznego i wyszła bakteria. Po leczeniu silnymi antybiotykami dosłownie 2tyg.po miałam ciążę biochemiczną, pierwszy raz w życiu miałam pozytywną betę. Także sądzę, że tu mógł być problem

  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 6003 4910

    Wysłany: 31 stycznia 2019, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    HSG robił mi inny lekarz (ponoć bardzo dobry) i strasznie bolało, także myślałam że się trochę coś udrożniło. D.M. mówi, że nie znaleźli przyczyny niedrożności. Jestem zadowolona z DM, bardzo go lubię, choć na początku mi się nie podobał :D. Załatwił mi laparo w szpitalu na NFZ i miałam ją mieć we wrześniu a on załatwił na styczeń i sam przeprowadzał zabieg. W szpitalu też się mną interesował, także wg mnie bardzo dobry lekarz :). Mam nadzieje, że nam pomoże.

    06.2024- wracamy po ostatnią ❄️🍀

    Krzyś 26.07.2021 💙
    age.png

    Madzia 13.12.2019 💓
    age.png

    21dpt USG- 2,5mm szczęścia, mamy ♥️😍
    6dpt pozytywny test, beta-46,8; 8dpt beta-132,3; 10dpt beta-393,7 🍀
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA (została 1❄️)
    11.2020 - wracamy po ❄️

    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt- 47,16, 8dpt-140,50, 10dpt-361,70, 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
    01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
    Starania od 10.2016r.
  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 6003 4910

    Wysłany: 31 stycznia 2019, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aha, jeszcze wspomnę że inni lekarze, do których chodziłam mówili, że jesteśmy młodzi i oni nie widzą u nas problemu. Mamy się starać i przyjść za rok jak się nie uda...:/ to byśmy sobie czekali rok albo i 5 lat...

    06.2024- wracamy po ostatnią ❄️🍀

    Krzyś 26.07.2021 💙
    age.png

    Madzia 13.12.2019 💓
    age.png

    21dpt USG- 2,5mm szczęścia, mamy ♥️😍
    6dpt pozytywny test, beta-46,8; 8dpt beta-132,3; 10dpt beta-393,7 🍀
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA (została 1❄️)
    11.2020 - wracamy po ❄️

    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt- 47,16, 8dpt-140,50, 10dpt-361,70, 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
    01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
    Starania od 10.2016r.
  • Anuśla Autorytet
    Postów: 4854 2636

    Wysłany: 31 stycznia 2019, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aganieszkam wrote:
    HSG robił mi inny lekarz (ponoć bardzo dobry) i strasznie bolało, także myślałam że się trochę coś udrożniło. D.M. mówi, że nie znaleźli przyczyny niedrożności. Jestem zadowolona z DM, bardzo go lubię, choć na początku mi się nie podobał :D. Załatwił mi laparo w szpitalu na NFZ i miałam ją mieć we wrześniu a on załatwił na styczeń i sam przeprowadzał zabieg. W szpitalu też się mną interesował, także wg mnie bardzo dobry lekarz :). Mam nadzieje, że nam pomoże.
    To super, to jest mega ważne właśnie żeby sie lekarz interesował. Mnie też bardzo podpasowal. Szkoda, że nas tak szybko skreslil, tzn. nie chciało mu sie już dociekać przyczyny. Polecił immunologie i psychologa... Mąż powiedział, że gdyby dr nas namawiał na nastepna IUI to by chetnie sie zgodzil, ja zreszta też. A on sam przyznał że nie ma pomysłu, choć ivf też nie sugerował.

    ojxe8ribfhgxs7lm.png

    3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
    4 x IUI :-(
    Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
    Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
    ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
    28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
    27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
    7dpt beta 39.46 😄
    9dpt beta 164
    11dpt beta 484
    14dpt beta 2566
    24dpt - mamy Serduszko!
    Czekamy na Córeczkę😄
    09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
    "Nie bój się, tylko wierz."
  • Anuśla Autorytet
    Postów: 4854 2636

    Wysłany: 8 lutego 2019, 16:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej hej krakowianki, co słychać? Wątek spadł na 2! Chcialam się pochwalić, że zamknęłam sesję mojej podyplomowki z ocenami z egzaminów 4,5,5. Za tydzień zaczynam nowa pracę. Cieszę się, że jakoś przetrwałam ten okres powypadkowy, chyba najcięższy w moim życiu. Teraz nowa era i dalsza walka o dziecko, choć wczoraj mama mnie wkurzyla pytając czy chodze do jakiegos ginekologa w zwiazku z tym że nie moge zajsc. Nosz kurna wie, że wydaliśmy tysiace, że mieliśmy inseminacje. Wszystko wie i takie pytanie, padlam. OdpowiedZiałam jej dość brzydko i trochę żałuję. No, ale tak to jest. Nikt nie zrozumie staraczki, tylko druga staraczka, która moja mama nigdy nie była. 1 cykl i bach. Selina, jak ten fortrans, pijesz już? Fiorella, co u Ciebie?

    fiorella82 lubi tę wiadomość

    ojxe8ribfhgxs7lm.png

    3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
    4 x IUI :-(
    Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
    Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
    ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
    28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
    27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
    7dpt beta 39.46 😄
    9dpt beta 164
    11dpt beta 484
    14dpt beta 2566
    24dpt - mamy Serduszko!
    Czekamy na Córeczkę😄
    09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
    "Nie bój się, tylko wierz."
  • kuzmoni1 Autorytet
    Postów: 645 276

    Wysłany: 8 lutego 2019, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mojej mamie nawet nie powiedziałam ze sie staramy. Ale chyba wie, przestała dopytywac juz dawno temu.

    Ja nikomu prosto w twarz nie umiem tego powiedzieć. Wiedza kolezanki z wawy i redy.

    We wtorek ide na gastroskopie. Bo ciągle mam jakieś bolesci zoladkowe. Denerwuje się. Zwlaszcza po opisie seliny :)
    Ale trzeba to przebolec. Muszę isc w pon morfologie zrobic.

    W tym miesiacu w ogole 30 u nas. Maz mial 2 lutego uro moje 20. Więc cykl mamy podwójnie urodzinowy. Niestety nawet juz nieoczekuje prezentu..
    13 wizyta w artwimedzie. Juz w środę...

  • Anuśla Autorytet
    Postów: 4854 2636

    Wysłany: 8 lutego 2019, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Loo to szybko, zleciało. Zdaj koniecznie relacje:-) 30 fajny wiek:-) Wszystko jest do przeżycia, tak że nie masz co się bać. Ja znowu sie bede bujać po lekarzach. W medycynie pracy mi doktor nie wystawil zaświadczenia o zdolnosci do pracy, bo nie mam zaświadczenia od ortopedy, że leczenie jest zakończone. Musze znow iść do orto i 18 do doktorka, a 18 już zaczynam nowa prace. W ogole przez ten wypadek w drodze z pracy i w okresie wypowiedzenia mam takie przeboje z zus i nfz, że chyba oszaleje. To zdecydowanie znak, żeby opuścić ten kraj.

    ojxe8ribfhgxs7lm.png

    3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
    4 x IUI :-(
    Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
    Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
    ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
    28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
    27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
    7dpt beta 39.46 😄
    9dpt beta 164
    11dpt beta 484
    14dpt beta 2566
    24dpt - mamy Serduszko!
    Czekamy na Córeczkę😄
    09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
    "Nie bój się, tylko wierz."
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lutego 2019, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuśla wrote:
    Hej hej krakowianki, co słychać? Wątek spadł na 2! Chcialam się pochwalić, że zamknęłam sesję mojej podyplomowki z ocenami z egzaminów 4,5,5. Za tydzień zaczynam nowa pracę. Cieszę się, że jakoś przetrwałam ten okres powypadkowy, chyba najcięższy w moim życiu. Teraz nowa era i dalsza walka o dziecko, choć wczoraj mama mnie wkurzyla pytając czy chodze do jakiegos ginekologa w zwiazku z tym że nie moge zajsc. Nosz kurna wie, że wydaliśmy tysiace, że mieliśmy inseminacje. Wszystko wie i takie pytanie, padlam. OdpowiedZiałam jej dość brzydko i trochę żałuję. No, ale tak to jest. Nikt nie zrozumie staraczki, tylko druga staraczka, która moja mama nigdy nie była. 1 cykl i bach. Selina, jak ten fortrans, pijesz już? Fiorella, co u Ciebie?
    Gratuluję zakończonej sesji i nowej pracy. Ja mam w pracy kryzys ogromny, pod koniec roku szukałam intensywnie, ale przez przygodę z cp wszystko zeszło na dalszy plan. Teraz staje na nogi, zaczęłam odświeżać angielski i mam nadzieję że w ciągu paru miesięcy coś się w końcu ruszy i zmieni.
    Jutro idę do mojej starej ginki, żeby zajrzała co tam się dzieje na dole. Wczoraj miałam wizytę kontrolną w szpitalu na którą nie poszłam... Stchórzyłam. Stwierdziłam że wolę iść prywatnie, niż być traktowana w szpitalu jak zgniły kartofel. Beta spadła mi ponizej 1, więc myślę że chyba powinno być dobrze, tylko do jajowodu jeszcze muszę zajrzec, żeby móc już myśleć że jest ok. No i wypytam jutro dokładnie jakie pomysły ma na mnie gin. Nie idę na razie do Parensa, bo M. ma najbliższy termin na przyszły tydzień, a ja jednak wolałabym wiedzieć wczesniej. Zobaczę co mi babeczka jutro powie. Jak mi nic nie powie to na walentynki mam termin u M. :-D

    Selina, Anuśla lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lutego 2019, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hahaha, a może wy znacie albo macie kogoś kto szuka do pracy kogoś do biura (rozliczenia, faktury, płatności)???
    Mój kryzys głównie związany jest z odległością od pracy i dojazdem (1,5-2godziny w jedną stronę), tak ogólnie lubię to co robię, tylko fizycznie już czasem nie daje rady. Bo moje dojazdy to pół etatu!!!

  • Rudzik1 Autorytet
    Postów: 1950 1035

    Wysłany: 8 lutego 2019, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2019, 23:31

    Anuśla lubi tę wiadomość

‹‹ 248 249 250 251 252 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Foliany - niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko i kobiet w ciąży

Niewątpliwie kwas foliowy jest jednym z najważniejszych składników dla przyszłej Mamy. Dlaczego suplementacja kwasem foliowym, a właściwie jego aktywnymi formami (folianami) jest tak istotna? Jaką rolę odgrywa kwas foliowy? 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ