Krakowianki starające się o dziecko.
-
WIADOMOŚĆ
-
Selina: Właśnie przez to,że "znam" wielu gin i miałam z nimi do czynienia na praktykach, przez całe studia i w pracy ciężko wybrać tego odpowiedniego. Taka paranoja. Zresztą większość moich koleżanek położnych ma problem ze znalezieniem gina...m.in dlatego wolałam zapytać inne kobietki spoza "kręgu medycznego"
Dzięki za wszystkie informacje! Kiedy kończyłam studia to uczyli nas,że o niepłodności mówimy po 2 latach regularnego współżycia bez zabezpieczenia...kiedy poszłam do gina i powiedział mi o roku trochę mnie to uderzyło..
Mój mąż ma 36 lat a ja prawie prawie 30;p -
We Francji też o niepłodności mówi się po 2 latach. Ale kto by tam tyle czekał hehe.
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny dołączam się do Was, bo w grupie raźniej . Opiszę w skrócie o naszych staraniach, bo może komuś to pomoże...
Zaczęliśmy starania od września/października 2016r. Na początku na luzie, brałam tylko kwas foliowy i prowadziłam wykres, żeby się szybciej udało. Po roku zrobiliśmy badania. Okazało się, że mam hiperprolaktynemię i wysokie TSH, mąż bakterie w nasieniu. Wyregulowałam hormony, mąż pozbył się bakterii i parametry nasienia spadły . Więc suplementacja, ja zaczęłam chwytać się wszystkiego: zioła, Conceive, Ovarin, witaminy, Inofem...wszystko po kolei w różnych konfiguracjach i nic. Zrobiłam sonoHSG-jeden jajowód niedrożny. Parametry nasienia były coraz lepsze, więc już myślałam, że wyszliśmy na prostą, ale nic się nie działo. W grudniu 2018 poszliśmy do kliniki leczenia niepłodności w celu inseminacji. Mówimy, że mąż ma słabe nasienie, itd. i chcemy IUI a lekarz: mąż ma bardzo dobre parametry, mógłby być dawcą nawet...to u Pani prawdopodobnie jest problem... Zdębiałam... Powiedział, że może nam zrobić IUI z 3 razy potem in vitro, ale radzi najpierw porobić więcej badań. Był monitoring cyklu...wszystko książkowo... lekarz zaproponował laparoskopię. Bałam się tego strasznie, ale w końcu się zdecydowałam. Po laparo lekarz mówi: Niestety ma Pani niedrożne obydwa jajowody...jak poszedł to się popłakałam na pooperacyjnej...i wszyscy się pytają co się dzieje i czy coś mnie boli...ale w końcu się ogarnęłam. No i dla nas jedyną opcją jest In vitro . Lepsze to niż nic, ale wiecie jak to jest...chyba każda z nas chciałaby zajść w ciąże naturalnie. Więc w następnym cyklu in vitro. Tak nie chciałam tej opcji, nie brałam jej nawet pod uwagę ale teraz doczekać się nie mogę...bo jednak w tym wszystkim chodzi o to, żeby mieć upragnionego Bejbiaka .
Czekamy na Synka 💙
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek 😍
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
---
Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r. -
Hej agnieszka. Miło słyszeć, że ktoś ma podobny staż starań, choć wszystkie wiemy, że to nic milego. Fajnie, że miałaś te laparoskopie bo przynajmniej wiesz na czym stoisz. To lepsze niż szukanie igły w stogu siana, uwierz mi. Ja chciałabym znać powód niepłodności, lepszy taki niż żaden. Ja szukam i szukam i wyszło na to, że po stymulacjach amh mi spadło o połowę więc czasu coraz mniej a przczyny brak. A jajowodow nie da się udroznic? Do jakiej kliniki i u kogo się leczysz jeśli można wiedzieć?
My zdecydowaliśmy się, ze robimy jeszcze IUI, histero i jak nie dostane po wakacjach pracy na która poluje to startujemy z ivf. Ale sie oczywiście pojawiła przeszkoda, bo chirurg mi wyznaczył listopad na zabieg wyjecia drutów z reki. Chyba że wcześniej mi przebija skore to od razu na oddzial. Ja mam strasznie chude rece i już mi drut przeswituje przez skore, fuuj.Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2019, 09:08
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Selina wrote:Anuśla o kurczę nie wiedziałam że czeka Cię wyciąganie drutów! No i jak teraz ze staraniami? Mówiłaś chirurgowi o tym?
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
Chodzimy do D.M. w Parens w Krakowie i tam też in vitro. Próbowali udrożnić podczas laparo 2 razy i ponoć aż cała macica napuchła od tego roztworu co wpuszczali... nic to nie dawało i nic się z tym nie da zrobić . Lekarz mówi, że są zatkane na całej długości. Zastanawia mnie tylko czemu w sonoHSG wyszła drożność jednego. Zastanawia mnie też od czego są niedrożne...przyczyna nieznana i prawdopodobnie miałam tak od zawsze. Jak in vitro się nie uda, to może zacznę coś z tymi ziołami na udrożnienie kombinować, ale coś czuję, że i tak to nic nie da.
Czekamy na Synka 💙
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek 😍
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
---
Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r. -
Też się zaczęłam zastanawiać jak napisałaś że na hsg jeden był drozny. Przecież niby jak jest niedrozny to jest straszny bol i plyn nie chce przejść. Pytałaś o to dr. M? On robił hsg? Dobrze, że Cię na laparo wysłał. Też chodziłam do D.M. lubię go, ale nie miał już pomysłu na nas. Teraz czekam na wizyte w Artvimedzie, choć mają tam ponoć teraz zapieprz z ilością pacjentek, że boję się, że jest tasmociag. Najwyżej wrócę do D.M:-)
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
nick nieaktualnyAnuśla dziękuję, lepiej Siemię lniane ratuje mi ten żołądek no i dieta... Chociaż jestem nią załamana, bo nie ma w niej tłuszczy spodnie już na mnie wiszą echh a przecież to ma trwać 2 miesiące, nie wiem jak dam radę. Idę w poniedziałek do swojej dietetyczki niech mi coś zaradzi, bo się wykończe.
Wczoraj jeszcze na wizycie u ginki usłyszałam, że są 2 małe pęcherzyki na jajnikach, co zwykle w tym dniu już mam duże i do zastrzyku już się nadają. Myślę właśnie że to przez to że przestałam jeść tłuszcze omega od ponad tygodnia a właśnie jak mi się to z żołądkiem zaczęło to zbiegło się z tą mega bolesną @ (hormony w końcu w tłuszczach się rozpuszczają). Ogólnie to dr dała do zrozumienia, żeby sobie odpuścić tego teraz, powiedziała że mam ważniejsze sprawy na głowie i żeby to doprowadzić do siebie wszystko i w marcu działamy z IUI
Agnieszka też chodziłam do dr D.M. Kilka dziewczyn tutaj zaszło z jego pomocą, ale problemy nie były duże, bo brak owulacji. U nas dr też nie wiedział co jest przyczyną. Jak usłyszał, że idę na histero, to się trochę skrzywił i stwierdził że nie trzeba, że polip którego mam jest maleńki i w niczym nie przeszkadza. Ja się upadłam jednak i poszłam i całe szczęście. Inny dr mi ją robił i nie spodobało mu się endo, pobrał biopsję do badania mikrobiologicznego i wyszła bakteria. Po leczeniu silnymi antybiotykami dosłownie 2tyg.po miałam ciążę biochemiczną, pierwszy raz w życiu miałam pozytywną betę. Także sądzę, że tu mógł być problem -
HSG robił mi inny lekarz (ponoć bardzo dobry) i strasznie bolało, także myślałam że się trochę coś udrożniło. D.M. mówi, że nie znaleźli przyczyny niedrożności. Jestem zadowolona z DM, bardzo go lubię, choć na początku mi się nie podobał . Załatwił mi laparo w szpitalu na NFZ i miałam ją mieć we wrześniu a on załatwił na styczeń i sam przeprowadzał zabieg. W szpitalu też się mną interesował, także wg mnie bardzo dobry lekarz . Mam nadzieje, że nam pomoże.
Czekamy na Synka 💙
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek 😍
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
---
Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r. -
Aha, jeszcze wspomnę że inni lekarze, do których chodziłam mówili, że jesteśmy młodzi i oni nie widzą u nas problemu. Mamy się starać i przyjść za rok jak się nie uda... to byśmy sobie czekali rok albo i 5 lat...
Czekamy na Synka 💙
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek 😍
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
---
Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r. -
aganieszkam wrote:HSG robił mi inny lekarz (ponoć bardzo dobry) i strasznie bolało, także myślałam że się trochę coś udrożniło. D.M. mówi, że nie znaleźli przyczyny niedrożności. Jestem zadowolona z DM, bardzo go lubię, choć na początku mi się nie podobał . Załatwił mi laparo w szpitalu na NFZ i miałam ją mieć we wrześniu a on załatwił na styczeń i sam przeprowadzał zabieg. W szpitalu też się mną interesował, także wg mnie bardzo dobry lekarz . Mam nadzieje, że nam pomoże.
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
Hej hej krakowianki, co słychać? Wątek spadł na 2! Chcialam się pochwalić, że zamknęłam sesję mojej podyplomowki z ocenami z egzaminów 4,5,5. Za tydzień zaczynam nowa pracę. Cieszę się, że jakoś przetrwałam ten okres powypadkowy, chyba najcięższy w moim życiu. Teraz nowa era i dalsza walka o dziecko, choć wczoraj mama mnie wkurzyla pytając czy chodze do jakiegos ginekologa w zwiazku z tym że nie moge zajsc. Nosz kurna wie, że wydaliśmy tysiace, że mieliśmy inseminacje. Wszystko wie i takie pytanie, padlam. OdpowiedZiałam jej dość brzydko i trochę żałuję. No, ale tak to jest. Nikt nie zrozumie staraczki, tylko druga staraczka, która moja mama nigdy nie była. 1 cykl i bach. Selina, jak ten fortrans, pijesz już? Fiorella, co u Ciebie?
fiorella82 lubi tę wiadomość
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
Ja mojej mamie nawet nie powiedziałam ze sie staramy. Ale chyba wie, przestała dopytywac juz dawno temu.
Ja nikomu prosto w twarz nie umiem tego powiedzieć. Wiedza kolezanki z wawy i redy.
We wtorek ide na gastroskopie. Bo ciągle mam jakieś bolesci zoladkowe. Denerwuje się. Zwlaszcza po opisie seliny
Ale trzeba to przebolec. Muszę isc w pon morfologie zrobic.
W tym miesiacu w ogole 30 u nas. Maz mial 2 lutego uro moje 20. Więc cykl mamy podwójnie urodzinowy. Niestety nawet juz nieoczekuje prezentu..
13 wizyta w artwimedzie. Juz w środę... -
Loo to szybko, zleciało. Zdaj koniecznie relacje:-) 30 fajny wiek:-) Wszystko jest do przeżycia, tak że nie masz co się bać. Ja znowu sie bede bujać po lekarzach. W medycynie pracy mi doktor nie wystawil zaświadczenia o zdolnosci do pracy, bo nie mam zaświadczenia od ortopedy, że leczenie jest zakończone. Musze znow iść do orto i 18 do doktorka, a 18 już zaczynam nowa prace. W ogole przez ten wypadek w drodze z pracy i w okresie wypowiedzenia mam takie przeboje z zus i nfz, że chyba oszaleje. To zdecydowanie znak, żeby opuścić ten kraj.
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
nick nieaktualnyAnuśla wrote:Hej hej krakowianki, co słychać? Wątek spadł na 2! Chcialam się pochwalić, że zamknęłam sesję mojej podyplomowki z ocenami z egzaminów 4,5,5. Za tydzień zaczynam nowa pracę. Cieszę się, że jakoś przetrwałam ten okres powypadkowy, chyba najcięższy w moim życiu. Teraz nowa era i dalsza walka o dziecko, choć wczoraj mama mnie wkurzyla pytając czy chodze do jakiegos ginekologa w zwiazku z tym że nie moge zajsc. Nosz kurna wie, że wydaliśmy tysiace, że mieliśmy inseminacje. Wszystko wie i takie pytanie, padlam. OdpowiedZiałam jej dość brzydko i trochę żałuję. No, ale tak to jest. Nikt nie zrozumie staraczki, tylko druga staraczka, która moja mama nigdy nie była. 1 cykl i bach. Selina, jak ten fortrans, pijesz już? Fiorella, co u Ciebie?
Jutro idę do mojej starej ginki, żeby zajrzała co tam się dzieje na dole. Wczoraj miałam wizytę kontrolną w szpitalu na którą nie poszłam... Stchórzyłam. Stwierdziłam że wolę iść prywatnie, niż być traktowana w szpitalu jak zgniły kartofel. Beta spadła mi ponizej 1, więc myślę że chyba powinno być dobrze, tylko do jajowodu jeszcze muszę zajrzec, żeby móc już myśleć że jest ok. No i wypytam jutro dokładnie jakie pomysły ma na mnie gin. Nie idę na razie do Parensa, bo M. ma najbliższy termin na przyszły tydzień, a ja jednak wolałabym wiedzieć wczesniej. Zobaczę co mi babeczka jutro powie. Jak mi nic nie powie to na walentynki mam termin u M.Selina, Anuśla lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHahaha, a może wy znacie albo macie kogoś kto szuka do pracy kogoś do biura (rozliczenia, faktury, płatności)???
Mój kryzys głównie związany jest z odległością od pracy i dojazdem (1,5-2godziny w jedną stronę), tak ogólnie lubię to co robię, tylko fizycznie już czasem nie daje rady. Bo moje dojazdy to pół etatu!!!