Krakowianki starające się o dziecko.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyUjnia z grzybnią dziewczyny. Byłam u nefrologa, spędziłam u niego godzinę. USG i badanie palpacyjne wskazuje, że mam ostre odmiedniczkowe zapalenie lewej nerki. Antybiotyk Amotaks 3x1 (miałam go też na przełomie listopada i grudnia jak leczyliśmy e.faecalis z mężem) na 7-10dni i w tej chwili mam iść zrobić posiew moczu (już byłam w całodobowym labo). Lekarz też nie jest pewien czy mogę brać ten lek z esomeprazolem na żołądek który mam, że chyba nie jest wskazany we wczesnej ciąży jak coś, mam się zgłosić do gastrologa. Mam tyle myśli naraz, że zaraz zwariuję. Tu chory żołądek, no ale bakterie trzeba leczyć, bo inaczej może dojść do ogólnego zakażenia organizmu. Pracować nie powinnam tylko leżeć, sama sobie jestem szefem i w takich sytuacjach to nie jest dobre, bo pracuje z ludźmi i muszę odwoływać klientów...znowu. To kolejny stres i nerwy. Nie jest mi dane być spokojną w tym cyklu. Jeśli to IUI się uda, to chyba będzie cud nad cudami i na kolanach do Częstochowy pójdę...
-
nick nieaktualnyRudzik niby tak jest, ale widzisz lekarze chuchaja i dmuchaja na zimne.
Druga sprawa, ze temu lekarzowi jeszcze nie podobała sie żyła nerkowa na usg a raczej jej umiejscowienie. Tzn taka zyla przechodzi pomiedzy aortą brzuszną a jeszcze jakas jedna zyla i ze one uciskają tą nerkową zyłę. Mam isc pilnie na dopplera tej żyły, najlepiej jutro i dac mu znac. Obczaiłam na necie jakiegos dr, który robi takie badanie i kosztuje ono uwaga 280zł... Bosko. Trudno, trzeba to trzeba, znow nie odloze na mieszkanie, ale zdrowie wazniejsze.
Kuzmoni mozesz zadzwonic do labo i spytac czy 10dni po antybiotyku, to dobry okres by badac ponownie posiew, raczej Ci powiedzą. Tak jak Ci pisałam ja w Synevo miałam wyniki po 2dniach, badałam na Basztowej -
Selina, 280 zł to sporo, ale Jadnak warto wydać i mieć pewność że jest ok, bądź dowiedzieć się co trzeba leczyć.
Biedna jesteś naprawdę. Idziesz ziisaj do tego lekarza? Koniecznie daj znac co i jak.
A mam jeszcze jedno pytanie do Ciebie, bo wspominałaś że tylko w Synevo mają badanie na obecność na ureaplasmy dlatego tam zrobiłaś, a piwiedz mi czemu ta metoda jest taka ważna przy ponownym badaniu? Bo w diagnostyce robią z wymazu z kanalu szyjki macicy (diagnostyke mam kolo domu) .
Wprawdzie pracuje niedaleko Synevo na basztowej wiec tez moge tam podejsc. Tylko zastanawiam się czemu ta metoda pcr na obecnosc DNA jest tutaj taka ważna. Wiesz cos na ten temat? Dzięki
-
nick nieaktualnyKuzmoni na którymś wątku tutaj o leczeniu urei wypowiadała się kiedyś jedna dziewczyna, która nie mogła zwalczyć tej bakterii. Tłumaczyła, że może się zdarzyć, że jak pójdziesz na zwykły posiew po leczeniu, to może się zdarzyć że bakterii nie wykryją ale DNA bakterii może się ukrywać. Może ona się wtedy zacząć rozwijać na nowo za jakiś czas w sprzyjających jej warunkach. Nie wiem czy wyjaśniam to fachowo z medycznego punktu widzenia. Jednak wolałam już wydać te 2stówy i mieć pewność, że nawet DNA tej bakterii już nie mam. Ogólnie ginekolog przyjmie na pewno wynik z każdego labo byleby był wymaz z szyjki na ureę, ja jednak zrobiłam to dokładniejsze badanie dla własnego spokoju.
Ja właśnie jestem w drodze na tego dopplera, zobaczymy co wyjdzie -
nick nieaktualnyWszystko ok z moimi żyłami, nie mam syndromu "dziadka do orzechów" jak to się zwie, ale lekarz co najmniej dziwny... Zobaczył opis od nefrologa kręcił głową i się śmiał
i mruczy O matko matko, ojejejeeej, więc pytam go na co tak narzeka. A on, że stary jest to narzeka o zaczął niby smieszkowac i łagodzić sytuację. Po czym podczas tego usg uwalil mi się ręką tak na wzgórku i na udzie, że masakra! Zapłaciłam 190zl co mnie pozytywnie zdziwiło, więc chociaż tyle
-
Dzięki Selina!!
Dzwoniłam do synevo. Mówili mi że całkowite minimum to 7 dni po antybiotyku wiec te 10 jest ok. Mówiłam też że będę przd okresem, to powiedziała że jak podczas wymazu zacznie szyjka krwawic to nie przesla stoi badania i nic nie zapłacę tylko p okresie będę musiała przyjąć. Więc chyba podejdę tam w poniedziałek rano..
I ten lekarz rzeczywiście dziwny. Powiedział ci coś sensownego w ogóle bo z twojej opowieści wygląda na zmęczonego życiem któremu się już nie chceWiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2019, 16:14
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNo to super, mam nadzieje, ze uda się pobrać wymaz przed @ i wynik będzie migiemkuzmoni1 wrote:Dzięki Selina!!
Dzwoniłam do synevo. Mówili mi że całkowite minimum to 7 dni po antybiotyku wiec te 10 jest ok. Mówiłam też że będę przd okresem, to powiedziała że jak podczas wymazu zacznie szyjka krwawic to nie przesla stoi badania i nic nie zapłacę tylko p okresie będę musiała przyjąć. Więc chyba podejdę tam w poniedziałek rano..
I ten lekarz rzeczywiście dziwny. Powiedział ci coś sensownego w ogóle bo z twojej opowieści wygląda na zmęczonego życiem któremu się już nie chce no i przyszły cykl będzie Wasz!
Co do doktorka, to tyle konkretnego powiedział, ze nie widzi bym miała ten zespol dziadka do orzechow no i tyle. Nucil sobie pod nosem przy badaniu i cicho pogwizdywał... No nie brakuje czubków
ale najwazniejsze, ze nie był chamem i dobrze zrobił badanie
kuzmoni1 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
U mnie jednak zmiana planów. Miałam iść dzisiaj nas ponownie badanie urei Ale lekarz powiedzial zebym poczekala minimum 14 dni... Więc pójdę po @ już.. No i kazał zrobić ta metoda pcr a nie zwykły wymaz więc i tak zrobię.
Jak tam wam minęła piękna niedziela?
-
nick nieaktualnyDr chce mieć pewność, że się dziada pozbylas. Ale będziecie mogli robić IUI w tym następnym cyklu?kuzmoni1 wrote:U mnie jednak zmiana planów. Miałam iść dzisiaj nas ponownie badanie urei Ale lekarz powiedzial zebym poczekala minimum 14 dni... Więc pójdę po @ już.. No i kazał zrobić ta metoda pcr a nie zwykły wymaz więc i tak zrobię.
Jak tam wam minęła piękna niedziela?
Nam niedziela, i ogólnie cały weekend, minął w domu. Męża zatoki rozłożyły
Już się cieszył, że 2miesieczna kuracja z pyłku pomogła a tu 2tyg po jej skończeniu chory...
Poza tym emocjonalnie czułam się fatalnie, bo ktoś mi zaczął mieszać w głowie, ale już się ogarnęłam i jest lepiej. Wracam dziś do pracy, więc też się w końcu czymś zajmę -
Hmm nie wiem, zalezy ci z wynikami. Generalnie jak dostane okres ti zadzownie do artvimedu umówić sie na usg w 12, 13 dc tak jak ostatnii lekarz kazał. Jeśli wyniki nie dojdą to odwolam, ale moze akurat uda się tak jak u ciebie ze wystarczy 3 dni zobaczymy. Sama tego nie przyspiesze. Bedzie co ma byc
