Krakowianki starające się o dziecko.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyHej Allende, ten lek ma spowodować, że owulacja z następnego cyklu zostanie zablokowana. Będę podchodzić na cyklu sztucznym (taki był plan od początku). Miałam się zjawić w 1dc, ale dziś pojechałam na wizytę, bo stuknął 35dc a ja nadal mam tylko plamienia. Okazało się, że mam torbiel po niepękniętym pęcherzyku. Teraz mam czekać na okres i zjawić się w 5 dc żeby sprawdzić czy torbiel się wchłonęła. Jeśli tak to dostanę Estrofem i działamy. 💪🏻
-
Pia88 wrote:Hej Allende, ten lek ma spowodować, że owulacja z następnego cyklu zostanie zablokowana. Będę podchodzić na cyklu sztucznym (taki był plan od początku). Miałam się zjawić w 1dc, ale dziś pojechałam na wizytę, bo stuknął 35dc a ja nadal mam tylko plamienia. Okazało się, że mam torbiel po niepękniętym pęcherzyku. Teraz mam czekać na okres i zjawić się w 5 dc żeby sprawdzić czy torbiel się wchłonęła. Jeśli tak to dostanę Estrofem i działamy. 💪🏻
To mamy całkiem podobne sytuacje, z tym że ja na wchłonięcie torbieli dostałam antykoncepcję. Może dlatego, że torbiel nie zablokowała @. Ja mam iść na podgląd 5 maja, jeśli się wchłonęła to odstawiam antyki, czekam na @ i później estrofem. Ciekawe, będę się śmiała, jak się jednak zejdziemy czasowo 😃 -
nick nieaktualnyAllende wrote:To mamy całkiem podobne sytuacje, z tym że ja na wchłonięcie torbieli dostałam antykoncepcję. Może dlatego, że torbiel nie zablokowała @. Ja mam iść na podgląd 5 maja, jeśli się wchłonęła to odstawiam antyki, czekam na @ i później estrofem. Ciekawe, będę się śmiała, jak się jednak zejdziemy czasowo 😃
Tak, idziemy łeb w łeb. Nawet nasze jajniki umówiły się na torbiele. 🤪
Ja już miałam kilka razy taką sytuację, że pecherzyki nie pękały, ale okres dostawałam normalnie, a torbiele znikały.
A od którego dc masz brać estrofem?
Ja właśnie dzięki Diphereline już mam zablokowaną owulke, więc zaczniemy po krwawieniu. -
Pia88 wrote:Tak, idziemy łeb w łeb. Nawet nasze jajniki umówiły się na torbiele. 🤪
Ja już miałam kilka razy taką sytuację, że pecherzyki nie pękały, ale okres dostawałam normalnie, a torbiele znikały.
A od którego dc masz brać estrofem?
Ja właśnie dzięki Diphereline już mam zablokowaną owulke, więc zaczniemy po krwawieniu.
Nie chciałam tego głośno mówić, ale trochę żeśmy poczarowały 🤪
Ja też miewałam niepękające pęcherzyki raz na czas, ale wchłaniały się do następnego cyklu. Teraz, po stymulacji rosły dwa pęcherzyki, przy czy ten drugi był mały - ok10 mm, kiedy dominujący był już do pęknięcia. Lekarz ocenił, że ten mały nie dojrzeje, że się wchłonie. A jednak się cholernik zabrał i dorósł do 36 mm i spitolił wszystko 😉
Mam brać estrofem od 2 dc.Pia88 lubi tę wiadomość
-
Cześć Wszystkim, nie mogłam się dostać na konto, hasło mi nie zapamiętało, jestem po drugiej becie wyszła 1129, przyrost był wiec to mnie ucieszyło , jednak miałam bóle w podbrzuszu mocniejsze jak w pierwszej ciąży po bokach , wiec odrazu obzduralam sobie ciąże pozamaciczna ( już wcześniej przechodziłam) poszłam do mojego ginekologa, ale na szczęście pęcherzyk w macicy siedział,to mi wstarczy - uspokoiłam się. To mój był mój drugi cykl stymulowany lametta 3-7 dzień , po pierwszy miałam takie krwawienie ze nie wiedziałam jak poradzic do tego skrzepy , okropne , ale lekarz wtedy stwierdził ze reaguje na lek , w tym cyklu w którym mi się udało zaczęłam brać lametta chyba o 1 dzień wcześniej czyli od 2 ( nie umiałam zdefiniować kiedy zaczęłam cykl bo miałam plamienia od paru dni ) pytałam go - stwierdził ze skoro pomogło to najważniejsze , wcześniej również nie miałam owulacji albo bardzo rzadko, Pozatym miałam już operacje na brzuchu wiec możliwe zrosty potem ta ciąża pozamaciczna.Gdy byłam stymulowana nie robił mi monitoringu , nie dawał zaszczyku na pęknięcie , w sierpniu miałam już być przygotowana na laparoskopię, o wynikach męża dowiedzieliśmy się mies temu morfologia 1% ,nie wiem czy to znów jakieś cholerne szczęście bo jak dla mnie moja sytuacja również nie była ciekawa, ale udało się ,!! bardzo wam życzę tego dziewyczny nie poddawajcie się , czasem to porostu się dzieje mimo najczarniejszych myśli organizm kobiety jest tak nieprzewidywalny, jesTescie takie dzielne ! Trzymam mocno kciuki za Was
kłot, Syla87, Izi lubią tę wiadomość
2014- ciąża pozamaciczna Hiperprolaktynemia-> Dostinex
02.03.2018 Igusia na świecie (3cs)
08.2020 misja rodzeństwo ( 2021zaś.
02.01.22- II --> rośnij
-
Olka wow niesamowite, gratulacje 😁 to prawda, organizm kobiety jest niesamowity, moja przyjaciółka zaszła w ciążę a mowila że to cud. Co porada nie starali się ale to był jeden jedyny raz i to stosunek przerywany...
Anusla tak jesteśmy na mm od 6 mca życia. I to na specjalnym bo mój synek ma alergie na białko mleka krowiego. Miałam przejścia bo mam implanty piersiowe i okazało się że jeden był pęknięty, musiałam zatrzymać laktacje i miałam operacje 6 tyg temu. Najgorsze było to że nie mogłam wziąć małego na ręce przez ten czas,oczywiście nie mogłam się powstrzymać i już po 4 tyg od operacji brałam go na ręce...olka89 lubi tę wiadomość
29l.
Wyniki męża- ok
HSG- jajowody drożne
Histeroskopia - usunięte zrosty przy szyjce macicy. Najprawdopodobniej czynnik maciczny
Po ponad 2 latach starań
16.01 BetaHCG - 195,10
20.01 Beta 896,40
24.01 Beta 2646
Czekamy na synka 💙 termin 30.09.20r. -
nick nieaktualnyAllende wrote:Nie chciałam tego głośno mówić, ale trochę żeśmy poczarowały 🤪
Ja też miewałam niepękające pęcherzyki raz na czas, ale wchłaniały się do następnego cyklu. Teraz, po stymulacji rosły dwa pęcherzyki, przy czy ten drugi był mały - ok10 mm, kiedy dominujący był już do pęknięcia. Lekarz ocenił, że ten mały nie dojrzeje, że się wchłonie. A jednak się cholernik zabrał i dorósł do 36 mm i spitolił wszystko 😉
Mam brać estrofem od 2 dc.
Hej Allende, jak tam sytuacja? Ja dostałam dziś okres. Jadę na wizytę w poniedziałek.Allende lubi tę wiadomość
-
Pia88 wrote:Hej Allende, jak tam sytuacja? Ja dostałam dziś okres. Jadę na wizytę w poniedziałek.
Wow, no to wychodzisz na prowadzenie (hehe) nie no żartuję, cieszę się oczywiście, że wreszcie się wyklarowało, bo trzymało w napięciu. U mnie czysto, więc jest zielone światło, aczkolwiek mam pociągnąć antyki do piątku, sama nie wiem czemu. Wtedy pewnie w pon przyjdzie @. Zmieniło się o tyle, że chyba jednak pójdę cyklem naturalnym. Jeszcze rozważam, ale mam możliwość dokonania wyboru. I korci 😉
A powiedz mi, bo ja nie ogarniam tych szczepionkowych spraw, kiedy który rocznik może się zapisywać... Jak z tym u Ciebie? Pytam, bo sama nie wiem co robić, niby miałabym możliwość, ale musiałabym transfer odroczyć 🙄 a nie chcę...no i tak 🥴 -
nick nieaktualnyAllende wrote:Wow, no to wychodzisz na prowadzenie (hehe) nie no żartuję, cieszę się oczywiście, że wreszcie się wyklarowało, bo trzymało w napięciu. U mnie czysto, więc jest zielone światło, aczkolwiek mam pociągnąć antyki do piątku, sama nie wiem czemu. Wtedy pewnie w pon przyjdzie @. Zmieniło się o tyle, że chyba jednak pójdę cyklem naturalnym. Jeszcze rozważam, ale mam możliwość dokonania wyboru. I korci 😉
A powiedz mi, bo ja nie ogarniam tych szczepionkowych spraw, kiedy który rocznik może się zapisywać... Jak z tym u Ciebie? Pytam, bo sama nie wiem co robić, niby miałabym możliwość, ale musiałabym transfer odroczyć 🙄 a nie chcę...no i tak 🥴
Oj ja nie lubię takich dylematów. Ja napewno idę cyklem sztucznym, bo Diphereline którą dostałam w zeszłym tygodniu właśnie blokuje owulację.
Czyli rozumiem, że dziś odstawiasz tabsy i czekasz na okres? No to jesteś niedaleko za mną.
Co do szczepienia to doktor Paliga powiedziała, że teraz nie mogę. -
Pia88 wrote:Oj ja nie lubię takich dylematów. Ja napewno idę cyklem sztucznym, bo Diphereline którą dostałam w zeszłym tygodniu właśnie blokuje owulację.
Czyli rozumiem, że dziś odstawiasz tabsy i czekasz na okres? No to jesteś niedaleko za mną.
Co do szczepienia to doktor Paliga powiedziała, że teraz nie mogę.
No to powiem Ci, że mnie pocieszyłaś. Ale wiesz może czy później, w ciąży da zezwolenie?
U mnie się kicha wszystko bo zaczął mnie tak boleć nadgarstek, że chyba zabieg chirurgiczny nieunikniony, a termin na konsultację mam na 14go więc...pewnie muszę pociągnąć antyki, żeby zabieg nie zbiegł się z transferem. Bo później pewnie nie można znieczulać? O litości, zawsze pod górkę 😔 -
nick nieaktualnyAllende wrote:No to powiem Ci, że mnie pocieszyłaś. Ale wiesz może czy później, w ciąży da zezwolenie?
U mnie się kicha wszystko bo zaczął mnie tak boleć nadgarstek, że chyba zabieg chirurgiczny nieunikniony, a termin na konsultację mam na 14go więc...pewnie muszę pociągnąć antyki, żeby zabieg nie zbiegł się z transferem. Bo później pewnie nie można znieczulać? O litości, zawsze pod górkę 😔
Może spróbujesz jeszcze terapią manualną?
Miałas jakąś kontuzję?
No ja bym chyba pozałatwiała wszystkie sprawy przed transferem. -
Allende wrote:No to powiem Ci, że mnie pocieszyłaś. Ale wiesz może czy później, w ciąży da zezwolenie?
U mnie się kicha wszystko bo zaczął mnie tak boleć nadgarstek, że chyba zabieg chirurgiczny nieunikniony, a termin na konsultację mam na 14go więc...pewnie muszę pociągnąć antyki, żeby zabieg nie zbiegł się z transferem. Bo później pewnie nie można znieczulać? O litości, zawsze pod górkę 😔
Allende lubi tę wiadomość
2014- ciąża pozamaciczna Hiperprolaktynemia-> Dostinex
02.03.2018 Igusia na świecie (3cs)
08.2020 misja rodzeństwo ( 2021zaś.
02.01.22- II --> rośnij
-
Pia88 wrote:Może spróbujesz jeszcze terapią manualną?
Miałas jakąś kontuzję?
No ja bym chyba pozałatwiała wszystkie sprawy przed transferem.
To jest taki typowy ganglion, tylko kilka lat sobie był i tylko wizualnie kłuł w oczy. A teraz cholerstwo zaczęło tak boleć, że dziś praktycznie nie ruszam ręką. Mam po znajomości termin u chirurga na konsultację 14 go maja. Więc do wtedy pewnie pociągnę antyki, a potem zobaczę co mi powie ...
Dawaj znać co u Ciebie. No i nadal jestem ciekawa co Paliga na szczepienia w ciąży mówi? Czy jeszcze nie poszlyście tak daleko z ustaleniami? -
olka89 wrote:hej tyle się mogę wypowiedzieć że mi powiedział ze WHO na ten moment zezwala na szczepienia COVID dopiero w II trymestrze bo tez pytałam, wiec , ja dopiero koniec czerwca jak dobrze pójdzie wszystko, pozdrawiam miłego weekendu
Tak wiem, to ogólne zalecenia. Ale interesują mnie jeszcze indywidualne opinie lekarzy 😊
Wszystkiego dobrego, oby bez komplikacji żadnych 😘 -
Hej , u mnie weekend minął średnio włączyly mi się jakieś plamienia od soboty , w poprzedniej ciąży takich nie miałam, brzuch mnie nie boli , staram się nie panikować, ale nie Wiem co będzie , Ehh jutro do lekarza idę, już jestem na progesteronie 2x + acard wiec raczej nie wyrobka hormonalna to nie jest ...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2021, 12:09
2014- ciąża pozamaciczna Hiperprolaktynemia-> Dostinex
02.03.2018 Igusia na świecie (3cs)
08.2020 misja rodzeństwo ( 2021zaś.
02.01.22- II --> rośnij
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Pia88 wrote:Allende, jak tam sytuacja?
W piątek byłam u chirurga i wyznaczył mi termin na usunięcie tej narośli z nadgarstka na 21 mają, więc odstawiłam antyki i czekam na @. Tak wyliczyłam, że powinno wszystko się zgrać czasowo. Mam tylko nadzieje, że znieczulenie miejscowe nie wpływa w żaden sposób na cykl (nic nie zaburzy) albo na transfer. Nie wiesz nic przypadkiem na takie tematy?
Ach, gdybym wiedziała, że tak szybko dostanę termin na ten zabieg to bym odstawiła wcześniej...
A Ty jak? Już jakoś się zbliżasz powoli do czasu transferu 😍 -
nick nieaktualnyAllende wrote:W piątek byłam u chirurga i wyznaczył mi termin na usunięcie tej narośli z nadgarstka na 21 mają, więc odstawiłam antyki i czekam na @. Tak wyliczyłam, że powinno wszystko się zgrać czasowo. Mam tylko nadzieje, że znieczulenie miejscowe nie wpływa w żaden sposób na cykl (nic nie zaburzy) albo na transfer. Nie wiesz nic przypadkiem na takie tematy?
Ach, gdybym wiedziała, że tak szybko dostanę termin na ten zabieg to bym odstawiła wcześniej...
A Ty jak? Już jakoś się zbliżasz powoli do czasu transferu 😍
Oj nie wiem, ale nie wydaje mi się, żeby to miało wpływ. Trzymam kciuki!
Ja jadę na podgląd endometrium w czwartek i wtedy może dowiem się kiedy transfer.Allende lubi tę wiadomość