Krakowianki starające się o dziecko.
-
WIADOMOŚĆ
-
Limosa wrote:Dziewczyny, wiecie gdzie oprócz Kopernika można łapać dra Zmaczyńskiego? Informacje na ZL lubią być mocno nieaktualne. Umówilabym się prywatnie, zwłaszcza że będę musiała wykonać biopsję endometrium i chciałabym u niego, ale nie wiem gdzie. Jak szukałam histeroskopii i dzwoniłam po różnych miejscach to albo w Sublimedzie, albo w Superiorze nie robią, mimo iż mają na stronie taką pozycję w cenniku.
Dr Zm. bierze udział teraz w jakimś projekcie w Afryce i bardzo długo ma go nie być, chyba do końca sierpnia.
W Superiorze on na pewno przyjmuje i na pewno robią histeroskopie i pobierają wycinki endo, bo sama robiłam w marcu 2021.Limosa lubi tę wiadomość
-
margolcia89 wrote:Cześć Dziewczyny!
Bardzo proszę Was o poradę. Podczytuję Was od pewnego czasu. Pisałam również w innym wątku na Ovufriend.
Więc zacznę od początku. Od września 2020 leczę się u dobrze tu znanej na forum dr Kn**el w Krakowie na Kamiennej. Przychodząc do pani dr miałam własne (jakie takie)owulacje i regularne cykle. w tamtym roku nawet udało mi się uzyskać 2 pozytywne bety po stymulacji letrozolem (Aromek). Jednak po tych ciążach biochem. pani dr skierowała mnie na histeroskopie bo podejrzewała stan zapalny. No i rzeczywiście okazało się że ten stan zapalny endo mam, brałam antybiotyki bardzo długo, nastepną histeroskopie miałam w Supe***rze w Krk. Potem znów miałam stan zapalny, znów antybiotyki, znów kolejna biopsja. no wreszcie udało się pozbyć tych komórek CD. (to wychodzi na marzec2021)
w kolejnym cyklu brałam Aromek, niestety pani dr nie zgodziła sie mnie przyjąć, bo już nie miała miejsca, musiałam iść do innego lekarza, pęcherzyki były 4, ale za kilka dni ich juz nie było (nie zdążyły dorosnąć).w każdym razie po tym cyklu wyhodowałam cystę - komentarz pani dr - "mogło się tak zdarzyć"
Jakby mnie przyjęła i monitorowała częściej to by do czegoś takiego nie doszło.....
Potem dostałam Orgamentil podobno na wchłoniecie cysty. Na kolejnym usg okazało się że mam też oprócz cysty, polipa na endometrium, który pod wpływem Orgamentilu miał się złuszczyć. Oczywiście się nie złuszczył i dostałam skierowanie do szpitala na wycięcie polipa. W międzyczasie (zanim wytne polipa)pani dr K kazała się starać i dała mi aromek- na rośnięcie pęcherzyków. Jednak po Aromku nic nie urosło, (Orgamentil chyba wyciszył mi organizm) wiec dała mi zastrzyki z Mensinoru i Gonapeptylu, Vagifen na endometrium . Uzyskała 2 pęcherzyki i piękne endometrium. miałam zastrzyk również z Ovitrellu. Wszystko było piękne tylko Beta <1..... W tym cyklu stymulowanym zastrzykami miałam również szczepienie (II dawka), która mogła również wszystko pochrzanić, a o tym pani dr też mówiłam wcześniej. Wiec po co faszerowanie mnie zastrzykami jak miałam szczepienie i polipa? Nie lepiej mogła mi powiedzieć zebym wycięła polipa i wtedy będziemy działać? I tak ten cykl był skazany na niepowodzenie, a kasa na leki i wizyty poszła. W planie niby ma IUI, ale mam szczerze wątpliwości czy do tego IUI z nią podejść....
Teraz jestem już po wycięciu tego polipa (19.07.2021) miałam zabieg i 4.08 idę do mojej dr Kn**el, ale jakoś widzę że ona nie ma już na mnie pomysłu. To był od początku roku 2021 pierwszy cykl gdzie zrobiłam wogóle Betę HCG i był cień nadziei na ciąże, bo cięgle coś lecze. Czy to jest leczenie niepłodności? Poszłam do niej zachęcona pozytywnymi opiniami ze znanego.lekarza, ale mam wrażenie że z jej leczenia mam więcej problemów (cysta, polip) niż profitów.
Dlatego zastanawiam się nad zmianą lekarza, nie wiem czy któraś z Was się u niej leczy i jak to u WAS wyglada? ale jak narazie mam do niej dużo żalu, bo poza czyszczeniem mojego portfela czuje że robie dużo kroków wstecz w moim leczeniu....
Nie wiem czy ja jestem tak beznadziejnym przypadkiem, czy trafiłam na takiego lekarza, który poprostu źle mnie leczy i nie "trafia" do mojego organizmu...
Pozdrawiam WASWszystko ma swój czas... -
Margolcia,ja się nie leczyłam u dr, więc nie mogemsie wypowiedzieć. Na jej temat na forum widziałam opinie albo huraoptymistyczne,albo kiepskie. Też wydaje mi się,że leci schematami,niestety,jak większość lekarzy leczących nieplodnosc. Jeśli masz wątpliwości to najlepiej skonsultować się z innym lekarzem. No tylko z jakim? W sumie dr Przybycien jest najbardziej polecany ale dostać się do niego to jest duży problem.
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
Byłam wczoraj u gin bo miałam 2dc i w sumie nie wiem co myśleć... pecherzyki kilka msc temu pekaly samoistnie czy przy braniu clo lub bez niczego... teraz przy lameccie nie chcą pękać.. nie wiem co jest grane lekarz mówi że jak tak dalej będzie to in vitro... jak to usłyszałam to o mało z krzesło nie spadłam.. Raz już zaszlam w ciążę ale poronilam .
Jakiego lekarza polecacie? Słyszałam o Marcie Zabinskiej
Obecnie chodzę do dr Milewicza♣️ 2020
💔 w 6tc
* V leiden, mthfr c677T,mthfr a1298C, pai-1
*Kir bx (brak -2ds3,2ds4norm,3ds1)
*01-04/21 - clo + duphaston
♦️ 2022 -iui na 7 pęcherzykach- nieudane, laparoskopia doagnostyczna
♦️2023
*histeroskopia z biopsja cd138
💔 biochem
♠️ 2024
5 ❄️ prawidłowych
1) 😔
-letrox-bicaps b complex--magnella magnez-polocard-dostinex- -
Allende wrote:Dziewczyny, nie sądziłam, że mi kiedyś będzie dane zadać to pytanie: który szpital polecacie do porodu?
Anuśla, w którym Ty rodziłaś? 😊Allende lubi tę wiadomość
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
Anuśla wrote:A no widzisz, życie potrafi zaskoczyć 😁😁 Ja w Koperniku.i polecam.
Jestem tak zaskoczona, że zaczynam się czasami zastanawiać czy to się dzieje naprawdę 😊 ale niestety brzuszek mi powoli to udowadnia 😉 jakoś tak szybko wyskoczył 🤭
Ty miałaś cesarkę, prawda? Zmaczek robił? -
Cześć dziewczyny 🙂 Czy któraś z Was robiła badanie na wrogi śluz? Nie mogę znaleźć nigdzie w Krakowie, nie wiem czy źle wpisuje (szukam testu pct) czy jak...
Będę wdzięczna za wszelkie informacje, łącznie z ceną i jak to wygląda 🙂
Chodzę do kliniki M, do dr K, ale rozważam powrót do dr Ch w klinice A. Nikt nie ma na nas pomysłu, bo póki nie ma dofinansowania do ivf, to nie możemy sobie pozwolić na nie. Ja też mam takie poczucie, że nie wszystko jest zbadane, zdiagnozowane, w zasadzie póki co to tylko hba jest obniżone, 65%, reszta wydaje się ok. Ale nie miałam badanych kirów, NK, sama widzę, że chyba jesteśmy traktowani po łebkach, bo lekarzom najłatwiej kierować na ivf, a my się nie zgadzamy. -
Allende wrote:Jestem tak zaskoczona, że zaczynam się czasami zastanawiać czy to się dzieje naprawdę 😊 ale niestety brzuszek mi powoli to udowadnia 😉 jakoś tak szybko wyskoczył 🤭
Ty miałaś cesarkę, prawda? Zmaczek robił?Allende lubi tę wiadomość
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
Limosa wrote:Cześć dziewczyny 🙂 Czy któraś z Was robiła badanie na wrogi śluz? Nie mogę znaleźć nigdzie w Krakowie, nie wiem czy źle wpisuje (szukam testu pct) czy jak...
Będę wdzięczna za wszelkie informacje, łącznie z ceną i jak to wygląda 🙂
Chodzę do kliniki M, do dr K, ale rozważam powrót do dr Ch w klinice A. Nikt nie ma na nas pomysłu, bo póki nie ma dofinansowania do ivf, to nie możemy sobie pozwolić na nie. Ja też mam takie poczucie, że nie wszystko jest zbadane, zdiagnozowane, w zasadzie póki co to tylko hba jest obniżone, 65%, reszta wydaje się ok. Ale nie miałam badanych kirów, NK, sama widzę, że chyba jesteśmy traktowani po łebkach, bo lekarzom najłatwiej kierować na ivf, a my się nie zgadzamy.
Powiem tak - mnie dr K na początku bardzo się podobała, w miarę leczenia (od razu przygotowania do in vitro) już trochę mniej, a ostatecznie obraziła się na mnie, bo napisałam tu na forum swoje wątpliwości co do jej strategii i w cyklu transferowym uznała, że nie będzie mnie już dalej prowadzić... Transfer przeprowadzał dr M, a potem przeniosłam się do dr P na przeprowadzenie drugiego transferu.
Jeśli u Was występuje problem z HBA, to powinniście skonsultować się z andrologiem. U nas główna przyczyną ivf była fragmentacja DNA. Dr K tak zdecydowała bez przeprowadzania dodatkowych badań czy konsultacji z andrologiem. Dopiero parę miesięcy po ostatnim transferze sami uznaliśmy, że warto zobaczyć, co na to wszystko powie androlog. I uwaga, androlog z tej samej kliniki uznał, że wyniki wcale nie wykluczają ciąży naturalnej i on absolutnie nie skierowałby nas na ivf. Dodatkowo zlecił badania hormonalne, które wg niego od razu powinny być wykonane, i tam wyszła podwyższona prolaktyna.
Aktualnie myślimy o kolejnym ivf dopiero jak wszystkie inne metody zawiodą. Nowy lekarz (dr Ch) też daje nam nadzieję na ciążę naturalną i tego się trzymamy.
Limosa lubi tę wiadomość
2020-2022: 3 procedury -> 2 transfery -> 0 ciąż
16.12.2022 - Reprofit • AZ • cykl naturalny z ovitrelle • transfer zarodka po PGT (encorton, equoral, accofil, neoparin, acard, cyclogest, atosiban) - klapa
6.03.2023 - Reprofit • AZ • cykl naturalny z ovitrelle • przebadany zarodek (intralipid, immunoglobuliny - Bioven, clexane, aspirin cardio, utrogestan, estrofem, atosiban)
🍀7dpt - beta 67,67, prog 28,80
🍀9dpt - beta 196,70, prog 32,30
🍀14dpt - beta 1931, prog 43,40
🍀24dpt - beta 33812, prog 32,20, CRL 4,3mm i ♥️
🍀30dpt - CRL 8,6mm
🍀8+2 - CRL 1,72cm
🍀9+1 - CRL 2,71cm
🍀16.05 prenatalne - wszystko ideolo
🍀3.07 19+5 połówkowe 👍
-
Salome wrote:Powiem tak - mnie dr K na początku bardzo się podobała, w miarę leczenia (od razu przygotowania do in vitro) już trochę mniej, a ostatecznie obraziła się na mnie, bo napisałam tu na forum swoje wątpliwości co do jej strategii i w cyklu transferowym uznała, że nie będzie mnie już dalej prowadzić... Transfer przeprowadzał dr M, a potem przeniosłam się do dr P na przeprowadzenie drugiego transferu.
Jeśli u Was występuje problem z HBA, to powinniście skonsultować się z andrologiem. U nas główna przyczyną ivf była fragmentacja DNA. Dr K tak zdecydowała bez przeprowadzania dodatkowych badań czy konsultacji z andrologiem. Dopiero parę miesięcy po ostatnim transferze sami uznaliśmy, że warto zobaczyć, co na to wszystko powie androlog. I uwaga, androlog z tej samej kliniki uznał, że wyniki wcale nie wykluczają ciąży naturalnej i on absolutnie nie skierowałby nas na ivf. Dodatkowo zlecił badania hormonalne, które wg niego od razu powinny być wykonane, i tam wyszła podwyższona prolaktyna.
Aktualnie myślimy o kolejnym ivf dopiero jak wszystkie inne metody zawiodą. Nowy lekarz (dr Ch) też daje nam nadzieję na ciążę naturalną i tego się trzymamy.
Chcesz powiedzieć ,że dr K siedzi tu na forum i czyta wpisy? 🙄😳 -
Allende wrote:Chcesz powiedzieć ,że dr K siedzi tu na forum i czyta wpisy? 🙄😳
Na pewno nie ma czasu siedzieć i przeglądać wszystkiego Przyznała, że "ktoś jej doniósł" o moim wpisie. Na pewno chodziło o wątek o klinice M.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2021, 14:47
2020-2022: 3 procedury -> 2 transfery -> 0 ciąż
16.12.2022 - Reprofit • AZ • cykl naturalny z ovitrelle • transfer zarodka po PGT (encorton, equoral, accofil, neoparin, acard, cyclogest, atosiban) - klapa
6.03.2023 - Reprofit • AZ • cykl naturalny z ovitrelle • przebadany zarodek (intralipid, immunoglobuliny - Bioven, clexane, aspirin cardio, utrogestan, estrofem, atosiban)
🍀7dpt - beta 67,67, prog 28,80
🍀9dpt - beta 196,70, prog 32,30
🍀14dpt - beta 1931, prog 43,40
🍀24dpt - beta 33812, prog 32,20, CRL 4,3mm i ♥️
🍀30dpt - CRL 8,6mm
🍀8+2 - CRL 1,72cm
🍀9+1 - CRL 2,71cm
🍀16.05 prenatalne - wszystko ideolo
🍀3.07 19+5 połówkowe 👍
-
Czesc Dziewczyny.
Ktos mnie jeszcze psmieta? anusla, allende gratuluje!
Moj Filip ma juz prawie 15 msc a my staramy sie o drugie dziecko od kilju cykli, ale na razie znow bez sukcesu.
Planuje zbadac sobie w tyn cuklu MUCHe bo wczesniej wyszla nam urea ktora leczylismy i wole sprawdzic czy nie wrocila.
Nie pamietam niestety czy ma znaczenie dzien cyklu? To badanie mialo byc metoda pcr? Podpowiecie? Bo z dzieckiem nie mam kiedy szperac internetu 😂
PozdrawiamAllende lubi tę wiadomość
-
kuzmoni1 wrote:Czesc Dziewczyny.
Ktos mnie jeszcze psmieta? anusla, allende gratuluje!
Moj Filip ma juz prawie 15 msc a my staramy sie o drugie dziecko od kilju cykli, ale na razie znow bez sukcesu.
Planuje zbadac sobie w tyn cuklu MUCHe bo wczesniej wyszla nam urea ktora leczylismy i wole sprawdzic czy nie wrocila.
Nie pamietam niestety czy ma znaczenie dzien cyklu? To badanie mialo byc metoda pcr? Podpowiecie? Bo z dzieckiem nie mam kiedy szperac internetu 😂
Pozdrawiam
Heeej, pewnie że pamięta 😊
Dziękuję 😊
Ależ ten czas szybko leci...
Z tego co pamiętam to miałam robić pcr, po zakończonej miesiączce ale przed owulacją.
A ty przypomnij gdzie rodziłaś i jak? 😊 -
Allende wrote:Heeej, pewnie że pamięta 😊
Dziękuję 😊
Ależ ten czas szybko leci...
Z tego co pamiętam to miałam robić pcr, po zakończonej miesiączce ale przed owulacją.
A ty przypomnij gdzie rodziłaś i jak? 😊 -
kuzmoni1 wrote:Rodzilam sn na kopernika. Niestety w restrykcjach bez odwiedzin nawet nie wiem jak jest teraz.
A powiedz czy byłaś zadowolona? Z opieki, zaangażowania? Opieki laktacyjnej? Rozważam ten szpital ale opinie są różne... I pechowo też chyba trafię na taki restrykcyjny okres 😔