krwawienie a pozytywny test ciazowy
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć Dziewczyny orientujecie się może czy w 12 dpo przy becie 138,44 mlU/ml i progesteronie 24,49 ng/ml możliwe jest plamienie implantacyjne? I to w dodatku brunatnego koloru...? Plus czuję ból jajników i coraz mniejszą bolesność piersi Oczywiście będę robiła przyrost po 48 godz.i juz pisałam do gina. Bardzo boję się, że to może oznaczać CB dodam, że jestem posiadaczką mutacji obu MTHFR i Pai i do tej pory nigdy nie miałam pozytywnego testu, a progesteron jak na mnie jest bardzo wysoki...👶11.01.2019 r. ❤️ ♀️
-
MaryAnn wrote:Cześć Dziewczyny orientujecie się może czy w 12 dpo przy becie 138,44 mlU/ml i progesteronie 24,49 ng/ml możliwe jest plamienie implantacyjne? I to w dodatku brunatnego koloru...? Plus czuję ból jajników i coraz mniejszą bolesność piersi Oczywiście będę robiła przyrost po 48 godz.i juz pisałam do gina. Bardzo boję się, że to może oznaczać CB dodam, że jestem posiadaczką mutacji obu MTHFR i Pai i do tej pory nigdy nie miałam pozytywnego testu, a progesteron jak na mnie jest bardzo wysoki...Prawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
czesc wszystkim! a wiec melduje ze zrobilam z poranego moczu 2 testy z 2 roznych firm i oba wyszly pozytywne co prawda kreska nie jest jakas super mocna, ale mocniejsza niz wczoraj po poludniu co chyba jest dobrym znakiem..
w kazdym razie nadal jestem 1 dzien przed miesiaczka takze zaczekam do jutra co sie wydarzy, jesli do wieczora okres nie nadejdzie to zaczynam brac duphaston..
wczoraj jedyne co schodzily mi takie brudy, kawaleczki brazowo-bezowego sluzu, malutkie bardzo i tak sie pocieszam ze pewnie macica sie oczyszcza.. jak jets naprawde to nie wiem, ale na ten moment i tak nic nie poradze, pozostaje mi czekac na rozwoj wydarzen
nadal jestem w stanie szoku i niedowierzania, maz chyba zreszta tez, tak sie niby cieszy ale potem zmienia temat.. chyba tez to jeszcze do niego nie dociera.
mam do was tylko jedno glupie pytanie. eh niestety jestem osoba dosc mocno przy kosci i tak sie zastanawiam.. podobno kolo 6 tyg juz mozna juslyszec bicie serduszka. czy w takim razie pomimo mojego tlustego brzucha myslicie ze ginekolog bedzie w stanie wykryc serduszko? tak wiem ze to glupie ale od wczoraj mnie to nurtuje..
za wszelkie odpowiedzi z gory dziekuje -
Nic się nie martw, wszystko będzie słychać i widać, bo na tym etapie ciąży robi się USG dopochwowe Chociaż bicie serca to się innym ustrojstwem bada, ale to na pewno też będziesz słyszeć. Warstwa tłuszczyku nie jest problemem w takich sytuacjach, tak mi się wydaje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2018, 09:26
Starania o drugie dziecko
HSG - marzec 2018 (16 cs) - oba jajowody drożne
Laparoskopia z histeroskopią - listopad 2018 (25 cs)
Badanie nasienia - morfologia 3% (styczeń 2018) -> 6% (lipiec 2018); HBA 89%, DFI 22%, HDS 2% (04.2019)
Hormony w normie
LH:FSH poniżej 0,6 (?)
AMH w normie (2,39 ng/ml)
TSH w normie
Diagnoza:
Endometrioza 4. st. - lewy jajnik i jajowód w zrostach z jelitami
Torbiel endometrialna na prawym jajniku - 05.2019
Leczenie:
Rozpoczęcie ultra długiego protokołu - Diphereline (26.06) Stymulacja (27.08) -> 12 pęcherzyków
Punkcja -> 8 komórek IMSI -> 5 zapłodnionych
Transfer w 3. dobie jeden zarodek 8A - nieudany
Zamrożony 3AB -
nick nieaktualnyJonesey wrote:czesc wszystkim! a wiec melduje ze zrobilam z poranego moczu 2 testy z 2 roznych firm i oba wyszly pozytywne co prawda kreska nie jest jakas super mocna, ale mocniejsza niz wczoraj po poludniu co chyba jest dobrym znakiem..
w kazdym razie nadal jestem 1 dzien przed miesiaczka takze zaczekam do jutra co sie wydarzy, jesli do wieczora okres nie nadejdzie to zaczynam brac duphaston..
wczoraj jedyne co schodzily mi takie brudy, kawaleczki brazowo-bezowego sluzu, malutkie bardzo i tak sie pocieszam ze pewnie macica sie oczyszcza.. jak jets naprawde to nie wiem, ale na ten moment i tak nic nie poradze, pozostaje mi czekac na rozwoj wydarzen
nadal jestem w stanie szoku i niedowierzania, maz chyba zreszta tez, tak sie niby cieszy ale potem zmienia temat.. chyba tez to jeszcze do niego nie dociera.
mam do was tylko jedno glupie pytanie. eh niestety jestem osoba dosc mocno przy kosci i tak sie zastanawiam.. podobno kolo 6 tyg juz mozna juslyszec bicie serduszka. czy w takim razie pomimo mojego tlustego brzucha myslicie ze ginekolog bedzie w stanie wykryc serduszko? tak wiem ze to glupie ale od wczoraj mnie to nurtuje..
za wszelkie odpowiedzi z gory dziekuje
Witam.Duphaston powinnaś brać 2x1 ja tak biorę od samego początku,ale juz powinnas brac i to jak najszybciej,żeby nie doszło do poronienia,łykaj duphaston i bedzie wszystko dobrze.Gratulacje
-
Evell nie strasz w takim razie chyba zaczne brac juz dzisiaj wieczorem bo teraz jestem w pracy i nie mam dupka przy sobie.. sama juz nie wiem co robic. najgorszy jest ten brak objawow i poza tym moj mocz jest lekko podbarwiony, nie do konca krwia ale wyglada mi to na jakies delikatne uplawy.. i nie wiem czy to na znak okresu ktory moze jutro nadejsc, czy po prostu macica sie oczyszcza albo cos, dlatego tez zwklekalam z braniem duphastonu
Evell, jesli moge spytac kiedy mialas pierwszy dzien ostatniej miesiaczki? probuje mniej wiecej obliczyc ktory to moze byc tydzien ciazy -
nick nieaktualnyJonesey wrote:Evell nie strasz w takim razie chyba zaczne brac juz dzisiaj wieczorem bo teraz jestem w pracy i nie mam dupka przy sobie.. sama juz nie wiem co robic. najgorszy jest ten brak objawow i poza tym moj mocz jest lekko podbarwiony, nie do konca krwia ale wyglada mi to na jakies delikatne uplawy.. i nie wiem czy to na znak okresu ktory moze jutro nadejsc, czy po prostu macica sie oczyszcza albo cos, dlatego tez zwklekalam z braniem duphastonu
Evell, jesli moge spytac kiedy mialas pierwszy dzien ostatniej miesiaczki? probuje mniej wiecej obliczyc ktory to moze byc tydzien ciazy
Kochana wszystko bedzie dobrze,jeśli jesteś w ciąży to poprostu łykaj duphaston 2x1 i czekaj spokojnie na wizyte u ginekologa,nie martw się i nie stresuj bo to ci w niczym nie pomoże,byc może u Ćiebie jest wczesna ciąża i miałaś plamienie implantacyjnen albo macica się oczyszcza z resztek .Ja miałam pierwszy dzień ost @ 13 kwietnia więć musisz zacząc liczyć od pierwszego dnia do teraz i zobaczysz ile Ci wyjdzie... Musisz też wiedzieć kiedy miałaś owulację mniej więcej.Przeprasza,że nastraszyłam nie miałam takiego zamiaru.Pamiętaj też o kwasie foliowym gdyż jest ważny dla płodu -
Evell, ja juz taka panikara po prostu jestem, nie przejmuj sie nie nastraszylas mnie
Aha, no u mnie 1szy dzien ostatniej @ byl 22.04 dlatego bylam ciekawa.. czyli to moze byc jakis 4 tydzien teraz..
ehh no nic pozostaje mi dalej czekac, jutro sądny dzien bo teoretycznie jutro powinnam dostac okres, zobaczymy czy sie pojawi!
dzieki wielkie jeszce raz ze mnie tak pocieszacie naprawde duzo mi to daje :* -
nick nieaktualnyJonesey wrote:Evell, ja juz taka panikara po prostu jestem, nie przejmuj sie nie nastraszylas mnie
Aha, no u mnie 1szy dzien ostatniej @ byl 22.04 dlatego bylam ciekawa.. czyli to moze byc jakis 4 tydzien teraz..
ehh no nic pozostaje mi dalej czekac, jutro sądny dzien bo teoretycznie jutro powinnam dostac okres, zobaczymy czy sie pojawi!
dzieki wielkie jeszce raz ze mnie tak pocieszacie naprawde duzo mi to daje :*
Trzymam kciuki oby nie przyszła! :* a robiłaś test i kiedy ?Pozdrawiam,może dla pewnośći zrób jeszcze bete -
ostatni raz testowalam dzisiaj rano, 2 rozne testy i oba wyszly pozytywme co prawda druga kreska byla troche bledsza niz testowa no ale jednak byla..
nawet nie wiesz jak bym chciala zrobic bete niestety mieszkam w UK i tutaj sie tego nie praktykuje, moglabym ewentualnie isc do polskiej przychodni i zrobic odplatnie ale nie usmiecha mi sie wywalac na to ok 400zl ;/ za 3 tyg lece do Polski wiec zrobie wtedy, moze to i lepiej..
kurcze dalej leca ze mnie jakie brudne strzepki, czasem tak mialam jak sie okres zblizal no nic, czas pokaze, jutro rano znowu zatestuje, zreszta teraz mam taka obsesja ze chyba bede codziennie testowac -
Czesc dziewczyny.. ja chyba zwariuje
Zrobiłam dzisiaj znowu test z porannego moczu i nie wiem czy mi wyobraźnia płata figle ale wydaje mi się że test wyszedł jaśniejszy niż wczoraj
Czy to możliwe że ciąża zanika? Czy możliwe że jednak nadal jestem w ciąży? Nie wiem co robić czy brać duphaston czy nie ma sensu?
Dzisiaj teoretycznie powinnam dostać okres, myślicie że pomimo brania duphastonu jeśli ciąży nie ma to dostanę okres?
Sama już nic nie rozumiem:( -
O mój Boże przez prawie 1.5h swirowalam i sie zamartwialam tym głupim testem i w końcu się kapelan że zrobiłam test z innej firmy o czułości 0.25 a nie ten co ma 0.10.. na 8 testów które mam w szufladzie w swoim zaspaniu wyciągnęłam ostatni który był o tej slabszej czułości.. czyli jest jeszcze nadzieja heh pocieszylam sama siebie
Sorki dziewczyny wiem że teraz to już całkiem pisze sama że sobą ale zbyt świeże to wszystko jeszcze jest myślę że większość z was to zrozumie
W każdym razie postanowiłam kontynuować branie duphastonu i niech się dzieje wolą Nieba:) -
nick nieaktualnyJonesey wrote:O mój Boże przez prawie 1.5h swirowalam i sie zamartwialam tym głupim testem i w końcu się kapelan że zrobiłam test z innej firmy o czułości 0.25 a nie ten co ma 0.10.. na 8 testów które mam w szufladzie w swoim zaspaniu wyciągnęłam ostatni który był o tej slabszej czułości.. czyli jest jeszcze nadzieja heh pocieszylam sama siebie
Sorki dziewczyny wiem że teraz to już całkiem pisze sama że sobą ale zbyt świeże to wszystko jeszcze jest myślę że większość z was to zrozumie
W każdym razie postanowiłam kontynuować branie duphastonu i niech się dzieje wolą Nieba:)
Skoro testy wychodzą pozytywnie to ja bym brała ten duphaston ,najwyżej przesunie ci się cykl. -
To ja może ku pokrzepieniu napiszę, że mimo 2-dniowych brązowych upławów dzisiejsza beta po niespełna 48 godzinach wyniosła 396,37 mlU/ml, czyli przyrost wynosi 200%. Jonesey mocno trzymam kciuki, żebyś za chwilę ujrzała wyraźne dwie kreski👶11.01.2019 r. ❤️ ♀️
-
dziekuje MaryAnn! staram sie juz na nic nie nastawiac, biore duphaston i co ma byc to bedzie. jesli strace te ciaze tzn ze najwidoczniej tak mialo byc.. w kazdym razie tak sobie probuje wmawiac
kurcze jak ja Ci zazdroszcze ze sobie mozesz bete zrobic ehh, ja bede mogla dopiero gdy bede w jakims 7 tygodniu ciazy (o ile dotrwa), takze to bedzie niezla beta ^^ (mam nadzieje!)
MaryAnn a Tobie kiedy wyszedl pozytywny test? ile jestes dni po @ ktora nie nadeszla? -
nick nieaktualny
-
Evell no co ty skoro lekarz widział pęcherzyk to tam jest i koniec! Przekopalam cały Internet na temat krwawien i plamien i zazwyczaj kobitki pisały że krwawienie bylo spowodowane pęknięciem krwiaka. Poczytaj bloga mamy ginekolog ona właśnie napisała cały artykuł o tym czy krwawienie oznacza koniec ciąży i podała tam wiele przyczyn. Poronienie to praktycznie ostatecznośc i zazwyczaj powód jest zupełnie inny i ciąża pomimo tego się dobrze rozwija i rodzą się zdrowe dzieci
Potrafię sobie wyobrazić jak się czujesz bo sama mam plamienia i świruje ale grunt to pozytywne myślenie. Poszłaś do lekarza na pewno stosujesz się do zaleceń i nic więcej nie zrobisz, pozostaje po prostu czekać.
Wierzę że będzie dobrze zobaczysz :*Evell lubi tę wiadomość
-
Jonesey, jeżeli testy wychodzą Ci pozytywne, to nie przejmuj się betą, której nie możesz zrobić, bo nic Ci to nie da. Oba badają ten sam hormon, tyle że jeden w krwi, drugi w moczu. Hormony w moczu są bardziej rozrzedzone, skoro więc test ciążowy pokazuje dwie krechy to jesteś w ciąży i tyle. Beta jest lepsza, jeżeli ktoś chce bardzo szybko sprawdzić czy jest w ciąży, bo wcześniej wychodzi pozytywna niż test. Co do przyrostu, to tak naprawdę, jeżeli bierzesz dupka, to ani w uk, ani w pl dużo więcej by Ci nie pomogli, niestety, na te pierwsze tygodnie, za bardzo nie ma rady, trzeba przeczekać. Nawet odnośnie brania luteiny, opinie są podzielone, w pl masowo ją lekarze zapisują, a podobno nie ma żadnych wiarygodnych badań, że rzeczywiście pomaga (piszę o badaniach jako laik, nie lekarz i nie chce tutaj wywoływać dyskusji czy to jest prawda, czy też nie ).
Jeżeli bardzo, bardzo sie martwisz poszukaj, gdzie najbliżej Ciebie jest coś, co nazywa się Early Pregnancy Assessment Units, jest to takie emergency, zazwyczaj znajduje się przy szpitalu. Na internecie niby piszą, że przyjmują dopiero od 6 tygodnia, ale z tego, co słyszałam, to jeżeli przyjdziesz z bólami lub krwawisz, to zrobią badanie. Z tym że pamiętaj, że jesteś na bardzo wczesnym etapie i u Ciebie, być może, lekarz jeszcze nic na usg nie wypatrzy.