Kto się w sierpniu w łanach 🌾 stuka 🤭, tego Bocian wiosną szuka 🌷
-
WIADOMOŚĆ
-
Właśnie po przeczytaniu Twojej wiadomości miałam napisać, że chyba czas zmienić ginekologa na innego do którego będziesz miała zaufanie…Lilinka wrote:Mialam dać znac jak dzis po wizycie u gin i jestem niestety strasznie wkurzona i trochę też zrezygnowana... pokazalam moje wyniki badań z wczoraj i mojego męza, to nic nie skomentował, ze mam ładny juz prog i u męza podstawowe wyniki wszystkie w porządku, tylko wkirzył się, ze na wlasna reke mąż zrobił posiew a tam wyszły bakterie i tylko skomentował, ze trzeba antybiotyk i to się dlugo leczy, gdy go zapytalam, czy moze mi zrobic posiew z pochwy i biocenoze to z łaską się zgodził, podczas badania był zdziwiony, ze wszystko bardzo mnie boli jak pobiera i tylko komentarz, ze to tak nie powinno boleć, gdzie ja mu od 1 spotkania mowilam o bolu podczas współzycia i badań itp. przez kilka spotkań wmawial mi, ze mam policystyczne jajniki, a dzus jak zobaczyl moje wyniki bafań dehas, shbg, testosteron i andostrendiol to nagle juz nie mam pcos, gdzie ja mu to od poczatku mówiłam
i teraz hit, zrobilam sama dla siebie juz jakis czas temu test ROMA i mu to pokazalam to nagle uznał, ze moge miec endometrioze, gdzie ja go o to juz wczesniej pytalam i jeszcze on sam myślal, ze on mi to zlecil badanie... a ja to sama zrobilam, bo juz za pierwszym razem miałam podwyzszone CA125 i wtedy nic nie skomentowal tego... a teraz jak zobaczyl, ze mam ryzyko raka jajników to juz mogę miec endo...
Pytal mnie o wyniki badań estradiolu bez stymulacji i moje AMH - pyta o to na kazdej wizycie mimo, ze ma to wpisane na kompie u siebie...
Sama go zapytalam czy moze mi zrobic w koncu drozność to powiedział, ze pewnie trzeba bedzie zrobic, ale on by mi zrobił laparoskopie tylko mam niskie AMH wiec lepiej by bylo, abym zrobila hsg z lipidolem w miescie w innym wojewodztwie, bo on tu tego nie robi a na ten moment kazal mi od nowego cykl brac dluzej lamette a jeszcze w kolejnym cyklu wziac lamette ra,em z ovitrellem na cialko zółte.... masakra, pojutrze ide do nowej gin to skonsultowac oby nowa byla bardziej konkretna i pomogła a nie co ten typ, a niby taki polecny lekarz w moim wojewodztwie od nieplodnosci, a ja rycze po wizycie i mój maz tez na niego wkurzony, kupiłam paczka pistacjowego sobie na pocieszenie i processo 🥂 zdrowie i olać tego lekarza
Deyansu, Darrika, Lilinka lubią tę wiadomość
Starania o pierwsze bobo 2024r. 🍀
👩🏽27 :
✅ Wszystko w normie, AMH - 2,44 (12/2024), 2,44 (06/2025)
🧔🏽♂️30 :
morfo - 0% ❌( 12/2024), -> 2% (04/2025)
HBA - 86%,
ruch postępowy - 40,1 %
🍀06/2025 ➡️ kwalifikacja IVF ✅🍀
📅 16.07 Transfer - 4.1.1. Beta <0,2
Na zimowisku ❄️❄️❄️
Not all miracles are loud. Some grow in silence. 🌿💛 -
Lilinka wrote:Mialam dać znac jak dzis po wizycie u gin i jestem niestety strasznie wkurzona i trochę też zrezygnowana... pokazalam moje wyniki badań z wczoraj i mojego męza, to nic nie skomentował, ze mam ładny juz prog i u męza podstawowe wyniki wszystkie w porządku, tylko wkirzył się, ze na wlasna reke mąż zrobił posiew a tam wyszły bakterie i tylko skomentował, ze trzeba antybiotyk i to się dlugo leczy, gdy go zapytalam, czy moze mi zrobic posiew z pochwy i biocenoze to z łaską się zgodził, podczas badania był zdziwiony, ze wszystko bardzo mnie boli jak pobiera i tylko komentarz, ze to tak nie powinno boleć, gdzie ja mu od 1 spotkania mowilam o bolu podczas współzycia i badań itp. przez kilka spotkań wmawial mi, ze mam policystyczne jajniki, a dzus jak zobaczyl moje wyniki bafań dehas, shbg, testosteron i andostrendiol to nagle juz nie mam pcos, gdzie ja mu to od poczatku mówiłam i teraz hit, zrobilam sama dla siebie juz jakis czas temu test ROMA i mu to pokazalam to nagle uznał, ze moge miec endometrioze, gdzie ja go o to juz wczesniej pytalam i jeszcze on sam myślal, ze on mi to zlecil badanie... a ja to sama zrobilam, bo juz za pierwszym razem miałam podwyzszone CA125 i wtedy nic nie skomentowal tego... a teraz jak zobaczyl, ze mam ryzyko raka jajników to juz mogę miec endo...
Pytal mnie o wyniki badań estradiolu bez stymulacji i moje AMH - pyta o to na kazdej wizycie mimo, ze ma to wpisane na kompie u siebie...
Sama go zapytalam czy moze mi zrobic w koncu drozność to powiedział, ze pewnie trzeba bedzie zrobic, ale on by mi zrobił laparoskopie tylko mam niskie AMH wiec lepiej by bylo, abym zrobila hsg z lipidolem w miescie w innym wojewodztwie, bo on tu tego nie robi a na ten moment kazal mi od nowego cykl brac dluzej lamette a jeszcze w kolejnym cyklu wziac lamette ra,em z ovitrellem na cialko zółte.... masakra, pojutrze ide do nowej gin to skonsultowac oby nowa byla bardziej konkretna i pomogła a nie co ten typ, a niby taki polecny lekarz w moim wojewodztwie od nieplodnosci, a ja rycze po wizycie i mój maz tez na niego wkurzony, kupiłam paczka pistacjowego sobie na pocieszenie i processo 🥂 zdrowie i olać tego lekarza
Właśnie już miałam pisać, że co to za denny lekarz i że olać go ciepłym moczem, ale widzę
że już to zrobiłaś. Oby kolejna osoba była kompetentna i nie wodziła Was na manowce. Totalna strata czasu i nerwów... Wiem niestety, jak takie coś wkurza, zwłaszcza jeśli lekarz jest polecany :<
Lilinka lubi tę wiadomość
👩🏻 39
💕
👱🏻32
Rodzinka 👩🏻👱🏻 & 🐱 - 💒10.2022
02.01.2025 ⏸️😳 beta 29,8, prog 32,4
17.01 CRL 0,28 cm i pikselowe ❤️
31.01. CRL 1,6 cm 26.02 CRL 5,5 cm
04.03 7 cm Człowieka, chyba ♂️ 😉 większość ryzyk - niska
26.03. 12 cm Faceta 😁
22.04. 🧬 330 g zdrowego Kawalera
28.05. 832 g Akrobaty 🤸🏻♀️
18.06. 1,25 kg Chłopa 🤗
24.06. 🧬 Wszystko 👍🏻
16.07. 1978 g Faceta z czuprynką 🧒🏻
13.08. 2480 g, ułożenie główkowe 🤩
22.08. 3200 g 💪🏻😳
30.08. 🏥? Indukcja ?
-
Saferka wrote:Właśnie po przeczytaniu Twojej wiadomości miałam napisać, że chyba czas zmienić ginekologa na innego do którego będziesz miała zaufanie…
Hahaha, spóźniłam się 2 minuty - podobnie myślimy. Przybijam piątkę
👩🏻 39
💕
👱🏻32
Rodzinka 👩🏻👱🏻 & 🐱 - 💒10.2022
02.01.2025 ⏸️😳 beta 29,8, prog 32,4
17.01 CRL 0,28 cm i pikselowe ❤️
31.01. CRL 1,6 cm 26.02 CRL 5,5 cm
04.03 7 cm Człowieka, chyba ♂️ 😉 większość ryzyk - niska
26.03. 12 cm Faceta 😁
22.04. 🧬 330 g zdrowego Kawalera
28.05. 832 g Akrobaty 🤸🏻♀️
18.06. 1,25 kg Chłopa 🤗
24.06. 🧬 Wszystko 👍🏻
16.07. 1978 g Faceta z czuprynką 🧒🏻
13.08. 2480 g, ułożenie główkowe 🤩
22.08. 3200 g 💪🏻😳
30.08. 🏥? Indukcja ?
-
Lilinka wrote:Mialam dać znac jak dzis po wizycie u gin i jestem niestety strasznie wkurzona i trochę też zrezygnowana... pokazalam moje wyniki badań z wczoraj i mojego męza (…)
kupiłam paczka pistacjowego sobie na pocieszenie i processo 🥂 zdrowie i olać tego lekarza
No debil 🫣
hakorośl, Deyansu, Darrika, Lilinka lubią tę wiadomość
🙋🏻♀️‘87
🙇🏻‘83
10 cs
⏸️ 19.11 (19DPO)
👩🏻⚕️ 04.12 0,75cm mamy 💛 (6+4)
👩🏻⚕️ 19.12 2,05cm 💛(8+5)
🩸 07.01 krew PAPPa✅ + NIPT✅ niskie ryzyka (11+3)
🧬 15.01 USG ✅ 6,32cm 68g 🩵(12+4)
👩🏻⚕️ 13.02 180g synka 🩵 (16+5)
👩🏻⚕️ 17.03 USG połówkowe ✅ 426g 🩵 (21+2)
👩🏻⚕️ 17.04 krzywa ❌ cukrzyca ❌ 😵 🩵 987g (25+5)
👩🏻⚕️ 15.05 1604g (29+5) 🩵
👩🏻⚕️ 03.06 2162g (32+3) 🩵
🏥 11.06 2440g (33+4) 🏋️
👩🏻⚕️ 16.06 2464g (34+2) 🩵
👩🏻⚕️ 01.07 3113g (36+3) 🩵
🏥 02.07 głowa ✅
👩🏻⚕️ 14.07 3605g (38+2) 🩵
💣 16.07 3405g i 53cm Julka (38+4) 🩵
Start Marzec '24
Biochem w 1cs i 7cs -
U mnie od południa bardzo dziwna sytuacja 😂 Według testów owulkę miałam 15dc, według kalendarza OvuFriend 17dc, ale tym się nawet nie sugeruje, aktualnie jest to mój 19dc. Zmierzając do sedna jestem przeziębiona od kilku dni i przy każdym kaszlnięciu odczuwam lewy jajnik.. 😳
A pomijając to jestem cały czas śpiąca przez pochmurną pogodę…🤭
Paula6432 lubi tę wiadomość
Starania o pierwsze bobo 2024r. 🍀
👩🏽27 :
✅ Wszystko w normie, AMH - 2,44 (12/2024), 2,44 (06/2025)
🧔🏽♂️30 :
morfo - 0% ❌( 12/2024), -> 2% (04/2025)
HBA - 86%,
ruch postępowy - 40,1 %
🍀06/2025 ➡️ kwalifikacja IVF ✅🍀
📅 16.07 Transfer - 4.1.1. Beta <0,2
Na zimowisku ❄️❄️❄️
Not all miracles are loud. Some grow in silence. 🌿💛 -
Hakorośl, no nieee
ehhh, przytulam mocno 🫂
Lilinka, gin do zmiany... Ehh, niektórzy to tylko nerwów napsują, kasę wezmą i tyle. Oby kolejna ginekolożka była lepsza 🫂
hakorośl, Lilinka lubią tę wiadomość
👱🏼♀️&👨🏼🦱'94
Rodzinka 👱🏼♀️+🧑🏻🦱+👧🏼+👶🏼+🐈+🐈+🐈⬛
Pierworodna (4cs):
Drugorodna (1cs):
-
Jak sobie o tym myślę tak pod kątem zdrowia psychicznego, to chyba bym się umówiła ze sobą, że zawsze pierwszy test zrobię w dniu spodziewanego okresu jeśli nie przyjdzie. Chyba, że macie zawsze na kilka dni przed plamienia to może dzień/ dwa cześniej bym zrobiła. Dlaczego? Bo właśnie tak daję sobie dłużej nadzieję, więcej pozytywnych emocji z wyobrażeniem o rodzicielstwie, a to chyba właśnie te pozytywne emocje są w ciąży potrzebne?Donna89 wrote:Cześć dziewczyny,
Gratuluje wszystkim, którym pokazały się kreseczki (i te bladsze i ciemniejsze! 😍)
Ja sama mam dziś 11dpo, miałam czekać do piątku z testem ale nie wytrzymałam i zrobiłam dziś i blado. Strasznie wkurzam się na siebie, bo z jednej strony wiem że to wcześnie i jeszcze może nie wyjść, a z drugiej odbiera mi to nadzieję… co miesiąc mówię sobie że nie będę testować tak wcześnie, a później coś mnie nadchodzi i znowu to samo.
Próbuje sobie to wszystko układać i nastawiać się pozytywnie i w niektóre dni tak właśnie jest, a w inne łapie mnie załamka. Nie wiem w którą stronę iść - czy odpuścić na jakiś czas i zająć sie czymś innym niż starania, czy rozpocząć głębszą diagnostykę. Jak wy sobie z tym radzicie?
U mnie ledwo zauważalna kreska była w 12 dpo, więc jakbym zrobiła test choć jeden dzień wcześniej to pewnie też już bym była podłamana i kto wie czy to nie miałoby wpływu na jak najlepsze zagnieżdżenie się zarodka? Warto zaoszczędzić stresu nam I dziecku bo jak wiemy stres ma negatywny wpływ, a nie po to stosujemy diety, suple I dużo się ruszamy żeby głupi test zrobiony w nieodpowiednim momencie miał psuć nasze wysyłki. Tylko pozytywna energia 😊
12.04.2025 👶 Lidia 3550 g 52 cm 🩷 -
Lilinka wrote:Mialam dać znac jak dzis po wizycie u gin i jestem niestety strasznie wkurzona i trochę też zrezygnowana... pokazalam moje wyniki badań z wczoraj i mojego męza, to nic nie skomentował, ze mam ładny juz prog i u męza podstawowe wyniki wszystkie w porządku, tylko wkirzył się, ze na wlasna reke mąż zrobił posiew a tam wyszły bakterie i tylko skomentował, ze trzeba antybiotyk i to się dlugo leczy, gdy go zapytalam, czy moze mi zrobic posiew z pochwy i biocenoze to z łaską się zgodził, podczas badania był zdziwiony, ze wszystko bardzo mnie boli jak pobiera i tylko komentarz, ze to tak nie powinno boleć, gdzie ja mu od 1 spotkania mowilam o bolu podczas współzycia i badań itp. przez kilka spotkań wmawial mi, ze mam policystyczne jajniki, a dzus jak zobaczyl moje wyniki bafań dehas, shbg, testosteron i andostrendiol to nagle juz nie mam pcos, gdzie ja mu to od poczatku mówiłam i teraz hit, zrobilam sama dla siebie juz jakis czas temu test ROMA i mu to pokazalam to nagle uznał, ze moge miec endometrioze, gdzie ja go o to juz wczesniej pytalam i jeszcze on sam myślal, ze on mi to zlecil badanie... a ja to sama zrobilam, bo juz za pierwszym razem miałam podwyzszone CA125 i wtedy nic nie skomentowal tego... a teraz jak zobaczyl, ze mam ryzyko raka jajników to juz mogę miec endo...
Pytal mnie o wyniki badań estradiolu bez stymulacji i moje AMH - pyta o to na kazdej wizycie mimo, ze ma to wpisane na kompie u siebie...
Sama go zapytalam czy moze mi zrobic w koncu drozność to powiedział, ze pewnie trzeba bedzie zrobic, ale on by mi zrobił laparoskopie tylko mam niskie AMH wiec lepiej by bylo, abym zrobila hsg z lipidolem w miescie w innym wojewodztwie, bo on tu tego nie robi a na ten moment kazal mi od nowego cykl brac dluzej lamette a jeszcze w kolejnym cyklu wziac lamette ra,em z ovitrellem na cialko zółte.... masakra, pojutrze ide do nowej gin to skonsultowac oby nowa byla bardziej konkretna i pomogła a nie co ten typ, a niby taki polecny lekarz w moim wojewodztwie od nieplodnosci, a ja rycze po wizycie i mój maz tez na niego wkurzony, kupiłam paczka pistacjowego sobie na pocieszenie i processo 🥂 zdrowie i olać tego lekarza
Przepraszam, ale muszę bo się uduszę! Laparoskopię po chu... ja się pytam, przecież od dawna już wiadomo, że to nie jest złoty standard w badaniu endometriozy... Zrób sobie specjalistyczne USG u specjalisty od Endo i wszystko wyjdzie. Drożność to już Ci powinien robić nie wiem z jakiego jesteś krańca Polski ale z lipidolem można zrobić na NFZ i warto... Ale lekarza trzeba zmienić, widzę u Ciebie niski estriadiol po owulacji i to mi się nie podoba... Bo gdyby doszło do IVF to może być problem z dojrzałością pęcherzyków...
Lilinka lubi tę wiadomość
“Życie stawia przed Tobą wymagania na miarę sił, które posiadasz. Możliwy jest tylko jeden bohaterski czyn: nie uciec.”
01.05.2025 r. - Miłoszek, nasz wyczekany ukochany Maluszek!🩵
❄️- czeka na Nas na zimowisku;) -
Hakorośl, a który to dc i jaki test?
Mi apteczny raz pokazał coś a raz nic przy niskiej becie, jakiś o czułości 10
Początkowe testy to myślałam że sobie wymyślam
Btw zrobił mi się giga sinior po heparynie, macie jakieś rady? Wygląda to mało ciekawie 🤣
Zjadłam już też duphaston i encorton👌23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Mi się zazwyczaj nie robiły siniaki, a w tym cyklu nie miałam na to radyCel95 wrote:Hakorośl, a który to dc i jaki test?
Mi apteczny raz pokazał coś a raz nic przy niskiej becie, jakiś o czułości 10
Początkowe testy to myślałam że sobie wymyślam
Btw zrobił mi się giga sinior po heparynie, macie jakieś rady? Wygląda to mało ciekawie 🤣
Zjadłam już też duphaston i encorton👌
trzeba się przyzwyczaić, a z czasem dojdziesz do wprawy. Dziewczyny schładzają lodem miejsce wkłucia przed zastrzykiem, ważne żeby nie pocierać skóry po wykonaniu zastrzyku. Puszczać fałd skóry dopiero po wyjęciu igły.
Starania o pierwszego 👶🏻
08.2023r.
03.2024 💔💔 8tc
👩
✖️Hashimoto, trombofilia wrodzona
✔️HSG, AMH, hormony i witaminy, progesteron, ferrytyna, homocysteina, potwierdzone owulacje, wymazy, glukoza i insulina, cytologia, kariotyp
🧑🏻
✖️Oligoteratozoospermia(morfologia 0%, koncentracja 3,5mln)
✔️USG, hormony, posiewy, kariotyp
⏳ CFTR, AZF
♂ Clostilbegyt + suple 💊
🔜 badanie nasienia (11.2025)
Wszystko to, co mam
to ta nadzieja, że życie mnie poskleja -
26dc, a 10 lub 12dpo. Ten cień był na pinku płytkowym o czułości 10, a biele są dzisiaj na pinku plytkowym, strumieniowym i facelle.Cel95 wrote:Hakorośl, a który to dc i jaki test?
Mi apteczny raz pokazał coś a raz nic przy niskiej becie, jakiś o czułości 10
Początkowe testy to myślałam że sobie wymyślam
Btw zrobił mi się giga sinior po heparynie, macie jakieś rady? Wygląda to mało ciekawie 🤣
Zjadłam już też duphaston i encorton👌
Ja miałam siniaki po heparynie sporadycznie, typu jeden na miesiąc. Wiesz, że powietrza nie wypuszczamy przed wstrzyknięciem, tylko wstrzykujemy całość? To podobno ma uchronić przed siniorem3 synów (2015,2017,2023)👦🏼🧑🏼👶🏼
*biochem (luty 2024)
*poronienie(maj 2024)🔬syn 👼🏼trisomia 16
📌Hashimoto, niedoczynność tarczycy
🧬Pai-1 homozygota, MTHFR heterozygota -
Bo ja jeszcze nigdzie nie zostawiłam wirusów bo nie czuję się gotowa, nie czuję się jeszcze pewnie w ciąży 🥰 kiedyś nadejdzie ten moment 🥰Lexia wrote:Bubu, a co to za wbijanie tutaj bez wirusów? 😜😜😜 Gratuluję zdrowego chłopaka, dobrze obstawiłam 😁❤️
Lexia, Marcycha, DreamBee, Paula6432 lubią tę wiadomość
34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 34l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27 --> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm 🧸
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
🔹26.11 27+6 1330 g 🐸
🔹09.12 29+5 III prenatalne 1456 g zdrowego 🐻
🔹07.01 33+6 2522 g 🍈
🔹28.01 36+6 3350 g 🦁
Witaj maluszku ♥️ 13.02.2025 3220 g, 56 cm SN
-
aszin wrote:Mi się zazwyczaj nie robiły siniaki, a w tym cyklu nie miałam na to rady trzeba się przyzwyczaić, a z czasem dojdziesz do wprawy. Dziewczyny schładzają lodem miejsce wkłucia przed zastrzykiem, ważne żeby nie pocierać skóry po wykonaniu zastrzyku. Puszczać fałd skóry dopiero po wyjęciu igły.
Mi takie coś się stało https://zapodaj.net/plik-mumYJMVnjj
Z bledow: wbiłam w miarę pewnie, ściskam najpierw mocno potem mi się lekko poluzowało, lekko mi się ręce trzęsły
Te czerwone ślady to chyba paznokcie xD23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
hakorośl wrote:26dc, a 10 lub 12dpo. Ten cień był na pinku płytkowym o czułości 10, a biele są dzisiaj na pinku plytkowym, strumieniowym i facelle.
Ja miałam siniaki po heparynie sporadycznie, typu jeden na miesiąc. Wiesz, że powietrza nie wypuszczamy przed wstrzyknięciem, tylko wstrzykujemy całość? To podobno ma uchronić przed siniorem
Tak, nic nie wypuszczałam23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
hakorośl wrote:26dc, a 10 lub 12dpo. Ten cień był na pinku płytkowym o czułości 10, a biele są dzisiaj na pinku plytkowym, strumieniowym i facelle.
Ja miałam siniaki po heparynie sporadycznie, typu jeden na miesiąc. Wiesz, że powietrza nie wypuszczamy przed wstrzyknięciem, tylko wstrzykujemy całość? To podobno ma uchronić przed siniorem
Domyślam się, że musiało zaboleć
Widzę że masz małą gromadkę
U mnie starania o 3, czy duży był przeskok z dwójki na trójkę ? 😊
-
Frutellka wrote:Przepraszam, ale muszę bo się uduszę! Laparoskopię po chu... ja się pytam, przecież od dawna już wiadomo, że to nie jest złoty standard w badaniu endometriozy... Zrób sobie specjalistyczne USG u specjalisty od Endo i wszystko wyjdzie. Drożność to już Ci powinien robić nie wiem z jakiego jesteś krańca Polski ale z lipidolem można zrobić na NFZ i warto... Ale lekarza trzeba zmienić, widzę u Ciebie niski estriadiol po owulacji i to mi się nie podoba... Bo gdyby doszło do IVF to może być problem z dojrzałością pęcherzyków...
Ja jakiś czas temu chciałam się zbadać pod kątem endometriozy (silne bóle krzyża podczas miesiączki) i mnie ginekolog skierował właśnie do babeczki, która się specjalizuje w tej chorobie na takie USG. Miałam u niej super długie USG (chyba z pół godziny), i ostatecznie znalazła jakieś drobne zmiany (ale pomijalne). Nie kierowali mnie na laparoskopię...
pp2018, Marcycha lubią tę wiadomość
-
Hakorośl trzymaj się. Ale jeszcze na spokojnie cykl nie jest stracony dopóki @ nie ma.
Lilinka, dobra decyzja chrzanić tego lekarza, a dzisiaj czas na wyluzowanie i coś dla siebie 😁
pp2018, Deyansu, hakorośl, Lilinka, Marcycha lubią tę wiadomość
34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
14 cs start! Ostatnia próba ->🩸
Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza. -
Cel95 wrote:Hakorośl, a który to dc i jaki test?
Mi apteczny raz pokazał coś a raz nic przy niskiej becie, jakiś o czułości 10
Początkowe testy to myślałam że sobie wymyślam
Btw zrobił mi się giga sinior po heparynie, macie jakieś rady? Wygląda to mało ciekawie 🤣
Zjadłam już też duphaston i encorton👌
Wiecie co jest dobrym sposobem, przelanie do insulinowek;)“Życie stawia przed Tobą wymagania na miarę sił, które posiadasz. Możliwy jest tylko jeden bohaterski czyn: nie uciec.”
01.05.2025 r. - Miłoszek, nasz wyczekany ukochany Maluszek!🩵
❄️- czeka na Nas na zimowisku;) -
Największy przeskok był z zera na jeden, szczególnie pierwszy szok, że już zawsze będę odpowiedzialna za kogoś i że już nic swobodnie nigdy nie zrobię, oczywiście minęło po kilku dniach😁 przy dwójce, to już czułam radość i wiedziałam jak ogarniać wiele rzeczy, wiec było spokojniej. A trzecie to już sielanka, totalny luzik, cała rodzinka na niego czekała, wszyscy go uwielbiają(mówię o mężu i synach, bo teściowie kompletnie anty do dzieci🫣) i proszą o kolejnego brata lub siostrę, ale jakoś nie chcą mnie te ciąże doprowadzić do czwartego dziecka.Laura25 wrote:Domyślam się, że musiało zaboleć
Widzę że masz małą gromadkę
U mnie starania o 3, czy duży był przeskok z dwójki na trójkę ? 😊
Laura25 lubi tę wiadomość
3 synów (2015,2017,2023)👦🏼🧑🏼👶🏼
*biochem (luty 2024)
*poronienie(maj 2024)🔬syn 👼🏼trisomia 16
📌Hashimoto, niedoczynność tarczycy
🧬Pai-1 homozygota, MTHFR heterozygota
