Kujawsko- pomorskie łączmy si ę!
-
WIADOMOŚĆ
-
Zakupy udane. Kupiłam ładną kieckę a meżowi nową kuszulę. Garnitur ma jeszcz ten ślubny założy bo jeszcze się mieści ale tez przytył po ślubie . Jeszcze jutro podjadę po jakieś dodatki buty mam więc jestem wyszykowana.
Jeszcze mamy wesele w czerwcu i w sierpniu. Ech nieźle nam to da po kieszeni ale cóż ja nie lubię odmawiac na zaproszenia tym bardziej że młodzi byli u nas więc trzeba jechac. Ale co tam póki jesteśmy młodzi musimy sie czasem pobawic -
ja tam uwielbiam chodzić na wesela ale w roli gościa nie organizatora chociaż na moje własne nie mogę narzekać aczkolwiek ja nie należę do nocnych marków i jak wytrzymam do 1 w nocy to dla mnie jest już wyczyn ja jedyne co mam to buty no i dodatki bo kiedyś od męża dostałam na urodziny taki piękny komplet wisiorek i kolczyki delikatne, srebrne z białymi chyba cyrkoniami i fajnie bo pasuje na każda okazję od tak taki uniwersalny
-
misia79 wrote:Miłego weekendu dziewczynki ja jutro będę się bawic
Madzia a od Ciebie czekam na dobre wieści
Kochana życzę udanej zabawy my w tym roku jednak mamy dwa wesela :] jedno w lipcu, drugie w październiku będzie się działo
a tak po za tym dziś taki skwar, że się z domu wyjść nie chce dobrze, że co miałam do załatwienia załatwiłam z prawie samego rana bo teraz to by ze mnie została grzanka na tym słońcu dobrze, że dziś chociaż wiaterek jest ale jedno czego dziś nie polecam to bieg na autobus normalnie myślałam, że wyzionę ducha -
hello dziewczynki, u mnie burzowo, ale ciepło spokojnie, dużo nauki, mało chęci. już jeden exam mam za sobą zaliczony jeszcze 5 mnie ich czeka plus 2 miechy praktyk...
ja mam ślub kuzynki za 2 tygodnie jak pójdzie dobrze, to zamierzam się uchlać -
cześć dziewczyny, piszcie co u was misia pisz jak na weselu było, madzia jakie wyniki. julianna jak tam ciąża
ja mam od jutra praktyki, więc trzymajcie za mnie kciuki -
w miarę udanego tygodnia, ja czekam na wyniki hCg z sb. ale coś mnie podkusiło i rano zrobiłam test pepino o czuł. 10 no i jak byk jedna czerwona krecha więc już raczej nie mam złudzeń..a dziś. temp. ignoruję bo pewnie jest efektem "przeziębienia".
edit: dziękuję za miłe słowa jesteście niezastąpione ale ja już nie mam złudzeń...przy podcieraniu śluz z krwią (sorry za dosłowność) więc czekam do wieczora by zobaczyć jak się potoczy akcja czy zaznaczyć plamienie czy krwawienie bo w nowym cyklu od 3dc mam CLO...Raz jeszcze dziękuję Wam Wszystkim i Każdej z osobnaWiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2014, 09:58
-
hej, u mnie też @ przyszła. na spokojnie ją przyjęłam, bo też już od 2 cykli nie łudzę się, że kiedyś będzie inaczej.
na praktyki nie jechałam, będę je we wrześniu robić, teraz wolę się na egzaminy uczyć, poza tym brzuch mnie boli a tak pracować nie mogę
miłego dzionka dziewczyny :* -
Hej dziewczynki jak Wasze samopoczucie u mnie tak sobie dziś bo z nocki na nocke ale jakoś dam radę na razie przerwa w temperaturze bo nie mam warunków do mierzenia. Ale i tak czuję, że się nie uda w tym cyklu za 3-4- powinnam miec @. A na weselu było w miarę fajnie. Jedzenie to klasa nic dodac nic ując zespół też sobie radził ludzie się bawili, ale to już nie było to co u mnie na weselu. U nas to była taka integracja gości każdy z każdymj się bawił. A tutaj to po prostu każdy tylko ze swoją parą i koniec. Albo ludzie są tak o siebie zazdrośni albo chyba nie umieją się bawic. Gdybym była sama nikt by ze mną nie zatańczył nawet Pan młody.
Jeszcze mam dwa wesela ciekawe jak będzie jestem i tak pozytywnie nastawiona. Uwielbiam się bawic.
Słonecznego popołudnia dziewczyny trzymajcie się.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2014, 15:51
-
Misia bo teraz na weselach to jest tak dziwnie.. i ja jak byłam w ubiegłym roku na weselu u kuzynki to tak zauważyłam, że brakuje integracji między rodzinnej wgl. rodzina pana młodego ze sobą rodzina panny młodej ze sobą o tak to wyglądało. W tym roku idę na dwa wesela jedno w lipcu (brata męża) drugie w październiku (moja kuzynka). Mam nadzieję na miła zabawę.
A co do samopoczucia to dziś nie najlepiej. Przyszła @ i to z takim hukiem, że nie wiedziałam co ze sobą zrobić bo byłam sama w domu a dostałam takiego bólu, że chodzić nie mogłam i wgl. dotknąć brzucha..wzięłam 2 nospy..i sorry za dosłowność ale jak wyleciał ze mnie ten pierwszy rzut: bardzo ciemnej krwi i duża ilość skrzepów, wtedy się uspokoiło i teraz już czuję się trochę lepiej, ale @ w taką pogodę nigdy dla mnie nie była łaskawa a dodatkowo to przeziębienie..no ale już dziś na spokojnie mogę sobie na noc wziąć polopirynę i się wykurować chociaż jakiś plus
Wgl. to byłam dziś bardzo nerwowa bo wyniki z sb. miałam mieć dziś po 14stej a się okazało, że coś im padło w lab. i część badań była dopiero dziś robiona i wynik miałam koło 18stej..no ale wynik jest taki hCg z sb. < 0,5 więc nie jest ciążowy...no ale przed nami nowy cyk, nowa nadzieja mam wrażenie, że złudna.. no i do gry wraca CLO ale tym razem od 3dc do 7dc plus taki, że jak dobrze pójdzie i pęcherzyk ładnie urośnie i pęknie to chociaż cykl się skróci no i 8dc telefon do gina by umówić wizytę usg by pooglądać co tam zdziałało CLO, i na 7 dni przed kolejną @ badanie progesteronu...zobaczymy co z tego wyjdzie...pozdrawiam -
hej:) obwieszczam że zyję, przygotowania do egzaminów ida pełną parą- brak czasu na cokolwiek...
buziaki :* -
Martuśka wrote:hej:) obwieszczam że zyję, przygotowania do egzaminów ida pełną parą- brak czasu na cokolwiek...
buziaki :*
a ja jestem od wczoraj na CLO, pierwszy raz tak mam, że od 3dc. Póki co jest OK. ale mam złe przeczucia patrząc na mój wykres temp., że znowu szykuje się bezowulacyjny mimo CLO bo te temp. znowu płaskie, normalnie linia zgonu..no chyba, że później coś się ruszy póki co dopiero zjadłam 3 z 10 tabl. CLO więc zobaczymy, w pn dzwonię do lekarza umówić się na usg..(mam tylko nadzieję, że on w czerwcu nie urlopuje bo wtedy będę w czarnej ... :x ) musi być dobrze miłego dnia -
asioczek86 wrote:cześć dziewczyny, piszcie co u was misia pisz jak na weselu było, madzia jakie wyniki. julianna jak tam ciąża
ja mam od jutra praktyki, więc trzymajcie za mnie kciuki
ciążą ok, do poniedziałku biorę dupka, wtedy rozpoczyna się również 12 tydzień, mam nadzieję, że plamienia się nie pojawią, poza tym po wizycie u gina też bdb, kropeczka ma 3,9 cm w 10t3d, wg usg to 10t6d, widzieliśmy serduszko bijące, kropeczki które są nożkami, i super rączki z paluszkami jak sobie zgina i się kręci dodatkowo lekarz już byl w stanie przypuszczalnie określić płeć, i będzie dziewczynka , za dwa tygodnie idę na badanie genetyczne i badanie krwi, znów obejrzymy naszą truskaweczkę, udanego dniaasioczek86 lubi tę wiadomość
-
gdzie najlepiej w Bydgoszczy zrobić badanie nasienia i jakie są koszta. jendryczka na gdańskiej robi za 80 zł ale mikroskopowe. czy to wystarczy do oceny, czy ktoś gdzieś robi bardziej szczegółowo?