Kujawsko- pomorskie łączmy si ę!
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej Kochane ♥ witam nową koleżankę u mnie coraz bliżej do wyjazdu. Wczoraj mieliśmy 7 rocznicę związku. To był cudowny dzień. A dziś mój mąż miał urlop bo szukaliśmy mu spodni do garnituru i się udało. No i można powiedzieć ze zrobiliśmy sobie dziś poprawiny rocznicy:) uwielbiam jak mam Go w domu. Może to egoistyczne:P wczoraj dzwoniłam do lekarza by się umówić na monitoring jeszcze przed naszym wyjazdem chociaż chciałam go sobie w tym cyklu odpuścić no i nie muszę się martwić bo monitoringu nie będzie bo lekarz ma urlop który kończy wtedy kiedy ja wyjeżdżam:) dla mnie to fajnie bo problem sam się rozwiązał. I będzie mniej stresu i wszystko na luzie♥bo jeśli ciąża ma być to będzie a jak nie to nieważne co i jak bym robiła sobie jej nie wyczaruje:) i przytulanki są lepsze bo wtedy gdy mamy ochotę a nie bo jest już ten czas. A co z tego wyjdzie... okaże się pod koniec miesiąca:)
misia79 lubi tę wiadomość
-
asioczek86 wrote:Misiu wspieram i przytulam
a co u mnie, no więc zbadałam prolaktynę i wyszła za wysoka, hormony tarczycy wyszły w normie. męża nasienie- mało ruchliwe, ale okazało się że ma 2-3 leukocyty w polu widzenia i ja tak myślę, że to one są sprawką całego zamieszania. jutro idę do ginekolog i pokazuje jej wszystkie wyniki badań i niech decyduje czy to ja czy mąż będziemy mieć posiew i antybiotyki. mam też nadzieję, że zapisze mi bromka.
w sobotę wyjeżdżam na 7 tygodni do Luksemburga do pracy, więc starania do września odłożone. liczę jednak na to, że przez ten czas zdołam zbić prolaktynę i że się wyleczymy najważniejsza dla mnie jest ta jutrzejsza wizyta i do decyzji ginka mam zamiar się dostosować
dziewczyny mimo że siły opadają to nie możemy się poddać, trzeba mieć nadzieję 3mam za nas kciuki!
Asioczek udanego pobytu w Luksemburgu fajnie że wyjeżdżasz nabierzesz sił odpoczniesz psychicznie od staranek i na pewno się uda Wróc do nas -
Kochane jesteście??
Ja się melduję po mega udanym dniu grilowanie plus lenistwo nad wodą efekt jak zwykle nogi się nie opaliły za to plecki czerwone mam nadzieję, że za tydzień będą już brązowe i będę jako tako wyglądała na tym weselu
ogólnie to możliwe, że dziś mam owulację ale jakoś mnie to nie rusza w nosie mam ten cykl..ostatnie były na luzie ale jednak z nadzieją (pewnie dlatego, że wiedziałam czy coś i jak tam rośnie i czy owulacja była) a w tym cyklu nie wiem i powiem Wam, że im mniej wiem tym czuję się lepiej w sumie tak mówią im człowiek wie mniej tym lepiej śpi
pozdrawiam
Ps: bo czasem lepiej miło się zaskoczyć niż niemiło rozczarować -
Witam Was gorąco czy mogłaby mi któraś polecić dobrego gina z Bydg? Może być prywatnie, chociaż wiadomo wolałabym na kasę, ale pewnie długo się czeka. Chciałabym wspomóc nasze starania. To już 11 cykl i nic.
PS: mam "na oku" dra R. Mikołajczaka- ma dobre opinie w necie, ale nie wiem nic na jego temat. Z góry dziękuję. -
Witajcie dziewczyny z kuj-pom Pogoda nas usmaży chyba niedługo.
Koleżanko z góry jeśli chodzi o gin z Bydgoszczy to znam dwóch Kotzbacha i Wasilewskiego. Jestem bardzie zadowolona z tego drugiego, bo podszedł bardziej profesjonalnie do mnie i mi wszystko wytłumaczył. Jednak Kotzbach przyjmuję na kasę chorych chyba w Bizielu o ile dobrze pamiętam, ale z nim to różnie bywa do jednej podejdzie poważnie a inną obsłuży jak zwykłą rutynową pacjentkę. -
Cześć dziewczyny! Widzę, ze temat trochę odżył, taka cisza tu była w pewnym momencie. Pewnie przez wyjazdy wakacyjne
Zapraszam dziewczyny z Torunia do zajrzenia rownież na toruński temat
https://ovufriend.pl/forum/starajac-sie-ogolne/torunianki,3745,1.html
Julianno,gratuluje córeczki! -
Jakiego gina polecacie na problemy hormonalne (wysokie tsh, wczesniej niski estradiol, wczesniej wysoka prolaktyna) + torbielki na jajnikach (poki co niewielkie). Byłam juz u wielu lekarzy i mam wrazenie, ze nikt nie spełnia moich oczekiwać w 100%
Do tej pory tylko jeden lekarz przepisał mi duphaston i to wszystko.Iwka lubi tę wiadomość
-
rah wrote:Jakiego gina polecacie na problemy hormonalne (wysokie tsh, wczesniej niski estradiol, wczesniej wysoka prolaktyna) + torbielki na jajnikach (poki co niewielkie). Byłam juz u wielu lekarzy i mam wrazenie, ze nikt nie spełnia moich oczekiwać w 100%
Do tej pory tylko jeden lekarz przepisał mi duphaston i to wszystko.misia79, rah lubią tę wiadomość
-
rah wrote:Bywalas u niego, albo jakaś znajoma miała tego typu problemy??
rah lubi tę wiadomość
-
rah wrote:I gdzie on przyjmuje? Prywatnie czy nfz? Wiesz moze jakie ceny prywatnie?
na NFZmisia79 lubi tę wiadomość
-
Zastanawiałam się żeby chodzic do Łojko prywatnie ale boję się że w razie czego będzie wojna bo Jackowski pracuje z nim w tym samym szpitalu i na bank jeden o drugim by się dowiedział. I by była wojna a ja bym na tym straciła. Sama nie wiem co robic.
Iwka lubi tę wiadomość
-
misia79 wrote:Zastanawiałam się żeby chodzic do Łojko prywatnie ale boję się że w razie czego będzie wojna bo Jackowski pracuje z nim w tym samym szpitalu i na bank jeden o drugim by się dowiedział. I by była wojna a ja bym na tym straciła. Sama nie wiem co robic.
-
Witam wszystkie dziewczyny z kujawsko-pomorskiego mam nadzieje ze nie macie nic przeciwko abym do was dolaczyla. Jestem z Solca Kujawskiego ( pomiedzy Bydgoszcza a Toruniem). Mam 35 lat, dwoje duzych juz dzieci i teraz zapragnelismy z mezem jeszcze jednej malej istotki w naszym domu, wiec zaczelismy starania, oby byly owocne
misia79, Iwka lubią tę wiadomość