X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Kwiecień plecień, stary hasa, będę z tego mieć bobasa :)
Odpowiedz

Kwiecień plecień, stary hasa, będę z tego mieć bobasa :)

Oceń ten wątek:
  • Amira Autorytet
    Postów: 461 722

    Wysłany: 3 kwietnia 2024, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilla1995 wrote:
    Cieszę się z przyjęcia z grupy, myślę że rozmowy z kimś kto ma podobne problemy na pewno pomogą. Nie wiem jak to u was jest ale z moich znajomych, rodziny wszystkim się udaje praktycznie za pierwszym razem, a obecnie ok. 50% koleżanek jest w ciąży. A ja mam tylko ochotę płakać że nam się nie udaje, mimo że stosunkowo staramy się dopiero od niedawna.
    Mieszkamy za granicą więc dostępność niektórych leków używanych w Polsce jest inna. Obecnie mam 4 cykl stymulowany, jeżeli do końca czerwca nam sie nie uda to mamy rozważyć in vitro…
    I oczywiście do tego dochodzą pytania ze strony rodziców, ciotek itd. „No to kiedy to dziecko?”.
    Chyba musiałam się trochę wyżalić 😅

    Znam to doskonale. U mnie już wszystkie koleżanki z którymi chodziłam do szkoły albo w ciąży, albo mają już dzieci w wieku szkolnym. A ostatnio koleżankę spotkałam na ulicy wracając z zakupów, patrzę... W ciąży... Myślę sobie no nie. Podchodzi do mnie i mówi cześć itd, gadamy, a ta do mnie mówi, że wpadła... I że bardzo nad tym ubolewa. No przecież ręce mi opadły. Ja 3 lata starań, a ta wpadła i jeszcze narzeka. Rodzina tak samo. Moja młodsza o 10 lat kuzynka już ma dziecko, inna w ciąży, jeszcze inna też w ciąży po 9 latach starań. I w takich chwilach zastanawiam się A JA KIEDY ? Także świetnie Cię rozumiem, jak i każda z nas Cię rozumie.

    Rachelka23, Lilla1995, pp2018 lubią tę wiadomość

    Starania o 👶🏻od 2021
    Insulinooporność
    PCOS

    suple:
    Żelazo
    Magnez
    Inozytol+cholina
    Omega3
    Wit E w płynie
    Wit C
    Ubichinol
    Wit D3
  • Lilla1995 Debiutantka
    Postów: 12 24

    Wysłany: 3 kwietnia 2024, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rachelka23 wrote:
    A co u Ciebie było przyczyną braku miesiączki? Udało się znaleźć przyczynę?
    Prawdopodobnie stres, badania hormonalne były całkiem ok 🤔
    Jeżeli do końca czerwca się nie uda to i tak musimy iść do kliniki na badania szczegółowe

    Rachelka23 lubi tę wiadomość

    Ona: 28
    AMH: 6,88
    - od maja 2023 brak miesiączki, pomimo wcześniejszych regularnych cykli
    - od lipca 2023 Duphaston
    - styczeń 2024 - pierwsza stymulacja 1x1 Clo (5-9)- naturalna owulacja, zbyt cienkie Endo
    - luty - Letrozol 1x1 (5-9) - brak pęcherzyka dominującego
    - marzec - Letrozol 2x1 (5-9), Miovelia NAC, Wiesiołek, Inozytol - 2 pęcherzyki, Endo 7-8mm, Ovitrelle w 14dc
    - kwiecień - Letrozol 2x1 (5-9), Miovelia NAC, Wiesiołek, Inozytol, cdn.

    28.04 ⏸️ 14 dni po owulacji
    29.04 Beta 545 U/l; Progesteron >40 ng/ml
    02.05 Beta 2208 U/l; Progesteron 39 ng/ml
    06.05 pierwsze USG - dwa pęcherzyki, jeden na razie pusty
    08.05 Beta 20413 U/l

    On: 29
    Badania nasienia 12.2023- ok

    👩‍❤️‍💋‍👨 2019
    💒 2023
    🐈 2021
  • Lilla1995 Debiutantka
    Postów: 12 24

    Wysłany: 3 kwietnia 2024, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amira wrote:
    Znam to doskonale. U mnie już wszystkie koleżanki z którymi chodziłam do szkoły albo w ciąży, albo mają już dzieci w wieku szkolnym. A ostatnio koleżankę spotkałam na ulicy wracając z zakupów, patrzę... W ciąży... Myślę sobie no nie. Podchodzi do mnie i mówi cześć itd, gadamy, a ta do mnie mówi, że wpadła... I że bardzo nad tym ubolewa. No przecież ręce mi opadły. Ja 3 lata starań, a ta wpadła i jeszcze narzeka. Rodzina tak samo. Moja młodsza o 10 lat kuzynka już ma dziecko, inna w ciąży, jeszcze inna też w ciąży po 9 latach starań. I w takich chwilach zastanawiam się A JA KIEDY ? Także świetnie Cię rozumiem, jak i każda z nas Cię rozumie.

    Mój mąż często mówi że przesadzam i że powinnam się cieszyć czyimś szczęściem, ale nie jest to łatwe. Po tym jak moja dużo młodsza szwagierka w tamtym roku urodziła to mój poziom stresu się chyba podwoił 😅

    Amira lubi tę wiadomość

    Ona: 28
    AMH: 6,88
    - od maja 2023 brak miesiączki, pomimo wcześniejszych regularnych cykli
    - od lipca 2023 Duphaston
    - styczeń 2024 - pierwsza stymulacja 1x1 Clo (5-9)- naturalna owulacja, zbyt cienkie Endo
    - luty - Letrozol 1x1 (5-9) - brak pęcherzyka dominującego
    - marzec - Letrozol 2x1 (5-9), Miovelia NAC, Wiesiołek, Inozytol - 2 pęcherzyki, Endo 7-8mm, Ovitrelle w 14dc
    - kwiecień - Letrozol 2x1 (5-9), Miovelia NAC, Wiesiołek, Inozytol, cdn.

    28.04 ⏸️ 14 dni po owulacji
    29.04 Beta 545 U/l; Progesteron >40 ng/ml
    02.05 Beta 2208 U/l; Progesteron 39 ng/ml
    06.05 pierwsze USG - dwa pęcherzyki, jeden na razie pusty
    08.05 Beta 20413 U/l

    On: 29
    Badania nasienia 12.2023- ok

    👩‍❤️‍💋‍👨 2019
    💒 2023
    🐈 2021
  • Rachelka23 Autorytet
    Postów: 327 603

    Wysłany: 3 kwietnia 2024, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilla1995 wrote:
    Prawdopodobnie stres, badania hormonalne były całkiem ok 🤔
    Jeżeli do końca czerwca się nie uda to i tak musimy iść do kliniki na badania szczegółowe
    Ten stres jest okropny. Choroba cywilizacyjna. Dotyka coraz więcej osób i w coraz szerszym zakresie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2024, 21:39

    Amira lubi tę wiadomość

    🧑 38. 🧔 41
    1 ciąża 2008 r.
    30 cs o 🤱
    AMH 7.02 przy normie 6.96
    LH. 8.96
    FSH. 5.55
    Drożny jeden jajodów - lewy.
    21.06.2025 ⏸️
    _________
  • Sosenka93 Autorytet
    Postów: 664 1138

    Wysłany: 3 kwietnia 2024, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pink_Flowers wrote:
    Dziewczyny , szybkie pytanko 😉
    ♥️ w poniedziałek pod wieczór , owulacja dziś potwierdzona testem i objawami, więc jestem pewna.
    Jak realnie oceniacie szanse? 🙈 nie mamy niestety możliwości poprawić , męża dziś nie ma, wiec zostaje nam tylko ten poniedziałek

    Jakie masz objawy?

    Starania od 12.2023

    Idziemy po Ciebie...💙👣

    preg.png
  • Hibiskus Autorytet
    Postów: 388 313

    Wysłany: 3 kwietnia 2024, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilla1995 wrote:
    Powodzenia, daj znać jak poszedł monitoring 😃 dostajesz też Ovitrelle czy czekasz kiedy pęcherzyk sam pęknie?

    No właśnie nie dostałam, mamy sprawdzić jak zareaguję na sam Aromek..tak bym już chciała, żeby się udało 😭

    Kinia92 lubi tę wiadomość

    Starania o pierwsze👶

    ✅PCOS --> brak regularnych miesiączek, brak owulacji

    ✅Pierwszy cykl stymulowany--> ❌
    ✅Drugi cykl stymulowany--> ❌
    ✅ Trzeci cykl stymulowany --> ❌
    ✅ Czwarty cykl stymulowany (listopad 2024)--> jest z tego ciąża, ale niestety kończy się poronieniem zaraz po wizycie serduszkowej 💔
    ✅ Maj 2025 --> wznowienie starań
  • Amira Autorytet
    Postów: 461 722

    Wysłany: 3 kwietnia 2024, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilla1995 wrote:
    Mój mąż często mówi że przesadzam i że powinnam się cieszyć czyimś szczęściem, ale nie jest to łatwe. Po tym jak moja dużo młodsza szwagierka w tamtym roku urodziła to mój poziom stresu się chyba podwoił 😅

    Ja znam taką osobę , (nie utrzymuje już z nią kontaktu), która była bardzo perfidna. Lubiła sobie wypić i zaszła w ciążę. Urodziła synka, zdrowego i na każdym kroku pokazywała mi że jest lepsza ode mnie , bo ona zaszła a ja dalej nie. I to według mnie jest niesprawiedliwe. Osoby, które kompletnie nie powinny mieć dzieci, mają je, a te które bardzo chcą, nie piją, starają się jak mogą, nie mogą zajść. Tego nie rozumiem i chyba nie zrozumiem nigdy.

    Starania o 👶🏻od 2021
    Insulinooporność
    PCOS

    suple:
    Żelazo
    Magnez
    Inozytol+cholina
    Omega3
    Wit E w płynie
    Wit C
    Ubichinol
    Wit D3
  • Hibiskus Autorytet
    Postów: 388 313

    Wysłany: 3 kwietnia 2024, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amira wrote:
    Znam to doskonale. U mnie już wszystkie koleżanki z którymi chodziłam do szkoły albo w ciąży, albo mają już dzieci w wieku szkolnym. A ostatnio koleżankę spotkałam na ulicy wracając z zakupów, patrzę... W ciąży... Myślę sobie no nie. Podchodzi do mnie i mówi cześć itd, gadamy, a ta do mnie mówi, że wpadła... I że bardzo nad tym ubolewa. No przecież ręce mi opadły. Ja 3 lata starań, a ta wpadła i jeszcze narzeka. Rodzina tak samo. Moja młodsza o 10 lat kuzynka już ma dziecko, inna w ciąży, jeszcze inna też w ciąży po 9 latach starań. I w takich chwilach zastanawiam się A JA KIEDY ? Także świetnie Cię rozumiem, jak i każda z nas Cię rozumie.

    Ja tez Was rozumiem dziewczyny.. mam wrażenie, że ostatnio jakiś wysyp ciąż, normalnie wszyscy naokoło, jak jakiś wirus 😆 oby i nas dopadł ten 'wirus' 😆

    martysiaczki, pp2018, Amira, grazka0022 lubią tę wiadomość

    Starania o pierwsze👶

    ✅PCOS --> brak regularnych miesiączek, brak owulacji

    ✅Pierwszy cykl stymulowany--> ❌
    ✅Drugi cykl stymulowany--> ❌
    ✅ Trzeci cykl stymulowany --> ❌
    ✅ Czwarty cykl stymulowany (listopad 2024)--> jest z tego ciąża, ale niestety kończy się poronieniem zaraz po wizycie serduszkowej 💔
    ✅ Maj 2025 --> wznowienie starań
  • pp2018 Autorytet
    Postów: 1894 2074

    Wysłany: 3 kwietnia 2024, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilla1995 wrote:
    Mój mąż często mówi że przesadzam i że powinnam się cieszyć czyimś szczęściem, ale nie jest to łatwe. Po tym jak moja dużo młodsza szwagierka w tamtym roku urodziła to mój poziom stresu się chyba podwoił 😅

    Lila. A czemu się podwoił? Dziś słuchałam na yt, że jak mamy stres w danym momencie, to należy spróbować zrobić dwa wdechy i jeden dłuższy wydech (jakieś badania na Stanfordzie i chyba UCLA). Sama spróbuję potestować ten sposób.

    Amira, tak, to wielka tajemnica jak to się dzieje. Takie zachowanie "koleżanki" świadczy o niej, nie o Tobie. Przytulam, mam nadzieję, że nigdy nie spotkasz już na swojej drodze życiowej takich osób.

    Też was rozumiem. Każda sytuacja jest inna i mnie też dotyka takie ukłucie gdy koleżanki dziela się radosną nowiną, choć ja nigdy wcześniej nie chciałam mieć dzieci. Po wyjściu za mąż moje problemy zdrowotne zaczęły się okrutnie nasilać i kaskadowo zwiększać i zaczęłam się nawet zastanawiać czy moje lęki, zranienia nie sabotują tego powołania małżeństwa do dawania życia. Trudne to wszystko. Ale się rozpisałam.

    U mnie koleżanka z pracy od dziś na ciążowym, 3 cykle się starali o pierwsze. Kolejne dwie też w ciąży, tyle że 40tki!!!! Nie spodziewali się ciąży, ale byli otwarci ma kolejne życie. Jedna ma już dwójkę, a druga trójkę, w tym bliźniaki.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2024, 22:17

    Amira lubi tę wiadomość

  • Liyss🧚🏻 Autorytet
    Postów: 5586 10499

    Wysłany: 3 kwietnia 2024, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tule za biele 🫂 Kciuki za testy!

    martysiaczki, pp2018, monii00 lubią tę wiadomość

    Nadzieja to początek wszystkiego✨

    Pierwszy bobas 11cs 🍀 👧 01/2025

    Drugi bobas 1cs 🍀:

    ⏸️ 7.12
    Beta 12dpo 105,60
    Beta 14dpo 423,40
    🔜 wizyta u gin



    Heparyna 💉/ Acard

    preg.png
  • hakorośl Autorytet
    Postów: 463 917

    Wysłany: 3 kwietnia 2024, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, mogę jeszcze dołączyć? Dzisiaj już nie wytrzymałam i zrobiłam test, chociaż dopiero 7 dni po owulacji, ale chyba chciałam zobaczyć negatyw, żeby sama sobie pokazać, ze dam radę jak będzie jedna kreska 10 kwietnia🫣
    Mam już trójkę dzieci i marzę o kolejnym. W lutym poroniłam i czekam na kwiecień z dużym dystansem, a jednocześnie wielką nadzieją.
    Odnosząc się do tematu, który podczytuję tutaj- w moim otoczeniu jest sporo kobiet starających się długo, nie należałam nigdy do nich, czułam się wręcz winna, że moje ciąże były szybkie i na pewno niejednokrotnie sprawiały komuś przykrość.

    pp2018, Fermina, PaulaG lubią tę wiadomość

    3 synów (2015,2017,2023)👦🏼🧑🏼👶🏼
    *biochem (luty 2024)
    *poronienie(maj 2024)🔬syn 👼🏼trisomia 16

    📌Hashimoto, niedoczynność tarczycy
    🧬Pai-1 homozygota, MTHFR heterozygota
  • pp2018 Autorytet
    Postów: 1894 2074

    Wysłany: 3 kwietnia 2024, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hakorośl wrote:
    Hej dziewczyny, mogę jeszcze dołączyć? Dzisiaj już nie wytrzymałam i zrobiłam test, chociaż dopiero 7 dni po owulacji, ale chyba chciałam zobaczyć negatyw, żeby sama sobie pokazać, ze dam radę jak będzie jedna kreska 10 kwietnia🫣
    Mam już trójkę dzieci i marzę o kolejnym. W lutym poroniłam i czekam na kwiecień z dużym dystansem, a jednocześnie wielką nadzieją.
    Odnosząc się do tematu, który podczytuję tutaj- w moim otoczeniu jest sporo kobiet starających się długo, nie należałam nigdy do nich, czułam się wręcz winna, że moje ciąże były szybkie i na pewno niejednokrotnie sprawiały komuś przykrość.

    Witaj :) dobrze, że z nami jesteś!

    Współczuję poronienia, mam nadzieję, że ten cykl będzie dla Ciebie owocny.

    hakorośl lubi tę wiadomość

  • Sosenka93 Autorytet
    Postów: 664 1138

    Wysłany: 3 kwietnia 2024, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hakorośl wrote:
    Hej dziewczyny, mogę jeszcze dołączyć? Dzisiaj już nie wytrzymałam i zrobiłam test, chociaż dopiero 7 dni po owulacji, ale chyba chciałam zobaczyć negatyw, żeby sama sobie pokazać, ze dam radę jak będzie jedna kreska 10 kwietnia🫣
    Mam już trójkę dzieci i marzę o kolejnym. W lutym poroniłam i czekam na kwiecień z dużym dystansem, a jednocześnie wielką nadzieją.
    Odnosząc się do tematu, który podczytuję tutaj- w moim otoczeniu jest sporo kobiet starających się długo, nie należałam nigdy do nich, czułam się wręcz winna, że moje ciąże były szybkie i na pewno niejednokrotnie sprawiały komuś przykrość.

    Cześć 🤗

    Starania od 12.2023

    Idziemy po Ciebie...💙👣

    preg.png
  • Sosenka93 Autorytet
    Postów: 664 1138

    Wysłany: 3 kwietnia 2024, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie dzisiaj owulka, tak myślę.
    Od rana czuje nasilający się, kłujący ból brzucha, na dole po prawej stronie + teraz pojawiło się morze śluzu jak białko jaja kurzego.
    Mąż pojechał ale rano było ♥️, może wystarczy.

    Czy to ok, że czuje to po prawej stronie skoro gin widziała pęcherzyk dominujący w lewym jajniku? 🙈

    Amira, monii00, pp2018 lubią tę wiadomość

    Starania od 12.2023

    Idziemy po Ciebie...💙👣

    preg.png
  • Fermina Autorytet
    Postów: 3025 5816

    Wysłany: 3 kwietnia 2024, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sosenka93 wrote:
    U mnie dzisiaj owulka, tak myślę.
    Od rana czuje nasilający się, kłujący ból brzucha, na dole po prawej stronie + teraz pojawiło się morze śluzu jak białko jaja kurzego.
    Mąż pojechał ale rano było ♥️, może wystarczy.

    Czy to ok, że czuje to po prawej stronie skoro gin widziała pęcherzyk dominujący w lewym jajniku? 🙈

    Ja mam tak dziwnie ułożone jajniki, że i prawy i lewy czuję po lewej 😅

    pp2018 lubi tę wiadomość

    2018 - 👱🏻‍♂️
    2019 - 👱🏻‍♀️
    2025 -👶

    age.png
  • Fermina Autorytet
    Postów: 3025 5816

    Wysłany: 3 kwietnia 2024, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hakorośl wrote:
    Hej dziewczyny, mogę jeszcze dołączyć? Dzisiaj już nie wytrzymałam i zrobiłam test, chociaż dopiero 7 dni po owulacji, ale chyba chciałam zobaczyć negatyw, żeby sama sobie pokazać, ze dam radę jak będzie jedna kreska 10 kwietnia🫣
    Mam już trójkę dzieci i marzę o kolejnym. W lutym poroniłam i czekam na kwiecień z dużym dystansem, a jednocześnie wielką nadzieją.
    Odnosząc się do tematu, który podczytuję tutaj- w moim otoczeniu jest sporo kobiet starających się długo, nie należałam nigdy do nich, czułam się wręcz winna, że moje ciąże były szybkie i na pewno niejednokrotnie sprawiały komuś przykrość.

    Witaj, rozgość się, niech kwiecień przyniesie Ci tylko radość :)

    hakorośl, monii00, pp2018 lubią tę wiadomość

    2018 - 👱🏻‍♂️
    2019 - 👱🏻‍♀️
    2025 -👶

    age.png
  • Sosenka93 Autorytet
    Postów: 664 1138

    Wysłany: 3 kwietnia 2024, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fermina wrote:
    Ja mam tak dziwnie ułożone jajniki, że i prawy i lewy czuję po lewej 😅

    Haha, ulżyło mi 😁😁

    Fermina, pp2018 lubią tę wiadomość

    Starania od 12.2023

    Idziemy po Ciebie...💙👣

    preg.png
  • Amira Autorytet
    Postów: 461 722

    Wysłany: 3 kwietnia 2024, 23:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sosenka93 wrote:
    U mnie dzisiaj owulka, tak myślę.
    Od rana czuje nasilający się, kłujący ból brzucha, na dole po prawej stronie + teraz pojawiło się morze śluzu jak białko jaja kurzego.
    Mąż pojechał ale rano było ♥️, może wystarczy.

    Czy to ok, że czuje to po prawej stronie skoro gin widziała pęcherzyk dominujący w lewym jajniku? 🙈

    Ooo no to męża do wyra i heja 😁😁😁 kciuki ✊🏻

    Starania o 👶🏻od 2021
    Insulinooporność
    PCOS

    suple:
    Żelazo
    Magnez
    Inozytol+cholina
    Omega3
    Wit E w płynie
    Wit C
    Ubichinol
    Wit D3
  • Amira Autorytet
    Postów: 461 722

    Wysłany: 3 kwietnia 2024, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pp2018 wrote:
    Lila. A czemu się podwoił? Dziś słuchałam na yt, że jak mamy stres w danym momencie, to należy spróbować zrobić dwa wdechy i jeden dłuższy wydech (jakieś badania na Stanfordzie i chyba UCLA). Sama spróbuję potestować ten sposób.

    Amira, tak, to wielka tajemnica jak to się dzieje. Takie zachowanie "koleżanki" świadczy o niej, nie o Tobie. Przytulam, mam nadzieję, że nigdy nie spotkasz już na swojej drodze życiowej takich osób.

    Też was rozumiem. Każda sytuacja jest inna i mnie też dotyka takie ukłucie gdy koleżanki dziela się radosną nowiną, choć ja nigdy wcześniej nie chciałam mieć dzieci. Po wyjściu za mąż moje problemy zdrowotne zaczęły się okrutnie nasilać i kaskadowo zwiększać i zaczęłam się nawet zastanawiać czy moje lęki, zranienia nie sabotują tego powołania małżeństwa do dawania życia. Trudne to wszystko. Ale się rozpisałam.

    U mnie koleżanka z pracy od dziś na ciążowym, 3 cykle się starali o pierwsze. Kolejne dwie też w ciąży, tyle że 40tki!!!! Nie spodziewali się ciąży, ale byli otwarci ma kolejne życie. Jedna ma już dwójkę, a druga trójkę, w tym bliźniaki.

    Dziękuję❤️, bliźniaki... Wow.

    pp2018 lubi tę wiadomość

    Starania o 👶🏻od 2021
    Insulinooporność
    PCOS

    suple:
    Żelazo
    Magnez
    Inozytol+cholina
    Omega3
    Wit E w płynie
    Wit C
    Ubichinol
    Wit D3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 kwietnia 2024, 05:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sosenka93 wrote:
    Jakie masz objawy?
    Dużo płodnego śluzu i dosyć silny ból jajników co świadczy u mnie zawsze o owulacji (przechodzę ją dosyć boleśnie). Testy owulacyjne również od przed wczoraj pokazywały pik , więc nie mam wątpliwości 😉

    Amira, Sosenka93, pp2018 lubią tę wiadomość

‹‹ 18 19 20 21 22 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ