Kwietnióweczki 2014-zaczynamy
-
WIADOMOŚĆ
-
olencja grozne nie sa tylko kurcze nie chce sie rozczarowac jak dostane @ hmmmm chyba jedna rzecz juz postanowilam, nawet jezeli zrobie test tego 15 to i tak przed swietami nie polece do gina bo bez sensu bede wykupywac leki a potem moge dostac @
wiec dziewczyny sorki za zamieszanie ale chyba postanowilam ze jak chodzi o testowanie to zostaje na tym 15 a potem zobaczymy co bedzie dalej
ale dzieki za rady
kaarolaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnychmurreczkaa wrote:Dziewczyny a TSH 2,21 OBEJDZIE PRZY STARANKACH?
chyba tak choć to przy górnej normie... ja chodzę do ginekologa-endokrynologa i on uważa, że przy staraniach powinno się mieścić w granicach 0,27-2,50... oczywiście w okolicach 1-1,5 najlepiej, ale myślę, że skoro norma do 2,50 to 2,21 nie wypada źle... ja mam póki co 3,75
-
aaaa, a wiesz,ze ja mam podobne objawy? ale niedawno badalam tarczyce i nic nie bylo widac,myslalam,ze jak zwykle tyje bo nie mam diety i wlosy leca bo jak zwykle leca:(roxa wrote:Miałam ogólnie badania wszystkich hormonów na początku i po drugiej połowie cyklu i miałam przyjsc do niego na wizyte dowiedziec sie jak wyniki i co robimy dalej... czy HSG i laparoskopia, czy może coś w hormonach wyjdzie i tu leży problem... a zaczął diagnostykę, bo byłam u niego na wizycie w lutym i powiedziałam, że już prawie rok się staramy i nic, więc powiedział, że rozpoczynamy w takim razie badania, męża wysłał na badanie nasienia, a u mnie zaczął od USG i wywiadu i już po tym jak powiedziałam, że moja mama chorowała na tarczycę powiedział, że to najważniejsze co trzeba teraz zbadać, no ale przy okazji zrobił mi pełen zestaw badań hormonalnych... co prawda jakbym się wgłębiła w objawy to mogłabym to wcześniej podejrzewać bo strasznie lecą mi włosy, przytyłam kilka dobrych kg mimo, że nie jem więcej ani inaczej, do tego wiecznie jest mi zimno... ale jakoś nigdy tego nie łączyłam, aż do teraz...
takze zobacze faktycznie jak moje tsh stoi po odstawieniu pigul
-
kaarolaa wrote:mi test 10 nie wykrył ciazy w 15 dpo, 3 dni po terminie....
uuuu to niezle ;/ ja jednak zaczynam miec takie objawy jak w poprzedniej ciazy juz drugi dzien temp 36,9 a wtedy mialam tak 8dni przed @ i dzien po piekne grube krechy testem 25ml
No chyba, że myslicie żebym zrobiła w zajaca 17?? bedzie to 12dpo????
kaarolaa lubi tę wiadomość
-
olencja wrote:slodka, my to sie tu razem trzymamy na wzajem za wlasne kciuki i kciuki innych:) nie boj zaby,stres niczemu nie sluzy:D
takze czekaj cierpliwie tak jak my:D na ten wlasciwy dzien:D
jakby chociaz wiedziala kiedy @ to bym bez problemu czekala a tak to nie wiem do kiedy
-
No to i ja się mogę pod tym podpisać. W zeszłym roku byłam na diecie i sporo schudłam, wydawało mi się, że nadal pilnuję w miarę diety, ale od grudnia przytyłam prawie 4 kg! Włosy lecą mi od zawsze. Kiedyś nawet garściami, ale ratowałam się witaminami, waxem i drożdżami i pomoglo na trochę. A teraz nawrót.olencja wrote:aaaa, a wiesz,ze ja mam podobne objawy? ale niedawno badalam tarczyce i nic nie bylo widac,myslalam,ze jak zwykle tyje bo nie mam diety i wlosy leca bo jak zwykle leca:(
takze zobacze faktycznie jak moje tsh stoi po odstawieniu pigul
No i znów cieszę się, że jednak zrobiłam dziś te badania. W poniedziałek pewnie wszystko się wyjaśni. Tzn. mam taką nadzieję, a jeszcze większą, że to jakaś błahostka i szybko uda się ten problem wyeliminować
-
nick nieaktualnyolencja wrote:aaaa, a wiesz,ze ja mam podobne objawy? ale niedawno badalam tarczyce i nic nie bylo widac,myslalam,ze jak zwykle tyje bo nie mam diety i wlosy leca bo jak zwykle leca:(
takze zobacze faktycznie jak moje tsh stoi po odstawieniu pigul
widzisz to tak jak ja stwierdzilam ze moze tego nie zauwazam ale sie obzeram i zaczelam odchudzanie, ale wolno waga leci w porownaniu do tego co kiedys gubilam, a wlosy tez myslalam ze leca bo leca, bo moze zle odzywiam czy cos... a tu sie okazalo, że TSH jednak troszkę mi w tym wszystkim przeszkadza...
Trzymam kciuki, żeby wyniki były dobre u ciebie
olencja lubi tę wiadomość
-
w poprzedniej ciazy nie bylam tak zorientowana co do owulki wiec ci nie powiem
kurcze sama juz nie wiem kiedy robic tego testa 15 bedzie 33dc moj najdluzszy cykl byl mies temu 32 wczesniej 24 a zawsze mialam jak w zegarku 30 ;/ ale to chyba nie ma nic do rzeczy
-
Gajka , Clonowka gratuluje Super ze
przybywa bo ostatnio jakos tak duzo minusow bylo 
Trzymam kciuki za nas dziewczyny
Milego weekendu
CLOnówka, Qrczak, polkosia, kaarolaa, Gajka lubią tę wiadomość
03.08.11 - Aniolek 8tc cp
22.01.15 - Aniolek 7tc
19.06.15 - Aniolek - 5tc
11.11.15 Aniolek - 6tc
12.12.16 Aniołek - 7tc -
nick nieaktualnyQrczak wrote:No to i ja się mogę pod tym podpisać. W zeszłym roku byłam na diecie i sporo schudłam, wydawało mi się, że nadal pilnuję w miarę diety, ale od grudnia przytyłam prawie 4 kg! Włosy lecą mi od zawsze. Kiedyś nawet garściami, ale ratowałam się witaminami, waxem i drożdżami i pomoglo na trochę. A teraz nawrót.
No i znów cieszę się, że jednak zrobiłam dziś te badania. W poniedziałek pewnie wszystko się wyjaśni. Tzn. mam taką nadzieję, a jeszcze większą, że to jakaś błahostka i szybko uda się ten problem wyeliminować
No mi włosy od kilku miesięcy lecą jak oszalałe, nawet podczas mycia mi potrafi kilka wylecieć
myslalam sobie zle moze o nie dbam, nie lykam na nie suplementow a tu masz babo placek, winowajca odnaleziony... a tez już robilam maseczki, drożdze itp... kilka dni wypadały troszke mniej zaraz znow to samo... i tak na zmianę...
Trzymam kciuki za dobre wyniki, albo takie które da się łatwo zbić lekami...
olencja lubi tę wiadomość
-
to zrob ten test sikany jutro rano, jak nadal bedziesz sie stresowac to idz na bete, albo powtorz sikanca w poniedzialekslodka100 wrote:w poprzedniej ciazy nie bylam tak zorientowana co do owulki wiec ci nie powiem
kurcze sama juz nie wiem kiedy robic tego testa 15 bedzie 33dc moj najdluzszy cykl byl mies temu 32 wczesniej 24 a zawsze mialam jak w zegarku 30 ;/ ale to chyba nie ma nic do rzeczy
nie chcemy zebys nam tu uschla ze stresu:))
-
nick nieaktualny
-
roxa i kurczaczku
jak wina jestw hormonach i genach to nic na ladne wlosy nie pomoze:(
ja mam takie cieniutkie jak pajeczyna,mimo dwoch lat wlosomaniactwa:(
nalykalam sie wszystkiego co sie dalo i ani sa grubsze,ani szybciej nie rosna:(
Qrczak lubi tę wiadomość
-
U mnie to samo, idę do fryzjera po 4 miesiącach, bo wcześniej nie było takiej potrzeby - mały odrost. Kurde, teraz będę myśleć do poniedziałku, póki wyników nie odbirę, kto będzie winowajcąroxa wrote:A dodam że nawet wzrost moich włosów stanął w martwym punkcie... rosną chyba z centymetr-półtora na 4 miesiące, bo widzę po odrostach...
