Lipcowe testowanie, czyli pamiątki z wakacji :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMoanka wrote:Też dziś dostałam @. Po tej becie <0,1 w 9dpo przeczuwałam, że innego wyjścia nie ma, choć łudziłam się do samego końca.
Przynajmniej zaczął mi się nowy cykl, a nowy cykl to nowa szansa Łatwo mi mówić bo dopiero nasz 3cs.
Choć z drugiej strony długo na siebie czekaliśmy z partnerem i mamy różne obciążenia, więc od początku mamy trochę za duże ciśnienie na sukces i duże obawy, że się może nie udać. Nie znamy nikogo, kto po 30 zaszedl w pierwszą ciążę i donosił bez problemów, ale pocieszamy się, że my zawsze możemy być pierwsi wśród znajomych.
Po 30 tez się da. Miałam 31 lat jak przy 3 cyklu pierwszy raz zaszłam w ciąże i bez problemu donosiłam moja córeczkę.
A teraz mam 33 i boje się, ze te 2 lata mogły coś zmienić, ale myśle, ze raczej nie.
Ile dokładnie masz lat?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2020, 11:51
-
misskity wrote:Dostałam dzisiaj 🐒 w 22dc🙈
Karenira ja tez nic nie widzę kreseczki na Twoim teście 🙄 -
Dziewczyny które biorą Wiesiołka,
Przez jak długo macie śluz płodny rozciągliwy?
Ja kiedyś brałam wiesiołka to rozrzedzil mi śluz rozciągliwy do wodnistego i w bardzo niewielkiej ilości. W tym cyklu znowu dałam mu szanse i od tygodnia mam rozciągliwy śluz, nigdy aż tyle nie występował i jeszcze w takiej ilości 🙀 totalnie nie wiem kiedy będę mieć owulacje bo zazwyczaj po szczycie występuje, mniej więcej 3 dnia występowania śluzu rozciagliwego a teraz 7 dzień a ja płodna jak nie wiem co ! O co tu chodzi?? Czy ja nie mogę mieć normalnego cyklu w życiu tylko co cykl to jakieś dziwadła -
nick nieaktualnyHania007 wrote:Dziewczyny które biorą Wiesiołka,
Przez jak długo macie śluz płodny rozciągliwy?
Ja kiedyś brałam wiesiołka to rozrzedzil mi śluz rozciągliwy do wodnistego i w bardzo niewielkiej ilości. W tym cyklu znowu dałam mu szanse i od tygodnia mam rozciągliwy śluz, nigdy aż tyle nie występował i jeszcze w takiej ilości 🙀 totalnie nie wiem kiedy będę mieć owulacje bo zazwyczaj po szczycie występuje, mniej więcej 3 dnia występowania śluzu rozciagliwego a teraz 7 dzień a ja płodna jak nie wiem co ! O co tu chodzi?? Czy ja nie mogę mieć normalnego cyklu w życiu tylko co cykl to jakieś dziwadła
Ja po wiesiołku mam dwa dni i jest go naprawdę dużo i pięknie pokrywa się to z wykresem i testami.
A może masz dzisiaj spadek owulacyjny ?🤔 -
ewelina1988 wrote:https://naforum.zapodaj.net/dde35449553f.jpg.html
https://naforum.zapodaj.net/21d187652ddf.jpg.html
11dpo
Są cienie.🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
Biedronka89 wrote:Ja po wiesiołku mam dwa dni i jest go naprawdę dużo i pięknie pokrywa się to z wykresem i testami.
A może masz dzisiaj spadek owulacyjny ?🤔
Nie ogarniam juz wogole -
A mi wiesiołek nie pomógł, rozregulował mi cykl. Po tabletkach Ovarin mam książkowe cykle i piękne owulacje. A na śluz piłam świeżo zmielony len. Przed owu należy unikać dużej dawki wit c. Nie stosować śliny jako lubrykantu i innych sklepowych durexow. W dni owu piłam specjalny polecany syrop na suchy kaszel który rozrzedza wydzieliny. Jak widać chyba zadziałało. Jutro idę na betę
Ni3zapominajka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyewelina1988 wrote:A mi wiesiołek nie pomógł, rozregulował mi cykl. Po tabletkach Ovarin mam książkowe cykle i piękne owulacje. A na śluz piłam świeżo zmielony len. Przed owu należy unikać dużej dawki wit c. Nie stosować śliny jako lubrykantu i innych sklepowych durexow. W dni owu piłam specjalny polecany syrop na suchy kaszel który rozrzedza wydzieliny. Jak widać chyba zadziałało. Jutro idę na betę
O widzisz ja nawet nie widziałam na temat tej śliny i zelu durex. Nawet czytałam w necie czy on "przeszkadza" zajsc w ciążę i niby nie. A my właśnie się często tym wspomagamy, od grudnia jak odstawiłam tabletki to nie czułam ani razu śluzu płodnego. Może minimalnie -
nick nieaktualnyewelina1988 wrote:A mi wiesiołek nie pomógł, rozregulował mi cykl. Po tabletkach Ovarin mam książkowe cykle i piękne owulacje. A na śluz piłam świeżo zmielony len. Przed owu należy unikać dużej dawki wit c. Nie stosować śliny jako lubrykantu i innych sklepowych durexow. W dni owu piłam specjalny polecany syrop na suchy kaszel który rozrzedza wydzieliny. Jak widać chyba zadziałało. Jutro idę na betę
Co do śliny to troszkę się nie zgodzę bo używam jej od zawsze jako lubrykantu i mam dzieckoAngelinaaa lubi tę wiadomość
-
Biedronka89 wrote:Co do śliny to troszkę się nie zgodzę bo używam jej od zawsze jako lubrykantu i mam dziecko
-
Hej dziewczyny 🙂 jutro idę na betę z zalecenia lekarza będę w 13 dniu po podaniu zastrzyku ovitrelle i strasznie bym chciała żeby się udało ... Pierwszy raz cykl stymulowany lamette plus ovitrelle po owulacji duphoston i po USG było widać że pękły dwa pęcherzyki i były dwa ciałka żolte... Gdy się nie uda to gdzie szukać problemu z czym to może być problem ze się nie udaje ?Anulaa
Wiek 31 lat
05.2022 - początek stymulacji in vitro
06.2022 - punkcja
1 zarodek
08.2022 - transfer
beta 7dpo - 46,5
beta 9dpo 125
13.04.2023 Kaja 💕
04.2024 punkcja nr 2
3 zdrowe zarodki ❄️❄️❄️
06.2024 Transfer
7dp beta 85,00
9dp beta 205,5 -
Glendolinaa wrote:Po 30 tez się da. Miałam 31 lat jak przy 3 cyklu pierwszy raz zaszłam w ciąże i bez problemu donosiłam moja córeczkę.
A teraz mam 33 i boje się, ze te 2 lata mogły coś zmienić, ale myśle, ze raczej nie.
Ile dokładnie masz lat?
Mam ogromną nadzieję, że i mi się tak uda:)
Ja mam 32. Myślę że sporo par nie ma większego problemu z zajściem w tym wieku, ale w moim otoczeniu wśród rówieśników, to kilka niepowodzeń było, za to nikomu z tych znajomych z pierwszej ciąży i w pierwszym roku starań nie urodził się bobas i dlatego na samym starcie nabrałam stracha. -
Hania007 wrote:Jak to w 22dc?! Ile jesteś po Owu?
-
nick nieaktualnyMoanka wrote:Mam ogromną nadzieję, że i mi się tak uda:)
Ja mam 32. Myślę że sporo par nie ma większego problemu z zajściem w tym wieku, ale w moim otoczeniu wśród rówieśników, to kilka niepowodzeń było, za to nikomu z tych znajomych z pierwszej ciąży i w pierwszym roku starań nie urodził się bobas i dlatego na samym starcie nabrałam stracha.
Nie boj się Może według biologii lepiej by było wcześniej, ale tez się da.
Ale nikt nie daje gwarancji, ze mając 20 lat nie ma problemów z zajściem, czy utrzymaniem ciąży.
Nie wiadomo, jakby było wśród Twoich znajomych, można tylko gdybać.
U mnie z kolei same wybitnie płodne pary, nie starali się dłużej niż pół roku (rówieśnicy), a jak ja mówię, ze u mnie juz 6 cykli i dupa, to uparcie twierdzą, ze to normalne, ale już dziwnie patrzą.
Moanka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWczoraj szwagierka dała nam delikatnie do zrozumienia, ze tez się starają i może to głupio zabrzmi, ale boje się, ze im się szybko uda. To nie jest żaden wyścig, ani nie życzę im zle, po prostu obawiam się, ze u nas się coś popsuło i się nie uda już nigdy, a będę musiała patrzeć na jej rosnący brzuszek i później małego bobaska.
-
Ni3zapominajka wrote:O widzisz ja nawet nie widziałam na temat tej śliny i zelu durex. Nawet czytałam w necie czy on "przeszkadza" zajsc w ciążę i niby nie. A my właśnie się często tym wspomagamy, od grudnia jak odstawiłam tabletki to nie czułam ani razu śluzu płodnego. Może minimalnie
-
Glendolinaa wrote:Nie boj się Może według biologii lepiej by było wcześniej, ale tez się da.
Ale nikt nie daje gwarancji, ze mając 20 lat nie ma problemów z zajściem, czy utrzymaniem ciąży.
Nie wiadomo, jakby było wśród Twoich znajomych, można tylko gdybać.
U mnie z kolei same wybitnie płodne pary, nie starali się dłużej niż pół roku (rówieśnicy), a jak ja mówię, ze u mnie juz 6 cykli i dupa, to uparcie twierdzą, ze to normalne, ale już dziwnie patrzą.
Ja mam 29 lat i staram się już 10 miesięcy. Generalnie tez się boje ze trochę za późno zaczęłam się starać o pierwszego maluszka bo na razie nie ma rezultatów.. a czas leci... Jak nie wyjdzie w ciągu 2 miesięcy to ide do lekarza na badania 😞Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2020, 15:50
👩🏻🧔🏼
Ja: 29 lat
Biore: Pregnacare max
Starania od pazdziernika 2019 roku
⏸ - 16.07.2020!
🔮24.07. 2020 pęcherzyk 8,8 mm
♥️ 31.07 jest serduszko
🤱🏻- marzec 2021! -
Ja też mam 30 lat i znam pary, którym w tym wieku udało się w 1-2 cyklu, więc to wszystko zależy od szczęścia 🤷♀️ u nas to już będzie 8 miesiąc a 7cykl starań, bo moje 2 ostatnie cykle znacznie się przedłużyły. Jak zaczyna się myśleć o dzieciach to chyba każdy zakłada, że parę cykli i się uda, ale życie weryfikuje niestety te plany.Mamy to !!! 11dpo⏸️😍 28.09
30.11 7,4 cm chłopiec 💙🥰