Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy tylko do 30.11   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Lipcowe testowanie, czyli wakacyjne ciąże. :)
Odpowiedz

Lipcowe testowanie, czyli wakacyjne ciąże. :)

Oceń ten wątek:
  • Ignissa Autorytet
    Postów: 1424 833

    Wysłany: 15 lipca 2019, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnes wrote:
    Justyna to jakiś obłęd:/ Ale mnie to już nic nie zdziwi..
    Ignissa pytam ,bo cały czas nie mogę wyjść z podziwu jak lekarz mógł pomylić ciałko żółte z torbielą skórzastą...przecież chciał mnie wysłać pod nóż...
    Kurcze, nie wiem. Może miał kiepskie USG albo ogólnie był kiepski... W necie znalazłam takie info "Ciałko żółte powstaje z resztek pękniętego pęcherzyka jajnikowego i osiąga ono znaczne rozmiary, sięgające nawet 2-5 cm – ostatecznie ciałko żółte może zajmować 1/3, czasami nawet 1/2 całej objętości jajnika"

    Starania o drugie dziecko - 33cs/18cs po cb
    16.09 beta 103
    18.09 beta 238
    22.09 beta 1361
  • Agnes Przyjaciółka
    Postów: 95 72

    Wysłany: 15 lipca 2019, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję za informację. Już naprawdę zwariować idzie... Samemu chyba lepiej zrobić specjalizację z ginekologii.

    justyna1719 lubi tę wiadomość

  • Lena986 Autorytet
    Postów: 431 157

    Wysłany: 15 lipca 2019, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://ovufriend.pl/forum/starajac-sie-ogolne/starania-po-hsiteroskopie-2019,18187.html
    Moze uda sie zebrać dziewczyny po usunieciu polipa żeby łatwiej sledzic nasze losy. Jak zmienic tytul watku? Bo juz na wstępie mam literówkę :)

    Marika92 lubi tę wiadomość

  • Agnes Przyjaciółka
    Postów: 95 72

    Wysłany: 15 lipca 2019, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A swoją drogą to ciekawe, bo przyjmuje z luteinę 3 razy dziennie po 2 tabletki łącznie z dniem dzisiejszym, a mimo to temperatura spadła...a to przecież poziom progesteronu ją kształtuje..więc nic z tego nie rozumiem.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 lipca 2019, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nona wrote:
    Limfodrenaz po owulce bym odpuściła. Ja np odpuszczam saunę wtedy.

    Anka, dużo przeszłas. Też mam różne historie za sobą, to wzmacnia, Wy jako związek też jesteście silniejsi. 2 razy zaszłas wiec niedługo zaskoczy, będę myśleć o Tobie. Zostań z nami.

    Zostanę z wami moje drogie. Jest dużo lepiej jak możesz się komuś wygadac wyzalic no i dzielić szczęśliwymi chwilami. To umacnia. Człowiek nie dusi tego w sobie. Cieszę się że was mam 😘😘😘😘💕💕💕💕

    Julka, Agnes, justyna1719, Nona lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 lipca 2019, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna1719 wrote:
    Dziewczyny no porażka... Nie dostałam się... Czekałam godzinę przed rejestracja żeby się dowiedzieć że pan doktor już więcej pacjentek dziś nie przyjmie, tylko ciężarne. No masakra jakaś.. Ale jestem wkurwiona... Przecież powinni coś wywiesic albo powinien ktoś wyjść na korytarz i powiedzieć. No już tak się wkurwilam że szok
    Justyna a w jakim celu szlas ,zeby potwierdxic owu?

  • Marika92 Autorytet
    Postów: 468 344

    Wysłany: 15 lipca 2019, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Zatestowałam sobie dzisiaj, jestem 11 dpo no i biało. Ale nic dziwnego, bo temperatura też spada.. Właśnie zamówiłam żel na kolejny cykl i chyba na tym żelu skończę swoje eksperymenty. Jeszcze tylko nie wiem jak go aplikować, czy tylko delikatnie smarnąć nim, czy do środka hmm, jak stosujecie?
    Szkoda, że nie wymyślili nic na przyspieszenie @, bo normalnie oszaleje przez to czekanie.
    Nie mam pomysłu już, mam jedynie takie myśli, że coś musi być nie tak ze mną skoro nie wychodzi. Tymbardziej, że u nas ❤️ były przez 6 lat bez żadnego zabezpieczenia (oprócz mojego "kalendarzyka", na którym się znałam tyle co nic, a i tak często nie zwracałam na niego uwagi). Już wtedy wiedziałam, że będą problemy.. A co do niskich temperatur, to też takie mam cały czas. Najwyższa, którą odnotowałam w tym miesiącu to 36,64.

    mhsvi09k9f9yh4tj.png

    14.07.2020 Michaś ❤️

    08.01.2019 [*] 9tc 💔
    08.2019 ciąża biochemiczna
    ~ Trombofilia wrodzona
    ~ MTHFR 677 CT homo
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 lipca 2019, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki dopiszecie mnie na listę lipca? 26😊😊😘💕

    Nona lubi tę wiadomość

  • Mysza13 Ekspertka
    Postów: 194 118

    Wysłany: 15 lipca 2019, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tym moim wykresem jakaś masakra. Taki ładny cykl... bardzo dużo śluzu, testów owulacyjnych takich pięknych nigdy nie miałam... ehh martwię się, ze jednak nic z tego nie będzie 😢

  • Agnes Przyjaciółka
    Postów: 95 72

    Wysłany: 15 lipca 2019, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza13 wrote:
    Z tym moim wykresem jakaś masakra. Taki ładny cykl... bardzo dużo śluzu, testów owulacyjnych takich pięknych nigdy nie miałam... ehh martwię się, ze jednak nic z tego nie będzie 😢
    Spokojnie. Nie panikuj. Wygląda ok. U mnie to za to zagwostka..luteiny jeszcze nie odstawiłam, a temperatura poleciała.

  • LaBellePerle Autorytet
    Postów: 1981 3237

    Wysłany: 15 lipca 2019, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna1719 wrote:
    O witaj kochana... Tak się stresowalam a i tak mieli mnie w dupie i tylko czekałam godzinę niepotrzebnie.. Co u Ciebie?


    Właśnie przeczytałam. Masakra. Ale ja też przeszłam już takie pozal się Boże sytuacje 🙄 dlatego nie chodzę już do gin typu siedzisz i czekasz. Obiecałam sobie, że nigdy więcej. No ale nie wiem z jakiej Ty jesteś miejscowości, bo obstawiam, że tam chodzisz, bo nie masz gdzie może? Współczuję Ci i rozumiem nerwy :*

    Murzynek lubi tę wiadomość

    preg.png


    17.04.2023 14:00 - Amelia, 4060g, 51 cm SN
    14.10.2021 13:54 - Oliwia, 4150g 53cm SN
    27.09.2020 0:55 - Wiktoria, 1150g, 36 cm CC

    "Nie ma takiego cierpienia, którego miłość nie byłaby w stanie uleczyć"


    9.10.2018 biochem.
    10.02.2019 18tc (*) Oliwia
    3.10.2019 20tc (*) Gabriela
  • LaBellePerle Autorytet
    Postów: 1981 3237

    Wysłany: 15 lipca 2019, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marika92 wrote:
    Hej. Zatestowałam sobie dzisiaj, jestem 11 dpo no i biało. Ale nic dziwnego, bo temperatura też spada.. Właśnie zamówiłam żel na kolejny cykl i chyba na tym żelu skończę swoje eksperymenty. Jeszcze tylko nie wiem jak go aplikować, czy tylko delikatnie smarnąć nim, czy do środka hmm, jak stosujecie?
    Szkoda, że nie wymyślili nic na przyspieszenie @, bo normalnie oszaleje przez to czekanie.
    Nie mam pomysłu już, mam jedynie takie myśli, że coś musi być nie tak ze mną skoro nie wychodzi. Tymbardziej, że u nas ❤️ były przez 6 lat bez żadnego zabezpieczenia (oprócz mojego "kalendarzyka", na którym się znałam tyle co nic, a i tak często nie zwracałam na niego uwagi). Już wtedy wiedziałam, że będą problemy.. A co do niskich temperatur, to też takie mam cały czas. Najwyższa, którą odnotowałam w tym miesiącu to 36,64.


    Zależy jaki kupiłaś. Ja używałam żel pre seed z aplikatorami, trzeba było wysunąć aplikator głęboko do pochwy i dopiero wtedy wpompować. Tak żeby żel był przy szyjce. Lekarzem nie jestem, ale moim zdaniem to ważne, by ten żel był głęboko, bo przecież plemniki wcale nie żyją przecież płytko a to ma im pomóc :D

    Marika92, justyna1719, Murzynek lubią tę wiadomość

    preg.png


    17.04.2023 14:00 - Amelia, 4060g, 51 cm SN
    14.10.2021 13:54 - Oliwia, 4150g 53cm SN
    27.09.2020 0:55 - Wiktoria, 1150g, 36 cm CC

    "Nie ma takiego cierpienia, którego miłość nie byłaby w stanie uleczyć"


    9.10.2018 biochem.
    10.02.2019 18tc (*) Oliwia
    3.10.2019 20tc (*) Gabriela
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 lipca 2019, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anka13 wrote:
    W pierwszą ciążę zaszlam w 2012 udało się w 4cyklu starań. Pamiętam jeszcze jak co miesiąc moja mama pytała czy mam okres.... A kiedy już nie dostałam okresu... ona niestety zmarła.... w dniu moich urodzin..... Ciąża przebiegała prawidłowo bez żadnych komplikacji zastrzeżeń itp. Jedynie miałam lekka anemie. Córka urodziła się przez cesarskie cięcie bo nie chciała się odwrócić główka w dół. Gdy skończyła 3 latka zaczęliśmy się starać o rodzeństwo. I tak od lekarza do lekarza.... okazało się cykle bezowulacyjne.... było clo, lametta.... I teraz w tym cyklu aromek. Niestety nic z tego na mnie nie zadziałało.... Jeden lekarz mówił mi że mam się zastanowić nad invitro. Inny proponował mi laparoskopie.... Nie dałam za wygraną.... Staraliśmy się dalej..... Niestety jednego pięknego dnia wszystko leglo mi w gruzach, świat mi się zawalił.....-u mojego męża zdiagnozowano raka mózgu.... płacz, strach, złość, targaly mną wszystkie emocje. Uwierzcie mi że jak usłyszałam rąk to widziałam pogrzeb. Połowa rodziny zmarła mi na raka w tym moja mama..... Wiedziałam że z tą chorobą nie da się wygrać. Ale my wygraliśmy. Wygraliśmy nowe życie, nowe nadzieje nowy start. Po około 7 miesiącach wróciliśmy do starań. Badania badania i badania. Wykryto u mnie hiperprolaktynemie i niedoczynność tarczycy. Gdy wyniki się unormowaly zobaczyłam na teście dwie kreski. Idealny prezent pod choinkę. Cieszylismy się wszyscy, teściowie, córka no i my wiadomo😁nasze szczęście nie trwało długo, 2 stycznia tego roku zaczęłam krwawic😢😢😢poronienie samoistnie 7tc, obyło się bez lyzeczkowana. Na nogi pomógł mi stanąć mąż, dużo tłumaczył, pocieszal i obiecał że będziemy się dalej starać. Moje cykle trwają 50,80 dni. No i kolekny lekarz... Dał mi duphaston na wywołanie okresu, ale nie zadziałal.... Potem dostałam cyclo progynova i po 5 tabletkach przyszedł okres. Od nowego cyklu miałam brać aromek i estrofem. W 13 dc monitoring a tam.... nic nie uroslo. Lekarz mówi że cykl stracony, jest jakiś lichy pęcherzyk na prawym jajniku 10mm ale z niego nic nie będzie mówił. Wyszłam zalamana. Ale nie podałam się. Jak to ja😁 i od 14dc zaczęłam stosować leki ziołowe.... i wiecie co? Zadzialaly 😊😊😊w 17dc test owu był pozytywny. No to ja długo nie myśląc wieczorem męża w obroty..... I teraz czekamy czy coś tam się nam wykluje 😃😃✊✊✊✊taka to moja historia💕


    To musi być historia z happy endem!!! :D

    Anka13 lubi tę wiadomość

  • Marika92 Autorytet
    Postów: 468 344

    Wysłany: 15 lipca 2019, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LaBellePerle wrote:
    Zależy jaki kupiłaś. Ja używałam żel pre seed z aplikatorami, trzeba było wysunąć aplikator głęboko do pochwy i dopiero wtedy wpompować. Tak żeby żel był przy szyjce. Lekarzem nie jestem, ale moim zdaniem to ważne, by ten żel był głęboko, bo przecież plemniki wcale nie żyją przecież płytko a to ma im pomóc :D
    Dzięki! 😀 Zamówiłam ten z aplikatorami. Zobaczę, czy u mnie zadziała 🙄

    mhsvi09k9f9yh4tj.png

    14.07.2020 Michaś ❤️

    08.01.2019 [*] 9tc 💔
    08.2019 ciąża biochemiczna
    ~ Trombofilia wrodzona
    ~ MTHFR 677 CT homo
  • Nera1986 Autorytet
    Postów: 2981 1087

    Wysłany: 15 lipca 2019, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna - A jak dziś ze śluzem ?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2019, 14:31

    justyna1719 lubi tę wiadomość

    W oczekiwaniu na czwarty cud ...
    33lata
    2.05.2016r-poronienie


    o1489x0hv91qnmu5.png
  • Pani Ciasio Autorytet
    Postów: 1210 872

    Wysłany: 15 lipca 2019, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Julka wrote:
    Dziewczyny a jsk wykrylysbie ze macie polip na zwyklej wizycie?

    Na takiej zwykłej wizycie, ale u lekarki z polecenia ;)
    Moja znajoma leczyła się długo z powodu niepłodności, również w naprawdę renomowanych klinikach. Aż w końcu trafiła na ginekolożkę ze "zwykłej" prywatnej przychodni, która wykryła u niej polipa. Po zabiegu zaraz była w ciąży, a starała się koło dwóch lat.

    Ja również w ciągu tych trzech lat odwiedziłam masę lekarzy, leczę się również w klinice leczenia niepłodności. Do tej lekarki poszłam po kolejnym biochemie i to ona odkryła polipa w czasie rutynowego USG. Ważne jest, żeby na poszukiwania przyjść do 10 dc.

    Leki: Luteina, Glucophage, Acard, foliany, Euthyrox, Bromergon

    MTHFR 1298C hetero

    4 lata starań o córkę, 3 ciąże biochemiczne po drodze


    1.10.2020r. Jesteś, córeczko!
    Cudzie trwaj! <3

    09.2021: wracamy po rodzeństwo <3

    Czekamy na Ciebie ;*
  • Ignissa Autorytet
    Postów: 1424 833

    Wysłany: 15 lipca 2019, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pani Ciasio wrote:
    Na takiej zwykłej wizycie, ale u lekarki z polecenia ;)
    Moja znajoma leczyła się długo z powodu niepłodności, również w naprawdę renomowanych klinikach. Aż w końcu trafiła na ginekolożkę ze "zwykłej" prywatnej przychodni, która wykryła u niej polipa. Po zabiegu zaraz była w ciąży, a starała się koło dwóch lat.

    Ja również w ciągu tych trzech lat odwiedziłam masę lekarzy, leczę się również w klinice leczenia niepłodności. Do tej lekarki poszłam po kolejnym biochemie i to ona odkryła polipa w czasie rutynowego USG. Ważne jest, żeby na poszukiwania przyjść do 10 dc.
    A te polipy dają jakieś objawy? Naczytalam się i mija hipochondria sie odezwala. Choc ja w maju bylam na usg w 5 dc, to powinna cos widzieć.

    Starania o drugie dziecko - 33cs/18cs po cb
    16.09 beta 103
    18.09 beta 238
    22.09 beta 1361
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 lipca 2019, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pani Ciasio wrote:
    Na takiej zwykłej wizycie, ale u lekarki z polecenia ;)
    Moja znajoma leczyła się długo z powodu niepłodności, również w naprawdę renomowanych klinikach. Aż w końcu trafiła na ginekolożkę ze "zwykłej" prywatnej przychodni, która wykryła u niej polipa. Po zabiegu zaraz była w ciąży, a starała się koło dwóch lat.

    Ja również w ciągu tych trzech lat odwiedziłam masę lekarzy, leczę się również w klinice leczenia niepłodności. Do tej lekarki poszłam po kolejnym biochemie i to ona odkryła polipa w czasie rutynowego USG. Ważne jest, żeby na poszukiwania przyjść do 10 dc.
    Dzieki za odpowiedz.Ja miesiac temu bylam na usg w 10 dc i stwierdxil ze wszydtko ok .Jak nie wychodzi to czlowiek przypisuje sobie rozne rzeczy ale na pewno zapytam go o to przy nadtepnej wizycie bo wole wiedziec i jak sie nie uda kolejny raz to nie bede siedxiec bezczynnie bo szkoda czasu.

  • pingwinkowa Autorytet
    Postów: 586 259

    Wysłany: 15 lipca 2019, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marika92 wrote:
    Dzięki! 😀 Zamówiłam ten z aplikatorami. Zobaczę, czy u mnie zadziała 🙄

    Widzę, że już zamówiłaś, ale może na później przyda Ci się podpowiedź albo innym dziewczynom - ja przy staraniach o pierwsze dziecko stosowałam żel i jako że z aplikatorami wychodził dużo droższy to kupiłam w tubce i do aplikacji używałam strzykawek, oczywiście trzeba to robić dosyć ostrożnie, ale u mnie się super sprawdziło.

    Ignissa, justyna1719 lubią tę wiadomość

    0bf940b8f1.png
    5569ac92a8.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 lipca 2019, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ignissa wrote:
    A te polipy dają jakieś objawy? Naczytalam się i mija hipochondria sie odezwala. Choc ja w maju bylam na usg w 5 dc, to powinna cos widzieć.
    Ja wlasnie tez tsk mam ze jak ktos pisze o czym to od razu mam czarny scenariusz ze tez moge to miec ale raczej ufam swojemu lekarzowi bo zawsze dokladnie bada.

    Ignissa lubi tę wiadomość

‹‹ 92 93 94 95 96 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Planowanie ciąży, czyli o tym jakie badania przed ciążą warto wykonać

Planowanie ciąży to ważny moment w życiu każdej kobiety. Zastanawiasz się jakie badania przed ciążą warto wykonać? A może warto pomyśleć o dodatkowych szczepieniach? Co zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na zdrową, szczęśliwą ciążę? Przeczytaj, które szczepienia musisz zrobić jeszcze przed rozpoczęciem starań, a które spokojnie możesz zrobić nawet będąc już w ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Histeroskopia skuteczna metoda diagnostyki i leczenia niepłodności

Histeroskopia to metoda, która pozwala wykryć i wyleczyć niektóre przyczyny niepłodności: polipy macicy, zrosty, mięśniaki. Histeroskopia diagnostyczna czy histeroskopia zabiegowa - kiedy warto zdecydować się na zabieg?  Jak wygląda histeroskopia? W którym momencie cyklu wykonuje się zabieg? Jakie mogą być skutki uboczne? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ