Lipcowe wakacyjne słoneczka 2015 :-)
- 
                    
                    WIADOMOŚĆ
 
- 
                        nick nieaktualnyNiestety raczej jej nie było, do tego testy owulacyjne w koncu wyszly pozytywne, dzien po tym jak wziełam 100 lutki, ale bolu owulacyjnego nie było a wiec i owulki pewnie tez nie, biore lutke nie ma na co czekac.roletka wrote:Ania i co pojawiła się ta owulka? czy będziesz musiała wywoływać?
 - 
                        nick nieaktualny
 - 
                        nick nieaktualnyA z praca lipa,mialam " zagwarantowane" do września w piątek się okazalo ze mnie wysterowala i ze mam ja do konca czerwca, a dzis jak przyszlam to mam wrażenie ze chce sie mnie pozbyć jak najszybciej( jestem niania) bo tak sie dopytywala czy juz cos sobie znalazłam... 2 lata bylam na każde ich zawołanie, nawet swoje plany podporzadkowalam im. I dostalam za to nagrodę w postaci wystawienia mnie
Mimo ze wiedzieli ze sie leczymy ze zaraz zaczynam monitoring ktory tez sie wiąże z niezlym wydatkiem. - 
                        
                        Ania przykro mi
 nie będą już w ogóle planowali zatrudniać żadnej niani? czy szukają nowej?
tż właśnie pojechał oddać nasienie do badania. oczywiście musiałam mu w domu pomóc
 
 
                                Po 3 latach starań, w końcu z nami
 Pola, 30.03.2018r.
moje dwa aniołki...
Aniołek, lipiec 2015, cp
Leonek, styczeń 2017, 28tc
 - 
                        nick nieaktualnyNie, moj podopieczny miał isc we wrześniu juz do przedszkola i ja mialam niby zapewniona prace do września ale nagle mamusia stwierdzila ze pójdzie jednak w lipcu... A jeszcze 2 dni szybciej sie pytała od kiedy szukam pracy bo ja poprosilam o wystawienie szybciej referecji bo juz ogłoszenia na wrzesień sie pojawily i fajnie bylo by mieć juz te referencje, to jej powiedzialam ze od września tak jak sie umawialismy. A co najlepsze ze w kwietniu otrzymalam oferte rozpoczecia pracy od czerwca ale odmowilam bo chciałam byc wporzadku i szkoda mi tej matki bylo bo w maju się rozwodzili to teraz mam zapłatę..
 - 
                        nick nieaktualnyAnia przykro mi, że tak się stało ;/ ale to tak zawsze jest. znam też jedną osobą w mojej rodzinie która też opiekowała się dzieckiem i też ją wystawili w podobny sposób a też była na każde zawołanie. Mimo, że rozwiązali umowę czasem jak dziecko jest chore czy coś to jeszcze ciocia czasem chodzi do tego dziecka. Ale też w niemiły sposób zakończyli z nią pracę

Przepraszam, że nie pisałam, ale byłam nad morzem. Wczoraj w nocy wróciłam a teraz próbuję wrócić do rzeczywistości. Chociaż moje myśli nadal są między falami
 
                                 - 
                        
                        I bądź człowieku w porządku wobec innych, ja tak miałam jak zakończyłam pracę w żabce z której zrezygnowałam bo szefostwo było mało kompetentne to poinformowałam o odejściu, szefowa poprosiła czy mogłabym jeszcze parę razy przyjść jakby nie miała kogo na moje miejsce dać to się zgodzilam właśnie żeby być fer i nie zostawić ich na lodzie a później zostało mi to wynagrodzenie i na ostatnią wypłatę czekałam ponad dwa tygodnie i tyle było z mojego fer
A ja zaczęłam dzisiaj zastrzyki brać więc maszyna ruszyła, dziś 2dc a w piątek pierwszy monitoring
 
                                Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2015, 14:47
 - 
                        
                        Ja też byłam nianią i byłam na każde zawołanie. Jak dziecko chore to nawet czasem na zajęcia nie poszłam, weekendy jeździłam a zdarzało mi się nocować. Miałam propozycję pracy w przedszkolu, której nie przyjęłam, żeby nie zostawiać ich na lodzie to 2 miesiące później oni mnie wystawili.
Od tamtej chwili nie miałam wyrzutów sumienia i robiłam tak żeby zadbać o własny interes. Niestety. Takie życie. Prawda jest taka, że koniec końców każdy patrzy aby wyszło na jego. - 
                        
                        z wynikami nasienia męża jest wszystko w porządku !
                                
                                    nadzieja92, Ania1986, Izoleccc, Paulette, miluszka, coffee lubią tę wiadomość
                                Po 3 latach starań, w końcu z nami
 Pola, 30.03.2018r.
moje dwa aniołki...
Aniołek, lipiec 2015, cp
Leonek, styczeń 2017, 28tc
 - 
                        nick nieaktualny
 - 
                        
                        Hej!
Ja od dziś zaczynam clo od 5dc do 9 dc, a więc może dopiszę się do testowania 04.07 jeśli mogę.
Życzę wszystkim powodzenia i działajcie dziewczyny, żeby się w lipcu posypały pozytywne testy
                                
                                    nadzieja92, Ania1986, JusWik lubią tę wiadomość
                                Zanim zostałaś poczęta - pragnęłam Cię,
Zanim się urodziłaś - kochałam Cię,
Zanim minęła pierwsza minuta Twojego życia - byłam gotowa za Ciebie umrzeć... - 
                        nick nieaktualnyCześć i czołem.
Witam się już oficjalnie.
Ania przepisz mnie na testowanie na 4 lipca bo 15 to już zdecydowanie za późno
Oj chciałabym mieć taki prezent na rocznię ślubu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2015, 10:54
                                    Ania1986 lubi tę wiadomość
                                 - 
                        nick nieaktualnyAbra wrote:Hej!
Ja od dziś zaczynam clo od 5dc do 9 dc, a więc może dopiszę się do testowania 04.07 jeśli mogę.
Życzę wszystkim powodzenia i działajcie dziewczyny, żeby się w lipcu posypały pozytywne testy
czyli będziemy cieszyć się razem
 albo płakać 
wolałabym jednak tą 1 wersję
 
                                
                                    Abra lubi tę wiadomość
                                 
				
								
				
				
			










        

