Lipcowe Wisienki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyaaagaaa89 wrote:Nie miałam i zwracałam uwagę, bo zawsze wyczekiwałam @ jest też przy tym taki jak kurze jajo
Kurcze, niby piszą że rozciagliwy sluz jest rownież normalnyw cyklu ciążowym, ale u mnie np zawsze był zapowiedzią @ ... , a to za sprawą spadającego estradiolu chyba do norm granicznych. tak mi lekarz kiedys tłumaczył.
No przykro mi, ze zawalam Cie niepocieszającymi wiadomościami, ale pomyśl jaka bedzie radość jak sie okazę że to ciąża!
Wtedy mi napiszesz- NIE MIAŁAŚ RACJI!!! -
nick nieaktualnyStyczniowaNadzieja wrote:Staram się jak moge Jak my wszystkie zresztą!
O no własnie, przyjmijmy że wszystkie jesteśmy (prawie) idealne żony/partnerki/kobiety
Ja nawet ostatnio jak się zapytałam czy jestem dobrą partnerka to mój mąż powiedział że nie mógłby na mnie złego słowa powiedzieć :p. Tak tak, chwalę się, że mimo 2 latki w domu cały czas jest ok ,a podobno przy takich małych dzieciach sa kryzysyojejku lubi tę wiadomość
-
Sylwia_80 wrote:O no własnie, przyjmijmy że wszystkie jesteśmy (prawie) idealne żony/partnerki/kobiety
Ja nawet ostatnio jak się zapytałam czy jestem dobrą partnerka to mój mąż powiedział że nie mógłby na mnie złego słowa powiedzieć :p. Tak tak, chwalę się, że mimo 2 latki w domu cały czas jest ok ,a podobno przy takich małych dzieciach sa kryzysy
Zależy kto co nazywa kryzysem i co z tym robi. Ale fakt faktem ja my przed dzidziusiem nigdy się nie kłóciliśmy tak teraz czasem sie nam zdarza ale zasade wyznajemy taką ze pokółceni/ pozłoszczeni spać nie idziemy więc kto bardziej zmęczony wieczorem ten przeprasza ;PSylwia_80, AJA_S lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny wróciłam z pracy więc mam czas napisać jaki miałam dzisiejszej nocy sen
Śniło mi się, że pojechałam do szpitala na jakieś badania.
Wchodzę tam z jakąś znajomą położną (ogromną babką) i staję z przerażeniem...
Istna komuna normalnie Czarnobyl!!! Kobiety leżą na korytarzu i się drą!
A w rogu patrzę, jakaś zdrowa blondi ubrana na różowo sama sobie wymienia różowe kroplówki (szybko schodziły)leżące w stosiku na szafce i drze ryja po włosku do tego bardzo agresywnie gestykulując.
Więc pytam tej położnej co to za jedna,a ona że taka wariatka urodziła przed chwilą trojaczki i krzyczy że chce już wyjść ze szpitala. Więc pytam gdzie te trojaczki a ona że leżą tam gdzieś w kącie:)
Patrze leżą na podłodze trzy (oczywiście) różowe zawiniątka...
Podchodzi druga położna i mówi że trzeba jej dać te dzieciaki i niech już sobie idzie!
Znowu pytam gdzie ich tata a położna mówi że tatą jest mąż naszej wspólnej dobrej koleżanki (nie wiem jakiej)
Więc ja mówię ze to już dziadek starszy od niej 40 lat i sam wymagający opieki....A ona że ta włoska landryna to właśnie jego pielęgniarka.... I wtedy wchodzi ON
Wyprostowany jak struna,bujny szpakowaty włos, dzwony, koszulka polo i przyciemniane korekcyjne okulary...
KONIEC
Oj dawno nie miałam takiego pogiętego snu hahaharosax3, AJA_S, Morwa, Kjopa3, misia_, Brave lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMarmurkowa wrote:Dziewczyny wróciłam z pracy więc mam czas napisać jaki miałam dzisiejszej nocy sen
Śniło mi się, że pojechałam do szpitala na jakieś badania.
Wchodzę tam z jakąś znajomą położną (ogromną babką) i staję z przerażeniem...
Istna komuna normalnie Czarnobyl!!! Kobiety leżą na korytarzu i się drą!
A w rogu patrzę, jakaś zdrowa blondi ubrana na różowo sama sobie wymienia różowe kroplówki (szybko schodziły)leżące w stosiku na szafce i drze ryja po włosku do tego bardzo agresywnie gestykulując.
Więc pytam tej położnej co to za jedna,a ona że taka wariatka urodziła przed chwilą trojaczki i krzyczy że chce już wyjść ze szpitala. Więc pytam gdzie te trojaczki a ona że leżą tam gdzieś w kącie:)
Patrze leżą na podłodze trzy (oczywiście) różowe zawiniątka...
Podchodzi druga położna i mówi że trzeba jej dać te dzieciaki i niech już sobie idzie!
Znowu pytam gdzie ich tata a położna mówi że tatą jest mąż naszej wspólnej dobrej koleżanki (nie wiem jakiej)
Więc ja mówię ze to już dziadek starszy od niej 40 lat i sam wymagający opieki....A ona że ta włoska landryna to właśnie jego pielęgniarka.... I wtedy wchodzi ON
Wyprostowany jak struna,bujny szpakowaty włos, dzwony, koszulka polo i przyciemniane korekcyjne okulary...
KONIEC
Oj dawno nie miałam takiego pogiętego snu hahaha
Jak z filmu, tylko nie wiadomo jakiego: taniego romansidła czy filmu grozy -
Marmurkowa aż przerwać pracę musiałam żeby doczytać do końca Twój sen. Też lubię czytać takie rzeczy i uśmiechałam się do siebie.
Dziewczyny jeszcze jedno pytanko jeśli dziś 10dpo wezmę ostatniego Dupka to nie przeszkodzi mojej fl. Mam i tak 12 dni ale chyba mi się nic nie namiesza? W następnym cyklu będę mądrzejsza i wezmę od 3dpo. -
nick nieaktualnyKjopa3 wrote:Marmurkowa aż przerwać pracę musiałam żeby doczytać do końca Twój sen. Też lubię czytać takie rzeczy i uśmiechałam się do siebie.
Dziewczyny jeszcze jedno pytanko jeśli dziś 10dpo wezmę ostatniego Dupka to nie przeszkodzi mojej fl. Mam i tak 12 dni ale chyba mi się nic nie namiesza? W następnym cyklu będę mądrzejsza i wezmę od 3dpo.
Nie powinno nic namieszać. Ja róznie brałam a @ zawsze przychodziła w terminie, czasem 3 czasem 5 dni po ostatnim dupku -
nick nieaktualnyJustysia, legenda głosi że istnieje prawdopodobieństwo przetrwania plemników nawet 7 dni. Jeśli u Ciebie tyle czasu utrzymuja się dni płodne to tylko się cieszyć, tzn ze może nawet jakis jeden wariat przetrwa te kilka dni i poczeka.
A poza tym śluz to jeden z czynników, który mówi, że zaczyna się okres płodny i może (choć nie musi)dojść do zapłodnienia, jesli bedziesz współżyć w tym czasie. Generalnie jak jest sluz odpowiedni to znaczy ze to dobre środowisko dla plemników i tyle. Czasami tez jest tak, ze ten płodny utrzymuje się juz po owulacji- moze tak u Ciebie jest? -
Demsik wrote:Marmurkowa ma sennego bzika ha ha sny czasami sa tak nierealne i dziwne ze az dziw skad sie biorą
Dziwne sny zwiastują zmiany A że były tam trojaczki to liczę na takowe
Tzn. wystarczy jedno, wcale się nie pogniewamAJA_S lubi tę wiadomość