Lipcowe Wisienki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ooooo jak tu "gwarno i głośno" się zrobiło. Widze ze duzo osób dołączyło do nas i super. Co do imprez to ja jestem umówiona na winko w tą sobotke z mężem, zaczynamy tuż po 9 żeby do wieczornego cycania nie było śladu bo by mi się maluszek spił. Dodam ze ostatnia moja alkoholizacja była w styczniu 2015! Co do imprez to 19 licpa dorzucam rocznicę slubu i urodziny męża
Gosia coś tam się przebija na tym Twoim teście. Jaką on miał czulość? jak 25 to nie czekałabym do jutra tylko leciałabym do apteki po 10 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Zrób rano test i się okaże.
Testy owulacyjne mi wychodzą negatywne (brak drugiej kreski, nawet cienia nie ma) , potem mam kilka dni cienia kreski, dzień przed owulką mam kreskę, potem jaśnieje i znów wiele dni do @ nic nie ma. Ważne, żeby nie pić nic przez 2h przed robieniem testu, najlepiej o tej samej godzinie codziennie i nie z pierwszego moczu (najlepiej po 12:00), wtedy LH się zwiększa. -
Gosia ja też widzę cień, powtórz jutro
Co do owulacyjnych to u mnie jest loteria Raz jest jakaś blada, następnego dnia ciemnieje, potem w ogóle znika. No ale to może mieć związek z moim PCOS, lekarz mówił, że u mnie te testy są o kant tyłka i żebym na nie nawet pieniędzy nie wydawała. No ale przed wizytą i niego zrobiłam sobie spory zapas, więc jeszcze je robię
W tym cyklu np. miałam tak, że długo albo nic albo bladzioch, raz się pojawiła wyraźna kreska ale jeszcze nie taka jak testowa a dzień później znowu nic. Ale po tej jednej wyraźnej był skok temperatury -
nick nieaktualny
-
Matko to my cały lipiec pijemy
Fipsik lubi tę wiadomość
-
No racja wiec trzeba nadrobić
Misiowa_mama lubi tę wiadomość
-
Omon wrote:A jak to jest z "nienaturalnymi" sposobami? Po jakim czasie starań lekarze to proponują? Czy to nie jest uzależnione od czasu starań a od przyczyny?
Ja do tej pory spotkałam się tylko z określeniem, że do pół roku nie ma mowy o żadnym problemie a po roku należy już to skonsultować z lekarzem. Ale 3, 6 lat to dla mnie abstrakcja...
U nas nie ma roku, więc nie miałam potrzeby zagłębiać takiego tematu, ale jak tak teraz myślę, to gdyby do dwóch lat nie wychodziło to już myślałabym o innych metodach. Ale tak jak napisałam - jestem kompletnie zielona w temacie.
Omon różnie to jest.eneralnie rok starań jest ok licząc, że dwa cykle mogą być bezowulacyjne.potem powinna być diagnostyka i tu lekarze różnie zaczynają- ja miałam badaną drożność, monitoring cyklu, badanie nasienia męża, badania wszystkich hormonów az do szłam do Kliniki leczenia niepłodności niestety. w czerwcu miałam mieć pierwszą iui ale zdecydowaliśmy popróbować wakacyjnie z monitoringiem a potem wrzesień podchodzimy do IUI- mąż robi to dla mnie.
chętnie dołączę do lipcówek jeśli można- testowanie 4 lipca;)Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2016, 21:52
Demsik
synek 6-lat- 07.03.2010- 21.10- 3320g,54cm
hormony ok
hsg- prawa strona niedrożna,badanie nasienia- ok
staraliśmy się 6 lat i się udało;