Lipcowe Wisienki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Nie ma psucia statystyk! W pełnym składzie przerzucamy się tylko na jeden wątek i to nie żaden "sierpniowe lanie na patola" , tylko ciążowe wątki - Marcowy i Kwietniowy ja np będę rozbawić na Kwietniowym, ale wpadnę od czasu do czasu do was na Marzec pomachać pomponami przed porodowym wykluwaniem :p
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
pepsunieczka wrote:Tu jest wesoło to ja tak z doza nie smiałości zapytam czy moge sie nie zapisywać na testowanie a poczytywac was i czasem się podłączyć miłym słowem?
pepsunieczka lubi tę wiadomość
-
Morwa zajebiaszczy słoń
Nikt tu nic psul nie będzie najwyżej będzieokazja do picia wina albo soku to zzależy co która wysika na patykaWiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2016, 12:36
AJA_S lubi tę wiadomość
-
Omon wrote:Gratulacje! Nasza pierwsza falstartowa wisienka
Co do for internetowych, to ciężko trafić na fajne. Ja pierwszy raz weszłam na forum przed ślubem - miał być w 2014 więc pisałam na jednym portalu w wątku PM2014 - jeszcze jesienią 2013 było ok, ale im bliżej ślubów tym atmosfera była coraz gorsza, garstka dziewczyn zaczęła pluć jadem, że nie dało się tam wytrzymać, każdy pomysł był mocno krytykowany, ciągle tylko najazdy i pociski. Pamiętam jak jedna z dziewczyn pochwaliła się rękawiczkami za 800$ (pisała to dziewczyna niepracująca a jedynie studiująca) więc napisałam coś w stylu "tyle kasy na rękawiczki, serio?" Oczywiście cała fala krytyki na mnie spadła, że liczę czyjeś pieniądze i jestem zazdrosna, że kogoś stać
Potem w kilku przyczyn musieliśmy przełożyć ślub o rok i tak trafiłam na wątek "Ślub w 2015" i to było najlepsze forum na jakie mogłam trafić, mamy grupę na fb i planujemy zlot, żeby się spotkać na żywo z mężami itd.
I jeszcze jedno z nieprzyjemnych for - sierpniowe mamusie na ovu. Nie wiem czy teraz tam jest taka sama atmosfera, ale wchodziłam tam na początku grudnia i tam była masakra. 90% wpisów brzmiało "Wczoraj bolały mnie cycki a dziś już nie bolą - na pewno poronię! " Szybko opuściłam te depresyjne forum, ale chyba mi się udzieliło i to ja poroniłam.
No ale tu mi się podoba i mam nadzieję, że stąd jak największą grupą przerzucimy się na marcowe mamusie
Byłaś na ślubowisku w PM2014? -
Tak, swego czasu byłam i kiepsko to wspominam I wiem, że nie tylko ja
Tak w ogóle to oświadczam, że zaczęłam ciążę urojoną!
Wczoraj zrobiło mi się niedobrze po mojej ulubionej tortilli z mojego ulubionego baru. A dzisiaj mnie zemdliło po kanapce z serkiem topionym. No i kręci mi się w głowie. Jeszcze dwa dni i poczuję ruchy dziecka xDAJA_S, borsuk, Morwa, Kjopa3 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Omon wrote:Tak, swego czasu byłam i kiepsko to wspominam I wiem, że nie tylko ja
Tak w ogóle to oświadczam, że zaczęłam ciążę urojoną!
Wczoraj zrobiło mi się niedobrze po mojej ulubionej tortilli z mojego ulubionego baru. A dzisiaj mnie zemdliło po kanapce z serkiem topionym. No i kręci mi się w głowie. Jeszcze dwa dni i poczuję ruchy dziecka xD
Omon mnie od kilku miesięcy odrzuca od wędlin. Po serze żółtym mam bóle głowy, a ostatnio po nabiale rewolucje żołądkowe, a ciąży jak nie było, tak nie ma. Jak tak dalej pójdzie to będę się energią słoneczną żywic. Strach pomyśleć co to będzie, jak się w końcu udaWiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2016, 13:46