Lipiec 2012 - szczęśliwy miesiąc :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny u mnie tempka pieknie wzratsa wiec przyajmneij wiem ze owulka faktycznie była <jupi> a nastawiałam się psychicznie ze ten cykl bedzie bezowulacyjny. Teraz spokojnie czekam.
Kacialupka nie denerwuj sie chłopy sa bardziej zmierzłe niż my kobitki iec trzeba ich traktować trochę z przymrużeniem oka
flava przykro mi ze w tym cyklu Ci sie ie udało ale trzymam kciuki za Twój koleny cykl może sierpien okaze się szczęśliwy -
nick nieaktualny
-
jasmin wrote:sisi wrote:hej hej, ja tez biore wiesiolka, w zeszlym miesiacu bralam po jednej tabletce rano i wieczorem i nie zauwazylam zadnej poprawy dlatego w tym biore po 2 naraz. jesli nic sie nie zmieni to nie kupuje wiecej.
a tak poza tym to dzisiaj jade na 2 dniowy biwak z moim M. pierwszy raz pod namiotem od 8 lat uwielbiam takie spontany, idealny sposob na odciagniecie uwagi od staranek o dzidzie
pozdrawiam
ja wiesiołka biorę 3 razy dziennie po 2 kapsułki:) wtedy to mam efekt pożądany
Jasminku a jakiego wiesiolka bierzesz?? chodzi mi o nazwe, bo ja mam oeparol i tam jest chyba 50 tabletek i 3x po 2 tabletki to takie opakowanie nie starczy nawet na jeden cykl.
dziekuje dziewczyny za zyczenia udanego wypadu, bylo super i za 3 tygodnie jedziemy znowu.20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
jasmin mam pytanko odnosnie oleju z wiesiolka ile twoj ma (mg) w talbecce bo moj ma 1000 mg i mam lykac go jedna tabletke dziennie ale chcial bym 2 dziennie zeby byl dobry efekt tylko boje sie zebym sobie nie zaszkodzila.W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke
-
Hej kobietki
Ja też zażywam olej z wiesiołka, 2x dziennie po dwie tabl. na opakowaniu jest napisane 3x dziennie, ale jakoś nie lubię ogólnie tabletek i zawsze zażywam konieczne minimum
Myślałam, że dla mnie lipiec będzie szczęśliwy jak w temacie ... jednak, miesiączka przyszła i dziś 3 d.c.
Pozdrawiam serdecznie!"Tylko wytrwali zostaną ukoronowani."
-
dziewczynki muszę się wyżalić od wczoraj trzyma mnie mega stres i myśli tylko w koło jestem czy nie jestem masakra!!!!
i rezultat taki że dziś rano zrobiłam test wyszedł negatywny:(
ale co się ze mną działo w pracy masakra bez kija nie podchodź pokłóciłam się z moją koleżanką z pracy wyprowadziła mnie z równowagi potem szefowa dopytywała co mi jest... ponoć kwaśną minę miałam a we mnie się gotowało na szczęście troszkę się humorek poprawił po rogalu z czekoladą i mam zamiar sobie jeszcze dziś kupić pyszną czekoladę i ją zjeść!!!
na lepszy humorek no bo co?! -
Magdalenko! Trzymaj się mocno Kobietko, koleżance jutro kup dobre ciastko do kawy, uśmiechnij się rano do szefowej witając się i wszystko wróci do normy, a z tą niecierpliwością, to tak już jest podczas starań, że trzeba się uzbroić i czekać... a im dłużej się staramy tym trudniej o cierpliwość i spokój, gdy nerwy się kończą."Tylko wytrwali zostaną ukoronowani."
-
magdalena wrote:dziewczynki muszę się wyżalić od wczoraj trzyma mnie mega stres i myśli tylko w koło jestem czy nie jestem masakra!!!!
i rezultat taki że dziś rano zrobiłam test wyszedł negatywny:(
ale co się ze mną działo w pracy masakra bez kija nie podchodź pokłóciłam się z moją koleżanką z pracy wyprowadziła mnie z równowagi potem szefowa dopytywała co mi jest... ponoć kwaśną minę miałam a we mnie się gotowało na szczęście troszkę się humorek poprawił po rogalu z czekoladą i mam zamiar sobie jeszcze dziś kupić pyszną czekoladę i ją zjeść!!!
na lepszy humorek no bo co?!
nie martw sie to ze test ci wyszedl negatywny to nic nie znaczy czasem moze i taka anomalia wyjsc ze jestes w ciazy a test mowi co innego i zycze ci zeby tak bylo powtoz test za kilka dni jak ci @ nie przyjdzie a slodycze najlepiej lecza rany tylko potem tylek rosnie heheW kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke -
magdalena wrote:dziewczynki muszę się wyżalić od wczoraj trzyma mnie mega stres i myśli tylko w koło jestem czy nie jestem masakra!!!!
i rezultat taki że dziś rano zrobiłam test wyszedł negatywny:(
ale co się ze mną działo w pracy masakra bez kija nie podchodź pokłóciłam się z moją koleżanką z pracy wyprowadziła mnie z równowagi potem szefowa dopytywała co mi jest... ponoć kwaśną minę miałam a we mnie się gotowało na szczęście troszkę się humorek poprawił po rogalu z czekoladą i mam zamiar sobie jeszcze dziś kupić pyszną czekoladę i ją zjeść!!!
na lepszy humorek no bo co?!
Glowa do gory Chociaz masz taka szefowa co Cie zapyta czy sie cos stalo, bo u to nawet jak sie poryczalam to nikogo nie wzruszylo. Kazdy ma czasami gorszy dzien, wiec praca sie nie martw Niestety czasu nie mozna przyspieszyc i pomysl-jesli Ci to troche poprawi humorek- ze kazda z nas tutaj przezywa to samo. Magdalena- nie jestes sama
Mysl tez duzo sobie i rob sobie czasami male prezenciki....to zawsze pomaga.Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi
Staramy sie o kolejnego...