Lipiec 2012 - szczęśliwy miesiąc :)
-
WIADOMOŚĆ
-
welurka, kalendarz moze jeszcze zmienic Ci ta owulke. w zeszlym miesiacu wyznaczyl mi 15 dc chociaz ja bylam pewna na 90% ze byla 17 dc. po 5 dniach przeskoczylo na 17 dzien, wiec to jakos oblicza dane na bierzaco chyba.20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
To prawda spontany sa najlepsze i najczesciej udane życze wam udanego biwakowania.
No niestety u mnie przyszla @ choc mialam cicha nadzieje ze nie przydzie ale to nic jak nie teraz to nastepnym razem niepoddaje sie . Teraz musze plan opracowac na nastepny miesiac hehe .
( A juz mialam plan jak mu powiem jak sie uda i musi to teraz jeszcze zaczekac hehe )Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2012, 10:53
W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke -
sisi wrote:hej hej, ja tez biore wiesiolka, w zeszlym miesiacu bralam po jednej tabletce rano i wieczorem i nie zauwazylam zadnej poprawy dlatego w tym biore po 2 naraz. jesli nic sie nie zmieni to nie kupuje wiecej.
a tak poza tym to dzisiaj jade na 2 dniowy biwak z moim M. pierwszy raz pod namiotem od 8 lat uwielbiam takie spontany, idealny sposob na odciagniecie uwagi od staranek o dzidzie
pozdrawiam
To ja tez w przyszlym miesiacu bede brala po 2 wiesiolki. teraz bralam 2x1. Baw sie dobrze n'a biwaku i nie mysl...Matylda -
welurka wrote:Dziewczyny u mnie kolejne wątpliwości kalendarz wyznaczył mi dzis owulke ze była w 17 dc a ja w 20 dc miałam bardzo silny ból jajnika w którym ginka widziała pecherzyki a wczoraj miałam otwartą szyjkę macicy ;/ i zastanawiam się czy owulka nie była przypadkiem 20 dc a nie 17 jak wyznaczył kalendarz
Kalendarz moze sie mylic, ale jezeli mialas juz wyzsza temperature to dziwne. ile masz stpni na wykresie w dniach 17 ,18 ,19 i 20?Matylda -
Bo dziewczenta to jest tak ze jedna czasc sukcesu to pozytywne myslenie a druga to czyny i ta jest najmilsza
A co ty na taki nowy temacik ? " wspaniale wieci dla naszych M " chodzilo by o to zeby opisac jak fajnie mozna im przekazac ze jest sie w ciazy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2012, 13:41
W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny przykro mi, że się nie udało, ale nadejdzie nowy cykl i nowa nadzieja. Ech ja dziś taki ciężki dzień miałam ;( poszłam do swojego lekarza pierwszego kontaktu u którego nie byłam kilka lat poprosić o skierowanie na kilka podstawowych badań bo w ciąży jestem, tak mnie potraktował jakbym miała 15 lat i wpadła z kimś w tą ciąże ; ( zmieszał mnie z błotem, nakrzyczał na mnie i to jeszcze przy innych pacjentach, na końcu powiedział, że boi się myszy i dal tylko na morfologie i mocz, cała się trzęsłam jak od niego wyszłam. Z nerwów dostałam silnych skurczy i bólu brzucha, całe popołudnie przeleżałam. Nienawidzę naszej polskiej służby zdrowia!!!!
-
nick nieaktualnyKANCIALUPKA no to rzeczywiście nie zazdroszczę Ci lekarza. Ja z moim wrednym i wybuchowym charakterem chyba bym mu się odwdzięczyła. U mnie tak dobrze się składa, że mam zaprzyjaźnionego lekarza, który leczy mnie od małego. Próbowałam się dzisiaj "wbić" do niego jako ostatnia ale za dużo pacjentów czekało. Będę próbować jeszcze przed pracą, bo potrafi przyjmować nawet do 23. Też muszę pobrać skierowanie na badania. Zobaczymy co będzie.
Jest dokładnie tak jak piszesz. Nowy cykl = nowa nadzieja. Na szczęście nadzieja u mnie umiera ostatnia Co prawda dzisiaj jak odebrałam wynik trochę mnie zwaliło z nóg. Przez całą drogę powrotną starałam się powstrzymać łzy ale było ciężko. Całe szczęście mam mega wsparcie ze strony M Objawy trochę mnie zdezorientowały, ale cóż głowa do góry i trzeba brać się do roboty
A Ty kochana wycisz się i uspokój. Na niektórych konowałów nie mamy niestety wpływu i takich chamów i prostaków trzeba olewać, bo nie są warci naszych nerwówWiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2012, 20:06
-
Flava dziękuję kochana za słowa pocieszenia ;* Odezwałam się ale niewiele bo szczęka mi opadła i wcięło mnie, że ten mój ulubiony, zawsze miły dla mnie lekarz może tak chamsko potraktować człowieka. Ale tak jak napisałaś nie mamy wpływu na takich ludzi i nie trzeba się denerwować, już się na szczęście uspokoiłam bo teraz stres mi nie służy.
Flava lubi tę wiadomość
-
KANCIALUPKA wrote:Dziewczyny przykro mi, że się nie udało, ale nadejdzie nowy cykl i nowa nadzieja. Ech ja dziś taki ciężki dzień miałam ;( poszłam do swojego lekarza pierwszego kontaktu u którego nie byłam kilka lat poprosić o skierowanie na kilka podstawowych badań bo w ciąży jestem, tak mnie potraktował jakbym miała 15 lat i wpadła z kimś w tą ciąże ; ( zmieszał mnie z błotem, nakrzyczał na mnie i to jeszcze przy innych pacjentach, na końcu powiedział, że boi się myszy i dal tylko na morfologie i mocz, cała się trzęsłam jak od niego wyszłam. Z nerwów dostałam silnych skurczy i bólu brzucha, całe popołudnie przeleżałam. Nienawidzę naszej polskiej służby zdrowia!!!!
nie mart sie kochaniutka pewnie zona mu w nocy nie dala i mial zly dzien a w gabinecie sobie tylko mogl popatrzec heheWiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2012, 22:18
W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke -
sisi wrote:welurka, kalendarz moze jeszcze zmienic Ci ta owulke. w zeszlym miesiacu wyznaczyl mi 15 dc chociaz ja bylam pewna na 90% ze byla 17 dc. po 5 dniach przeskoczylo na 17 dzien, wiec to jakos oblicza dane na bierzaco chyba.
sisi super sprawa z tym biwakiem no i może coś pokombinujecie:) -
matylda wrote:welurka wrote:Dziewczyny u mnie kolejne wątpliwości kalendarz wyznaczył mi dzis owulke ze była w 17 dc a ja w 20 dc miałam bardzo silny ból jajnika w którym ginka widziała pecherzyki a wczoraj miałam otwartą szyjkę macicy ;/ i zastanawiam się czy owulka nie była przypadkiem 20 dc a nie 17 jak wyznaczył kalendarz
Kalendarz moze sie mylic, ale jezeli mialas juz wyzsza temperature to dziwne. ile masz stpni na wykresie w dniach 17 ,18 ,19 i 20?
dziewczyny u mnie w tym cyklu ten kalendarze zmieniał mi 3 razy owu ale aj i tak wiedziałam że miałam w sobotę czułam to po sobie. Więc chyba nie można aż tak bardzo się przywiązywać do tego co tu wychodzi zresztą to taki wspomagacz tylko.
-
KANCIALUPKA wrote:Dziewczyny przykro mi, że się nie udało, ale nadejdzie nowy cykl i nowa nadzieja. Ech ja dziś taki ciężki dzień miałam ;( poszłam do swojego lekarza pierwszego kontaktu u którego nie byłam kilka lat poprosić o skierowanie na kilka podstawowych badań bo w ciąży jestem, tak mnie potraktował jakbym miała 15 lat i wpadła z kimś w tą ciąże ; ( zmieszał mnie z błotem, nakrzyczał na mnie i to jeszcze przy innych pacjentach, na końcu powiedział, że boi się myszy i dal tylko na morfologie i mocz, cała się trzęsłam jak od niego wyszłam. Z nerwów dostałam silnych skurczy i bólu brzucha, całe popołudnie przeleżałam. Nienawidzę naszej polskiej służby zdrowia!!!!
palant bo inaczej nie można tego nazwać trzeba było tez go zmieszać z błotem i powiedzieć że sobie nie życzysz takiego gadania a jego zasranym obowiązkiem jest wydać Tobie te skierowania masakra !!! -
sisi wrote:hej hej, ja tez biore wiesiolka, w zeszlym miesiacu bralam po jednej tabletce rano i wieczorem i nie zauwazylam zadnej poprawy dlatego w tym biore po 2 naraz. jesli nic sie nie zmieni to nie kupuje wiecej.
a tak poza tym to dzisiaj jade na 2 dniowy biwak z moim M. pierwszy raz pod namiotem od 8 lat uwielbiam takie spontany, idealny sposob na odciagniecie uwagi od staranek o dzidzie
pozdrawiam
ja wiesiołka biorę 3 razy dziennie po 2 kapsułki:) wtedy to mam efekt pożądany