Lipiec, lato, morza szum 🌊, wiosną będzie baby boom 👶☀️
-
WIADOMOŚĆ
-
wellwellwell wrote:Też nie mam pewności, bo teraz jestem w 35dc i coś tam lekko tylko plamić zaczyna, także nie mam pojęcia czy w lipcu jeszcze zdążę 😅
Kiedyś bym tego nie powiedziała, ale w tej sytuacji zazdroszczę wszystkim dziewczynom z krotkimi cyklami. U mnie to wszystko się tak dłuuuuuży... A ja do cierpliwych nie należę. 😛
Ale zakupiłam miovella NAC na ten cykl, mam nadzieję, że może odrobinkę chociaż przyspieszy mi owulację.
Do tego w planach na ten cykl monitoring i badanie hormonów.
A oprócz tego zamierzam wrócić do ćwiczeń. Jestem już w końcu przeprowadzona, więc nareszcie mogę poświęcić sobie trochę więcej czasu. 😁
Heh mam tak samo, cierpliwością nie grzeszę, ale zmotywowałaś mnie i może też wezmę się za jakieś ćwiczenia, bo już zaczyna mnie wszystko boleć od tego siedzenia przed komputerem. A może polecicie jakiś zestaw ćwiczeń albo kanał na youtubie?👩30👨35 WROCŁAW
długie cykle ok. 35dni, 4cs z testami ovu 🍀
💊 wit. D, wit. C, cynk, omega, kwas foliowy, inozytol
09.12 13dpo - ⏸️ 🍀
10.12 beta: 481 mlU/mL
12.12 beta: 1162 mlU/mL
21.12 5t5d pęcherzyk ciążowy i żółtkowy 🍀
03.01 7t4d dzidzia 13mm, bijące pięknie 💙
24.01 10t6d maluszek 3.9cm, rośnij zdrowo 😍
09.02 13t2d mały zdrowy tygrys 😀
28.02 🍀 -
dominikawa wrote:Heh mam tak samo, cierpliwością nie grzeszę, ale zmotywowałaś mnie i może też wezmę się za jakieś ćwiczenia, bo już zaczyna mnie wszystko boleć od tego siedzenia przed komputerem. A może polecicie jakiś zestaw ćwiczeń albo kanał na youtubie?
Ja jestem fanką Agaty Zając
Ma różne ćwiczenia, mi odpowiadają najbardziej te siłowe.dominikawa, Karpan45 lubią tę wiadomość
-
Well tulę 😔
Babova powodzenia w przeprowadzce, oby nowe miejsce przyniosło Wam szczęście 🥰🥰🥰
Livka 5 tygodni wolnego?!?! Mega! 🤩
Co do drugiego wątku to też widziałam tam listę z testowaniem, a teraz tego posta nie ma 😅 bycie prowadząca to jednak poważna sprawa i nie każdy podoła, dlatego tym bardziej brawa dla naszych wszystkich prowadzących 💝wellwellwell, dominikawa, Andelulla, Livka, AgulaM, Gwiazdeczka 93, Poziomka9204, Zazu92, RoZyCzK4, Anett93, Pfry lubią tę wiadomość
-
dominikawa wrote:Heh mam tak samo, cierpliwością nie grzeszę, ale zmotywowałaś mnie i może też wezmę się za jakieś ćwiczenia, bo już zaczyna mnie wszystko boleć od tego siedzenia przed komputerem. A może polecicie jakiś zestaw ćwiczeń albo kanał na youtubie?
dominikawa, Madziq6, AgulaM lubią tę wiadomość
-
Dzieczyny. Po godzinie poszłam do łazienki wyrzucić ten mój test, na którym nie było żadnej kreski, nawet testowej.
Zmienił zdanie dziad:
https://naforum.zapodaj.net/6007d2459cb5.jpg.html
Uznaje oczywiście za wadliwy, ale takiego cyrku z testem nie mailam jeszcze:
Kontrolnie sprawdzę innym , jak mąż mi dostarczy z apteki i jutro również, ale serio te testy to już przechodzą wszelkie pojęcie 🤣
38 lat
02.2019 👧🏼 cc i 10.2020 👦 cc
30.08 Beta-HCG 4,81 🙈 Prog 19,8 ( 9dpo)
31.08 Beta-HCG 8,10 ( 10dpo)
01.09 Beta-HCG 16,59 Prog 31,78 ( 11dpo)
03.09 Beta-HCG 30,5 prog 29,57(13dpo)przyrost87,5%🙏🏼🥺
05.09 Beta-HCG 44,34 prog 28,99, (15 dpo) przyrost 47,6%
07.09 Beta-HCG 89,08 prog 31,70 (17dpo) przyrost 102%
09.09 Beta-HCG 230,70 prog 29,89 (19dpo) przyrost 158%
10.09 Beta-HCG 341 (20 dpo) przyrost 120%
12.09 Beta-HCG 883,60 ( 22dpo) przyrost 158,9%
16.09 Beta- HCG 3871 przyrost 109,4%
13.09 pęcherzyk ciążowy 4mm ❤️🥹
24.09 Kropek 0,59mm z bijącym serduszkiem ❤️❤️❤️❤️
27.09 Kropek ma już 1 cm/ krwiak w macicy
04.10 Mały człowiek ma już 16,6 mm i ❤️ bije 172/m
31.10 Badania prenatalne. Ryzyka niskie ❤️❤️❤️❤️
14.11 wynik Sanco - zdrowy chłopczyk 💙😍💙
23.02. Usg 3 trymestru 1524 g zdrowego chłopczyka 28t3d
-
dominikawa wrote:Heh mam tak samo, cierpliwością nie grzeszę, ale zmotywowałaś mnie i może też wezmę się za jakieś ćwiczenia, bo już zaczyna mnie wszystko boleć od tego siedzenia przed komputerem. A może polecicie jakiś zestaw ćwiczeń albo kanał na youtubie?
Polecam Agatę Zając dobrze uczy techniki a to jest bardzo ważne !dominikawa, wellwellwell lubią tę wiadomość
👩🏼 26
➡️ PCOS, zrosty, mięśniak, polip i inne 🤷♀️
👦🏻 26
➡️ bardzo słabe wyniki nasienia
👩🏼❤️👨🏻🐶🐶
💒 lipiec 2021
17 cykl starań -
https://naforum.zapodaj.net/6f1d1a6a5d85.jpg.html38 lat
02.2019 👧🏼 cc i 10.2020 👦 cc
30.08 Beta-HCG 4,81 🙈 Prog 19,8 ( 9dpo)
31.08 Beta-HCG 8,10 ( 10dpo)
01.09 Beta-HCG 16,59 Prog 31,78 ( 11dpo)
03.09 Beta-HCG 30,5 prog 29,57(13dpo)przyrost87,5%🙏🏼🥺
05.09 Beta-HCG 44,34 prog 28,99, (15 dpo) przyrost 47,6%
07.09 Beta-HCG 89,08 prog 31,70 (17dpo) przyrost 102%
09.09 Beta-HCG 230,70 prog 29,89 (19dpo) przyrost 158%
10.09 Beta-HCG 341 (20 dpo) przyrost 120%
12.09 Beta-HCG 883,60 ( 22dpo) przyrost 158,9%
16.09 Beta- HCG 3871 przyrost 109,4%
13.09 pęcherzyk ciążowy 4mm ❤️🥹
24.09 Kropek 0,59mm z bijącym serduszkiem ❤️❤️❤️❤️
27.09 Kropek ma już 1 cm/ krwiak w macicy
04.10 Mały człowiek ma już 16,6 mm i ❤️ bije 172/m
31.10 Badania prenatalne. Ryzyka niskie ❤️❤️❤️❤️
14.11 wynik Sanco - zdrowy chłopczyk 💙😍💙
23.02. Usg 3 trymestru 1524 g zdrowego chłopczyka 28t3d
-
nick nieaktualnyWitajcie dziewczyny, chciałabym dołączyć do Was bo dajecie sobie ogromne wsparcie. To chyba jedyne miejsce w którym jedna zrozumie problemy drugiej. Nie mam w otoczeniu osób z podobnymi problemami. Każda znajoma zachodzi w ciążę 2,3 czy 4 dosłownie za pierwszym razem...nie rozumieją a bardziej dobijają swoim zachowaniem i sprawiają przykrość. Podczytuję wasza grupę juz od dawna, wiec czuję się jakbym Was już trochę znała.
Trochę o mnie...
Mam 27 lat. Starania od 11.2021.
Wymarzona ciąża pojawiła się szybko... Styczeń 2022 myślałam że to będzie najpiękniejszy czas w życiu, szok, radość, niedowierzanie a potem....ogromny ból poronienie w 6 tygodniu. Czułam się jak wrak człowieka. Nikt nie rozumiał mojego bólu. Pobyt w szpitalu, podejście lekarzy którzy traktowali mnie jak kogoś gorszego sortu a potem zabieg to był koszmar. Bardzo długo dochodziłam do siebie i chyba nadal nie pogodziłam. Przyczyna poronienia nie jest znana, ogólne badania były w porządku.
W maju chciałam zacząć od nowa... bezowocnie.
Czerwiec....cykl jak myślałam idealny...śluz, ból owulacyjny. Kilka dni po owulacji ponowie dużo śluzu rozciągliwego, ból jajników, brzucha, skok temperatury do 37°. Żyłam nadzieją że los się odmieni. Aktualnie 11 dpo test negatywny. Złapał mnie ogromny dół że nigdy nie będzie mi dane być mamą...
Ciągle słyszę że przesadzam że nic się nie stało, mam przestać płakać i użalać się nad sobą. Tylko jak skoro są chwile kiedy wszystko wraca a emocje muszę dusić w sobie....
AgulaM, Gwiazdeczka 93, Poziomka9204, Blond27 lubią tę wiadomość
-
ForgetMeeNot wrote:https://naforum.zapodaj.net/6f1d1a6a5d85.jpg.html
-
Ja się w końcu zapisałam do dentysty 🙈🙈🙈🙈
wellwellwell, MałaMi91, Livka, AgulaM, Gwiazdeczka 93, Poziomka9204, Vivico, hypatia92, Anett93, mamaleonka, Kluska95 lubią tę wiadomość
-
Pocahontas16 wrote:Na żywo szara czy różowa kreska? I to kolejny czy tamten po czasie?
Wrzuciłam jako ciekawostkę, jakie cuda mogą się dziać z testami38 lat
02.2019 👧🏼 cc i 10.2020 👦 cc
30.08 Beta-HCG 4,81 🙈 Prog 19,8 ( 9dpo)
31.08 Beta-HCG 8,10 ( 10dpo)
01.09 Beta-HCG 16,59 Prog 31,78 ( 11dpo)
03.09 Beta-HCG 30,5 prog 29,57(13dpo)przyrost87,5%🙏🏼🥺
05.09 Beta-HCG 44,34 prog 28,99, (15 dpo) przyrost 47,6%
07.09 Beta-HCG 89,08 prog 31,70 (17dpo) przyrost 102%
09.09 Beta-HCG 230,70 prog 29,89 (19dpo) przyrost 158%
10.09 Beta-HCG 341 (20 dpo) przyrost 120%
12.09 Beta-HCG 883,60 ( 22dpo) przyrost 158,9%
16.09 Beta- HCG 3871 przyrost 109,4%
13.09 pęcherzyk ciążowy 4mm ❤️🥹
24.09 Kropek 0,59mm z bijącym serduszkiem ❤️❤️❤️❤️
27.09 Kropek ma już 1 cm/ krwiak w macicy
04.10 Mały człowiek ma już 16,6 mm i ❤️ bije 172/m
31.10 Badania prenatalne. Ryzyka niskie ❤️❤️❤️❤️
14.11 wynik Sanco - zdrowy chłopczyk 💙😍💙
23.02. Usg 3 trymestru 1524 g zdrowego chłopczyka 28t3d
-
Ale sie usmialam tymi historiami, nawet na podly nastroj pomoglo 🤣🤣🤣
Pocahontas- piekny ten owulak, jestes swiezo po droznosci wiec cos czuje ze zadzieje sie w tym cyklu magia 😁💫✨
ForgetMeeNot- zrob jeszcze jeden bo ten cos widac ale moze byc oszukaniec skoro takie cyrki odstawial 😅. -
Anqu wrote:Witajcie dziewczyny, chciałabym dołączyć do Was bo dajecie sobie ogromne wsparcie. To chyba jedyne miejsce w którym jedna zrozumie problemy drugiej. Nie mam w otoczeniu osób z podobnymi problemami. Każda znajoma zachodzi w ciążę 2,3 czy 4 dosłownie za pierwszym razem...nie rozumieją a bardziej dobijają swoim zachowaniem i sprawiają przykrość. Podczytuję wasza grupę juz od dawna, wiec czuję się jakbym Was już trochę znała.
Trochę o mnie...
Mam 27 lat. Starania od 11.2021.
Wymarzona ciąża pojawiła się szybko... Styczeń 2022 myślałam że to będzie najpiękniejszy czas w życiu, szok, radość, niedowierzanie a potem....ogromny ból poronienie w 6 tygodniu. Czułam się jak wrak człowieka. Nikt nie rozumiał mojego bólu. Pobyt w szpitalu, podejście lekarzy którzy traktowali mnie jak kogoś gorszego sortu a potem zabieg to był koszmar. Bardzo długo dochodziłam do siebie i chyba nadal nie pogodziłam. Przyczyna poronienia nie jest znana, ogólne badania były w porządku.
W maju chciałam zacząć od nowa... bezowocnie.
Czerwiec....cykl jak myślałam idealny...śluz, ból owulacyjny. Kilka dni po owulacji ponowie dużo śluzu rozciągliwego, ból jajników, brzucha, skok temperatury do 37°. Żyłam nadzieją że los się odmieni. Aktualnie 11 dpo test negatywny. Złapał mnie ogromny dół że nigdy nie będzie mi dane być mamą...
Ciągle słyszę że przesadzam że nic się nie stało, mam przestać płakać i użalać się nad sobą. Tylko jak skoro są chwile kiedy wszystko wraca a emocje muszę dusić w sobie....
Witaj 🙂
Przykro mi z powodu twojej historii. Wiem, że to wszystko sprawia, że chciałoby się szybko zajść w ciążę kolejny raz, mam podobne doświadczenia, ale musisz uzbroić się w cierpliwość.. Nie ten cykl, to kolejny przed tobą.
Kontrolujesz swoje cykle? Wiesz kiedy występuje u ciebie owulacja?
Bo ja myślę, że moim problemem jest to, że nie umiem się wystrzelić idealnie w dzień owu, dlatego tym razem wybieram się na monitoring.
Wczesniej miałam monitoring u gina raz w grudniu i właśnie wtedy udało mi się z ⏸.dominikawa lubi tę wiadomość
-
Anqu wrote:Witajcie dziewczyny, chciałabym dołączyć do Was bo dajecie sobie ogromne wsparcie. To chyba jedyne miejsce w którym jedna zrozumie problemy drugiej. Nie mam w otoczeniu osób z podobnymi problemami. Każda znajoma zachodzi w ciążę 2,3 czy 4 dosłownie za pierwszym razem...nie rozumieją a bardziej dobijają swoim zachowaniem i sprawiają przykrość. Podczytuję wasza grupę juz od dawna, wiec czuję się jakbym Was już trochę znała.
Trochę o mnie...
Mam 27 lat. Starania od 11.2021.
Wymarzona ciąża pojawiła się szybko... Styczeń 2022 myślałam że to będzie najpiękniejszy czas w życiu, szok, radość, niedowierzanie a potem....ogromny ból poronienie w 6 tygodniu. Czułam się jak wrak człowieka. Nikt nie rozumiał mojego bólu. Pobyt w szpitalu, podejście lekarzy którzy traktowali mnie jak kogoś gorszego sortu a potem zabieg to był koszmar. Bardzo długo dochodziłam do siebie i chyba nadal nie pogodziłam. Przyczyna poronienia nie jest znana, ogólne badania były w porządku.
W maju chciałam zacząć od nowa... bezowocnie.
Czerwiec....cykl jak myślałam idealny...śluz, ból owulacyjny. Kilka dni po owulacji ponowie dużo śluzu rozciągliwego, ból jajników, brzucha, skok temperatury do 37°. Żyłam nadzieją że los się odmieni. Aktualnie 11 dpo test negatywny. Złapał mnie ogromny dół że nigdy nie będzie mi dane być mamą...
Ciągle słyszę że przesadzam że nic się nie stało, mam przestać płakać i użalać się nad sobą. Tylko jak skoro są chwile kiedy wszystko wraca a emocje muszę dusić w sobie....
Bardzo mi przykro z powodu straty 😥 podejrzewam jak jest Ci ciężko, kiedy nie masz wsparcia w otoczeniu, ale jeśli chodzi o ten cykl, może jeszcze nie wszystko stracone?👩30👨35 WROCŁAW
długie cykle ok. 35dni, 4cs z testami ovu 🍀
💊 wit. D, wit. C, cynk, omega, kwas foliowy, inozytol
09.12 13dpo - ⏸️ 🍀
10.12 beta: 481 mlU/mL
12.12 beta: 1162 mlU/mL
21.12 5t5d pęcherzyk ciążowy i żółtkowy 🍀
03.01 7t4d dzidzia 13mm, bijące pięknie 💙
24.01 10t6d maluszek 3.9cm, rośnij zdrowo 😍
09.02 13t2d mały zdrowy tygrys 😀
28.02 🍀 -
Pocahontas, chyba idziemy łeb w łeb! Wspaniałe by było gdyby tym razem się udało..
Myślałam, że już owu za mną, chyba źle odczytałam śluz i apka pokazała, że owy była przedwczoraj. Dziś byłam u giną, i okazało się, że jest jeszcze przed, więc mimo że porzuciłam testy, stwierdziłam, że sprawdzę, bo akurat nie byłam opita wodą, no i proszę. Jednak działają, więc dziś i jutro też będziemy działaś z mężem. Potem niedziela i pon przerwa bo we wtorek mamy badanie nasienia. Dziś też badałam tsh, bo ostatnio miałam ponad 4. Pytałam też gin o drożność, mówiła coś, że ew.po wrześniu może.. zobaczymy co będzie.
Anna witaj u nas, bardzo mi przykro z powodu Twojej straty, współczuję bólu. Jeszcze dość wcześnie na testowanie, więc spróbuj myśleć pozytywnie, czeka nas baby boom na wiosnę *:
Ja chyba takich śmiesznych historii ginekologicznych nie mam, jedyne co przychodzi mi do głowy, to pierwsze wizyta=cytologią, ja przerażona skrępowana, bolało mnie bo byłam spięta jak nie wiem co, i podstarzała ginekolorzka, mało empatyczna, wcinająca w międzyczasie cwiarteczki jabłuszka.. nie wróciłam do niej.Poziomka9204, Anett93 lubią tę wiadomość
08.2019 córeczka
07.2022 cb
2.11.22 - 8 dpo -beta 20,87
4.11.22 - beta 93,12 - przyrost 365 % || progesteron 113,6
7.11 - beta 357,17 - przyrost 141 %
9.11 - beta 770,74 - przyrost 115 %
14.11 - beta 4737,48 - przyrost 108 % -
inome wrote:Pocahontas, chyba idziemy łeb w łeb! Wspaniałe by było gdyby tym razem się udało..
Myślałam, że już owu za mną, chyba źle odczytałam śluz i apka pokazała, że owy była przedwczoraj. Dziś byłam u giną, i okazało się, że jest jeszcze przed, więc mimo że porzuciłam testy, stwierdziłam, że sprawdzę, bo akurat nie byłam opita wodą, no i proszę. Jednak działają, więc dziś i jutro też będziemy działaś z mężem. Potem niedziela i pon przerwa bo we wtorek mamy badanie nasienia. Dziś też badałam tsh, bo ostatnio miałam ponad 4. Pytałam też gin o drożność, mówiła coś, że ew.po wrześniu może.. zobaczymy co będzie.
Anna witaj u nas, bardzo mi przykro z powodu Twojej straty, współczuję bólu. Jeszcze dość wcześnie na testowanie, więc spróbuj myśleć pozytywnie, czeka nas baby boom na wiosnę *:
Ja chyba takich śmiesznych historii ginekologicznych nie mam, jedyne co przychodzi mi do głowy, to pierwsze wizyta=cytologią, ja przerażona skrępowana, bolało mnie bo byłam spięta jak nie wiem co, i podstarzała ginekolorzka, mało empatyczna, wcinająca w międzyczasie cwiarteczki jabłuszka.. nie wróciłam do niej. -
ForgetMeeNot wrote:Dzieczyny. Po godzinie poszłam do łazienki wyrzucić ten mój test, na którym nie było żadnej kreski, nawet testowej.
Zmienił zdanie dziad:
https://naforum.zapodaj.net/6007d2459cb5.jpg.html
Uznaje oczywiście za wadliwy, ale takiego cyrku z testem nie mailam jeszcze:
Kontrolnie sprawdzę innym , jak mąż mi dostarczy z apteki i jutro również, ale serio te testy to już przechodzą wszelkie pojęcie 🤣 -
Anqu wrote:Witajcie dziewczyny, chciałabym dołączyć do Was bo dajecie sobie ogromne wsparcie. To chyba jedyne miejsce w którym jedna zrozumie problemy drugiej. Nie mam w otoczeniu osób z podobnymi problemami. Każda znajoma zachodzi w ciążę 2,3 czy 4 dosłownie za pierwszym razem...nie rozumieją a bardziej dobijają swoim zachowaniem i sprawiają przykrość. Podczytuję wasza grupę juz od dawna, wiec czuję się jakbym Was już trochę znała.
Trochę o mnie...
Mam 27 lat. Starania od 11.2021.
Wymarzona ciąża pojawiła się szybko... Styczeń 2022 myślałam że to będzie najpiękniejszy czas w życiu, szok, radość, niedowierzanie a potem....ogromny ból poronienie w 6 tygodniu. Czułam się jak wrak człowieka. Nikt nie rozumiał mojego bólu. Pobyt w szpitalu, podejście lekarzy którzy traktowali mnie jak kogoś gorszego sortu a potem zabieg to był koszmar. Bardzo długo dochodziłam do siebie i chyba nadal nie pogodziłam. Przyczyna poronienia nie jest znana, ogólne badania były w porządku.
W maju chciałam zacząć od nowa... bezowocnie.
Czerwiec....cykl jak myślałam idealny...śluz, ból owulacyjny. Kilka dni po owulacji ponowie dużo śluzu rozciągliwego, ból jajników, brzucha, skok temperatury do 37°. Żyłam nadzieją że los się odmieni. Aktualnie 11 dpo test negatywny. Złapał mnie ogromny dół że nigdy nie będzie mi dane być mamą...
Ciągle słyszę że przesadzam że nic się nie stało, mam przestać płakać i użalać się nad sobą. Tylko jak skoro są chwile kiedy wszystko wraca a emocje muszę dusić w sobie....
Nie wywieraj na siebie presji i nie wtłaczaj sobie do głowy, że nie będziesz mamą. Wierzę, że będziesz jeszcze w zdrowej ciąży, a Twoje dziecko przyjdzie do Ciebie w odpowiednim momencie. Tymczasem zadbaj o siebie, żebyś była w jak najlepszej formie psychicznej i fizycznej gdy ten czas nadejdzie. Rób to co lubisz, naciesz się jeszcze aktywnościami, na które w ciąży czy mając już małe dziecko nie będziesz mogła sobie pozwolić, czerp radość ze zbliżeń z partnerem i pielęgnuj(cie) Waszą więź.
Na forum w temacie "Poronienie" mamy wątek "Poronienie 2021 a ponowne starania", jest nas tam więcej z podobnymi doświadczeniami, części już się udało zajść w kolejną ciążę, ale też wciąż (niestety) dołączają nowe dziewczyny. Dajemy sobie dużo wsparcia i cennych rad, więc zapraszam, gdybyś tego potrzebowała.hypatia92, Pfry lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny ale się śmiałam czytając te historie. Agula dla mnie wygrałaś, popłakałam się 😂😂😂Teraz będę się śmiać schodząc z fotela 😂
U mnie dziś @, babova wpisz mnie proszę na 26.07, wakacje, piękna pogoda, jestem mega optymistycznie nastawiona 🥰
Inome, ale mamy podobnie 😀 Też zawsze myślałam, że owu mam wcześniej, a dzięki monitoringom już wiem, że jednak później. I też gin z drożnością kazał zaczekać do września, a w tym czasie intensywnie działać. I też we wtorek badamy nasienie 😁 Tak więc piona! 🙋🏼♀️
ForgetMeNot widzę cień, ale faktycznie powtórz test. Mocne kciuki 🤞🏻
Działamy dziewczyny! Niech każda ujrzy w lipcu dwie słodkie kreseczki! 😊🤗😍
AgulaM, inome, Anett93 lubią tę wiadomość
👱🏻♀️35
Starania o pierwsze dzieciątko
Hashimoto
Własne owulacje
Krótkie cykle
Duphaston na wydłużenie fl -
AgulaM wrote:5 tygodni OMG zazdro ! 💗💞💟
AgulaM lubi tę wiadomość
Starania o pierwsze 👶 od 08.21.
17.09.22- poronienie zatrzymane, puste jajo płodowe 8tc 💔
10.22- starania od nowa 🍀
17.11- ⏸️ 🥺🙏
21.11 - beta hCG 306,8 ❤️
23.11- beta hCG 802
10.12 - (6+4) Dzidzia z bijącym serduszkiem ♥️
30.12- (9+4) 2.7 cm Skarbu 😻
19.01- (12+3) USG I trym: 6 cm 👶
pomiary w normie, niskie ryzyka trisomii! 🥳
28.01- (13+4) 7 cm śpiącego Maluszka 😴
04.03 - (18+5) 270 g Córeczki 💓
20.03- USG II trym: 362 g Kruszynki 💜
31.03- (22+3) 451 g Rozalki 🌸
28.04- (25+3) 900 g⭐
26.05 - (30+3) 1550g🧚♀️
29.05 USG III trym- Zdrowa Królewna 👸
23.06 (34+3) 2400g🌷
15.07 (37+4) 3100g 🧁
26.07.23r.--- Rozalia 3010g 51 cm SN 🩷