Lipiec, lato, morza szum 🌊, wiosną będzie baby boom 👶☀️
-
WIADOMOŚĆ
-
ForgetMeeNot wrote:Tak mi się wydaje, chociaż oczywiście organizm i głowa mogą płatać figle. No nic... jetsem zapisana na testowanie na niedzielę, ale nie wiem czy wytrzymam do niedzieli.
Jasne, niech pierwsza rzuci kamieniem, która nigdy nie przypisywała sobie objawów ciążowych. To totalnie ludzkie i zrozumiałe 😊
Ja bym nie wytrzymała i zatestowała. 👀ForgetMeeNot, Poziomka9204, Zazu92, AgulaM lubią tę wiadomość
✨ 08.23 Stasieńko 🩵 -
ForgetMeeNot wrote:Dziewczyny jak to jest z tą apką ovu. Już kilka razy przesunęła mi owulację, ale dziś to już przesadziła... wg niej dziś mam 4dpo, tak mi dziś skróciła, wczoraj też było 4dpo
a jestem niemal pewna, że owulacja byłą wcześniej...
inne apki pokazują mi 7 dpo... i szczerze mówiąc jeśli chodzi o odczucia i ogólnie samoobserwację to skałaniam się chyba bardziej ku temu 7 dpo, no może 6... do tego wczoraj dość mocno bolały mnie jajniki i od wczoraj, a w zasadzie od przedwczoraj uczucie drętwienia tam na dole i mrowienie aż do uda dziś mam uczucie ciężkości w podbrzuszu. Takie bardzo charakterystyczne, nie dające się z niczym pomylić uczucie, które okazywało się zagnieżdżeniem kropka poprzednio. Nie chcę się nakręcać i uspokajam swoje myśli, ale w poprzednich ciążach miałam identycznie na tym samym etapie cyklu, także nie wiem czy jutro nie skuszę się na test wcześniej. Mam ich dość dużo...
Właśnie widzę że apka ovu czasem szaleje. Miałam wyznaczona ovu na niedzielę, dodałam wczoraj tylko że wynik testu owu negatywny i nagle mi zmieniło owu na wtorek czyli chyba 18dc.. Więc stwierdziłam właśnie ze Apka to Apka, nie ma co się aż tak sugerować.
Trzymam kciuki zeby to był kropek 🤞 🤞ForgetMeeNot lubi tę wiadomość
Starania o pierwsze 👶
na luzie od 10.2021
na poważnie 02.2022
🙋♀️28
09.2022 TSH 2,7❌->10.2022 TSH 1,5 ✅
10.2022 polip 11mm ❌histeroskopia-> polip usunięty ✅
Suple: pregnastart, olej z wiesiołka
Od sierpnia: inozytol, kubeczek fertilily
🙋♂️ 32
08.2022 badanie nasienia koncentracja✅
morfologia 3% ❌
Suple:fertilman
Plan:
02.23 HSG
04/05.23 IUI -
ForgetMeeNot wrote:Bardzo mi przykro.
A ile dni temu był dokładnie ten wypadek? Urazy głowy, jesli coś się dzieje w środku dość szybko dają o sobie znać. Trzyma kciuki żeby okazało się, że to jedynie powierzchowne urazy.
W poniedziałek koło godziny 15... Prezent imieninowy sobie sprawił... Wczoraj w drodze powrotnej czułam, że gorączkę ma, ale dzisiaj ponoć już jej nie ma ;/ ale wierzyć facetowi to... Mam nadzieje, że rodzinny da mu skierowanie od razu do szpitala żeby mu od razu zdjęcie i tomograf jakiś zrobili czy coś... Eh nie mogę się na niczym skupić tak się denerwuje... Dziękuje Wam dziewczyny za dobre słowaMam nadzieję, że będzie dobrze
-
hypatia92 wrote:Mnie tak samo, choć może nie dzisiaj, ale dodaję do listy! Również polecam Królową, można połknąć w jeden wieczór.
Anetka może za kilka dni coś się pokaże 🤞
Mam pytanie: czy myślicie, że stosowanie probiotyków dopochwowych w drugiej fazie cyklu u kobiet starających się o dziecko może w czymś zaszkodzić/przeszkodzić? Jadę na weekend do SPA, chciałam jakoś bardziej zadbać o florę, bo mam skłonności do infekcji, i zastanawiam się, czy brać.hypatia92 lubi tę wiadomość
-
Milena92 wrote:Znam to .... Zazdrościłam wszystkim znajomym jak były w ciąży albo miały już dzieci a nam się nie udawało... Ale odpuściłam na dobre po kilku msc starań, już mi było obojętne czy znajdę czy nie. Pamiętam jak mówiłam do męża że okres się zbliża bo plamie, później zapomniałam o okresie i ciąży ale wkurzyłam się bo mieliśmy jechać na weekend a okazało się że okres jak na złość się spóźnia i pewnie dostałabym akurat na wyjeździe.... Wzięłam test, ale byłam pewna że będzie negatyw ... A tu pozytyw.... Ale od tamtej pory minęło ponad 2 lata.... Teraz też zazdroszczę koleżankom bo też dużo z nich w ciąży jest. Nawet bratowa męża... A mi nie udaje się już tyle czasu zajść.... I teraz też postanowiłam odpuścić testy.... Od sierpnia się nie testuje bo tylko się nakręcam... A może jutro będzie pozytyw, a może za wcześnie !!!! Dopiero gdy mi się spóźni miesiączka robię test !!! Tak postanowiłam dziś 😆😆😆😆😆
Ja właśnie mimo tego, że nie udaje się, zawsze się cieszyłam z ciąży znajomych czy dziewczyn z pracy i sama się zdziwiłam, że tak na tę wiadomość zareagowałam.
Ale to jest taka kuzynka, do której zawsze miałam "słabość". W wieku dziecięcym/nastoletnim zawsze mi się wydawało, ze jest taka piękna, fajna, ma lepsze rzeczy i ja zawsze jej zazdrościłam i chciałam być jak ona. 🙈 więc może dlatego teraz też jakoś mnie to dotknęło, że jej się udało dużo szybciej. 😅 i też się trochę zestresowałam, że u mnie może być biało po raz kolejny...
Ale przespałam się z tym i już mi lepiej, co ma byc to będzie. Nie ma co się oglądać na innych. 🙂
W ogóle w tym cyklu wyjątkowo mocno spuchł mi cyc, ale znając życie to nic nie znaczy. 😁
Monk@, ForgetMeeNot, natkurka, Poziomka9204, Zazu92, AgulaM, Aneta2506 lubią tę wiadomość
-
Kil wrote:W poniedziałek koło godziny 15... Prezent imieninowy sobie sprawił... Wczoraj w drodze powrotnej czułam, że gorączkę ma, ale dzisiaj ponoć już jej nie ma ;/ ale wierzyć facetowi to... Mam nadzieje, że rodzinny da mu skierowanie od razu do szpitala żeby mu od razu zdjęcie i tomograf jakiś zrobili czy coś... Eh nie mogę się na niczym skupić tak się denerwuje... Dziękuje Wam dziewczyny za dobre słowa
Mam nadzieję, że będzie dobrze
Odnośnie temp, to mój przy 37,6 wybiera się na tamten świat i testament pisze...nie żartuję.Kil lubi tę wiadomość
38 lat
02.2019 👧🏼 cc i 10.2020 👦 cc
30.08 Beta-HCG 4,81 🙈 Prog 19,8 ( 9dpo)
31.08 Beta-HCG 8,10 ( 10dpo)
01.09 Beta-HCG 16,59 Prog 31,78 ( 11dpo)
03.09 Beta-HCG 30,5 prog 29,57(13dpo)przyrost87,5%🙏🏼🥺
05.09 Beta-HCG 44,34 prog 28,99, (15 dpo) przyrost 47,6%
07.09 Beta-HCG 89,08 prog 31,70 (17dpo) przyrost 102%
09.09 Beta-HCG 230,70 prog 29,89 (19dpo) przyrost 158%
10.09 Beta-HCG 341 (20 dpo) przyrost 120%
12.09 Beta-HCG 883,60 ( 22dpo) przyrost 158,9%
16.09 Beta- HCG 3871 przyrost 109,4%
13.09 pęcherzyk ciążowy 4mm ❤️🥹
24.09 Kropek 0,59mm z bijącym serduszkiem ❤️❤️❤️❤️
27.09 Kropek ma już 1 cm/ krwiak w macicy
04.10 Mały człowiek ma już 16,6 mm i ❤️ bije 172/m
31.10 Badania prenatalne. Ryzyka niskie ❤️❤️❤️❤️
14.11 wynik Sanco - zdrowy chłopczyk 💙😍💙
23.02. Usg 3 trymestru 1524 g zdrowego chłopczyka 28t3d
-
wellwellwell wrote:Ja właśnie mimo tego, że nie udaje się, zawsze się cieszyłam z ciąży znajomych czy dziewczyn z pracy i sama się zdziwiłam, że tak na tę wiadomość zareagowałam.
Ale to jest taka kuzynka, do której zawsze miałam "słabość". W wieku dziecięcym/nastoletnim zawsze mi się wydawało, ze jest taka piękna, fajna, ma lepsze rzeczy i ja zawsze jej zazdrościłam i chciałam być jak ona. 🙈 więc może dlatego teraz też jakoś mnie to dotknęło, że jej się udało dużo szybciej. 😅 i też się trochę zestresowałam, że u mnie może być biało po raz kolejny...
Ale przespałam się z tym i już mi lepiej, co ma byc to będzie. Nie ma co się oglądać na innych. 🙂
W ogóle w tym cyklu wyjątkowo mocno spuchł mi cyc, ale znając życie to nic nie znaczy. 😁Kciuki
wellwellwell, Poziomka9204, AgulaM lubią tę wiadomość
38 lat
02.2019 👧🏼 cc i 10.2020 👦 cc
30.08 Beta-HCG 4,81 🙈 Prog 19,8 ( 9dpo)
31.08 Beta-HCG 8,10 ( 10dpo)
01.09 Beta-HCG 16,59 Prog 31,78 ( 11dpo)
03.09 Beta-HCG 30,5 prog 29,57(13dpo)przyrost87,5%🙏🏼🥺
05.09 Beta-HCG 44,34 prog 28,99, (15 dpo) przyrost 47,6%
07.09 Beta-HCG 89,08 prog 31,70 (17dpo) przyrost 102%
09.09 Beta-HCG 230,70 prog 29,89 (19dpo) przyrost 158%
10.09 Beta-HCG 341 (20 dpo) przyrost 120%
12.09 Beta-HCG 883,60 ( 22dpo) przyrost 158,9%
16.09 Beta- HCG 3871 przyrost 109,4%
13.09 pęcherzyk ciążowy 4mm ❤️🥹
24.09 Kropek 0,59mm z bijącym serduszkiem ❤️❤️❤️❤️
27.09 Kropek ma już 1 cm/ krwiak w macicy
04.10 Mały człowiek ma już 16,6 mm i ❤️ bije 172/m
31.10 Badania prenatalne. Ryzyka niskie ❤️❤️❤️❤️
14.11 wynik Sanco - zdrowy chłopczyk 💙😍💙
23.02. Usg 3 trymestru 1524 g zdrowego chłopczyka 28t3d
-
ForgetMeeNot wrote:To jż trochę minęło. Uraz głowy daje dość charakterystyczne objawy, Zawroty głowy, wymioty, zapuchnięte oczy, zaburzenia widzenia itp. Postaraj się nie denerwować.Niech mąż oczywiście sprawdzi dla własnego spokoju.
Odnośnie temp, to mój przy 37,6 wybiera się na tamten świat i testament pisze...nie żartuję.
Mój podobnie 😁 absolutnie żadnego przeciągu w domu, "BO ON BEDZIE CHORY", klimy za mocno nie włączać "BO ON BĘDZIE CHORY" itd itd 😂 a na jego teksty "dziwnie się czuje" to już mam sama jakąś gorączkę 🤣 czy coś zje, czy go przewieje, czy zaboli - on się DZIWNIE czuje 😂 nie będę tu wspominać o naszej wypchanej po brzegi apteczce 🤣🤣🤣
Powiedział mi 3 dni temu, że jakby umierał to bym go nawet kijem nie szturchnęła na koniec żeby sprawdzić czy zyje jeszcze (też ma covida) 🤣 ale mnie już po 10 latach te teksty nie ruszają. Nie to, że jestem nieczuła i się nie troszczę, no ale typ przesadza.Monk@, Kil, Anett93, AgulaM lubią tę wiadomość
07.23 Misia 🩷👶 -
Mi sie dzisiaj snilo ze zobaczylam 2 mega mocne kreski na tescie, chyba jakos dzien po owulacji i chcialam Wam dodac zdjecie a nie moglam bo byl jakis blad i strasznie sie niecierpliwilam:)
Fajne uczucie zobaczyc takie dwie kreski nawet w snie, ciekawe jakbym zareagowala w normalnym zyciu..?❤Starania od: Maj 2022:
05.08.2022 - ⏸
05.08.22 beta 49,99 mlU/ml
08.08.2022 beta 237,7 mlU/ml
27.04.2023🤱💙 -
Aneta2506 wrote:Poziomka, słoneczko dziękuję za kciuki za sierpień ❤❤❤
Na razie siedzę z testem koło siebie i zastanawiam się czy zatestowac 😂👫 33lata
09.01.2023: Aleksander ❤️ 4100g i 61cm do kochania 💙🥰 -
Kluska95 wrote:Mój podobnie 😁 absolutnie żadnego przeciągu w domu, "BO ON BEDZIE CHORY", klimy za mocno nie włączać "BO ON BĘDZIE CHORY" itd itd 😂 a na jego teksty "dziwnie się czuje" to już mam sama jakąś gorączkę 🤣 czy coś zje, czy go przewieje, czy zaboli - on się DZIWNIE czuje 😂 nie będę tu wspominać o naszej wypchanej po brzegi apteczce 🤣🤣🤣
Powiedział mi 3 dni temu, że jakby umierał to bym go nawet kijem nie szturchnęła na koniec żeby sprawdzić czy zyje jeszcze (też ma covida) 🤣 ale mnie już po 10 latach te teksty nie ruszają. Nie to, że jestem nieczuła i się nie troszczę, no ale typ przesadza.
zaplułam się kawąale mój ma podobnie... i ,że mi się oczy otworzą jak jemu się zamkną
Kluska95 lubi tę wiadomość
38 lat
02.2019 👧🏼 cc i 10.2020 👦 cc
30.08 Beta-HCG 4,81 🙈 Prog 19,8 ( 9dpo)
31.08 Beta-HCG 8,10 ( 10dpo)
01.09 Beta-HCG 16,59 Prog 31,78 ( 11dpo)
03.09 Beta-HCG 30,5 prog 29,57(13dpo)przyrost87,5%🙏🏼🥺
05.09 Beta-HCG 44,34 prog 28,99, (15 dpo) przyrost 47,6%
07.09 Beta-HCG 89,08 prog 31,70 (17dpo) przyrost 102%
09.09 Beta-HCG 230,70 prog 29,89 (19dpo) przyrost 158%
10.09 Beta-HCG 341 (20 dpo) przyrost 120%
12.09 Beta-HCG 883,60 ( 22dpo) przyrost 158,9%
16.09 Beta- HCG 3871 przyrost 109,4%
13.09 pęcherzyk ciążowy 4mm ❤️🥹
24.09 Kropek 0,59mm z bijącym serduszkiem ❤️❤️❤️❤️
27.09 Kropek ma już 1 cm/ krwiak w macicy
04.10 Mały człowiek ma już 16,6 mm i ❤️ bije 172/m
31.10 Badania prenatalne. Ryzyka niskie ❤️❤️❤️❤️
14.11 wynik Sanco - zdrowy chłopczyk 💙😍💙
23.02. Usg 3 trymestru 1524 g zdrowego chłopczyka 28t3d
-
Kil- mam nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze, ze to tylko takie powierzchniowe obrazenia. Czasem cos wyglada fatalnie a okazuje sie byc w srodku wszystko ok.
U mnie sytuacja wyglada tak: przedwczoraj mialam pik na jedych testach owu a wczoraj na drugich. Sluz byl calkiem spoko jak na mnie bo ja ogolnie mam bardziej wodnisty niz ciagnacy. Troche mi nadzieja z miejsca ruszyla, ze w koncu cos po tych miesiacach sie dzieje. No ale temp ciagle stoi w miejscu wiec przypuszczam ze to by bylo na tyle z mojej radosci 🤷♀️ -
Kil wrote:Hejka, wróciłam z wypadu kajakowego. Najgorsze 4 dni mojego życia... Moj K. miał w poniedziałek wypadek (w swoje imieniny heh...)... spadł głową prosto do płytkiej wody i uderzył tak w dno... Uparty jak niewiem co i nie chciał iść nawet do lekarza bo przecież spływ trwa... Dzisiaj w końcu po powrocie do domu go zmusiłam i ma wizytę po 13... Głowę ma mega rozciętą... na długość i niestety głęboko... Pół skóry z oka zdarte... Nos myślę, że złamany... Cud, że go nie sparaliżowało... Ale nadal się tak boję, że coś poważnego się okaże... Pęknięta czaszka albo jakiś wstrząs...? Nie mogę jeść, źle śpię, ciągle mi niedobrze bo ciągle w głowie odgrywam ten wypadek... widzę jak spada na głowę i jak w końcu po chwili udaje mu się wyjść z wody cały we krwi...
Dziś robiłam test, szczerze to chyba byłoby lepiej jakby nic z tego cyklu nie wyszło... Tyle nerwów i sił... (później ja starałam się tylko wiosłować w naszym kajaku) wszystko mnie boliMam wrażenie, że może cień cienia cienia widziałam na teście... Mam nadzieje, że tylko zwidy... Jutro rano zrobię znowu... Mam ochotę położyć się i płakać z bezsilności i swojej głupoty, że go nie zmusiłam do pojechania do szpitala od razu w dniu wypadku...
Kil lubi tę wiadomość
👫 33lata
09.01.2023: Aleksander ❤️ 4100g i 61cm do kochania 💙🥰 -
Mysza123 wrote:Kil- mam nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze, ze to tylko takie powierzchniowe obrazenia. Czasem cos wyglada fatalnie a okazuje sie byc w srodku wszystko ok.
U mnie sytuacja wyglada tak: przedwczoraj mialam pik na jedych testach owu a wczoraj na drugich. Sluz byl calkiem spoko jak na mnie bo ja ogolnie mam bardziej wodnisty niz ciagnacy. Troche mi nadzieja z miejsca ruszyla, ze w koncu cos po tych miesiacach sie dzieje. No ale temp ciagle stoi w miejscu wiec przypuszczam ze to by bylo na tyle z mojej radosci 🤷♀️Kil, Anett93 lubią tę wiadomość
38 lat
02.2019 👧🏼 cc i 10.2020 👦 cc
30.08 Beta-HCG 4,81 🙈 Prog 19,8 ( 9dpo)
31.08 Beta-HCG 8,10 ( 10dpo)
01.09 Beta-HCG 16,59 Prog 31,78 ( 11dpo)
03.09 Beta-HCG 30,5 prog 29,57(13dpo)przyrost87,5%🙏🏼🥺
05.09 Beta-HCG 44,34 prog 28,99, (15 dpo) przyrost 47,6%
07.09 Beta-HCG 89,08 prog 31,70 (17dpo) przyrost 102%
09.09 Beta-HCG 230,70 prog 29,89 (19dpo) przyrost 158%
10.09 Beta-HCG 341 (20 dpo) przyrost 120%
12.09 Beta-HCG 883,60 ( 22dpo) przyrost 158,9%
16.09 Beta- HCG 3871 przyrost 109,4%
13.09 pęcherzyk ciążowy 4mm ❤️🥹
24.09 Kropek 0,59mm z bijącym serduszkiem ❤️❤️❤️❤️
27.09 Kropek ma już 1 cm/ krwiak w macicy
04.10 Mały człowiek ma już 16,6 mm i ❤️ bije 172/m
31.10 Badania prenatalne. Ryzyka niskie ❤️❤️❤️❤️
14.11 wynik Sanco - zdrowy chłopczyk 💙😍💙
23.02. Usg 3 trymestru 1524 g zdrowego chłopczyka 28t3d
-
Babova wrote:Ja dzisiaj 10 dc i zaczynam czuć powolutku już lekka wilgotność, śluz zaczyna się zmieniać, a i jajniki coś delikatnie pracują, wiec mam nadzieje, ze będzie względnie szybka owulacja 😃 Powinna być około 15-16 dc, wiec będzie ciekawy powrót do domu od rodziców 😈😃
Babova lubi tę wiadomość
👫 33lata
09.01.2023: Aleksander ❤️ 4100g i 61cm do kochania 💙🥰 -
Kluska95 wrote:Mój podobnie 😁 absolutnie żadnego przeciągu w domu, "BO ON BEDZIE CHORY", klimy za mocno nie włączać "BO ON BĘDZIE CHORY" itd itd 😂 a na jego teksty "dziwnie się czuje" to już mam sama jakąś gorączkę 🤣 czy coś zje, czy go przewieje, czy zaboli - on się DZIWNIE czuje 😂 nie będę tu wspominać o naszej wypchanej po brzegi apteczce 🤣🤣🤣
Powiedział mi 3 dni temu, że jakby umierał to bym go nawet kijem nie szturchnęła na koniec żeby sprawdzić czy zyje jeszcze (też ma covida) 🤣 ale mnie już po 10 latach te teksty nie ruszają. Nie to, że jestem nieczuła i się nie troszczę, no ale typ przesadza.
Hahahah ja wlasnie jak czytalam te historie o urazie glowy i wypadku na kajakach to juz mialam cala wizualizacje w glowie. -wypadek. Stop. Albo wzywamy pogotowie albo jedziemy w te pędy na SOR. Mocno mnie zdziwila ta historia ze chlopak nie chcial do lekarza bo moj mąż to pierwszy jest na sorze z byle czym. Skreci kostke - SOR, kluje go w klatce - SOR. Generanie tez ma mnie za mega nieczuła i nieempatyczna osobe bo jak moze mi sie nie chciec jechac na SOR o 4 rano i czekac tam 10h jak on ma skrecona kostke i umiera? I zawsze sie odgraza ze jakbym ja tak cierpiala to on by ze mna jechal a ja jestem obrazona ze musze to robic. Kurde na SOR to bym jechala dopiero jakbym faktycznie wyła z bólu a nie z byle pierdoła.. ostatnio jak skrecil kostke i chcial jechac na SOR to powiedzialam ze owszem jade, ale jak bedzie mial szyne to wyprowadzam sie z domu do rodzicow na jakis czas bo wtedy przechodzi sam siebie „ podasz mi” „przyniesiesz mi” „przesuniesz to” i takie uslugiwanie i rozczulanie sie nad soba. Doprowadza mnie do szalu. Dla przeciwienstwa ja jak jestem chora nigdy w zyciu o nic nie poprosze - sama sobie ugotuje, ogarne itp
❤Starania od: Maj 2022:
05.08.2022 - ⏸
05.08.22 beta 49,99 mlU/ml
08.08.2022 beta 237,7 mlU/ml
27.04.2023🤱💙 -
ForgetMeeNot wrote:Dziewczyny jak to jest z tą apką ovu. Już kilka razy przesunęła mi owulację, ale dziś to już przesadziła... wg niej dziś mam 4dpo, tak mi dziś skróciła, wczoraj też było 4dpo
a jestem niemal pewna, że owulacja byłą wcześniej...
inne apki pokazują mi 7 dpo... i szczerze mówiąc jeśli chodzi o odczucia i ogólnie samoobserwację to skałaniam się chyba bardziej ku temu 7 dpo, no może 6... do tego wczoraj dość mocno bolały mnie jajniki i od wczoraj, a w zasadzie od przedwczoraj uczucie drętwienia tam na dole i mrowienie aż do uda dziś mam uczucie ciężkości w podbrzuszu. Takie bardzo charakterystyczne, nie dające się z niczym pomylić uczucie, które okazywało się zagnieżdżeniem kropka poprzednio. Nie chcę się nakręcać i uspokajam swoje myśli, ale w poprzednich ciążach miałam identycznie na tym samym etapie cyklu, także nie wiem czy jutro nie skuszę się na test wcześniej. Mam ich dość dużo...
Bo jesteśmy żywymi organizmami, na które wpływa wiele czynników i nawet najlepsza aplikacja, nie przewidzi nam owulacji. A ovu wyznacza ja na postawie wpisanych danych, wystarczy że dodamy jakaś obserwacje albo coś zmienimy i ona przelicza dane od nowa ☺️ Mam nadzieje ze przeczucie się nie myli, będę trzymać mocno kciuki ❤️🙂ForgetMeeNot lubi tę wiadomość
-
ForgetMeeNot wrote:To jż trochę minęło. Uraz głowy daje dość charakterystyczne objawy, Zawroty głowy, wymioty, zapuchnięte oczy, zaburzenia widzenia itp. Postaraj się nie denerwować.Niech mąż oczywiście sprawdzi dla własnego spokoju.
Odnośnie temp, to mój przy 37,6 wybiera się na tamten świat i testament pisze...nie żartuję.
Oczy i ogólnie twarz ma całą popuchniętą, na szczęście wymiotów i zawrotów głowy brak... Chociaż wczoraj był mega rozkojarzony cały dzień... Heh dzisiaj ma równe 37. Nic czekam na wizytę u lekarza...