Lipiec słodki jak brzoskwinka 🍑, w marcu chłopiec 🧸lub dziewczynka 🎀
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Cel95 wrote:Mi urlop NIC nie dał
Jak widzicie po opisie mimo że starania same w sobie krótkie, pierwszy cykl był teraz po zielonym świetle od ginekologa, endokrynologa, immunologa(tu najdłużej czekałam...) to już półtora roku płaczę i cierpię bo obawiam się o przyszłość.
Od paru dni robię testy i same negatywy.... termin miesiączki to 5 lipca więc już powinno coś być, w tej straconej ciąży był cień cienia tydzień przed.
Jestem załamana. Tyle osób powyżej 30, które są mniej zadbane widzę z dziećmi. A ja, mój mąż, tak bardzo się staramy, wszystkiego sobie odmawiamy co jest niezdrowe, alkohol ostatnio był w postaci łyka na sylwestra, suplementy sumiennie brane już od LAT i nic. Ja jestem mocno przebadana jak na 1 stratę (mąż ktory jest okazem zdrowia na razie podstawowe badania typu tarczyca czy glukoza, insulina, które są super, jak nie uda sie w kolejnym cyklu wysle go na bad nasienia), zaryzykowałam najnowocześniejsze leczenie i sumiennie pół roku brałam lek jak kazał immunolog, czekałam tyle od poronienia.... sprawdzałam czy nie mam zakrzepów w ciele, sprawiłam że przecieciala zespołu antyfosfolipidowego spadly, cykle się ładnie wyregulowały i od pół roku są pod zegarek i co z tego?
Właśnie wstałam rano w niedzielę bo nie mogę spać, zrobiłam test i tylko się załamałam, nie mogę przestać płakać.
Ludzie którzy byli singlami kiedy poroniłam teraz są w końcówce ciąży, nie umiem tego znieść..
Ciężko mi bardzo, czytam to forum jako gość ale postanowiłam dziś założyć konto..
Mam wszystko z listy badań która wrzuciłaś zrobione plus allo i cross match po poronieniu, oprócz hsg i nasienia (hsg na razie nie widzą zaleceń do tego, a badanie nasienia pewnie trzeba będzie zrobić jak 2 cykle się nie uda)
Niektóre z Was mają dzieci, ja nie mam i myślę czy kiedykolwiek się uda. Kiedyś chciałam 2 ale to zbytnia zachłanność, gdyby chociaż 1 się udało..
Rozumiem cię. Z tego samego powodu jestem na forum. Już kilka razy zaczynałam wpis i nigdy nie kończyłam, czuję taką nienawiść, że ciężko mi się żyje. Moja przyjaciółka jest w ciąży i narzeka na swoje samopoczucie - jest trochę zmęczona i ma trądzik i wahania nastrojów, a ja mam ją klepać po plecach 🥲 chociaż styl życia prowadzę lepszy niż ona, nie pracuje w trudnym środowisku - to ja nie mogę zajść w ciążę, to ja miałam raka - ona zaszła pomimo swoich problemów zdrowotnych. To jest tak niesprawiedliwe, że żadne słowa w żadnym języku świata tego nie wyrażą. Ale co zrobić. Żyć jakoś trzeba. Dla własnego zdrowia psychicznego oswajam się z myślą, że może nam się nigdy nie udać, przestaję robić testy, cykle mam chyba książkowe i jak w zegarku dzięki mierzeniu temperatury wiem kiedy przyjdzie okres, więc oszczędzę sobie już tego bólu co miesiąc gdy widzę jedną kreskę 💪🏻 takie moje małe zwycięstwoCel95 lubi tę wiadomość
-
bajkowadama wrote:Rozumiem cię. Z tego samego powodu jestem na forum. Już kilka razy zaczynałam wpis i nigdy nie kończyłam, czuję taką nienawiść, że ciężko mi się żyje. Moja przyjaciółka jest w ciąży i narzeka na swoje samopoczucie - jest trochę zmęczona i ma trądzik i wahania nastrojów, a ja mam ją klepać po plecach 🥲 chociaż styl życia prowadzę lepszy niż ona, nie pracuje w trudnym środowisku - to ja nie mogę zajść w ciążę, to ja miałam raka - ona zaszła pomimo swoich problemów zdrowotnych. To jest tak niesprawiedliwe, że żadne słowa w żadnym języku świata tego nie wyrażą. Ale co zrobić. Żyć jakoś trzeba. Dla własnego zdrowia psychicznego oswajam się z myślą, że może nam się nigdy nie udać, przestaję robić testy, cykle mam chyba książkowe i jak w zegarku dzięki mierzeniu temperatury wiem kiedy przyjdzie okres, więc oszczędzę sobie już tego bólu co miesiąc gdy widzę jedną kreskę 💪🏻 takie moje małe zwycięstwo
Bardzo mi przykro.. przytulam..
Ja mam zamiar 3 cykle testować a potem loty, wakacje, życie jakbym dziecka nie chciała bez stresu skoro i tak nie wyszło
Już rok o tym myślę i ledwo daje rade
Rozumiem, że chorobę pokonałaś?👰🏻♀️29 👨💼32
Starania od '23, cb marzec -> przerwa ponad rok, wznowienie 06'24 2cs cb..
Pogłębiona diagnostyka po pierwszej cb:
- APS 3+ i Sjörgen (brak objawów, wyniki przeciwciał lepsze)
- allo mlr, cross match, wymazy ok; kir Bx (1 impl.)
- celowana suplementacja, ładne amh
- hashimoto w remisji, h.pyroli leczone 1,5msc naturalnie
- stale letrox,hydroxychloroquina, acard
- wyniki nasienia ok (ładna fragmentacja 12%, morfo 4%); problemy ze stawami u męża od 08'24
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 Beta 56.3 -> 160.4 -> 414.5 🍀
21/10 beta 2384 🍀
Wizyta 24/10 - pęcherzyk i struktury zarodka🍀
Wizyta 6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm🍀
10/11 plamienia, IP, żyjemy🍀
18/11 9+0, CRL 2,44 💗 178/min 🍀🌈
Wizyta 5/12 🙏🍀
-
Cel95 wrote:
Mam wszystko z listy badań która wrzuciłaś zrobione plus allo i cross match po poronieniu, oprócz hsg i nasienia (hsg na razie nie widzą zaleceń do tego, a badanie nasienia pewnie trzeba będzie zrobić jak 2 cykle się nie uda)
U nas terminu na badania nasienia są miesięczne ( zapisani w kwietniu na maj, dzień przed okazało się że nie będzie pani która to bada i przełożone znów o miesiąc bo termin który zaproponowali nam nie pasował).
Mnie proszę wpisać na testowanie na 13.07... bo @ wypada 15 ale pewnie nie wytrwam aż tyle. A mama dużo nadziei bo same ( bez stymulacji) urosły dwa piękne pęcherzyki i jeśli oba pekna/ pękły? to szansa jest większa że choć jeden coś mi przyniesie, o dwóch nawet nie ośmielam się marzyć.DreamBee, Monk@ lubią tę wiadomość
Starania o pierwsze dziecko od 09/23
Ona:
30 lat
Ch. Gravesa-Basedova
Insulinooporność ( w remisji)
AMH 2.7
Słabe wchłanianie wit D ( z 11.7 do 41.2 - 08.24)
Prolaktyna 13,6 mg/ml, testosteron 1.58 mmol/l, SHBG 41.1 mmol/l ✅
W 3DC LH 3.30, FSH 5.67, estradiol 46, kortyzol 10.4✅
W 7 dpo prog 16,2 / 15.7 , estradiol 129.
05/24 - HSG - udrożnione jajowody✅
B12, homocysteina, ferrytyna ✅
Pai 4G/4G - homo
Ana1 - ujemny
On:
35 lat
W USG jąder - torbiele do 8mm, zwiększona ilość płynu - brak przyczyn urologicznych niepłodności
LH 1.82 mU/ml
Prolaktyna 5,15 mg/ml
Testosteron 12.98 nmol/l
TSH 0.81
Badanie nasienia - 533mln/ml✅ 2241 mln w ejakulacie✅, 63% żywych plemników✅, ruch postępowy (a+b) 38,5%🟡, nieruchome 49%❌, plemniki prawidłowe 2% ❌, -
Phoebe46 wrote:Jednych z pierwszych badań jakie dostaliśmy w klinice niepłodności, na pierwszej wizycie było hsg i nasienie. Wydaje mi się ze wskazaniem do hsg to problem z zajściem w ciążę pomimo owulacji i dobrego endometrium. Ja też nie wierzyłam że mi wyjdą niedrożne ( nie mam raczej endometriozy, w życie nie miałam zapalenia przydatków, ba, zapalenie pochwy miałam raz i to 10 lat temu). I co? Obustronnie udrożnione.
U nas terminu na badania nasienia są miesięczne ( zapisani w kwietniu na maj, dzień przed okazało się że nie będzie pani która to bada i przełożone znów o miesiąc bo termin który zaproponowali nam nie pasował).
Mnie proszę wpisać na testowanie na 13.07... bo @ wypada 15 ale pewnie nie wytrwam aż tyle. A mama dużo nadziei bo same ( bez stymulacji) urosły dwa piękne pęcherzyki i jeśli oba pekna/ pękły? to szansa jest większa że choć jeden coś mi przyniesie, o dwóch nawet nie ośmielam się marzyć.
A kiedy poszliście do kliniki?
Ja mam 28 lat, mąż 32, na razie ten cykl jest naszym pierwszym.
Ta stracona ciaze w 2023 była w sumie niewystarana, i szybko przyszła. Miałam monitoring owulacji i jest ok.
Chyba 3 cykle sobie możemy dać..? Mam nadzieję..👰🏻♀️29 👨💼32
Starania od '23, cb marzec -> przerwa ponad rok, wznowienie 06'24 2cs cb..
Pogłębiona diagnostyka po pierwszej cb:
- APS 3+ i Sjörgen (brak objawów, wyniki przeciwciał lepsze)
- allo mlr, cross match, wymazy ok; kir Bx (1 impl.)
- celowana suplementacja, ładne amh
- hashimoto w remisji, h.pyroli leczone 1,5msc naturalnie
- stale letrox,hydroxychloroquina, acard
- wyniki nasienia ok (ładna fragmentacja 12%, morfo 4%); problemy ze stawami u męża od 08'24
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 Beta 56.3 -> 160.4 -> 414.5 🍀
21/10 beta 2384 🍀
Wizyta 24/10 - pęcherzyk i struktury zarodka🍀
Wizyta 6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm🍀
10/11 plamienia, IP, żyjemy🍀
18/11 9+0, CRL 2,44 💗 178/min 🍀🌈
Wizyta 5/12 🙏🍀
-
Cel95 wrote:Mi urlop NIC nie dał
Jak widzicie po opisie mimo że starania same w sobie krótkie, pierwszy cykl był teraz po zielonym świetle od ginekologa, endokrynologa, immunologa(tu najdłużej czekałam...) to już półtora roku płaczę i cierpię bo obawiam się o przyszłość.
Od paru dni robię testy i same negatywy.... termin miesiączki to 5 lipca więc już powinno coś być, w tej straconej ciąży był cień cienia tydzień przed.
Jestem załamana. Tyle osób powyżej 30, które są mniej zadbane widzę z dziećmi. A ja, mój mąż, tak bardzo się staramy, wszystkiego sobie odmawiamy co jest niezdrowe, alkohol ostatnio był w postaci łyka na sylwestra, suplementy sumiennie brane już od LAT i nic. Ja jestem mocno przebadana jak na 1 stratę (mąż ktory jest okazem zdrowia na razie podstawowe badania typu tarczyca czy glukoza, insulina, które są super, jak nie uda sie w kolejnym cyklu wysle go na bad nasienia), zaryzykowałam najnowocześniejsze leczenie i sumiennie pół roku brałam lek jak kazał immunolog, czekałam tyle od poronienia.... sprawdzałam czy nie mam zakrzepów w ciele, sprawiłam że przecieciala zespołu antyfosfolipidowego spadly, cykle się ładnie wyregulowały i od pół roku są pod zegarek i co z tego?
Właśnie wstałam rano w niedzielę bo nie mogę spać, zrobiłam test i tylko się załamałam, nie mogę przestać płakać.
Ludzie którzy byli singlami kiedy poroniłam teraz są w końcówce ciąży, nie umiem tego znieść..
Ciężko mi bardzo, czytam to forum jako gość ale postanowiłam dziś założyć konto..
Mam wszystko z listy badań która wrzuciłaś zrobione plus allo i cross match po poronieniu, oprócz hsg i nasienia (hsg na razie nie widzą zaleceń do tego, a badanie nasienia pewnie trzeba będzie zrobić jak 2 cykle się nie uda)
Niektóre z Was mają dzieci, ja nie mam i myślę czy kiedykolwiek się uda. Kiedyś chciałam 2 ale to zbytnia zachłanność, gdyby chociaż 1 się udało..
Przytulam Kochana 🫂🫂🫂
Doskonale rozumiem Twoją frustrację, ciężko jest myśleć pozytywnie, kiedy los tak z nas drwi...
W przeciwieństwie do mnie jesteś jeszcze młodziutka więc masz jeszcze sporo czasu na macierzyństwo, zatem głowa do góry 😉
Szczerze życzę Ci ciąży w najbliższej przyszłości ❤
Po to tu jesteśmy, żebyśmy mogły dzielić wspólnie swoje radości, ale i smutki 😘Monk@ lubi tę wiadomość
👱♀️1986
🧔1979
Starania od 07.2023 -
Flofliper wrote:Cześć dziewczyny,
jestem nowa na Waszym forum i jestem pod ogromnym wrażeniem ♥️ Wszystkie Was bardzo mocno ściskam. Dużo od Was się dowiedziałam, czytałam co piszecie. Staram się od czerwca zeszłego roku w klinice w Czechach. Po drodze miałam 3 histeroskopie (najpierw nie usunięto wszystkich polipów, a potem polip się odnowił). W piątek 28.06 miałam swój pierwszy transfer. Pani doktor była pod wrażeniem zarodeczka (5 dniowy, AA). Wiem, że to głupie dzis jest niedziela, a ja nic nie czuję. Jakbym nie miała transferu. Czytałam, że niektóre z Was miały ból brzucha, ja nic. Ściskam Was mocno 🍀
Nie każda z nas ma takie same objawy ciąży 😉
Wierzę i trzymam kciuki ✊ że transwer zakończy się sukcesem ❤😘Flofliper lubi tę wiadomość
👱♀️1986
🧔1979
Starania od 07.2023 -
DreamBee wrote:Przytulam Kochana 🫂🫂🫂
Doskonale rozumiem Twoją frustrację, ciężko jest myśleć pozytywnie, kiedy los tak z nas drwi...
W przeciwieństwie do mnie jesteś jeszcze młodziutka więc masz jeszcze sporo czasu na macierzyństwo, zatem głowa do góry 😉
Szczerze życzę Ci ciąży w najbliższej przyszłości ❤
Po to tu jesteśmy, żebyśmy mogły dzielić wspólnie swoje radości, ale i smutki 😘
Dziękuję za słowa wsparcia 🥰DreamBee lubi tę wiadomość
👰🏻♀️29 👨💼32
Starania od '23, cb marzec -> przerwa ponad rok, wznowienie 06'24 2cs cb..
Pogłębiona diagnostyka po pierwszej cb:
- APS 3+ i Sjörgen (brak objawów, wyniki przeciwciał lepsze)
- allo mlr, cross match, wymazy ok; kir Bx (1 impl.)
- celowana suplementacja, ładne amh
- hashimoto w remisji, h.pyroli leczone 1,5msc naturalnie
- stale letrox,hydroxychloroquina, acard
- wyniki nasienia ok (ładna fragmentacja 12%, morfo 4%); problemy ze stawami u męża od 08'24
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 Beta 56.3 -> 160.4 -> 414.5 🍀
21/10 beta 2384 🍀
Wizyta 24/10 - pęcherzyk i struktury zarodka🍀
Wizyta 6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm🍀
10/11 plamienia, IP, żyjemy🍀
18/11 9+0, CRL 2,44 💗 178/min 🍀🌈
Wizyta 5/12 🙏🍀
-
Hej wszystkim w nowym lipcowym wątku:) w czerwcowym się mniej udzielałam, ale potrzebowałam odpocząć od myślenia o ciąży, zwłaszcza, że miałam urlop
Proszę o wpisanie testowania 7 lipcaDreamBee, Darrika, Monk@ lubią tę wiadomość
1993 👱🏻♀️🧔🏻🐶
7 cs
💊b complex, magnez, omega+ wit DEK, inozytol, shatavari, maca, selen, cynk, laktoferyna, maślan sodu, probiotyki, witamina C, koenzym Q10, jod
USG piersi ✅
Cytologia ✅
USG tarczycy ✅
Badania 2-5 dc⏳
USG dopochwowe ⏳
Badanie nasienia ⏳
Cykle regularne 27-29 dni -
MadziaIsm wrote:Dzień dobry:)
Mam nadzieję, że mnie przyjmijcie;)
To jest nasz pierwszy cykl starań po uzyskaniu zielonego światła od genetyka. Jestem na tym forum od roku, byłam w grupie październikowej. Niestety
w lutym, w 22 tygodniu straciliśmy nasza córeczkę. Mieliśmy zalecenia aby odczekać 3 miesiące po łyżeczkowaniu i zrobić w międzyczasie badania genetyczne. Wszystko okazało się ok
Bardzo proszę o wpisanie na 6 czerwca to będzie mój 11 dpo
Współczuję tak ciężkich przeżyć 🥺
Niech wreszcie zaświeci dla Was słoneczko 🌞trzymam kciuki ✊ żeby ten cykl okazał się tym szczęśliwym ❤👱♀️1986
🧔1979
Starania od 07.2023 -
Witam się i ja na nowym wątku. Proszę raczej o wolnego strzelca w tym miesiącu 😇
DreamBee, Monk@ lubią tę wiadomość
PCOS, hiperinsulinizm?, nadwaga, depresja, pod kontrolą onkologa
🔹️krew 2-5dc oddana
🔹️wizyta koniec października u ginekologa od problemów z płodnością - nie wypał ❌️
🔹️ starania od 02.2024
🔸️ 07.2020 👨👩👦💙
🔸️ 29.11.2019 - serducho ❤
🔸️ 20.11.2019 - widać kropkę 🥰
🔸️ 13.11.2019 - beta 228
🔸️ 13.11.2019 - dwie kreski ⏸️
🔸️ 04.2018 - nowotwór 🦀 -
Hej! Chciałabym dołączyć i trochę Was w tym miesiącu poznać, więc poproszę o wolnego strzelca 😉 starania od kolejnego cyklu, ale chętnie Was już teraz trochę będę podczytywać, może uda się coś doradzić czy wesprzeć 👌🏼🙌🏼
DreamBee, Darrika, Kinia92, Monk@, Milixx lubią tę wiadomość
👱🏼♀️&👨🏼🦱'94
Rodzinka 🤰🏼+🧑🏻🦱+👧🏼+🐈+🐈+🐈⬛
Pierworodna (4cs):
Rodzeństwo (1cs):
23.08.24: ⏸️
24.08.24(3+4): Beta HCG: 16.8 🍀
26.08.24: Powtórka: 75.3 ❤️🥹
11.09.24(6+1): Pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem żółtkowym i echem mikrozarodka z mikroserduszkiem ❤️
16.09.24(6+6): Jest zarodek o CRL ok. 1cm (7+1) i pięknie bijącym ❤️
07.10.24(9+6): Alienik ma prawie 3cm i już coraz bardziej przypomina człowieka Karta ciąży założona.
28.10.24(12+6): USG genetyczne: wszystkie parametry prawidłowe. Ku zaskoczeniu matki, najpewniej druga córka 🩷
06.11.24: wizyta
-
Hej! 🙋🏻♀️
Niech ten miesiąc będzie dla nas szczęśliwy ♥️
Proszę o wpisanie mnie na 29 lipca. 😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca, 10:33
Darrika, DreamBee, Monk@, Paula6432 lubią tę wiadomość
11cs o pierwsze maleństwo 👶🏻
👧🏻 28
PCO
✅ hormony w porządku
✅ owulacje w porządku
👦🏼 26
💦 25mln (11,09 w ml) odważnych, lecz nieco słabych żołnierzy o morfologii 2%
🏃♂️ i ruchliwości A+B=6%, A+B+C=17%,
👩❤️👨 chcących się związać z komórką jajową tylko 43% (HBA),
🧬 fragmentacja chromatyny 84%
➡️ 🥗 dalsza diagnostyka, dobra suplementacja i zmiana trybu życia -
Cel95 wrote:A kiedy poszliście do kliniki?
Ja mam 28 lat, mąż 32, na razie ten cykl jest naszym pierwszym.
Chyba 3 cykle sobie możemy dać..? Mam nadzieję..
Za poradą mojego gin poszliśmy po trochę więcej niż pół roku.
Ja w tym roku kończę 30, mąż 35.
Zrozumiałam że trochę już się staracie. Dajcie sobie kilka cykli, bez ciśnienia, stresu. Ja najbardziej żałuję właśnie tego że mieliśmy takie ciśnienie na początku, co trochę się odbiło ma małym kryzysie w związku i obniżonym libido.
Choć napór otoczenia nie pomaga, póki mówiliśmy że się nie staramy bo sytuacja, zmiana pracy itp to było ok. Jak na kolejne pytania zaczęliśmy odpowiadać że przecież się staramy to mamy wrażenie że częściej słyszymy o dziecku co jak wiadomo nie pomaga.Starania o pierwsze dziecko od 09/23
Ona:
30 lat
Ch. Gravesa-Basedova
Insulinooporność ( w remisji)
AMH 2.7
Słabe wchłanianie wit D ( z 11.7 do 41.2 - 08.24)
Prolaktyna 13,6 mg/ml, testosteron 1.58 mmol/l, SHBG 41.1 mmol/l ✅
W 3DC LH 3.30, FSH 5.67, estradiol 46, kortyzol 10.4✅
W 7 dpo prog 16,2 / 15.7 , estradiol 129.
05/24 - HSG - udrożnione jajowody✅
B12, homocysteina, ferrytyna ✅
Pai 4G/4G - homo
Ana1 - ujemny
On:
35 lat
W USG jąder - torbiele do 8mm, zwiększona ilość płynu - brak przyczyn urologicznych niepłodności
LH 1.82 mU/ml
Prolaktyna 5,15 mg/ml
Testosteron 12.98 nmol/l
TSH 0.81
Badanie nasienia - 533mln/ml✅ 2241 mln w ejakulacie✅, 63% żywych plemników✅, ruch postępowy (a+b) 38,5%🟡, nieruchome 49%❌, plemniki prawidłowe 2% ❌, -
Cześć, udanego miesiąca 🤞😃
Ja poproszę o wpisanie na 04.07, dzień przed planowaną 🐵
Chciałabym żeby było zielono, ale jakoś mam średnie odczucia 😉jak nie wyjdzie, to lipcowa owulacja wypadnie na wyjeździe i średnio z testami i temp.DreamBee lubi tę wiadomość
-
Cel95 wrote:A kiedy poszliście do kliniki?
Ja mam 28 lat, mąż 32, na razie ten cykl jest naszym pierwszym.
Ta stracona ciaze w 2023 była w sumie niewystarana, i szybko przyszła. Miałam monitoring owulacji i jest ok.
Chyba 3 cykle sobie możemy dać..? Mam nadzieję..
Cel95, wyleję na Ciebie trochę kubła zimnej wody. Staracie się pierwszy cykl, nie ma sensu się tak bardzo nakręcać i frustrować. Niewiele kobiet zachodzi w ciążę w pierwszym cyklu starań. Celowo piszę, że to Wasz 1cs, bo sama zresztą przyznałaś, że pierwsza ciąża trochę wyszła przypadkiem. Przykro mi z powodu straty, ale to też niestety czasem się przytrafia. Przez kolejny rok się leczyłaś, więc siłą rzeczy starań nie było. Tak na prawdę zaczynacie teraz z czystym kontem... Daj sobie czas, te negatywne emocje w niczym nie pomogą, a tylko będą zatruwać Ci codzienność. Oczywiście trzymam kciuki, żeby udało się jak najszybciej 💪🏼😉siesiepy, Britta, monii00, Monk@, brilka lubią tę wiadomość
👱🏼♀️&👨🏼🦱'94
Rodzinka 🤰🏼+🧑🏻🦱+👧🏼+🐈+🐈+🐈⬛
Pierworodna (4cs):
Rodzeństwo (1cs):
23.08.24: ⏸️
24.08.24(3+4): Beta HCG: 16.8 🍀
26.08.24: Powtórka: 75.3 ❤️🥹
11.09.24(6+1): Pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem żółtkowym i echem mikrozarodka z mikroserduszkiem ❤️
16.09.24(6+6): Jest zarodek o CRL ok. 1cm (7+1) i pięknie bijącym ❤️
07.10.24(9+6): Alienik ma prawie 3cm i już coraz bardziej przypomina człowieka Karta ciąży założona.
28.10.24(12+6): USG genetyczne: wszystkie parametry prawidłowe. Ku zaskoczeniu matki, najpewniej druga córka 🩷
06.11.24: wizyta
-
Flofliper wrote:Cześć dziewczyny,
jestem nowa na Waszym forum i jestem pod ogromnym wrażeniem ♥️ Wszystkie Was bardzo mocno ściskam. Dużo od Was się dowiedziałam, czytałam co piszecie. Staram się od czerwca zeszłego roku w klinice w Czechach. Po drodze miałam 3 histeroskopie (najpierw nie usunięto wszystkich polipów, a potem polip się odnowił). W piątek 28.06 miałam swój pierwszy transfer. Pani doktor była pod wrażeniem zarodeczka (5 dniowy, AA). Wiem, że to głupie dzis jest niedziela, a ja nic nie czuję. Jakbym nie miała transferu. Czytałam, że niektóre z Was miały ból brzucha, ja nic. Ściskam Was mocno 🍀
Spokojnie kochana, ciąża ciąży nie równa, ja gdyby nie testy po prostu i brak miesiączki to bym połowę ponad pierwszego trymestru nie wiedziałam, że w ciąży jestem, żadnych bóli nic, nawet piersi bez reakcji, dopiero pod koniec 1 trymestru zmęczenie i lekkie miłości. Wiedziałam też po mierzeniu temperatury kiedy była implantacja i też nic zupełnie nie czułam.
Jak zarodek robi wrażenie na pani doktor to tylko dobre myśli trzeba mieć i się ich trzymam, bardzo trzymam kciuki i czekam na wieści 😁33👧 37🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
9 cs!🤞⏳️do kwietnia
💊 naturell: folian, B12, omega-3, koenzym Q10; d3 i k2, selen, chrom complex, mleczko pszczele
🔬08.2024 - morfo, mocz, transaminaza, ferrytyna(55,94), glukoza, cholesterol hdl, ldl ✅️kwas foliowy(15,96), b12(393) ☑️ cholesterol całkowity❌️
🔬11.2024 TSH 2,09❌️ T4 1,06✅️anty TPO, anty TG ✅️ badania 2-5dc ✅️
Badanie nasienia✅️
🗓 08.24 usg piersi✅️cytologia płynna✅️
Nadwaga - dieta i ćwiczenia (do tej pory -6 kg)
🔜26.11 Wit D3
🔜28.11 endo konsultacja
🔜04 12 wizyta u gina -
Cześć Wszystkim 😊
Poproszę o wpisanie na wolnego strzelca 😉
Właśnie mija rok odkąd rozpoczęliśmy z narzeczonym starania o dziecko...
Niestety ta droga nie zakończyła się sukcesem i nie była usłana różami... Ale nadal wierzę, że jeszcze będzie pięknie 🙏
Tak w skrócie o tym co się u nas w ostatnim roku działo:
Lipiec 2023 - Luty 2024 starania bezowocne i rozpoczęcie poszerzonej diagnostyki w tym m.in. badanie nasienia partnera (nienajlepsze) i wymazy MUCha (wykrycie chlamydii)
Marzec - Maj 2024 przerwa w staraniach na leczenie tej wstrętnej bakterii (zakończone sukcesem) + badanie drożności jajowodów (wszystko drożne)
Czerwiec 2024 wznowienie starań (nieudany cykl) + badania krwi i wykrycie hiperprolaktynemii i IO (po konsultacji z endokrynologiem wdrożenie leczenia i zalecona kolejna przerwa w staraniach).
Podsumowując, w najbliższym czasie czeka mnie odłożenie starań na minimum jeden cykl, do czasu zbicia prolaktyny, która jest wywalona w kosmos (trzykrotnie przekroczona norma i podejrzenie gruczolaka przysadki). Za miesiąc powtórzenie wyników badań i skierowanie na rezonans głowy.
Mimo, że wiatr ciągle wieje w oczy nie tracę nadzieji, że jeszcze w tym roku uda się zajść w ciążę 🙏❤
Mam nadzieję, że wspólnie umilimy sobie ten lipcowy czas, niech będzie on dla Was owocny w ⏸ i 🤰
Pięknej niedzieli Kobietki 😘
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca, 10:59
Darrika, Monk@ lubią tę wiadomość
👱♀️1986
🧔1979
Starania od 07.2023 -
Witam się w nowym wątku
Cieszę się, że mój tytuł przypadł Wam do gustu może oprócz klątwy prowadzącej jest też klątwa autorki nazwy wątku? 🤔 fajnie by było.
Proszę o wpisanie na testowanie 11 lipca 😊
Cześć wszystkim nowym ovu kolezankom
Miłej niedzieli 🦋Darrika, DreamBee, Kinia92, Monk@, KasiaWitaminka, Klaudek11, Paula6432 lubią tę wiadomość
90&92
Starania o pierwsze🤱 od I 2022
🍀🤞🏻 -
Cel95, bajkowadama
ściskam Was bardzo mocno i trzymam kciuki za kolejnh cykl starań, aby był tym szczęśliwym! I rozumiem co czujecie, my o córeczkę się staraliśmy równo rok, ja dbałam o siebie, suplementy, mierzenie temperatury i ciągle nic i nic, ginekolog mówił, że rok się mamy starać potem będziemy myśleć nad ewentualnym leczeniem czy stymulacja cykli, pp drodze miałam pcos, poronienie jedno, mały kryzys w związku bp miałam parcia i trochę to było słabe, bo ustaiwanie seksu pod dni płodne, co ityrowalo partnera. Też rozmawialiśmy i mówiliśmy kurcze niektórzy to noe dbają o siebie, piją i inne używki biorą w ogóle o niczym nie myślą a cyk i cisza za ciąża, gdzie tu sprawiedliwość itd. Bardzo ko to wjeżdżało na psychikę, plus mega stres związany z pracą, budowa domu, ślubem, poronieniem, mieszanka wubuchowa, przez którą wylądowałam na l4 I u psychiatry i co? Po miesiącu odpoczynku, nie myśleniu o pracy, do której wiedziałam, że nie wrócę zaszlam w ciążę, tak po prostu o, byłam w szoku strasznym. Wiadomo, że to boli jak ludzie pytają, widzisz wózki i maluchy, ale trzeba trochę sobie klapki na oczy założyć, myśleć o sobie i dążyć do celu nie zważając na innych, oczyścić głowę i próbować, a w końcu zobaczycie, że się uda !💕
My staramy się o drugie, długo nam bardzo zajęła decyzja, nadal są wątpliwości i strach, 3 cykl starań czekam na efekty, ale w głowie już też mam poukładane i pogodzone się z myślą, że może się nie udać, bo będziemy się starać maksymalnie dk listopada i kończymy przygodę, zostając rodzinka 2+1 i 3 koty 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca, 10:57
Monk@ lubi tę wiadomość
33👧 37🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
9 cs!🤞⏳️do kwietnia
💊 naturell: folian, B12, omega-3, koenzym Q10; d3 i k2, selen, chrom complex, mleczko pszczele
🔬08.2024 - morfo, mocz, transaminaza, ferrytyna(55,94), glukoza, cholesterol hdl, ldl ✅️kwas foliowy(15,96), b12(393) ☑️ cholesterol całkowity❌️
🔬11.2024 TSH 2,09❌️ T4 1,06✅️anty TPO, anty TG ✅️ badania 2-5dc ✅️
Badanie nasienia✅️
🗓 08.24 usg piersi✅️cytologia płynna✅️
Nadwaga - dieta i ćwiczenia (do tej pory -6 kg)
🔜26.11 Wit D3
🔜28.11 endo konsultacja
🔜04 12 wizyta u gina