Listopadowe Groszki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Ta choroba nie jest od stresu... Z tego co wiem spokojnie zachodzi sie w ciaze przy odpowiednim leczeniu, tylko wazne byc pod stala kontrola endo bo w ciazy zwieksza sie dawki leku. Na prawde przy odpowiedniej dawce leku wszystko powinno byc ok :* takze wybierz sie do lekarza i zobaczysz bedzie dobrze :* ja tez od niedawna sie lecze ale TSH mi ladnie spadlozania1313 wrote:Malinko, czy przy tym Hashimoto ciąża nie jest problemem? Podobno wzrasta ryzyko poronienia itp... sama nie wiem co mam myśleć.
moja ciocia któa również ma poważne problemy z tarczycą,mówi,że u mnie to wynika z nadmiaru stresu... możliwe?
takze licze ze niedlugo doczekam się naszej upragnionej fasolki :*
-
Chyba sie udało,2 różne testy pozytywne dzień przed okresem
nie wiem co mam myśleć....tak bardzo sie ciesze ale chyba powinnam poczekac do jutra zeby @ nie przyszła
Matleena, Basik122, Maczek, Carmen.92, Nona, Daisy, Magnosia, godaweri, mała.mi, zielarka, przyszła mama:), Mimi86, olusia24 lubią tę wiadomość
-
Jeszcze 12 dni i testuje. Powinnam testowac 16, ale zwyczajnie sie boje rozczarowania.
W czwartek polecialam do Polski. W piatek polecialam na tarczyce i d3. Odbierajac wyniki sie zalamalam. Tsh z 1.4 do 3.52 podskoczylo. Prawdopodobnie Hashimoto. Czekamy na atpo. Do tego dostalam pelno witamin i Clostilbegyt. Zakupilam Castagnus i Selen. Moze sie uda w koncu.
Zagroszkowanym jeszcze raz gratuluje!!!! ;*
przesylajcie te cudowne wiruski 
Nona lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
