Listopadowe Groszki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
futuremama ja zawsze brałam urofuraginę, ale jak już byłam w ciąży to lekarz powiedział, że lepiej to zamienić na ziołowy odpowiednik. Miałam jeść podwójną dawkę. U mnie zadziałało.
Dodatkowo nasiadówka z rumianku - rano i wieczorem po 15-20 min.
-
Magda_lena88 ja uwielbiam zimę! każdy się dziwi bo jestem z wiosny i powinnam być ciepłolubna. Zimna jest cudowną i magiczną porą roku. Nie dość że Święta i śnieg to jest szybko się ściemnia, przyjemniej się do domu wraca i bardziej chcę się w nim siedzieć jak na zewnątrz zimno. Człowiek ma ochotę cały czas się przytulać i nawet herbata lepiej smakuję zimą
ale się rozmarzyłam...
W grudniu będę miała prawdopodobnie 2 owulację więc to musi być magiczny miesiąc i magiczne Święta. Po za tym pierwsze Święta Bożego narodzenia spędzone w 100% z moim D (zawsze po wigilii się odwiedzaliśmy). Nie mogę się doczekać
Magda_lena88 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja wczoraj czułam się fatalnie,miałam mdłości do tego od kilku dni mam pulsujący ból jajnika więc coś mnie tknęło i zdobiłam test( 22 dc). Jakież było moje szczęście gdy ujrzałam 2 kreski. Pobiegłam do męża i płakaliśmy ze szczęścia. Wieczorem postanowiłam powtórzyć test dwukrotnie i wyszedł negatywny
rano też zrobiłam i też negatywny
Więc o co chodzi? czy ktoś może mi pomóc w zrozumieniu tej sytuacji?
"Proście, a będzie wam dane, szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam.
Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje, a kto szuka, znajduje, a kto kołacze, temu otworzą."
-
bosa wrote:Ja wczoraj czułam się fatalnie,miałam mdłości do tego od kilku dni mam pulsujący ból jajnika więc coś mnie tknęło i zdobiłam test( 22 dc). Jakież było moje szczęście gdy ujrzałam 2 kreski. Pobiegłam do męża i płakaliśmy ze szczęścia. Wieczorem postanowiłam powtórzyć test dwukrotnie i wyszedł negatywny rano też zrobiłam i też negatywny
Więc o co chodzi? czy ktoś może mi pomóc w zrozumieniu tej sytuacji?
Tulę :* najlepiej robić test z porannego moczu, wtedy jest wyniki najbardziej wiarygodny
przyszła mama:) wrote:no to zanizyłam waszą statystykę ;/...szlag by to trafił!!!
możecie mi wpisać @ ...co za pech!;(
u mnie dzisiaj będzie to samo Grudzień jest magiczny więc pewnie Nam się uda tym razem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2014, 11:15
-
nick nieaktualny
-
bosa wrote:Ja wczoraj czułam się fatalnie,miałam mdłości do tego od kilku dni mam pulsujący ból jajnika więc coś mnie tknęło i zdobiłam test( 22 dc). Jakież było moje szczęście gdy ujrzałam 2 kreski. Pobiegłam do męża i płakaliśmy ze szczęścia. Wieczorem postanowiłam powtórzyć test dwukrotnie i wyszedł negatywny rano też zrobiłam i też negatywny
Więc o co chodzi? czy ktoś może mi pomóc w zrozumieniu tej sytuacji?
Biedna:( A masz może jeszcze ten pozytywny test? Możesz dodać zdjęcie? Jaka firma?
-
Mam wyniki:
TSH na dzień dzisiejszy: 2,40 (TYDZIEŃ TEMU MIAŁAM 4,8!!!!)
PROGESTERON : 21,33
HCG : 37,6
CZYLI JEDNAK MOJA UPRAGNIONA FASOLKA!!!!
ŁZY W OCZACH... (nawet pisać nie moge ,tak mi się ręce trzęsa)
Brawurka84, Milcia, Daisy, Toxey, ara, Nancy87, santoocha, olusia24, Lena87, bosa, agnes175, gosia_9020, Basik122, mana, werni, Magda_lena88, november123, mała.mi, Ewa99, Katarzyna87, Morwa, MiSia :), zwei_kresken, Magnosia, Nona, Czarnula87 lubią tę wiadomość
-
dlaczego uważasz że nic z tego nie będzie? masz ładny wykres, serduchowanie też było więc nie zakładaj od razu że się nie uda. Pamiętaj że jeśli Twoja podświadomość będzie ciągle zakłada z góry że się nie uda to się nie uda...magda-ck wrote:Ja się nawet nie wpisywałam bo i tak nic z tego nie będzie...
-
jejku ale superzania1313 wrote:
HCG : 37,6
CZYLI JEDNAK MOJA UPRAGNIONA FASOLKA!!!!
ŁZY W OCZACH... (nawet pisać nie moge ,tak mi się ręce trzęsa) gratuluję serdecznie ślij wiruski !!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2014, 12:03
