X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Listopadowe szczęścia
Odpowiedz

Listopadowe szczęścia

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 listopada 2018, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2019, 12:34

    Reniata lubi tę wiadomość

  • Paulina Nessa Autorytet
    Postów: 382 182

    Wysłany: 2 listopada 2018, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Słuchajcie mam pytanie z tych głupich :) czy po wit d3 lata się siku? Nie jestem chora ani nic - tylko ta wit od 2 dni biorę a wczoraj dosłownie co godzinę siku - myślałam że oszaleje a dziś ledwo w łóżku dolezalam do rana - aż mnie pęcherz bolał.

    Starania od sierpnia 2018, sierpień 2019 Medart
    32 lata

    Drożność i budowa macicy i jajników ok.
    Amh - 0,53 (stan na 2018) - raczej już niższe.
    FSH - waha się, przeważnie okolice 10 - 11.
    Hashimoto (bez leków, ustabilizowane)
    Mutacja MTHFR układ heterozygotyczny.
    Dieta bezglutenowa.

    Nasienie ok.

    - 1 iui - nieudane.

    - słaba odpowiedź jajników na stymulacje ivf,
    - 1 punkcja - 1 komórka - nieprawidłowa.
    - 2 punkcja - 2 komórki - obie nieprawidłowe.


    Pełna niepokoju. Pełna wiary.
  • xgirl Autorytet
    Postów: 5998 2015

    Wysłany: 2 listopada 2018, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    przedszkolanka:) wrote:
    Xgirl swoim marudzeniem ;p oczywiście teksty zastanawiam sie czy chce to drugie dziecko z Tobą ucięły dyskusje.(jego tekst).
    Aaaaa ok, faceci.. oni nas nie zrozumieja jesli chodzi o te tematy..

    moyeu cos tam moze byc... sama nie wiem.. musisz jutro koniecznie powtorzyc :)


    Co do zwolnienia- ja w dniu pozytywnego testu zadzwonilam, ze nie przyjde. Tzn nie powiedzialam dlaczego tylko, ze nie przyjde. Ale ja pracuje w zlobku i srednio usmiecha mi sie chodzenie w tym stanie do tego siedliska chorob i wrzaskow;P Poza tym czuje sie srednio, jakbym dochodzila do siebie po ciezkiej grypie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2018, 10:12

    smeg, przedszkolanka:) lubią tę wiadomość

    f2wljw4zsg9z1tun.png
    27.6.19 wydobyciny mojej Hannah Florenz❤️ 48cm, 2970g
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 listopada 2018, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2019, 12:34

    smeg lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 listopada 2018, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2019, 12:34

  • xgirl Autorytet
    Postów: 5998 2015

    Wysłany: 2 listopada 2018, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez nie zauwazylam zebym musiala chodzic czesciej siku po wit d3..

    f2wljw4zsg9z1tun.png
    27.6.19 wydobyciny mojej Hannah Florenz❤️ 48cm, 2970g
  • Paulina Nessa Autorytet
    Postów: 382 182

    Wysłany: 2 listopada 2018, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To może ten mój okres się w końcu zdecydował przyjść i to zapowiedź ;)

    Starania od sierpnia 2018, sierpień 2019 Medart
    32 lata

    Drożność i budowa macicy i jajników ok.
    Amh - 0,53 (stan na 2018) - raczej już niższe.
    FSH - waha się, przeważnie okolice 10 - 11.
    Hashimoto (bez leków, ustabilizowane)
    Mutacja MTHFR układ heterozygotyczny.
    Dieta bezglutenowa.

    Nasienie ok.

    - 1 iui - nieudane.

    - słaba odpowiedź jajników na stymulacje ivf,
    - 1 punkcja - 1 komórka - nieprawidłowa.
    - 2 punkcja - 2 komórki - obie nieprawidłowe.


    Pełna niepokoju. Pełna wiary.
  • Lady_Dior Autorytet
    Postów: 5325 4675

    Wysłany: 2 listopada 2018, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nona a w 1wszym.trymestrze też dobrze się czułaś? Miałaś mdłości,wymioty?

    age.png

    2019 córka 💗
    2021 synek💙
    2024 synek💙

    2013.08.26 11tc [*]
    2018.01.20 8tc [*]
    2018.05.26 cb [*]
    2020.11.21 cb [*]
    2023.02.20 6t2d [*]
    2023.06.27 cb [*]
    V Leiden hetero
    MTHFR 677 hetero
    Niedoczynność tarczycy
    HPA-1a dodatnia
  • Lami Autorytet
    Postów: 4011 6573

    Wysłany: 2 listopada 2018, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nona wrote:
    LAMI, musisz się ogarnąć. Kasę zamiast na fajki wydaj na grejpfruta, awokado, pestki dyni, orzechy brazylijskie.
    Po każdym zapalonym papierosie myśl sobie ze Nona uważa to za metodę antykoncepcji o możliwe że dlatego jest Ci trudniej, zwężenie naczyń krwionośnych, gorsze dotlenienie, te witaminy co bierzesz to jak w kosz wyrzucone, bo delikatnie mówiąc jak chcesz mieć dziecko to spróbuj ogarnąć temat. Nie ważne czy do owu czy po owu, odstaw po prostu.
    Dopiero teraz doczytałam. Nona, masz całkowitą rację! Dlatego już poczyniłam 90%owy sukces. Został ostatni krok i będę wolna od tego śmierdzącego nałogu.

    Anhydra, Lady_Dior, Nona lubią tę wiadomość

    Szczęśliwa siódemka ❤️
    V leiden hetero, MTHRF 1298A-C hetero
  • Najmłodsza_staraczka Autorytet
    Postów: 3321 3215

    Wysłany: 2 listopada 2018, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja mam kryzys pod tytułem "nie jestem gotowa na kolejne dziecko, nie chce i mam ochotę zacząć się zabezpieczać".
    Nie wiem co się stało. Pojęcia nie mam.

    02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.

    5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!

    1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
    17.12 - Transfer 3.2.2 :(
    14.01.2020 - Transfer 8.3 :(

    10.2019 - Histeroskopia ok

    Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.

    3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
    19.07.2019 - Transfer 12.1 :(

    2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.

    Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.

    relgwn156k56cgiw.png
  • Lami Autorytet
    Postów: 4011 6573

    Wysłany: 2 listopada 2018, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze, dziewczyny co przechodzą kryzys. Umówcie się ze swoimi facetami/mężami na randkę. Kino, kolacja , drink. Dajcie sobie troszkę czasu. Nie rezygnujecie. Ściskam Was i niech złe nastroje szybko miną.

    Nona lubi tę wiadomość

    Szczęśliwa siódemka ❤️
    V leiden hetero, MTHRF 1298A-C hetero
  • ajsza123 Ekspertka
    Postów: 127 111

    Wysłany: 2 listopada 2018, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lami, polecam książkę Allen Carr "Prosta metoda jak skutecznie rzucić palenie", początkowo książka wydane się być nudna, ale działa :) mi pomogła, a byłam pewna że nie dam rady rzucić.

    Lami lubi tę wiadomość

    1912 beta- 22-11-2018
    337 beta- 19-11-2018
    128 beta 17-11-2018

    12 CS
    styczeń 2018 CP :(
  • ajsza123 Ekspertka
    Postów: 127 111

    Wysłany: 2 listopada 2018, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najmłodsza_staraczka wrote:
    A ja mam kryzys pod tytułem "nie jestem gotowa na kolejne dziecko, nie chce i mam ochotę zacząć się zabezpieczać".
    Nie wiem co się stało. Pojęcia nie mam.

    Kochana 4 CS a Ty się poddajesz? Nie żartu :)

    1912 beta- 22-11-2018
    337 beta- 19-11-2018
    128 beta 17-11-2018

    12 CS
    styczeń 2018 CP :(
  • Najmłodsza_staraczka Autorytet
    Postów: 3321 3215

    Wysłany: 2 listopada 2018, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ajsza123 wrote:
    Kochana 4 CS a Ty się poddajesz? Nie żartu :)

    To nie kwestia, że się załamałam, bo nie wychodzi :P
    Nie wiem o co mi chodzi.

    02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.

    5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!

    1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
    17.12 - Transfer 3.2.2 :(
    14.01.2020 - Transfer 8.3 :(

    10.2019 - Histeroskopia ok

    Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.

    3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
    19.07.2019 - Transfer 12.1 :(

    2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.

    Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.

    relgwn156k56cgiw.png
  • Lami Autorytet
    Postów: 4011 6573

    Wysłany: 2 listopada 2018, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    xgirl - masz zamiar przeczekać początek ciąży, czy już nie chcesz wracać do pracy ze względu na warunki?

    Szczęśliwa siódemka ❤️
    V leiden hetero, MTHRF 1298A-C hetero
  • smeg Autorytet
    Postów: 605 810

    Wysłany: 2 listopada 2018, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w pierwszej ciąży czułam się bardzo dobrze, zero mdłości, tylko spać mi się chciało i od 2 trymestru łatwo się wszystkim denerwowałam. Pracowałam do 7 miesiąca i teraz uważam, że to za długo :P ale pierwszy trymestr polecam jednak popracować, żeby zająć czymś głowę, a nie zamartwiać się w domu co z fasolą i wsłuchiwać w organizm czy bolą cycki, czy jednak przestały i co to oznacza :P oczywiście jeśli ogólnie dobrze się czujecie. Zdrowej ciąży nie zaszkodzi byle stres jaki mamy na co dzień ;) teraz jeśli zajdę, planuje iść na zwolnienie jak najszybciej, bo chciałabym spędzić czas z córką póki jest jedynaczką i nie płacić niani. Ale do końca grudnia muszę popracować, żeby zresetowała mi się średnia pensja liczona do L4 i macierzyńskiego, bo wyjdę wtedy na plus :P

    thgfflw1r5jwwi42.png
    uch5trd871vy6cfm.png
    gg64o7est9yc5xll.png
    Gdańsk, 31 l., kp :)
  • Anhydra Autorytet
    Postów: 1801 2336

    Wysłany: 2 listopada 2018, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina Nessa wrote:
    Słuchajcie mam pytanie z tych głupich :) czy po wit d3 lata się siku? Nie jestem chora ani nic - tylko ta wit od 2 dni biorę a wczoraj dosłownie co godzinę siku - myślałam że oszaleje a dziś ledwo w łóżku dolezalam do rana - aż mnie pęcherz bolał.

    Witamina D raczej takich objawow nie daje.Kup sobie może żurawinę (suszoną albo sok- tylko taki na zimno tloczony w aptece) bo może to zapowiedź jakiejś infekcji pęcherza lub cewki i dużo pij wody. Ja tak kiedyś zrobiłam i mi pomogło :) . P. S. Pamiętajcie, że pokrzywa jest moczopędne. ..więc po niej akurat na siku częściej można latać :)


    Co do pracy w ciaży- to dość skomplikowany u mnie temat. Chciałabym być tak jak Nona (szczęśliwą ciężarną) bo lubię swoją pracę, ale z uwagi na moje wcześniejsze straty i na fakt że w kolejnej ciąży będę obstawiania tryliardem leków (łącznie z zastrzyki z hrparyny)...to pewnie będę musiała iść na L4. Z drugiej strony ja w tej pierwszej poronionej ciąży od ok 5tc rzygalam jak kot, wiec chodzenie do pracy było dość upierdliwe ;)


    Iza ja dzisiaj mam podgląd jajników i mam nadzieję, że wieczorem bedą gotowe na ovitrelle. Sprawdzałam testem owulacyjny własny poziom LH i test bardzo słaby...tak więc pewnie bez sztucznego wspomagania się nie obędzie. Co do niepekajacych pecherzykow- ja w poprzednim cyklu tak miałam (bez stymulacji) zrobiła mi się torbiel, która się wchloneła bez problemow :) . Tak więc się nie martw wcale!

    Lami to świetna decyzja! Pamiętaj, że nie robisz tego dla kogoś tylko dla siebie! Będziesz miała piekniejszą cerę, lepszą kondycję no i więcej kasy na kosmetyki ;)

    Izaw lubi tę wiadomość

    zem3wn15hyz14zz5.png
    17u920mm7tk8vrsw.png

    PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK
  • ajsza123 Ekspertka
    Postów: 127 111

    Wysłany: 2 listopada 2018, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najmłodsza_staraczka wrote:
    To nie kwestia, że się załamałam, bo nie wychodzi :P
    Nie wiem o co mi chodzi.

    To chwilowe, przejdzie.
    Ja tak mam za każdym razem jak tylko przyjdzie @
    Ale później jakoś zbieram się w sobie i dalej staram się myśleć pozytywnie.
    Nie wiem czy też tak macie ale dla mnie najgorszy czas to będą święta... i kolejne pytania rodziny dlaczego jeszcze nie macie potomstwa, aż mi się niedobrze robi jak sobie o tym pomyśle. Chociaż niektórzy się już domyślają z rodziny że chcemy, a nie wychodzi.
    A w małżeństwie już 6 lat jesteśmy i nadal nic.

    1912 beta- 22-11-2018
    337 beta- 19-11-2018
    128 beta 17-11-2018

    12 CS
    styczeń 2018 CP :(
  • Reniata Znajoma
    Postów: 16 41

    Wysłany: 2 listopada 2018, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    RudaAnna wrote:
    Nono z kawa mega postępy ! Ja dla staran rzuciłam fajki fakt nie paliłam duzo ale zmobilizowałam by wgl a wy dziewczyny ? Są które pała pomimo staran ??

    Ja po poronieniu zaczęłam znów palić. Nie paliłam 3,5 roku.
    Trzy razy zaszłam w ciążę paląc. Ciąże książkowe, prawie bezobjajowe.
    Czwarta ciąża bez fajek i zakończona fiaskiem.
    Wiem, że lepiej nie palić, ale jakoś podświadomie czuje się bezpieczniej. Wiem, że to głupie :(
    Cały mój alkohol to jeden radler w sobotę ;)
    Żeby nie było wątpliwości - nie twierdzę, że lepiej jest palić przy staraniach :D
    Każdy człowiek jest inny. I prawda jest taka, że jak ma być ciąża to będzie. Co byś nie robiła.

    Mama trzech ❤️♥️❤️
    Mama aniołka 2018
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 listopada 2018, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez mam chwilowe zalamanie a i powiem Wam ze chyba w pracy sie tez wypalilam.bo mni3 wszystko wkurza a sa osoby po prostu ktorych nie lubie i nie ktore teksty ich nie wplywja na mnie super :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2018, 10:58

‹‹ 26 27 28 29 30 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kluczowe składniki dla przyszłej Mamy, czyli co warto suplementować w ciąży

Ciąża to odmienny i wyjątkowy stan, który jest jednocześnie dużym wyzwaniem dla organizmu kobiety. To czas, kiedy zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Które z nich są szczególnie istotne dla przyszłej mamy i dla rozwijającego się dziecka? Co warto suplementować w ciąży, aby zadbać o zdrowie i rozwój maluszka? 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ