X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne LISTOPADOWE TESTOWANIE 2017
Odpowiedz

LISTOPADOWE TESTOWANIE 2017

Oceń ten wątek:
  • HopeandFaith Przyjaciółka
    Postów: 152 20

    Wysłany: 13 listopada 2017, 00:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy miałyście tak ze po okresie, gdy już wszystko się wyczyściło i nie ma żadnej krwi ani plamienia tylko jest sucho przez te 2dni i nagle pojawia się brązowe plamienie?

    Mam w tym cyklu tak:
    1-4 dc normalny okres
    5dc plamienie ( No wiecie resztki po okresie)
    6-7 dc sucho ( nie ma ani krwi ani plamienia ani śluzu)
    8dc brązowe plamienie

    Pierwszy raz coś takiego mi się pojawiło. Dziwi mnie to bo zawsze mam hormony w normie...

    staraczka24 lubi tę wiadomość

    18cs
    Niedoczynność tarczycy ( TSH unormowane na 1,5)
    Hormony-ok, AMH-2,6, HOMA IR-2,06 ( bez leków)
    Diagnoza: cykle bezowulacyjne:/
  • HopeandFaith Przyjaciółka
    Postów: 152 20

    Wysłany: 13 listopada 2017, 00:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Znalazłam w necie odp jednego ginekologa który uważa ze: może to być związane z nadaktywnoscia hormonalna, jajnik pracuje ponad normę i produkuje duża liczbę estrogenów które powodują znaczny wzrost wyższej śluzówki i to z niej jest plamienie.

    Maila którąś z Was dziewczyny plamienie pare dn8 po zak9nczonym okresie ale kilka dn8 przed owulacja ( jakiś 8-9dc) i jakie zdanie było Waszego lekarza co tego?

    18cs
    Niedoczynność tarczycy ( TSH unormowane na 1,5)
    Hormony-ok, AMH-2,6, HOMA IR-2,06 ( bez leków)
    Diagnoza: cykle bezowulacyjne:/
  • Enii Autorytet
    Postów: 711 330

    Wysłany: 13 listopada 2017, 06:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podkusiło mnie testowac w 18 dc. Biel vizira póki co..

    💗5 💗
    km5shdge5oahi2o2.png
  • staraczka24 Autorytet
    Postów: 2435 939

    Wysłany: 13 listopada 2017, 07:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    HopeandFaith wrote:
    Dziewczyny czy miałyście tak ze po okresie, gdy już wszystko się wyczyściło i nie ma żadnej krwi ani plamienia tylko jest sucho przez te 2dni i nagle pojawia się brązowe plamienie?

    Mam w tym cyklu tak:
    1-4 dc normalny okres
    5dc plamienie ( No wiecie resztki po okresie)
    6-7 dc sucho ( nie ma ani krwi ani plamienia ani śluzu)
    8dc brązowe plamienie

    Pierwszy raz coś takiego mi się pojawiło. Dziwi mnie to bo zawsze mam hormony w normie...
    ja tak mialam teraz w zeszlyn cyklu. ape bralam estrogeny wiec to jest calkiem prawdopodobne

    Naj­piękniej­szych chwil w życiu nie zap­la­nujesz. One przyjdą same.
  • MałaMi90 Autorytet
    Postów: 4107 1739

    Wysłany: 13 listopada 2017, 07:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardzo dziękuję Wam dziewczyny za wsparcie :) jesteście kochane :)

    Jeszcze proszę Was o radę. Wczoraj wieczorem rozkrecił mi się małpiszon. od 3 do 7 dnia cyklu mam brać lamette na wzrost pęcherzyków. I teraz zastanawiam się tak:

    1.liczyć od wczoraj dzień cyklu więc od jutra musiałabym brać

    2. Liczyć od dzisiaj dzień cyklu więc od środy bym musiała brać

    Wizytę mam umówić sobie ok 11 dnia cyklu (tj 23.11) ale ginka przyjmuje tylko w czwartek i tak by to byłby ok 11 dnia cyklu. ale chce trafić na owulkę w weekend bo mąż w delegacji siedzi. Ale też nie chce "przedobrzyć" co byście zrobiły na moim miejscu ?:)

    Pokrótce:

    Ona: niedoczynność tarczycy, endometrioza II stopnia, trombofilia wrodzona, brak KIR z DS

    On: leukocyty w nasieniu, MSOME- 1% klasa II,

    I Procedura
    II Transfer
    9w1d 💔 CRL 24,1 Aniołku Kochamy Cię
    II Procedura
    Zaczynamy
    ❄️❄️❄️❄️❄️ 4x4AA/4BA
    2 przebadane i zdrowe
    Pozostało
    ❄️ 4BA
    brak przebadanych
  • MałaMi90 Autorytet
    Postów: 4107 1739

    Wysłany: 13 listopada 2017, 08:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny,

    Mąż zdecydował się na badania, mieliśmy ciężką rozmowę w weekend. Cholernie się boję że coś wyjdzie nie tak, że nie będziemy mogli naturalnie.. dlatego chyba spóbuję się zrelaksować i na miesiąc Was opuszczę , Jest tu super atmosfera ale nie wiem czy też mnie nie stresuje to forum...

    A i w grudniu chciałabym iść na drożność jajowodów...

    Pokrótce:

    Ona: niedoczynność tarczycy, endometrioza II stopnia, trombofilia wrodzona, brak KIR z DS

    On: leukocyty w nasieniu, MSOME- 1% klasa II,

    I Procedura
    II Transfer
    9w1d 💔 CRL 24,1 Aniołku Kochamy Cię
    II Procedura
    Zaczynamy
    ❄️❄️❄️❄️❄️ 4x4AA/4BA
    2 przebadane i zdrowe
    Pozostało
    ❄️ 4BA
    brak przebadanych
  • Mama-Ali Autorytet
    Postów: 1359 1406

    Wysłany: 13 listopada 2017, 08:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MałaMi90 wrote:
    Bardzo dziękuję Wam dziewczyny za wsparcie :) jesteście kochane :)

    Jeszcze proszę Was o radę. Wczoraj wieczorem rozkrecił mi się małpiszon. od 3 do 7 dnia cyklu mam brać lamette na wzrost pęcherzyków. I teraz zastanawiam się tak:

    1.liczyć od wczoraj dzień cyklu więc od jutra musiałabym brać

    2. Liczyć od dzisiaj dzień cyklu więc od środy bym musiała brać

    Wizytę mam umówić sobie ok 11 dnia cyklu (tj 23.11) ale ginka przyjmuje tylko w czwartek i tak by to byłby ok 11 dnia cyklu. ale chce trafić na owulkę w weekend bo mąż w delegacji siedzi. Ale też nie chce "przedobrzyć" co byście zrobiły na moim miejscu ?:)

    Jeśli mogę się wtrącić ;). Wiem, ze ma to znaczenie przy in vitro. Przy takich stymulacjach już mniej. Jeśli @ rozkręciła wczoraj, to licz to, jako 1 dzień cyklu. Przy lametcie też nie ma problemu z endometrium. Przy clo, często zaczyna się od 3 lub 5 dc, własnie ze względu na częste upośledzenie śluzówki. Lametta tego nie powoduje. Wiem, bo sama zaszłam w ciąże stosując własnie ten lek.
    Trzymam kciuki, bo moim zdaniem jest on o niego lepszy ;)

    MałaMi90 lubi tę wiadomość

    ex2bgu1r0a0mqp77.png

    f2wl3e5eiokd3igu.png
  • Mama-Ali Autorytet
    Postów: 1359 1406

    Wysłany: 13 listopada 2017, 08:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MałaMi90 wrote:
    Dziewczyny,

    Mąż zdecydował się na badania, mieliśmy ciężką rozmowę w weekend. Cholernie się boję że coś wyjdzie nie tak, że nie będziemy mogli naturalnie.. dlatego chyba spóbuję się zrelaksować i na miesiąc Was opuszczę , Jest tu super atmosfera ale nie wiem czy też mnie nie stresuje to forum...

    A i w grudniu chciałabym iść na drożność jajowodów...

    Kochana, mój mąż na początku listopada 2013 roku zrobił badanie. Dramat. Dużo mniejsza ilość, prawidłowa morfologia tylko 2%. Jak to zobaczyłam to po kryjomu przepłakałam noc, bo nie chciałam go dołować dodatkowo. Poszliśmy do androloga. Od ok. 10 listopada zaczęła się suplementacja. W grudniu byłam w ciaży ;). Także głowa do góry. Pamiętaj że wiedza o problemie to już bardzo dużo, bo pozwala Ci to z tym walczyć. Dasz radę, nawet jak badania nie wyjdą super. A na forum jest wątek "męskie problemy" i tam jest naprawdę skarbnica wiedzy jakby co ;)

    MałaMi90, pumka1990, Marta..a, Helenka_mała lubią tę wiadomość

    ex2bgu1r0a0mqp77.png

    f2wl3e5eiokd3igu.png
  • MałaMi90 Autorytet
    Postów: 4107 1739

    Wysłany: 13 listopada 2017, 08:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama Ali dziękuję CI za odpowiedź i nie powiem bo podniosłaś mnie trochę na duchu. :) Co miesiąc mam ogromną nadzieję że się uda ...

    Mama-Ali, pumka1990 lubią tę wiadomość

    Pokrótce:

    Ona: niedoczynność tarczycy, endometrioza II stopnia, trombofilia wrodzona, brak KIR z DS

    On: leukocyty w nasieniu, MSOME- 1% klasa II,

    I Procedura
    II Transfer
    9w1d 💔 CRL 24,1 Aniołku Kochamy Cię
    II Procedura
    Zaczynamy
    ❄️❄️❄️❄️❄️ 4x4AA/4BA
    2 przebadane i zdrowe
    Pozostało
    ❄️ 4BA
    brak przebadanych
  • Mama-Ali Autorytet
    Postów: 1359 1406

    Wysłany: 13 listopada 2017, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MałaMi90 wrote:
    Mama Ali dziękuję CI za odpowiedź i nie powiem bo podniosłaś mnie trochę na duchu. :) Co miesiąc mam ogromną nadzieję że się uda ...

    I wierz mi, że w końcu się uda ;)
    Jeszcze będziesz kląć na to wszystko wisząc nad kibelkiem ;)

    ex2bgu1r0a0mqp77.png

    f2wl3e5eiokd3igu.png
  • Mama-Ali Autorytet
    Postów: 1359 1406

    Wysłany: 13 listopada 2017, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ach, zapomniałam dodać...moje amh przed ostatnią ciążą to 0,33 ;), także i tutaj był dramat. lametta naprawdę dała rade, brałam podwójną dawkę i wyhodowałam 2 pęcherzyki.

    ex2bgu1r0a0mqp77.png

    f2wl3e5eiokd3igu.png
  • KAL Autorytet
    Postów: 1131 672

    Wysłany: 13 listopada 2017, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jasminum, Dominisia, Selina testowałyście?

    Mała MI trzymam kciuki za Ciebie, za siebie i za każdą z Nas

    Magda - mbc, MałaMi90, pumka1990 lubią tę wiadomość

    Akceptacja!
  • anyzratak Autorytet
    Postów: 333 113

    Wysłany: 13 listopada 2017, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :) zapiszcie mnie też do tego psychiatry ;) chociaż w tym miesiącu ze mną troszkę lepiej.. nie doszukuje sie objawów, ale to dlatego że ich nie ma .. wydaje mi się że ovarin tak działa na mnie że jakoś nie czuje żadnych bóli brzucha ani piersi albo ten cykl jakoś inny? no nie wiem.. ostatnie 2msc były straszne dla mnie i już byłam na skraju załamania nerwowego dlatego w tym troszkę odpuściłam i nie doszukuje się objawów, ale za to też czuje że nici z tego, nic nie wyszło.. wiecie co, wczoraj troszkę sie podłamałam, bo rozmawialiśmy z mężem o prezencie na mikołaja, zapytałam co by chciał dostać a on mi na to ze synka :( dlaczego nie mogę mu tego dać ?? powiedziałam że bardzo bym chciała i nie jest to ode mnie zależne, robię co mogę.. on nie chciał źle ale jakoś mnie to strasznie podłamało... :(

    w57ve6hhjly3ikxq.png

    f2wlsg18eqe4k6w0.png

    01.01.2021 nasz aniołek 8tc
  • Milano Autorytet
    Postów: 969 404

    Wysłany: 13 listopada 2017, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry dziewczyny :*
    Miłego dnia! Mnie coś złapał katar, oby to nie rozwinęło się w jakieś przeziębienie :(

    7 CS i w końcu są dwie kreski! :)

    oar83e3kt53wl0vf.png
  • Milano Autorytet
    Postów: 969 404

    Wysłany: 13 listopada 2017, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anyzratak wrote:
    Cześć dziewczyny :) zapiszcie mnie też do tego psychiatry ;) chociaż w tym miesiącu ze mną troszkę lepiej.. nie doszukuje sie objawów, ale to dlatego że ich nie ma .. wydaje mi się że ovarin tak działa na mnie że jakoś nie czuje żadnych bóli brzucha ani piersi albo ten cykl jakoś inny? no nie wiem.. ostatnie 2msc były straszne dla mnie i już byłam na skraju załamania nerwowego dlatego w tym troszkę odpuściłam i nie doszukuje się objawów, ale za to też czuje że nici z tego, nic nie wyszło.. wiecie co, wczoraj troszkę sie podłamałam, bo rozmawialiśmy z mężem o prezencie na mikołaja, zapytałam co by chciał dostać a on mi na to ze synka :( dlaczego nie mogę mu tego dać ?? powiedziałam że bardzo bym chciała i nie jest to ode mnie zależne, robię co mogę.. on nie chciał źle ale jakoś mnie to strasznie podłamało... :(

    Tule mocno :* nie nakręcaj się i bądź dobrej myśli!
    Ja jestem w trakcie 3 opakowania Ovariunu i tak: przy pierwszym żadnych objawów nic, przy drugim piękny sluz płodny jak tylko się skończył od razu bol piersi teraz bardzo mało śluzu płodnego albo przynajmniej na zewnątrz lub dlatego ze serduszkowalismy dosyc często (nie wiem czy ma to znaczenie) i tak samo po teraz znowu bol piersi (20dc teraz, bol od 18). Nie wiem czy to dobrze ze bolą piersi czy nie zaraz po owulacji. Jajniki bardziej czułam jak nie brałam Ovarinu i w pierwszym cyklu z nim. A Ty przy którym opakowaniu jesteś?

    7 CS i w końcu są dwie kreski! :)

    oar83e3kt53wl0vf.png
  • KAL Autorytet
    Postów: 1131 672

    Wysłany: 13 listopada 2017, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny podjechałam pod punkt diagnostyczny ale było ze 100 ludzi maskara wróciłam do pracy dziś 3 dc jutro 4 to zrobie te badania jutro chciałam dziś zeby się wstrzelić idealnie no ale była bym w pracy na 11.

    Akceptacja!
  • Magda - mbc Autorytet
    Postów: 7056 5334

    Wysłany: 13 listopada 2017, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KAL wrote:
    Dziewczyny podjechałam pod punkt diagnostyczny ale było ze 100 ludzi maskara wróciłam do pracy dziś 3 dc jutro 4 to zrobie te badania jutro chciałam dziś zeby się wstrzelić idealnie no ale była bym w pracy na 11.

    Ja zarwałam noc z sb na ndz więc badania robię w następnym cyklu.
    W końcu 30-stke ma się raz w życiu :D

    KAL, Milano lubią tę wiadomość

    💙11.06.2019
    💙 05.08.2021
  • MałaMi90 Autorytet
    Postów: 4107 1739

    Wysłany: 13 listopada 2017, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama-Ali wrote:
    Ach, zapomniałam dodać...moje amh przed ostatnią ciążą to 0,33 ;), także i tutaj był dramat. lametta naprawdę dała rade, brałam podwójną dawkę i wyhodowałam 2 pęcherzyki.


    Ja też w tym cyklu miałam 2 pęcherzyki ale niestety nie udało nam się

    Haha no pewnie tak będzie że już będę miała dość wisząc nad kibelkiem :D

    Pokrótce:

    Ona: niedoczynność tarczycy, endometrioza II stopnia, trombofilia wrodzona, brak KIR z DS

    On: leukocyty w nasieniu, MSOME- 1% klasa II,

    I Procedura
    II Transfer
    9w1d 💔 CRL 24,1 Aniołku Kochamy Cię
    II Procedura
    Zaczynamy
    ❄️❄️❄️❄️❄️ 4x4AA/4BA
    2 przebadane i zdrowe
    Pozostało
    ❄️ 4BA
    brak przebadanych
  • Milano Autorytet
    Postów: 969 404

    Wysłany: 13 listopada 2017, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda - wiadomo :D może nie trzeba będzie robić już badań bo @ nie przyjdzie :)

    Magda - mbc, MałaMi90 lubią tę wiadomość

    7 CS i w końcu są dwie kreski! :)

    oar83e3kt53wl0vf.png
  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 13 listopada 2017, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MałaMi90 wrote:
    Dziewczyny,

    Mąż zdecydował się na badania, mieliśmy ciężką rozmowę w weekend. Cholernie się boję że coś wyjdzie nie tak, że nie będziemy mogli naturalnie.. dlatego chyba spóbuję się zrelaksować i na miesiąc Was opuszczę , Jest tu super atmosfera ale nie wiem czy też mnie nie stresuje to forum...

    A i w grudniu chciałabym iść na drożność jajowodów...

    Mój mąż robił badania teraz w piątek i czekamy na wyniki. Łatwo go przekonałam tym, że nie ma co czekać na takie badania dłużej bo bez sensu czekać rok żeby dowidzieć się czegoś co może być oczywiste już teraz. Też się boję, że problem może leżeć po jego stronie. Dlatego tym bardziej trzymam za was kciuki :)Przekonało go, że na oddanie może wejść ze mną, tu już fantazja mnie trochę poniosła, więc mąż był zachwycony i jest strasznie dla mnie miły od piątku :P

    Mama-Ali też dziękuję za wpis bo już teraz jak zobaczę słabe wyniki to będę mogła męża pocieszyć że to nie koniec świata :)

    MałaMi90, pumka1990 lubią tę wiadomość

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
‹‹ 84 85 86 87 88 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ