Lutowe Śnieżynki - lista testujących w lutym 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Cześć Misiaczki mam do Was dość nie typowe pytanie Z GÓRY ZAZNACZAM ŻE NIE WYSZYKUJE SOBIE ŻADNYCH OBJAWÓW Otóż od jakiś dwóch miesięcy zauważyłam że mam spuchniętą (spulchnioną) pochwę gdy badam sobie szyjkę. Zwykle tak mam przed @ ale zaraz gdy się kończy to mi to schodzi. A teraz się cały czas tak utrzymuje. Czy któraś z Was zafoliowanych tak ma?Gabrysia 5.02.2016 ❤
Starania o 2 maluszka ❤ 6 cs -
HejMordeczka
Hm... Ja mam taka spuchnieta,rozpulchnioną w kilka dni przed owulacja i kilka dni po owulacj w tym cyklu.Wczoraj wieczorem zauwazylam,ze teraz zaczyna sie ściągać macica,jakby jej opuchlizna aż schodzila i szyjka sie wydluza sztywnieje. No takie są moje obserwacje.
Nareszczie OF podziela moje zdanie i wyznaczył owu wtedy kiedy ja czułam ze byla, a nie 10 dnia cyklu. No i testowanie jednak w marcu. Pierwszy raz OF zaznaczył pewniaka owulacji.
Tak strasznie liczę na ten cykl.
Gratuluje pięknych groszków i życzę kolejnych.Emilia77
starania od lipiec 2014
insulinooporność,niedoczyn. tarczycy,Hashimoto(Letrox150) -
Miałam jutro z M . testować ale nie wytrzymałam i zatestowalam dzisiaj w tajemnicy, jutro zatestujemy razem i przy okazji zobaczę czy kreseczka ciemnieje narazie jestem trochę w szoku ale jednak te mdłości nie są wymyślone. Oby teraz wszystko było dalej dobrze!
http://zapodaj.net/2150748e8971e.jpg.html
polkosia, Molcia, anja83, agania, odrobinacheci, agnes175 lubią tę wiadomość
-
Mordeczka,kocham misia życzę powodzenia,trzymam kciuki.
Za wszystkie lutowiczki trzymam kciuki i wszystkie starające,oczekujące na ta magie:)
Co zaglądam to groszek więcej, super ,i właśnie tak ma to wygladac:)Emilia77
starania od lipiec 2014
insulinooporność,niedoczyn. tarczycy,Hashimoto(Letrox150) -
Wchodzę co jakiś czas na ten wątek i oczom nie wierzę, że tak dużo z Was ma dzidziulka przy nicku na pierwszej stronie. Ciesze się i gratuluję przyszłe mamcie Ja testuje jutro (27dc) chyba pójdę od razu na krew. A tak w ogóle to co pół dnia zmienia mi się moje nastawienia, rano, gdy poczuje lekkie kłucie i zawroty głowy, myślę, że to dobry znak i się udało. Natomiast za kilka godzin jak poczuję te samo kłucie myślę sobie, że to na pewno na małpiszona. Wczoraj zabolał mnie brzuch i wpadłam w szał, że dostanę okres, wyłam jak głupia i przyznam się z bólem, że ukradłam bratu 2 papierosy i spaliłam je. Za moment pomyślałam, że taki ból występuje również przy ciąży, więc byłam cała w skowronkach z nastawieniem, że się udało. Myślicie, że psychiatra potrzebny?
polkosia lubi tę wiadomość