X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne LUTOWE TESTOWANIE 2018
Odpowiedz

LUTOWE TESTOWANIE 2018

Oceń ten wątek:
  • Blondas_29 Ekspertka
    Postów: 159 84

    Wysłany: 9 lutego 2018, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamusia_Ksawusia wrote:
    równiez brałam eutyrox w ciąży
    Przy jakim tsh jaka dawkę brałaś?

    w4sqs65gyz0a6r5s.png

    Wiara czyni cuda, trzeba wierzyć, że się uda! <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 lutego 2018, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blondas_29 wrote:
    Przy jakim tsh jaka dawkę brałaś?
    Ja miałam w ciaxy tsh 3,6 i brałam 25. Spadło do 2,5 i wg gina było ok. Ale słyszałam że jeśli się zbija wcześniej to zachodząc w ciążę dziewczyny miały brać wieksza dawkę euthyroxu. Może spytaj ginekologa ? Mi gin dawkę przepisał. Tyle że tsh mi się jakoś pogorszyło w trzecim lub drugim trymestrze dopiero.

  • Blondas_29 Ekspertka
    Postów: 159 84

    Wysłany: 9 lutego 2018, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gin mi powiedział dziś ze mam migiem zrobić tsh ft3 i ft4 i udać się do endo swojego. Ale najwcześniej udało mi się wpisać na 20 lutego. No nic pozostawię dawkę bez zmian.

    w4sqs65gyz0a6r5s.png

    Wiara czyni cuda, trzeba wierzyć, że się uda! <3
  • Karolcia27 Autorytet
    Postów: 1497 931

    Wysłany: 9 lutego 2018, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    1000 wrote:
    Jesli mocno swędzi i piecze to smigaj do gina. Postrasze Cię trochę i powiem, ze jak za długo będziesz zwlekać to może się skończyć tak, ze będziesz się męczyć pół roku z ta infekcja. Nie ma co bagatelizować.

    Właśnie nie tak bardzo, zapach też normalny, więc to może dopiero początek. W sumie to od rana to zaczelo się dziać, zrobiłam ta nasiadowke to trochę lepiej. Sama już nie wiem, obiecałam siostrze że zostanę jej z dzieckiem popoludniu bo kupiła bilety do kina więc już nie chce jej odmówić, jak już zapłaciła. A do gina mam z 30km, a małż wziął samochód. Kurczę nie wiem co robić, jak pójdę jutro do szpitala Medicor to pewnie z infekcja mnie nie przyjema w ogóle?

    4 cs - 29 marca II kreseczki <3

    7v8r9n73wz5zsofj.png

    heterozygota 677CT i 1298AC oraz heterozygota w PAI - 1 4G

  • Mamusia_Ksawusia Autorytet
    Postów: 803 489

    Wysłany: 9 lutego 2018, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blondas_29 wrote:
    Przy jakim tsh jaka dawkę brałaś?

    nie pamiętam, to było ponad 5 lat temu!

    74dip07wq093hfek.png

    860ip07wa0euhgkg.png


    20161001650123.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 lutego 2018, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blondas koniecznie zrób tą trójce. Zwykle natychmiast trzeba podnieść dawkę. A tsh masz wysokie a dawkę maleńką.

    Karolcia spróbuj z nasiadowkami. Ja tak córkę leczylam jak była mała. Marzecianka, kora dębu. Są też takie gotowe zioła w aptekach ale nie pamiętam nazwy.

    Karolcia27, Blondas_29 lubią tę wiadomość

  • _Hania Autorytet
    Postów: 1653 628

    Wysłany: 9 lutego 2018, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blonad czad! Gratulcje, oby beta rozwiała Twoje obawy :-)

    syn 2019
    ____

    03.2021 wpadka - biochem
    06.2021 - starania czas start!
    07.2021 - biochem
    08.2021 - przerwa
    11.2021 - ?
  • Sanka Autorytet
    Postów: 973 1507

    Wysłany: 9 lutego 2018, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć, jestem tak wykończona że już ledwo żyję, chodzę półprzytomna :( nie miałam nawet kiedy zaglądać na forum więc z tego co wyłapałam:
    KAL trzymam kciuki żeby @ nie przylazła i za dwie kreseczki i piękną betę jutro!

    SMag tulę mocno i trzymam kciuki za kolejny cykl!

    Sung gratuluję pięknego przyrostu! :)

    Gratuluję nowym mamusiom - Mamusia_Ksawusia, Blondas_29, spokojnych i nudnych ciąż wam życzę!
    Przepraszam że nie o wszystkich wspomniałam i nie pogratulowałam ale czytam i po chwili już nic nie pamiętam :(

    Ja w ten cykl nie wierzę - najpierw przedłużające się plamienia (miałam je jeszcze w 8 i 9dc) gdzie normalnie 5 dni @ i koniec, teraz temp wciąż niska (11dc) więc znowu cykl będzie długi i bezowulacyjny. Jestem tak zmęczona że nawet na <3 nie mam ochoty i siły, już od ponad 2 tygodni nie było żadnego. Więc w tych warunkach nie ma mowy o owulacji...

    Mamusia_Ksawusia, Sung, KAL lubią tę wiadomość

    16udrjjgntojuwbl.png
    7cs - szczęśliwy! 14dpo-202,3 16dpo-607,4
    25.11.2017 - 6tc [*]
    Córeczka - 08.2016
  • Mamusia_Ksawusia Autorytet
    Postów: 803 489

    Wysłany: 9 lutego 2018, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sanka wrote:
    Cześć, jestem tak wykończona że już ledwo żyję, chodzę półprzytomna :( nie miałam nawet kiedy zaglądać na forum więc z tego co wyłapałam:
    KAL trzymam kciuki żeby @ nie przylazła i za dwie kreseczki i piękną betę jutro!

    SMag tulę mocno i trzymam kciuki za kolejny cykl!

    Sung gratuluję pięknego przyrostu! :)

    Gratuluję nowym mamusiom - Mamusia_Ksawusia, Blondas_29, spokojnych i nudnych ciąż wam życzę!
    Przepraszam że nie o wszystkich wspomniałam i nie pogratulowałam ale czytam i po chwili już nic nie pamiętam :(

    Ja w ten cykl nie wierzę - najpierw przedłużające się plamienia (miałam je jeszcze w 8 i 9dc) gdzie normalnie 5 dni @ i koniec, teraz temp wciąż niska (11dc) więc znowu cykl będzie długi i bezowulacyjny. Jestem tak zmęczona że nawet na <3 nie mam ochoty i siły, już od ponad 2 tygodni nie było żadnego. Więc w tych warunkach nie ma mowy o owulacji...

    moja koleżanka też miała cykl bezowulacyjny i sobie odpuścili, i ten cykl bezowulacyjny przyjdzie na świat za ok 3 tygodnie, także wiara umiera ostatnia!

    MałaMi90, Sung lubią tę wiadomość

    74dip07wq093hfek.png

    860ip07wa0euhgkg.png


    20161001650123.png

  • Sanka Autorytet
    Postów: 973 1507

    Wysłany: 9 lutego 2018, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamusia_Ksawusia wrote:
    moja koleżanka też miała cykl bezowulacyjny i sobie odpuścili, i ten cykl bezowulacyjny przyjdzie na świat za ok 3 tygodnie, także wiara umiera ostatnia!
    Dzięki ale bez <3 i tak nic z tego nie będzie ;) może trochę odpocznę w weekend to wtedy podziałamy ale trochę też nie mam ochoty bo czuję nieco złości na męża że w ogóle mi nie pomaga :(

    16udrjjgntojuwbl.png
    7cs - szczęśliwy! 14dpo-202,3 16dpo-607,4
    25.11.2017 - 6tc [*]
    Córeczka - 08.2016
  • Karolcia27 Autorytet
    Postów: 1497 931

    Wysłany: 9 lutego 2018, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamusia_Ksawusia wrote:
    moja koleżanka też miała cykl bezowulacyjny i sobie odpuścili, i ten cykl bezowulacyjny przyjdzie na świat za ok 3 tygodnie, także wiara umiera ostatnia!

    Bardzo mi się podoba Twój tok myślenia moja droga, bo ja mam właśnie bezowulacyjny, ale niestety stwierdzony na monitoringu :-P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2018, 15:28

    4 cs - 29 marca II kreseczki <3

    7v8r9n73wz5zsofj.png

    heterozygota 677CT i 1298AC oraz heterozygota w PAI - 1 4G

  • Ineczka Autorytet
    Postów: 2954 1174

    Wysłany: 9 lutego 2018, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blondas_29 wrote:
    Przy jakim tsh jaka dawkę brałaś?
    Ja tez brałam euthyrox przed ciąża miałam 2,8 dostałam najmniejsza dawkę 25 potem spadło do 1,5 zaszłam w ciąże zrobiłam tsh ft3,ft4 wyszło znowu 2,8 zmienił mi na 60 bo dziecko swoje ciągnie od tego czasu robiłam tsh ładnie 1,3-1,5 wiec dawka została dodatkowo biorę jodid i wid d32000 kazał brac bo to jest potrzebne przy niedocxynnosci i dla dziecka

    v5abi09kg49ph79h.png
    30 lat Euthyrox 25,Mama aktiv premium,jodid
    https://bellybestfriend.pl/pamiętnik/zielona-staraczka-pozniej-ciezarowka-przez-9-miesiecy,2959.html
    beta 25.10/229, 27.10/488, 30.10/1615
  • SMag Autorytet
    Postów: 842 331

    Wysłany: 9 lutego 2018, 15:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jakoś przeżyłam.. tabletki działają .
    Pedze do domku, dziś dzień pizzy więc będę robić, rodzinka ma przyjechać więc akurat :)

    LISTA STARACZEK

  • ignite Autorytet
    Postów: 444 103

    Wysłany: 9 lutego 2018, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj naszła mnie trochę refleksja na temat życia,ogólnie. Niektóre osoby zjawiają się w naszym życiu z jakiegoś konkretnego powodu i tak jak szybko się pojawiły tak szybko znikają,zostawiając po sobie wspomnienia dobre i złe .Dobry kolega( mojego brata) popełnił samobójstwo, uratowali go ale za długo był niedotleniony i dziś zmarł,miał zaledwie skończone 17 lat.Dlaczego jak ktoś potrzebuje pomocy to nie prosi o nią tylko zamyka się w sobie?,dusi to w sobie?.Świat stał przed nim otworem.Przykro że tak młode życie tak wcześnie(o wiele za wcześnie) się skończyło.

    ignite
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 lutego 2018, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ignite wrote:
    Dzisiaj naszła mnie trochę refleksja na temat życia,ogólnie. Niektóre osoby zjawiają się w naszym życiu z jakiegoś konkretnego powodu i tak jak szybko się pojawiły tak szybko znikają,zostawiając po sobie wspomnienia dobre i złe .Dobry kolega( mojego brata) popełnił samobójstwo, uratowali go ale za długo był niedotleniony i dziś zmarł,miał zaledwie skończone 17 lat.Dlaczego jak ktoś potrzebuje pomocy to nie prosi o nią tylko zamyka się w sobie?,dusi to w sobie?.Świat stał przed nim otworem.Przykro że tak młode życie tak wcześnie(o wiele za wcześnie) się skończyło.
    To jest straszne, słysząc takie rzeczy człowiek zastanawia się co tak na prawdę kieruje ludźmi, którzy odbierają sobie życie. Jak bardzo musiało być im ciężko żeby poodjąć taką decyzję.
    Tak bardzo mi przykro Ignite.

    ignite lubi tę wiadomość

  • Mamusia_Ksawusia Autorytet
    Postów: 803 489

    Wysłany: 9 lutego 2018, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ignite wrote:
    Dzisiaj naszła mnie trochę refleksja na temat życia,ogólnie. Niektóre osoby zjawiają się w naszym życiu z jakiegoś konkretnego powodu i tak jak szybko się pojawiły tak szybko znikają,zostawiając po sobie wspomnienia dobre i złe .Dobry kolega( mojego brata) popełnił samobójstwo, uratowali go ale za długo był niedotleniony i dziś zmarł,miał zaledwie skończone 17 lat.Dlaczego jak ktoś potrzebuje pomocy to nie prosi o nią tylko zamyka się w sobie?,dusi to w sobie?.Świat stał przed nim otworem.Przykro że tak młode życie tak wcześnie(o wiele za wcześnie) się skończyło.

    masakra :( taki młody chłopak...

    74dip07wq093hfek.png

    860ip07wa0euhgkg.png


    20161001650123.png

  • Toczuszek Przyjaciółka
    Postów: 82 77

    Wysłany: 9 lutego 2018, 16:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszystkim dziewczynom, które zobaczymy II kreski gratuluję i upraszam grzecznie o wysłanie wirusów :)
    Tymczasem dziś/jutro termin @. Więc od dziś zaczęło się chodzenie do toalety z duszą na ramieniu co tam zobaczę... Jak się nie pojawi @ to jutro testuje.

    Sung, Mamusia_Ksawusia lubią tę wiadomość

    3 lata starań, 29 lat
    04.2018- ciąża obumarła 9 tc- prawdopodobnie czynniki genetyczne
    Ja: niedoczynność tarczycy nieimmunologiczna, wszystkie badania ok
    On: badania nasienia ok
    kilka cykli z Lamettą- bez efektu
    09.2019- 1 IVF- 16 komórek, 0 zarodków- szukamy odpowiedzi dlaczego?????
  • _Hania Autorytet
    Postów: 1653 628

    Wysłany: 9 lutego 2018, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ffilpiek wrote:
    To jest straszne, słysząc takie rzeczy człowiek zastanawia się co tak na prawdę kieruje ludźmi, którzy odbierają sobie życie. Jak bardzo musiało być im ciężko żeby poodjąć taką decyzję.
    Tak bardzo mi przykro Ignite.

    Z naszej perspektywy zastanawiamy się "co kieruje ludźmi, którzy odbierają sobie życie" i często a prawie zawsze nie rozumiemy tego. Niestety takie osoby w większości przypadków nie są sobą. Osoby chorujące na depresje, czy pod wpływem silnych emocji nie potrafią racjonalnie myśleć, mają zaburzoną percepcję, często nawet nie potrafią zrozumieć konsekwencji swoich czynów. W chwili samobójstwa osoby podobno nie mają już takich odruchów, że myślą co poczuje rodzina, że komuś złamią życie, nie zdają sobie z tego sprawy :-( a już decyzji podjętej w impulsie, czy chorobie nie da się niestety cofnąć.

    To bardzo straszne i smutne, szczególnie, że tyle przypadków, gdzie ktoś zupełnie z pozoru zdrowy, wesoły odbiera sobie życie.

    ignite lubi tę wiadomość

    syn 2019
    ____

    03.2021 wpadka - biochem
    06.2021 - starania czas start!
    07.2021 - biochem
    08.2021 - przerwa
    11.2021 - ?
  • Natalia91! Autorytet
    Postów: 433 210

    Wysłany: 9 lutego 2018, 16:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Toczuszek trzymam kciuki żeby @ nie przyszła i były jutro dwie krechy! ;)

    SMag tuuule Cię mocno:* jak zobaczyłam Twój wpis ze @ przyszła to aż mi się przykro zrobiło bo serio miałam jakies przeczucie ze nastał Twój czas... ale nie załamuj się, następny cykl jest nasz ;)

    Toczuszek lubi tę wiadomość

    7u22ugpj8heetxf1.png
  • _Hania Autorytet
    Postów: 1653 628

    Wysłany: 9 lutego 2018, 16:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Toczuszek wrote:
    Wszystkim dziewczynom, które zobaczymy II kreski gratuluję i upraszam grzecznie o wysłanie wirusów :)
    Tymczasem dziś/jutro termin @. Więc od dziś zaczęło się chodzenie do toalety z duszą na ramieniu co tam zobaczę... Jak się nie pojawi @ to jutro testuje.

    Dawaj znać, oby @ nie przyszła ;-) Kciuki!!

    Toczuszek lubi tę wiadomość

    syn 2019
    ____

    03.2021 wpadka - biochem
    06.2021 - starania czas start!
    07.2021 - biochem
    08.2021 - przerwa
    11.2021 - ?
‹‹ 64 65 66 67 68 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kalendarz dni płodnych - aplikacja - starania o dziecko

Postanowione - rozpoczynacie starania o dziecko. Mija pierwszy, drugi, trzeci miesiąc, a ciąży nie ma. Pojawia się lekki niepokój - co się dzieje? Tak rozpoczyna się historia wielu kobiet z OvuFriend, które używają aplikacji podczas starania o dziecko. Inteligentny kalendarz dni płodnych nie tylko szybko nauczy się Twojej płodności ale również wcześnie wykryje nieprawidłowości. Przeczytaj jak aplikacja pomoże Ci zajść w ciążę!  

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ