Luty błagam nie rób jaj i mi bobo w końcu daj 👶🏻
-
WIADOMOŚĆ
-
Chochlik12, Paulina66 , Yoanne, Agni97, Iskiereczka00, Paulina66, cysterka95
🤍💙🩵🩵💙🤍
Dziewczyny nie sposób za Wami dziś nadążyć naprawdę! Bardzo dziękuję za słowa otuchy i wsparcia przy wredniej małpie! Jest jeszcze szansa w lutym, więc trzeba wierzyć 😍 Jeżeli kogoś pominęłam to przepraszam, ale dziś dajecie takiego czadu na forum, że ja wchodząc tutaj dopiero drugi raz dzisiaj normalnie oczopląsu dostałam, tyle miałam do nadrobienia stron 😆
Agni97, Yoanne, Iskiereczka00, Vergeet, Chochlik12 lubią tę wiadomość
2 lata starań o pierwszy cud 🧸
Ona 👱♀️
IO - wyleczona ✅
MUCH ✅
AMH - 0,86 (do powtórzenia)
HSG ✅
On 🧔🏻
ŻPN II/III ⁉️
Morfologia 2%
Plemniki 27mln/ml (norma >16)
DFI 25%
Ruch postępowy A+B= 17%
Ruchomych 24 %
Nieruchomych 75 %
Posiew ✅
Hormony ✅
Suplementy 01.25
Inseminacja 📌 -
Podpinam się do Panika, bo pomimo że nie udzielam się to staram się być na bieżąco, choć przyznam że trudne, bo tak lecicie z tematem 😁 ale naprawdę dużo ciekawych rzeczy można się dowiedzieć i ta atmosfera 🥰
Przytulam za wszystkie biele, małpy i trudne chwile w tych staraniach 🫂
Finch11 gratulacje !!! Super wiadomość 😊
Powodzenia dla wszystkich testujących, trzymam mocno kciuki za nas 🤞Darrika, Agni97, Panika , Marzycielka94, Vergeet lubią tę wiadomość
👶 2020 (13cs)
Starania o rodzeństwo (34cs)
👧
- hormony ✅️ glukoza, insulina, wit. D, B12, kwas foliowy, homocysteina ???
- sHSG ✅️
- maj - histeroskopia z biopsją
🧑
- badanie nasienia (morfologia (2,77%) ❌, koncentracja (12 mln/ml) ❌, ruch (46%) ✅️) -
Belia wrote:Dziewczyny zastanawiam się czy miewacie czasami śluz rozciągliwy/wodnisty ostatniego dnia @ pomieszany z resztką krwi? Zauważyłam to już 3 cykl i nie wiem czy tak miałam zawsze i po prostu teraz zwróciłam na to uwagę czy to jakaś niepokojąca nowość.
Jeszcze miesiąc temu zrzucałam to na Zioła Sroki że po prostu jajniki ostrzej pracują ale już ich nie piję od ponad miesiąca więc to raczej nie to.
A to ja też tak mam, ostatni dni małp to jest plamienie, ale ten śluz jest rozciągliwy bardzo i gdyby był bez krwi to jak płodny, nie biorę nic, żadnych leków ani ziół, w sumie supli też nie, chyba, że mi się przypomniBelia lubi tę wiadomość
33👧 37🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs!🤞⏳️do marca
💊 naturell: folian, B12, omega-3, koenzym Q10; d3 i k2, selen
🔬08.24 - morfo, mocz, transaminaza, ferrytyna, cholesterol hdl, ldl ✅️kwas foliowy, b12☑️
🔬08.24 - usg piersi, cytologia płynna✅️
🔬11.24 - TSH, T4, anty TPO, anty TG ✅️badania 2-5dc ✅️ Wit. D3 52✅️ Badanie nasienia✅️
8dpo - prog + estradiol✅️
Cholesterol, IO, Nadwaga ❌️ -
Belia wrote:Dziewczyny zastanawiam się czy miewacie czasami śluz rozciągliwy/wodnisty ostatniego dnia @ pomieszany z resztką krwi? Zauważyłam to już 3 cykl i nie wiem czy tak miałam zawsze i po prostu teraz zwróciłam na to uwagę czy to jakaś niepokojąca nowość.
Jeszcze miesiąc temu zrzucałam to na Zioła Sroki że po prostu jajniki ostrzej pracują ale już ich nie piję od ponad miesiąca więc to raczej nie to.
Ja to też zauważyłam w tym cyklu, ale od 3 dnia brałam Lamette, myślałam, że to może przez to…
A co do tego, że więcej rzeczy się zauważa, to tak, mnie, odkąd wkręciłam się w temat starań, wszystko boli co chwilę 😂 w tym cyklu staram się nie zwracać na to uwagi, ale to jest silniejsze ode mnie 🤣Belia lubi tę wiadomość
💃 '95 🕺'91
starania z pomocą medyczną od 05.2024
Ona:
PCOS ❌ długie cykle bezowulacyjne, jajniki drobnopęcherzykowane, AMH 13 ng/ml ❌
podejrzenie IO ❌
histeroskopia - wycięty polip ✅ nie wykazano stanu zapalnego ✅
jajowody drożne ✅
MUCHa - czysto ✅
stymulacja Lametta + Duphaston (wstrzymana do poprawy wyników nasienia)
On:
obniżona ilość, koncentracja i ruchliwość plemników ❌
morfologia 2% ❌
DFI: 40% ❌😢
hormony w normie ✅
posiew: streptococcus b-hemolityczny gr.B ➡️ wyleczony! Powtórka posiewu czysta ✅
➡️Luty/Marzec - powtórka badań nasienia + powtórka fragmentacji -
Nadrobiłam Was wczoraj w nocy i odpisując… zasnęłam 🙈😅
Z najważniejszych: Finch najszczersze gratulacje, bardzo się ucieszyłam czytając wynik bety ❤️🥰
Za biele tyle mocno 🫂
Marta93 miło Cię widzieć, nie wiem czy pamiętasz, ale byłyśmy razem na ciążowym forum 🥹
Mam nadzieję, że nasze „spotkanie” to szczęśliwy znak 😊
Była dyskusja o jodzie i żaden ze mnie lekarz, ale tylko opowiem swoją historię.. choruje już nie wiem ile lat (z jakieś 15 chyba już bedzie) na hashimoto przez te lata już przeszłam trzy biopsje bo się guzki nie podobały, bo jakiś za szybko rósł. Sama tarczyca też malała, no generalnie pod wieczną kontrolą.
Byłam kupę lat pod opieką jednej lekarki i w sumie ona mnie wiecznie jodem straszyła (miała na moje miasto i okolice miano tej najlepszej endo, więc się jej trzymałam) co jakiś czas dawki euthyroxu zwiększane.
Całkiem niefajnie mnie potraktowała po stracie ciąży więc się obraziłam i te kilka lat do nikogo nie chodziłam (wiecie musiałam przeżyć żałobę) no i jak zaczęliśmy starania to zaczęłam szukać lekarza. Przez ten rok starań przerobiłam czterech endo- trójka pierwsza była dość „oziębła” dla nich ważne było tylko tsh i tyle (wynik 2,5 też jeden wziął za gitówę).
W końcu trafiłam na moją obecną lekarkę i wiecie, po bardzo długim wywiadzie i wymienieniu mojego wora supli zapytała „a co z jodem?”
Więc powiedziałam, że unikam jak ognia, a ona do mnie, że czemu? Że jod jest niezbędny dla naszych hormonów (czytaj też tarczycy) a w naszej lokalizacji to nawet nie mamy jak dostarczać minimum (mieszkam w Wielkopolsce).. generalnie to był jeden z większych szoków jakie przeżyłam jak mi dała wywiad o jodzie 😅
Ale do brzegu- kazała zbadać stężenie jodu z próbki moczu (oczywiście wynik był niemal zerowy)
No więc zaleciła mi suplementację… płynem Lugola (tak, jest paskudny w smaku🙈) najpierw większe dawki z chromem dodatkowo, a później codziennie kilka kropelek. Dodatkowo dodawać płyn do dyfuzora i włączać w ciągu dnia.
Podkreślam nie jestem lekarzem i się nie znam, ale gdy zaczęłam działać z jej wskazówkami przez niecałe pół roku tarczyca zwiększyła objętość i tsh przestało mi skakać 😊
Aaa no i zaszłam w ciążę w końcu 🥰
O matko, ale się rozpisałam 🙈
Wracam do nadrabiania dzisiejszego dnia 😀
Edit. Jeszcze jak ta moja endo się dowiedziała, że się staramy to w ogóle podkreślała, że właściwy poziom jodu to obok poziomu kwasu foliowego to podstawa w tym czasie, że jod to zdrowy mózg dziecka. Że w dawnych pojęciach medycznych istniała diagnoza „idiotyzm” dla dzieci z niedoborem jodu w okresie płodowym (nie wiem czy nie pokręciłam określeń, ale też później o tym czytałam)Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego, 20:45
Agni97, Marzycielka94, Mstka, kitka_, almost.there, Dżozu, AnMiPe, Kaliope, Marcia03 lubią tę wiadomość
👩❤️👨 29 lat
👩- hashimoto, PCOS
👨🦰- okaz zdrowia
2019r - 19 tc 💔
11.2022 - 💙👶 (12cs)
11.2024- ZACZYNAMY PROJEKT- RODZEŃSTWO ❤️ -
Agni97 wrote:Dziewczyny, a na jakim poziomie macie Estradiol? Ja mam 24 pg/ml, według widełek diagnostyki w normie, ale właśnie gin mi napisała, ze prawdopodobnie przez zbyt niski poziom estradiolu mogę nie móc zajść w ciążę, a przez to że nadal karmię piersią, nie może mi nic przepisać, żeby zwiększyć poziom.. 😕
Ja w ostanio w 3 dc 30 pg/ml. Nie wiele więcej, ale dziś potwierdziłam u gina, że według USG owu była. Endometrium 9.3 mm. Czyli spoko do ewentualnego zapłodnienia👱♀️❤️👨29&38
Starania o pierwsze 👶🩷🩵
6 cs 🤷🏼♀️
⏸️ 0 razy
28.04.2025 - wizyta w Klinice Niepłodności
👱♀️
Podejrzenie endometriozy
FSH (8,72)
Reszta badań niebawem -
Monk@ wrote:Cześć dziewczyny! Pewnie niewiele z Was mnie pamięta, prawie żadnego znajomego nicku nie widzę, co bardzo mnie cieszy 🤩 miałam dłuższą przerwę od forum i mam nadzieję, że większości dziewczyn się udało i przeszły na fioletową 🥹 wpadłam Wam tylko podesłać wiruski, trzymam za wszystkie bardzo mocne kciuki! Częstujcie się! 🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠🦠
Ja Ciebie kojarzę też jeszcze ze starań przed pierwszym bobo, później się spotkałyśmy w zeszłym roku😊
Myślałam ostatnio co tam u Ciebie😊
Jak się masz? Jak maluszek w brzuszku? 🥹👩❤️👨 29 lat
👩- hashimoto, PCOS
👨🦰- okaz zdrowia
2019r - 19 tc 💔
11.2022 - 💙👶 (12cs)
11.2024- ZACZYNAMY PROJEKT- RODZEŃSTWO ❤️ -
Loraa wrote:W którym dniu badałaś?
Ja w ostanio w 3 dc 30 pg/ml. Nie wiele więcej, ale dziś potwierdziłam u gina, że według USG owu była. Endometrium 9.3 mm. Czyli spoko do ewentualnego zapłodnienia
Na poprzedniej wizycie był bardzo ładny pęcherzyk i endometrium też 🤷🏻♀️ wtedy dostałam ten Ovitrelle, no ale się znowu nie udało.. w poniedziałek idę do niej na wizytę, więc pewnie zobaczymy jak to tam wygląda👩🏻 28 👱🏼♂️29 🐶 3
👶🏻 2024 (w 1 cs)
od 10.2024 starania o drugiego bobasa 🤞
12.2024 cb 💔
25.02. ⏸️🥹
beta 48,20 mIU/ml
prog 19,97 ng/ml
27.02. beta 110,15 mIU/ml
prog 23,40 ng/ml
18.03. 🩺 pierwsze USG
nadal kp 🤱🏻 -
Agni97 wrote:W 5 dc właśnie i teraz się zastanawiam czy rzucić to wszystko w pizdu xd i przyjąć na klatę, że póki karmię to się nie ma prawa udać, czy jeszcze robić sobie nadzieje..
Na poprzedniej wizycie był bardzo ładny pęcherzyk i endometrium też 🤷🏻♀️ wtedy dostałam ten Ovitrelle, no ale się znowu nie udało.. w poniedziałek idę do niej na wizytę, więc pewnie zobaczymy jak to tam wygląda
Widzę, że pierwsze dziecko udało wam się w 1 cs. Szanse są zawsze, ja też staram się od października, tyle że o pierwsze. Dużo dziewczyn pisze na forum, że rzadko kiedy udaje się za pierwszym razem, niektórzy piszą, że szanse każdym cyklu to nawet 8 % tylko👱♀️❤️👨29&38
Starania o pierwsze 👶🩷🩵
6 cs 🤷🏼♀️
⏸️ 0 razy
28.04.2025 - wizyta w Klinice Niepłodności
👱♀️
Podejrzenie endometriozy
FSH (8,72)
Reszta badań niebawem -
Co do estradiolu to ja dostałam polecenie, żeby w ogóle nie badać. Teraz się zastanawiam, że może powinnam 😞🤦🏼♀️
-
Loraa wrote:Ja nie wypowiem się jakie szanse są na ciążę podczas karmienia. Ale wiem, że niektórym udaje się zachodzić.
Widzę, że pierwsze dziecko udało wam się w 1 cs. Szanse są zawsze, ja też staram się od października, tyle że o pierwsze. Dużo dziewczyn pisze na forum, że rzadko kiedy udaje się za pierwszym razem, niektórzy piszą, że szanse każdym cyklu to nawet 8 % tylko👩🏻 28 👱🏼♂️29 🐶 3
👶🏻 2024 (w 1 cs)
od 10.2024 starania o drugiego bobasa 🤞
12.2024 cb 💔
25.02. ⏸️🥹
beta 48,20 mIU/ml
prog 19,97 ng/ml
27.02. beta 110,15 mIU/ml
prog 23,40 ng/ml
18.03. 🩺 pierwsze USG
nadal kp 🤱🏻 -
Iskiereczka00 wrote:Co do estradiolu to ja dostałam polecenie, żeby w ogóle nie badać. Teraz się zastanawiam, że może powinnam 😞🤦🏼♀️👩🏻 28 👱🏼♂️29 🐶 3
👶🏻 2024 (w 1 cs)
od 10.2024 starania o drugiego bobasa 🤞
12.2024 cb 💔
25.02. ⏸️🥹
beta 48,20 mIU/ml
prog 19,97 ng/ml
27.02. beta 110,15 mIU/ml
prog 23,40 ng/ml
18.03. 🩺 pierwsze USG
nadal kp 🤱🏻 -
Cześć dziewczyny! Witam się z Wami w nowym miesiącu. U mnie dziś 🩸po 99 dniach cyklu. Zaczynam swoją przygodę z Lamettą więc mam większe nadzieje niż do tej pory.
Kilka dni temu byłam u endokrynolog, która uznała po USG, że moja tarczyca jest już w idealnym stanie i TSH 3,35 zupełnie nie przeszkadza w zajściu w ciążę
Trzymam za Was wszystkie kciuki, oby Luty przyniósł nam wspaniałe Skorpionki 🩷🍀Mstka, White1, Iskiereczka00, Olo323, Darrika, Monini15, dailydamn, Chochlik12, Marcia03 lubią tę wiadomość
26🙍♀26🙍♂
4cs o pierwszą🤰
nadczynność tarczycy, w trakcie diagnozy PCOS
cykle >90 dni
Aktualny cykl od 4.03
Pierwszy cykl z Lametta i Ovitrelle -
Dziewczyny, czy możecie mi doradzić, a mianowicie dziś mam 22 dc, 9 dpo. Dotychczas cieszyłam się z wyższych temperatur w okolicach 37 stopni (mierzę codziennie o 6:30 rano), ale od wczoraj pojawiło się swędzenie, dzisiaj pieczenie i temperatura 37.6. Nigdy nie miałam żadnej infekcji i po prostu nie wiem co robić, macie coś sprawdzonego z apteki? Czy uderzać do gina? Zrobiłam test, ale wiadomo, wieczorem, nie z porannego moczu i wyszedł negatywny na ten momentStarania od 09/24
7 cs ✨
12.24 cb
👩 31
USG, cytologia ✓
guzek na tarczycy -> zbijamy TSH (Euthyrox 25 mcg + jod)
+ selen, folian, magnez, wit. C, olej rybi, wit. D3 + K2, wit. B6 + B12, cynk, olej z wiesiołka do owulacji
👨 36
Badania nasienia przed nami
+ selen, folian, magnez, wit. C, olej rybi, wit. D3 + K2, wit. B6 + B12, cynk, sok pomidorowy -
Ufff, nadrobiłam wczorajszy wieczór i cały dzisiejszy dzień 😅
Przytulam wszystkie, które potrzebują przytulasa 😢🫂🫂🫂
U mnie owulacja się coś przesunęła, dziś byłam na monitoringu - 17 dc i wg lekarza owu dziś, albo jutro. Na teście z dzisiejszego wieczoru pik jak nic, a myślałam że ten cykl będzie bezowulacyjny 🤷 Endometrium ok 7mm, ale powiedział że jest wystarczające, a na pewno jeszcze się zwiększy... W sobotę mam przyjść jeszcze na szybko na USG i zobaczymy co tam się podziało.
Tymczasem bierzemy się do roboty 😂onalola, Yoanne, Agni97, Olii789, Olo323, hope♥, Vergeet, kitka_, cysterka95, Marcia03, Lisik lubią tę wiadomość
♀️27 ♂️ 27
➡️starania "na luzie" od 07.2024
➡️ 6cs "na poważnie"
❌ PCOS
❌ Niedoczynność tarczycy, Hashimoto
💊 Siofor 1000 XR, Euthyrox 37,5, probiotyk, wit. D, wit. B complex, zioła ojca Sroki, omega3, magnez, cynk i wiele innych. -
Finch, gratulacje 🥰 trzymam kciuki za przyrosty!Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Darrika wrote:A to ja też tak mam, ostatni dni małp to jest plamienie, ale ten śluz jest rozciągliwy bardzo i gdyby był bez krwi to jak płodny, nie biorę nic, żadnych leków ani ziół, w sumie supli też nie, chyba, że mi się przypomni
ja też mam taki śluz, tuż przed okresemstarania o pierwsze od czerwca 2023
34l.👱🏻♀️ 32l.👨
03.2024 💔 9tc
1 IUI Puregon+Ovitrelle, Cyclogest ❌
Co dalej? -
Olo323 wrote:Nadrobiłam Was wczoraj w nocy i odpisując… zasnęłam 🙈😅
Z najważniejszych: Finch najszczersze gratulacje, bardzo się ucieszyłam czytając wynik bety ❤️🥰
Za biele tyle mocno 🫂
Marta93 miło Cię widzieć, nie wiem czy pamiętasz, ale byłyśmy razem na ciążowym forum 🥹
Mam nadzieję, że nasze „spotkanie” to szczęśliwy znak 😊
Była dyskusja o jodzie i żaden ze mnie lekarz, ale tylko opowiem swoją historię.. choruje już nie wiem ile lat (z jakieś 15 chyba już bedzie) na hashimoto przez te lata już przeszłam trzy biopsje bo się guzki nie podobały, bo jakiś za szybko rósł. Sama tarczyca też malała, no generalnie pod wieczną kontrolą.
Byłam kupę lat pod opieką jednej lekarki i w sumie ona mnie wiecznie jodem straszyła (miała na moje miasto i okolice miano tej najlepszej endo, więc się jej trzymałam) co jakiś czas dawki euthyroxu zwiększane.
Całkiem niefajnie mnie potraktowała po stracie ciąży więc się obraziłam i te kilka lat do nikogo nie chodziłam (wiecie musiałam przeżyć żałobę) no i jak zaczęliśmy starania to zaczęłam szukać lekarza. Przez ten rok starań przerobiłam czterech endo- trójka pierwsza była dość „oziębła” dla nich ważne było tylko tsh i tyle (wynik 2,5 też jeden wziął za gitówę).
W końcu trafiłam na moją obecną lekarkę i wiecie, po bardzo długim wywiadzie i wymienieniu mojego wora supli zapytała „a co z jodem?”
Więc powiedziałam, że unikam jak ognia, a ona do mnie, że czemu? Że jod jest niezbędny dla naszych hormonów (czytaj też tarczycy) a w naszej lokalizacji to nawet nie mamy jak dostarczać minimum (mieszkam w Wielkopolsce).. generalnie to był jeden z większych szoków jakie przeżyłam jak mi dała wywiad o jodzie 😅
Ale do brzegu- kazała zbadać stężenie jodu z próbki moczu (oczywiście wynik był niemal zerowy)
No więc zaleciła mi suplementację… płynem Lugola (tak, jest paskudny w smaku🙈) najpierw większe dawki z chromem dodatkowo, a później codziennie kilka kropelek. Dodatkowo dodawać płyn do dyfuzora i włączać w ciągu dnia.
Podkreślam nie jestem lekarzem i się nie znam, ale gdy zaczęłam działać z jej wskazówkami przez niecałe pół roku tarczyca zwiększyła objętość i tsh przestało mi skakać 😊
Aaa no i zaszłam w ciążę w końcu 🥰
O matko, ale się rozpisałam 🙈
Wracam do nadrabiania dzisiejszego dnia 😀
Edit. Jeszcze jak ta moja endo się dowiedziała, że się staramy to w ogóle podkreślała, że właściwy poziom jodu to obok poziomu kwasu foliowego to podstawa w tym czasie, że jod to zdrowy mózg dziecka. Że w dawnych pojęciach medycznych istniała diagnoza „idiotyzm” dla dzieci z niedoborem jodu w okresie płodowym (nie wiem czy nie pokręciłam określeń, ale też później o tym czytałam)
przypomniałaś mi tym wpisem filmik Kasi o hormonach, teraz tego nie znajduję. To był chyba jakiś wywiad na youtubie, ale też właśnie mowa była o tych ogromnych dawkach jodu w leczeniu tarczycystarania o pierwsze od czerwca 2023
34l.👱🏻♀️ 32l.👨
03.2024 💔 9tc
1 IUI Puregon+Ovitrelle, Cyclogest ❌
Co dalej? -
Dobry wieczór 😊 chciałam napisać witajcie w Nowym Wątku ale jaki to nowy skoro ma już 34 strony😂😂🤣 nie wiem jak to dzisiaj nadrobiłam ale udało mi się. Praca mnie tak pochłonęła, że nie było szans się wcześniej przywitać...
gratulacje dla Finch🥳 bardzo miło widzieć przy Tobie dwie kreski❣️
@karczoch jeśli tu jesteś (ale chyba jesteś bo mi się przewinęła Twoja stopka) to bardzo serdecznie gratuluje pięknie rosnącej bety!😁
@Darrika jakoś sobie nie wyobrażam tego forum bez Ciebie ale życzę Ci wszystkiego co dla Was najlepsze. Oby się zdążyło udać 🤞
Wszystkie dziewczyny, które ujrzały @ i biele mocno tulę🫂🫂🫂Agni97, Darrika lubią tę wiadomość
👩🏻34 👨🏼🦱41 🐱
starania od kwietnia 2024 r.
10.2024 biochem 💔
Tarczyca 👍🏼
HSG 👍🏼
AMH: 3,38
badanie nasienia: 👍🏼
❌ostatnie cykle bezowulacyjne
1 cykl stymulowany Aromkiem
USG 6 marca -
Olii789 wrote:Cześć dziewczyny! Witam się z Wami w nowym miesiącu. U mnie dziś 🩸po 99 dniach cyklu. Zaczynam swoją przygodę z Lamettą więc mam większe nadzieje niż do tej pory.
Kilka dni temu byłam u endokrynolog, która uznała po USG, że moja tarczyca jest już w idealnym stanie i TSH 3,35 zupełnie nie przeszkadza w zajściu w ciążę
Trzymam za Was wszystkie kciuki, oby Luty przyniósł nam wspaniałe Skorpionki 🩷🍀
Właśnie przedtem poruszałyśmy tutaj temat tego TSH, że jednak przy staraniach powinno być ono niższe, na pewno było by dobrze zejść chociaż poniżej 2,5, a tak idealnie to chyba 1-1,5.Marzycielka94, Mstka, Olii789 lubią tę wiadomość
2021-laparoskopia, jeden niedrożny jajowód
2022 - 👶🏼 nasz mały cud po 30 cs
•niedoczynność tarczycy
09.24 - TSH 3,09
11.24 - TSH 1,26 🙌
09.24- HSG oba jajowody drożne
Aktualnie 15 cs o rodzeństwo 🙌