X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Luty błagam nie rób jaj i mi bobo w końcu daj 👶🏻
Odpowiedz

Luty błagam nie rób jaj i mi bobo w końcu daj 👶🏻

Oceń ten wątek:
  • Dżozu Autorytet
    Postów: 910 2072

    Wysłany: 7 lutego, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Robię ściągę dot. Cholesterolu dla dziewczyn w przyszłości przeszukujących forum - pewnie gdzieś już zostało to napisane, ale ciężko znaleźć.
    Na podstawie filmiku dr Bartka "Uniknij miażdżycy..."

    CHOLESTEROL
    Należy obliczyć wskaźnik Castellego - cholesterol całkowity : HDL - powinien wynosić poniżej 4,0 dla kobiet.
    Następnie trójglicerydy : LDL - stosunek nie może być wyższy niż 1,1.
    Nie-HDL powinien być poniżej 145 mg/dL

    Ryzyko zawału serca można sprawdzic na tzw. Karcie Score

    Dr Bartek zaleca zbadanie raz w życiu parametru zwanego Lipoproteina A - mówi on o predyspozycjach do zawału serca. Mozna miec ten parametr genetycznie wysoki, dlatego warto raz w życiu sprawdzic. Powienien być w granicach 5-29 mg/dL.

    W celu poprawy gospodarki cholesterolu usuwamy z diety cukier i stany zapalne, wprowadzamy przeciwutleniacze, np. Czosnek :)

    Pozdrawiam i miłego piątku!

    Marzycielka94, DreamBee, Slava, Loraa, Hope🍀, Pustynia lubią tę wiadomość

    starania od 2/24; 📣

    ⏸️ 10.07.2025 🤩 po raz pierwszy w życiu 🤩
    11.07 - beta 60,60
    14.07 - beta 258
    17.07 - beta 882,6
    23.07 - beta 11 tys.
    29.07 - 4,5 mm Kropka 🐤🥳 ciąża młodsza o tydzień (późna owulka)
    26.08 - 3,69 cm Wiercipiętka 👶❤️
    8.09 - 6,1 cm Bobasa ❤️❤️❤️ usg prawidłowe
    23.09 - Dzidziutek ukrywa swą płeć..
    21.10 - Dziewczynka na pokładzie ❤️ girl power ❤️
    14.10 - 473 g zdrowej dziewczynki ❤️

    ⏳17.12 - wizyta ginekologiczna
    ⏳7.01.2026 - III prenatalne

    preg.png
  • Lisik Autorytet
    Postów: 536 1169

    Wysłany: 7 lutego, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry, dawno nie pisałam ale trochę czytałam 😉
    Miałam teleporade z immunologiem Pani powiedziała że z dupy strony zaczynam bo to lekarz od niepłodności kieruje do immuno a nie się samemu ale przepisała badania do zrobienia. Na razie trochę odkładam te badania wszystkie bo budżet i tak ucierpiał ostatnio.
    No i miałam inną trochę niespodziewaną teleporade ze szwagierką która jest na rezydenturze z ginekologii. Ogólnie powiedziała że mega świruję (moje słowa nie jej 😂) i i tak tyle badań porobiłam przed upływem magicznego roku żebym sobie te 3 miesiące teraz dała na wstrzymanie. I że po to jest ten rok żeby się nie spinać z badaniami problemami tylko właśnie się na luzie starać.
    No i co? I się zaczęłam stresować że się za dużo stresuję 😄 że mąż nie może urlopu teraz wziąć żebyśmy gdzieś pojechali, że ja odpuszczę i stracę czas.
    Ale no jednak staram się wyczillować, projekt żyćko, mniej forum bo jednak tu się cały czas żyje tymi staraniami i myśli tamta miała to ja też muszę to zbadać itd. Nie zrozumcie mnie źle, uwielbiam was i wspieram ale czasem trzeba zrobić sobie przerwę.
    Ale i tak czuję ukłucie w brzuchu jak myślę że znajomym się urodziło dziecko z wpadki na koniec stycznia a to my zaczęliśmy się starać 9 miesięcy wcześniej. Że zostaliśmy zaproszeni na wesele innych z 3 tygodniowym wyprzedzeniem i pewnie też ciąża. I że to już trzeci znajomi w tej grupie a 1,2,3... 1 na 4 pary zmaga się z niepłodnościa 4 to my. I boję się że na tym weselu będą teksty "a wy kiedy?", "do 30 chcecie czekać?" i gapienie się na mój brzuch a ja pójdę płakać do łazienki. No cóż.
    Przyzywam swój wewnętrzny chill którego nie mam i wam też tego życzę 😉

    DreamBee, Loraa, Nayeli lubią tę wiadomość

    21 cs
    👫27
    - Histeroskopia --> stan zapalny --> antybiotyk przez 3 cykle ✅
    - Leczenie u Naprotechnologa
    - Kwalifikacja do Rządowego Programu ochrony zdrowia prokreacyjnego
    - HSG ✅
    Endometrioza mała, głęboka
    ANA1 dodatnie ❌ (Sulfazalazyna)
    AMH 3,7
    TSH 0,916 --> 3,5 ❌---> 3,5 (nadal)----> 9,6 (po lipiodolu)❌--> 6,4 (po Euthyrox 50)
    FT4 1,27
    Prolaktyna 23 ❌ (Dostinex)--> 22,8(wiecej Dostinexu)---> 12,6 ✅
    Żelazo 89,8 --> 68
    Ferrytyna 21,73 --> 40 (Feroplex, teraz Bioradix)---> 103

    19.09.25--> Lipiodol

    On : Morfologia 10% -->6%, Prena Care dla mężczyzn, Olej z czarnuszki

    kwas foliowy, Koenzym Q10(ubiqinon), wit. D, wit C, melatonina, NAC, magnez +B6,DHA + SPA, Dostinex, Cyklogest, Sulfazalazyna, olej z wiesiołka, cholina, encorton, euthyrox
  • snieżka Autorytet
    Postów: 1020 993

    Wysłany: 7 lutego, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    snieżka wrote:
    Finch gratulacje, wszystkiego dobrego dla Was 💜

    Ja poproszę o wpisanie mnie na testowanie na 25. Prolaktyna mi spadła i mam dużą nadzieję, że owulacja wróci mi w tym cyklu 🥺

    Chochlik, ponawiam prośbę o zapisanie mnie na testowanie na 25, bo chyba zgubił się mój poprzedni wpis 😅

    Chochlik12 lubi tę wiadomość

    👩🏻29 lat
    AMH - 2,140 ng/ml
    MTHFR hetero, PAI‑1 homo
    ANA1 - stwierdzono obecność przeciwciał:
    - ziarniste (AC-4) – 1:1280,
    - centromerowe (AC-3) – 1:1280,
    - typu „nuclear dots” (AC-6) – 1:1280,
    - przeciw błonie jądrowej (AC-11,12) – 1:160.
    ANA3 - Centromer B + ---> Centromer B ++🔺
    Obserwacja w kierunki twardziny ograniczonej❗️

    👦🏻33 lata
    Całkowita liczba plemników 24.41mln --> 30.75mln⬆️
    Ruch postępowy (a+b) 15.2% --> 26.3%⬆️
    Ruch całkowity (a+b+c) 28.1% --> 38.4%⬆️
    Plemniki o prawidłowej budowie 0% --> 0%🔻
    Plemniki żywe 80% -->78%☀️
    HBA 61🔻
    Fragmentacja DNA☀️Stres oksydacyjny☀️Przeciwciała przeciwplemnikowe IgG☀️

    12 cs💫11.2025 💔7tc
  • SanderkaA Autorytet
    Postów: 299 448

    Wysłany: 7 lutego, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cysterka95 wrote:
    Hej SanderkaA ręce opadają na takich lekarzy, empatią się ta pani nie popisała. Uważam, że jeśli faktycznie starasz się jeść zdrowo, nie chodzisz głodna no i nie chudniesz tylko tę wagę utrzymujesz to nie ma większego problemu. Moja mama całe życie chudziutka - 42-43 kg przy 155 cm i urodziła 3 zdrowych dzieci ;) Ja z kolei BMI 27 i mimo że nie jest to jakaś duża nadwaga, odżywiam się zdrowo i ruszam to z zajściem problemy, nie ma reguły 🤷🏻‍♀️

    Hejka! ☺️ dziękuję za dodatkowe uspokojenie. Właśnie tak na zdrowy rozum, jeśli mam wszystko dobrze w wynikach, witaminy w normach, nie chodzę głodna i całe życie tam wyglądam i moja waga jest stabilna to coś by było nie ok gdybym ja jedyna w rodzinie nagle nie mogła zajść w ciążę przez wagę 😅 No zaszokowała mnie ta lekarka, bardzo.

    👩🏼: 27l 🧑🏼‍🦱:29l

    Starania od: 10.2024 na poważnie

    👩🏼: hiperprolaktynemia
    🧑🏼‍🦱: morfologia w normie

    💊: Dostinex, jodid 100, Prenacare, Euthyrox 25, Duphaston, według zaleceń lekarza.

    Badania 04.04:

    Prolaktyna : 10 —> (zmniejszono dawkę Dostinex)
    TSH : 3,5 —> Euthyrox 25
    FT4 : 1,44 (podnosi się, do obserwacji wraz z TSH). Norma: 1-1,6
    Ferrytyna : 25 (do podniesienia). Norma: 15-150
    Żelazo : 22,6. Norma: 9-30,4 ✅
    Witamina D3 : 46,90. Norma: 30-100✅
    Witamina B12 : 425. Norma: 197-771✅
    Badania 6.05:
    TSH : 1,6 ✅ T4 : ✅
    Prolaktyna : 30 ❌ ( po tygodniu przerwy od Dostinex )

    26/05:
    Prolaktyna : 11 ✅
    USG: cykl bezowulacyjny, torbiel ❌

    ➡️ 16/06 : Pobranie posiewu z szyjki macicy, USG: pęcherzyk >22 mm! 🥳

    ➡️ 23/06 :
    Prolaktyna : 10 ✅
    USG : cykl bezowulacyjny - torbiel❌
    MUCH : czysto ✅
    Bakteria : Prevotella bivia ❌ > antybiotyk od 1dc w lipcu.

    ➡️ Badanie drożności jajowodów?
  • Darrika Autorytet
    Postów: 4052 8496

    Wysłany: 7 lutego, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lisik wrote:
    Dzień dobry, dawno nie pisałam ale trochę czytałam 😉
    Miałam teleporade z immunologiem Pani powiedziała że z dupy strony zaczynam bo to lekarz od niepłodności kieruje do immuno a nie się samemu ale przepisała badania do zrobienia. Na razie trochę odkładam te badania wszystkie bo budżet i tak ucierpiał ostatnio.
    No i miałam inną trochę niespodziewaną teleporade ze szwagierką która jest na rezydenturze z ginekologii. Ogólnie powiedziała że mega świruję (moje słowa nie jej 😂) i i tak tyle badań porobiłam przed upływem magicznego roku żebym sobie te 3 miesiące teraz dała na wstrzymanie. I że po to jest ten rok żeby się nie spinać z badaniami problemami tylko właśnie się na luzie starać.
    No i co? I się zaczęłam stresować że się za dużo stresuję 😄 że mąż nie może urlopu teraz wziąć żebyśmy gdzieś pojechali, że ja odpuszczę i stracę czas.
    Ale no jednak staram się wyczillować, projekt żyćko, mniej forum bo jednak tu się cały czas żyje tymi staraniami i myśli tamta miała to ja też muszę to zbadać itd. Nie zrozumcie mnie źle, uwielbiam was i wspieram ale czasem trzeba zrobić sobie przerwę.
    Ale i tak czuję ukłucie w brzuchu jak myślę że znajomym się urodziło dziecko z wpadki na koniec stycznia a to my zaczęliśmy się starać 9 miesięcy wcześniej. Że zostaliśmy zaproszeni na wesele innych z 3 tygodniowym wyprzedzeniem i pewnie też ciąża. I że to już trzeci znajomi w tej grupie a 1,2,3... 1 na 4 pary zmaga się z niepłodnościa 4 to my. I boję się że na tym weselu będą teksty "a wy kiedy?", "do 30 chcecie czekać?" i gapienie się na mój brzuch a ja pójdę płakać do łazienki. No cóż.
    Przyzywam swój wewnętrzny chill którego nie mam i wam też tego życzę 😉

    O rety, trzymam kciuki jednak, żebyście się za dużo na weselu nie nasłuchali, albo jakieś dobre teksty przygotowali, ja to bym chyba odpowiedziała, że jak mi dorzuca kupę kasy do badań i wizyt to może do 30 nie będę czekała 😬 czasami niektórym trzeba ostro odpowiedzieć bo inaczej nie ogarną🤦‍♀️ mam nadzieję, że uda Ci się ten chill przyzwać, mogę Ci nawet oddać połowę swojego. :p bo mam wrażenie, że mam go aż za dużo ostatnio bo znowu siedzę na forum, zamiast pracować 🤣

    Lisik lubi tę wiadomość

    34👧 38🧑 🐈🐈‍⬛🐈
    💕2014👰‍♂️🤵2018
    9 cs 💔
    👨‍👩‍👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)

    12 cs 💔

    14 cs start! Ostatnia próba ->🩸

    Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza.
  • Izkawik Ekspertka
    Postów: 135 144

    Wysłany: 7 lutego, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SanderkaA wrote:
    Witam, ja tak piszę późno bo mam akurat chwilkę na różne myśli. Jestem zdruzgotana po wizycie u internisty. Mam trądzik często nasilający się przed miesiączkami. 2 miesiące temu wyskoczyła mi gula pod uchem na szyi. Twarda, kolor skóry, z czasem robiła się większa i bolesna. Po namówię u dermatolog w grudniu, zaczęłam smarować maścią ichtiolową. Nic nie dało bo nadal bolało i zrobiło się czerwono fioletowe. Więc zaczęłam używać Akneroxid na wysuszenie tak jak poleciła Dermatolog. Pojawiła się na tym sucha skóra. Pewnego razu przy myciu twarzy, zeszła ta sucha skóra i zaczęła wyciekać żółta przeźroczysta ropa, i tak się sączyła kilka dni aż przestało i guzek się spłaszczył i czułam ulgę. W tym tygodniu znowu guzek powrócił, bolesny, czerwony wypełniony. Nie było terminu do dermatolog więc zapisałam się do lekarki internistki. Obejrzała zmianę i zapytała się czy jestem w ciąży. Odpowiedziałam że jeszcze chyba nie ale się staram. Zapytała mnie o wagę. Moja waga jest aktualnie 45,5 kg, mam 156 cm wzrostu. I od razu do mnie naskoczyła że przy takiej wadzę to będzie ciężko mi zajść w ciążę. Szok, od razu jej wytłumaczyłam że u mnie w rodzinie genetycznie wszyscy jesteśmy szczupli bardzo ale zawsze zdrowi, nie było nigdy problemów z zajściem w ciążę przy takiej wadze, minimum 2 dzieci u kobiet w mojej rodzinie od strony ojca jak i matki. Nawet faceci są szczupli. Odpowiedziała że jej zdaniem za mało ważę, powinnam przytyć i zaczęła mi mówić o anoreksji, że często lekarze nie chcą podjąć się leczenia kobiet z anoreksją bo małe szanse na zajście w ciążę a zwłaszcza że anorektyczki często nawet nie chcą zacząć psychoterapii. Tłumaczyłam jej że ja nie jestem anorektyczką, jadam 4-5 posiłków dziennie i między posiłkami również, każdy zawsze się dziwi gdzie ja to wszystko mieszczę (pracuję zdalnie więc mam o tyle dobrze że mogę sobie na to pozwolić bo nie mam sprawdzanych przerw 😅). Miałam kiedyś badanie na pasożyty i nie było. Zawsze dużo jadłam a nie tyłam. Dodam też że moja szczupłość zawsze sprawiała mi kompleksy, chciałam zawsze ważyć więcej. Dodatkowo, ja nie wyglądam na wychudzoną, mam pośladki kształtne, cyca. Po prostu taka waga. Chodziłam na poledance ale nie mogę ze względu na stawy w nadgarstkach i teraz chodzę na Highheels. Pani doktor do mnie po wszystkim powiedziała że powinnam dodawać do diety coś tłustego, na przykład zjadać pojemnik śmietany tłustej… zaszokowała mnie. Na koniec dała mi oczywiście skierowanie do chirurga, antybiotyk (nie wzięłam go bo jej nie zaufałam) i wypisała skierowanie na morfologię, PCR, Sód, Potas, Creatynina. Wszystko wyszło w normie oprócz Monocyty, są lekko zawyżone. Jutro mam termin do chirurga. Mam nadzieję że nic złego się nie dzieje i że te monocyty są podwyższone przez tą zmianę i że szybko wyleczą mi tą zmianę.
    Martwię się jednak, bo znowu mnie wprawiła w kompleks wagowy a już od roku się z tym pogodziłam… zaczęłam siebie akceptować. Ani razu nigdy żaden lekarz tak nie powiedział. Czy to faktycznie może być problem przy zajściu w ciążę? 🥺🥺

    @Sanderka ja zaszlam w pierwsza ciaze z waga 45 przy 164cm wzrostu. Wiec sie da. Potem w ciazy przytyla 20 kg a po Pol roku spadlam znowu na moje 45-46. Teraz udalo mi sie przez swieta przytyla i waze 47 kg.

    SanderkaA lubi tę wiadomość

    6cs

    09.2022 👧
  • brilka Autorytet
    Postów: 2510 4762

    Wysłany: 7 lutego, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lisik, jeśli potrzebujesz przerwy od forum to warto ją zrobić. Siedzenie tutaj wiąże się z tym, że myślimy o staraniach więcej, ja każdy dzień zaczynam od sprawdzenia co u was 😅 Ale nie zgadzam się z podejściem, żeby badania robić dopiero po roku, moja ginekolog też jest takiego zdania 🤷🏻‍♀️ Niektóre dziewczyny, jeśli będą się starać na luzie przez rok to dopiero po roku odkryją, że w ogóle nie mają owulacji i starania nie miały sensu. Inni po roku dowiedzą się, że w nasieniu nie ma w ogóle plemników. Według mnie warto po paru miesiącach starań zrobić podstawowe badania (hormony, witaminy, amh, badanie nasienia) i przejść się na monitoring, zobaczyć co dalej powie lekarz.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego, 09:15

    Lisik, Marzycielka94, Slava, Kaliope, Mstka lubią tę wiadomość

    Starania od 04/24

    niedrożny kanał szyjki macicy, niedrożny prawy jajowód, kir AA, cross match 31,4% ➝ 33,2% , alloMLR 0%, adenomioza, oligospermia

    08/25 - IVF ➝ 3 ❄️ po PGT-A
    immunosupresja 💊
    10/25 - FET 4.2.2 10 dpt beta <0,2
    2 cykle diphereline ⏳
  • AnMiPe Autorytet
    Postów: 743 2288

    Wysłany: 7 lutego, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, będzie trochę długo, więc wybaczcie :)

    @Darrika zgadzam się z tym, że jesteś tu nieoceniona. Myślę, że twoje posty jako pierwsze przekonały mnie do tego, żeby się dołączyć do staraczek forumowych. <3

    Jeśli chodzi natomiast o dr Sajdę, to ja po ostatniej wizycie u niej przechodzę na prywatne wizyty. Była bardzo lekceważąca, dla niej insulina 22 to w porządku, odesłała mnie z kwitkiem. Myślę, że będę korzystać tylko w celu darmowej cytologii. Wracam do dr Pieńkowskiego, do którego mam okrutnie daleko, ale 6 lat temu bardzo się zaangażował, nawet położył mnie na Polną na badania. Niestety cena i odległość zmusiły mnie do poszukania alternatywy i chyba muszę to przyznać, ale zmarnowałam 6 lat.

    @SanderkaA przykro mi to czytać, a jeszcze bardziej przykro mi z powodu tego, że usłyszałam nie raz podobne słowa, ale drugą stronę, bo jestem gruba. Mam nadzieję, że nie weźmiesz tego do siebie. Pamiętaj, że jesteś wartościowa w każdym gramie swojego ciała.

    Co do pracy, to... jestem w podobnej dupie. 😅 Wysłałam od początku roku z 20 CV, a dodam, że wcale nie mam złego, a ani jeden telefon nie zadzwonił. Także przybijam wirtualną piątkę w tym nieszczęściu. Nawet nie wiem, czy z @Chochlikiem (?) nie wymieniłyśmy kilku postów o tym w jakimś poprzednim wątku. Ja daję sobie czas do czerwca na luźne poszukiwania, a potem uruchomię wszystkie radary.

    Co do tematu głównego, czyli starań o ciążę. Jestem dziś w 50 dc. Czuję nadal jakieś zawieszenie, ale też i dziwny spokój. Wizyta 27 lutego jest dla mnie jakąś nadzieją.

    Chochlik12, Darrika, SanderkaA, Nayeli lubią tę wiadomość

    🤶 29l.
    Temat dziecko od 02.2023, starania ciągłe od 5.2024 r.
    🩷IO, otyłość, [06.2023 miomektomia/laparotomia 5x7cm], AMH 4,8. Choroba Gravesa-Basedowa, powrót mięśniaka 68mm - w oczekiwaniu na operację
    💊Thyrozol 3x10, Propranolol WZF, Glucophage 2x750, Euthyrox 50, suple

    🎅35 l.
    💙(kwiecień-październik) 274,25mln➡️175,2, 54,85 mln/ml➡️35mln, A+B 33,52%➡️32,3, morfo 0% ➡️6%❗️
    💊Co-Prestarium Initio, Fertilman, suple

    ▫️to nieskończoność nabiera ostrości▫️
  • Chochlik12 Autorytet
    Postów: 1501 3665

    Wysłany: 7 lutego, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta93 wrote:
    Witam sie z negatywnym od gory zdjecie z wczoraj rana później kolo 10 test poziej kolo 17 i dzis z rana
    https://zapodaj.net/plik-ttvJhaqYWx
    Trzeba sie pogodzic z porazka i ruszyc dalej. Powodzenia dziewczyny

    Przytulam 🫂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego, 09:32

    Starania od 01.2024 🤍
    Endometrioza & adenomioza & PCOS | czynnik męski
    Teraz: pause & breathe 😴
    __
    „ As you do not know how the body is formed in a mother's womb, so you cannot understand the work of God, the Maker of all things.” Biblie, ‭‭Ecclesiastes‬ ‭11‬:‭5‬ ‭

    I am still waiting for this miracle, let me experience it, God - maker of all things. ❤️‍🔥
  • Chochlik12 Autorytet
    Postów: 1501 3665

    Wysłany: 7 lutego, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    snieżka wrote:
    Chochlik, ponawiam prośbę o zapisanie mnie na testowanie na 25, bo chyba zgubił się mój poprzedni wpis 😅

    Już zapisuję! Pewnie mi uciekło 💖 dziękuję, że przypominasz 😄😄

    snieżka lubi tę wiadomość

    Starania od 01.2024 🤍
    Endometrioza & adenomioza & PCOS | czynnik męski
    Teraz: pause & breathe 😴
    __
    „ As you do not know how the body is formed in a mother's womb, so you cannot understand the work of God, the Maker of all things.” Biblie, ‭‭Ecclesiastes‬ ‭11‬:‭5‬ ‭

    I am still waiting for this miracle, let me experience it, God - maker of all things. ❤️‍🔥
  • Lisik Autorytet
    Postów: 536 1169

    Wysłany: 7 lutego, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    brilka wrote:
    Lisik, jeśli potrzebujesz przerwy od forum to warto ją zrobić. Siedzenie tutaj wiąże się z tym, że myślimy o staraniach więcej, ja każdy dzień zaczynam od sprawdzenia co u was 😅 Ale nie zgadzam się z podejściem, żeby badania robić dopiero po roku, moja ginekolog też jest takiego zdania 🤷🏻‍♀️ Niektóre dziewczyny, jeśli będą się starać na luzie przez rok to dopiero po roku odkryją, że w ogóle nie mają owulacji i starania nie miały sensu. Inni po roku dowiedzą się, że w nasieniu nie ma w ogóle plemników. Według mnie warto po paru miesiącach starań zrobić podstawowe badania (hormony, witaminy, amh, badanie nasienia) i przejść się na monitoring, zobaczyć co dalej powie lekarz.

    No ja też się z tym zgadzam. I trzeba też obserwować swój cykl.
    Sama robiłam badania podstawowe 5 miesięcy wcześniej a mąż badania nasienia od razu po ślubie 😄 ale w sumie w naszym przypadku gdzie wszystkie wyniki super, owulacja potwierdzona to może odpuszczenie to rzeczywiście dobra droga. Albo się będę gryźć w język za 3 miesiące 😂

    21 cs
    👫27
    - Histeroskopia --> stan zapalny --> antybiotyk przez 3 cykle ✅
    - Leczenie u Naprotechnologa
    - Kwalifikacja do Rządowego Programu ochrony zdrowia prokreacyjnego
    - HSG ✅
    Endometrioza mała, głęboka
    ANA1 dodatnie ❌ (Sulfazalazyna)
    AMH 3,7
    TSH 0,916 --> 3,5 ❌---> 3,5 (nadal)----> 9,6 (po lipiodolu)❌--> 6,4 (po Euthyrox 50)
    FT4 1,27
    Prolaktyna 23 ❌ (Dostinex)--> 22,8(wiecej Dostinexu)---> 12,6 ✅
    Żelazo 89,8 --> 68
    Ferrytyna 21,73 --> 40 (Feroplex, teraz Bioradix)---> 103

    19.09.25--> Lipiodol

    On : Morfologia 10% -->6%, Prena Care dla mężczyzn, Olej z czarnuszki

    kwas foliowy, Koenzym Q10(ubiqinon), wit. D, wit C, melatonina, NAC, magnez +B6,DHA + SPA, Dostinex, Cyklogest, Sulfazalazyna, olej z wiesiołka, cholina, encorton, euthyrox
  • Chochlik12 Autorytet
    Postów: 1501 3665

    Wysłany: 7 lutego, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnMiPe wrote:
    Cześć dziewczyny, będzie trochę długo, więc wybaczcie :)

    @Darrika zgadzam się z tym, że jesteś tu nieoceniona. Myślę, że twoje posty jako pierwsze przekonały mnie do tego, żeby się dołączyć do staraczek forumowych. <3

    Jeśli chodzi natomiast o dr Sajdę, to ja po ostatniej wizycie u niej przechodzę na prywatne wizyty. Była bardzo lekceważąca, dla niej insulina 22 to w porządku, odesłała mnie z kwitkiem. Myślę, że będę korzystać tylko w celu darmowej cytologii. Wracam do dr Pieńkowskiego, do którego mam okrutnie daleko, ale 6 lat temu bardzo się zaangażował, nawet położył mnie na Polną na badania. Niestety cena i odległość zmusiły mnie do poszukania alternatywy i chyba muszę to przyznać, ale zmarnowałam 6 lat.

    @SanderkaA przykro mi to czytać, a jeszcze bardziej przykro mi z powodu tego, że usłyszałam nie raz podobne słowa, ale drugą stronę, bo jestem gruba. Mam nadzieję, że nie weźmiesz tego do siebie. Pamiętaj, że jesteś wartościowa w każdym gramie swojego ciała.

    Co do pracy, to... jestem w podobnej dupie. 😅 Wysłałam od początku roku z 20 CV, a dodam, że wcale nie mam złego, a ani jeden telefon nie zadzwonił. Także przybijam wirtualną piątkę w tym nieszczęściu. Nawet nie wiem, czy z @Chochlikiem (?) nie wymieniłyśmy kilku postów o tym w jakimś poprzednim wątku. Ja daję sobie czas do czerwca na luźne poszukiwania, a potem uruchomię wszystkie radary.

    Co do tematu głównego, czyli starań o ciążę. Jestem dziś w 50 dc. Czuję nadal jakieś zawieszenie, ale też i dziwny spokój. Wizyta 27 lutego jest dla mnie jakąś nadzieją.

    Tak, możliwe, że ze mną było narzekanie na pracę 😂narzekam już dosyć długo, haha

    SanderkaA lubi tę wiadomość

    Starania od 01.2024 🤍
    Endometrioza & adenomioza & PCOS | czynnik męski
    Teraz: pause & breathe 😴
    __
    „ As you do not know how the body is formed in a mother's womb, so you cannot understand the work of God, the Maker of all things.” Biblie, ‭‭Ecclesiastes‬ ‭11‬:‭5‬ ‭

    I am still waiting for this miracle, let me experience it, God - maker of all things. ❤️‍🔥
  • brilka Autorytet
    Postów: 2510 4762

    Wysłany: 7 lutego, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lisik wrote:
    No ja też się z tym zgadzam. I trzeba też obserwować swój cykl.
    Sama robiłam badania podstawowe 5 miesięcy wcześniej a mąż badania nasienia od razu po ślubie 😄 ale w sumie w naszym przypadku gdzie wszystkie wyniki super, owulacja potwierdzona to może odpuszczenie to rzeczywiście dobra droga. Albo się będę gryźć w język za 3 miesiące 😂
    Jeśli te wyniki są ok to też dałabym czas, może zapytałabym ginekologa o stymulację, żeby mieć poczucie że coś robię 😅

    Lisik lubi tę wiadomość

    Starania od 04/24

    niedrożny kanał szyjki macicy, niedrożny prawy jajowód, kir AA, cross match 31,4% ➝ 33,2% , alloMLR 0%, adenomioza, oligospermia

    08/25 - IVF ➝ 3 ❄️ po PGT-A
    immunosupresja 💊
    10/25 - FET 4.2.2 10 dpt beta <0,2
    2 cykle diphereline ⏳
  • Paulina66 Autorytet
    Postów: 931 2176

    Wysłany: 7 lutego, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miłego piątku i weekendu wszystkim 🪷

    U mnie nastrój nie za dobry, miałam ogromną nadzieję, że od marca wrócimy do starań, ale coraz bardziej martwię się, że jednak nie. Miesiączka po poronieniu się kończy, test wychodzi nadal pozytywny. Cień cienia, ale jest 😞 dodatkowo wczoraj odebrałam wyniki badania histopatologicznego, które mnie trochę zaniepokoiły. W środę mam wizytę u lekarza, więc wszystko ostatecznie się okaże. Bardzo chciałabym zamknąć już ten etap i zacząć na nowo. Nastawiłam się już mocno na ten marzec i boję się, że wszystko jeszcze bardziej przeciągnie się w czasie i będziemy mieć kolejne stracone miesiące...

    31 👰🏼‍♀️ 33 🤵🏻

    01.2025 💔🪽 9tc

    14.05 ⏸️ 9 dpo 🌈✨
    5.06 🩺 pierwsza wizyta 💫 0,42cm dzidziusia z bijącym serduszkiem ❤️

    7+3 • 1,24cm | 9+0 • 2,25cm | 11+5 • 4,86cm
    NIFTY Pro - niskie ryzyka, dziewczynka 🩷🌸
    I prenatalne 🧬 12+5 • 6,41cm
    15+6 • 165g | 17+4 • 209g
    II prenatalne 🧬 20+5 • wszystko prawidłowo
    21+4 • 403g | 25+6 • 878g | 29+6 • 1453g
    III prenatalne 🧬 30+5 • 1750g
    33+4 • 2256g

    🩺 następna wizyta 🔜 23.12


    preg.png
  • Darrika Autorytet
    Postów: 4052 8496

    Wysłany: 7 lutego, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnMiPe wrote:
    Cześć dziewczyny, będzie trochę długo, więc wybaczcie :)

    @Darrika zgadzam się z tym, że jesteś tu nieoceniona. Myślę, że twoje posty jako pierwsze przekonały mnie do tego, żeby się dołączyć do staraczek forumowych. <3

    Jeśli chodzi natomiast o dr Sajdę, to ja po ostatniej wizycie u niej przechodzę na prywatne wizyty. Była bardzo lekceważąca, dla niej insulina 22 to w porządku, odesłała mnie z kwitkiem. Myślę, że będę korzystać tylko w celu darmowej cytologii. Wracam do dr Pieńkowskiego, do którego mam okrutnie daleko, ale 6 lat temu bardzo się zaangażował, nawet położył mnie na Polną na badania. Niestety cena i odległość zmusiły mnie do poszukania alternatywy i chyba muszę to przyznać, ale zmarnowałam 6 lat.

    @SanderkaA przykro mi to czytać, a jeszcze bardziej przykro mi z powodu tego, że usłyszałam nie raz podobne słowa, ale drugą stronę, bo jestem gruba. Mam nadzieję, że nie weźmiesz tego do siebie. Pamiętaj, że jesteś wartościowa w każdym gramie swojego ciała.

    Co do pracy, to... jestem w podobnej dupie. 😅 Wysłałam od początku roku z 20 CV, a dodam, że wcale nie mam złego, a ani jeden telefon nie zadzwonił. Także przybijam wirtualną piątkę w tym nieszczęściu. Nawet nie wiem, czy z @Chochlikiem (?) nie wymieniłyśmy kilku postów o tym w jakimś poprzednim wątku. Ja daję sobie czas do czerwca na luźne poszukiwania, a potem uruchomię wszystkie radary.

    Co do tematu głównego, czyli starań o ciążę. Jestem dziś w 50 dc. Czuję nadal jakieś zawieszenie, ale też i dziwny spokój. Wizyta 27 lutego jest dla mnie jakąś nadzieją.

    No właśnie ja w tym sierpniu też się tak trochę zlana przez nią poczułam, niby zajrzała niby sprawdzila, ale przyjść jak się przez rok nie uda. A Wiza szerzej mi wszystko poopowiadał, powiedział, że jeżeli coś miałby robić w kolejnym kroku to drożność, czułam się lepiej po jego wizycie a po jej niedosyt. Myślę, że ona z jej stażem pracy już też ma wiesz mechaniczne trochę podejście, chociaż może jej się to zmeinia jak się przychodzi po roku nieudanych starań ale nie wydaje mi się, jej się już chyba po prostu nie chce 🤷‍♀️

    I dziękuję dziewczyny za Wasze słowa, jest mi cieplej na sercu kiedy widzę, że moje wypociny chociaż kogoś są w stanie podnieść na duchy czy zachęcić do zrobienia czegoś dobrego w swoim życiu ❤️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego, 09:43

    AnMiPe, Agni97 lubią tę wiadomość

    34👧 38🧑 🐈🐈‍⬛🐈
    💕2014👰‍♂️🤵2018
    9 cs 💔
    👨‍👩‍👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)

    12 cs 💔

    14 cs start! Ostatnia próba ->🩸

    Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza.
  • Darrika Autorytet
    Postów: 4052 8496

    Wysłany: 7 lutego, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina66 wrote:
    Miłego piątku i weekendu wszystkim 🪷

    U mnie nastrój nie za dobry, miałam ogromną nadzieję, że od marca wrócimy do starań, ale coraz bardziej martwię się, że jednak nie. Miesiączka po poronieniu się kończy, test wychodzi nadal pozytywny. Cień cienia, ale jest 😞 dodatkowo wczoraj odebrałam wyniki badania histopatologicznego, które mnie trochę zaniepokoiły. W środę mam wizytę u lekarza, więc wszystko ostatecznie się okaże. Bardzo chciałabym zamknąć już ten etap i zacząć na nowo. Nastawiłam się już mocno na ten marzec i boję się, że wszystko jeszcze bardziej przeciągnie się w czasie i będziemy mieć kolejne stracone miesiące...

    Trzymam kciuki kochana, żeby to jednak się nie przeciągnęło i w marcu wrócicie z pełną mocą do starań🤞dawaj nam koniecznie znać po wizycie co i jak, mam naszieje, że lada moment ten rozdział zamknięcie i heja do przodu !

    Paulina66, Agni97 lubią tę wiadomość

    34👧 38🧑 🐈🐈‍⬛🐈
    💕2014👰‍♂️🤵2018
    9 cs 💔
    👨‍👩‍👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)

    12 cs 💔

    14 cs start! Ostatnia próba ->🩸

    Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza.
  • Kaliope Autorytet
    Postów: 1478 2385

    Wysłany: 7 lutego, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SanderkaA wrote:
    Witam, ja tak piszę późno bo mam akurat chwilkę na różne myśli. Jestem zdruzgotana po wizycie u internisty. Mam trądzik często nasilający się przed miesiączkami. 2 miesiące temu wyskoczyła mi gula pod uchem na szyi. Twarda, kolor skóry, z czasem robiła się większa i bolesna. Po namówię u dermatolog w grudniu, zaczęłam smarować maścią ichtiolową. Nic nie dało bo nadal bolało i zrobiło się czerwono fioletowe. Więc zaczęłam używać Akneroxid na wysuszenie tak jak poleciła Dermatolog. Pojawiła się na tym sucha skóra. Pewnego razu przy myciu twarzy, zeszła ta sucha skóra i zaczęła wyciekać żółta przeźroczysta ropa, i tak się sączyła kilka dni aż przestało i guzek się spłaszczył i czułam ulgę. W tym tygodniu znowu guzek powrócił, bolesny, czerwony wypełniony. Nie było terminu do dermatolog więc zapisałam się do lekarki internistki. Obejrzała zmianę i zapytała się czy jestem w ciąży. Odpowiedziałam że jeszcze chyba nie ale się staram. Zapytała mnie o wagę. Moja waga jest aktualnie 45,5 kg, mam 156 cm wzrostu. I od razu do mnie naskoczyła że przy takiej wadzę to będzie ciężko mi zajść w ciążę. Szok, od razu jej wytłumaczyłam że u mnie w rodzinie genetycznie wszyscy jesteśmy szczupli bardzo ale zawsze zdrowi, nie było nigdy problemów z zajściem w ciążę przy takiej wadze, minimum 2 dzieci u kobiet w mojej rodzinie od strony ojca jak i matki. Nawet faceci są szczupli. Odpowiedziała że jej zdaniem za mało ważę, powinnam przytyć i zaczęła mi mówić o anoreksji, że często lekarze nie chcą podjąć się leczenia kobiet z anoreksją bo małe szanse na zajście w ciążę a zwłaszcza że anorektyczki często nawet nie chcą zacząć psychoterapii. Tłumaczyłam jej że ja nie jestem anorektyczką, jadam 4-5 posiłków dziennie i między posiłkami również, każdy zawsze się dziwi gdzie ja to wszystko mieszczę (pracuję zdalnie więc mam o tyle dobrze że mogę sobie na to pozwolić bo nie mam sprawdzanych przerw 😅). Miałam kiedyś badanie na pasożyty i nie było. Zawsze dużo jadłam a nie tyłam. Dodam też że moja szczupłość zawsze sprawiała mi kompleksy, chciałam zawsze ważyć więcej. Dodatkowo, ja nie wyglądam na wychudzoną, mam pośladki kształtne, cyca. Po prostu taka waga. Chodziłam na poledance ale nie mogę ze względu na stawy w nadgarstkach i teraz chodzę na Highheels. Pani doktor do mnie po wszystkim powiedziała że powinnam dodawać do diety coś tłustego, na przykład zjadać pojemnik śmietany tłustej… zaszokowała mnie. Na koniec dała mi oczywiście skierowanie do chirurga, antybiotyk (nie wzięłam go bo jej nie zaufałam) i wypisała skierowanie na morfologię, PCR, Sód, Potas, Creatynina. Wszystko wyszło w normie oprócz Monocyty, są lekko zawyżone. Jutro mam termin do chirurga. Mam nadzieję że nic złego się nie dzieje i że te monocyty są podwyższone przez tą zmianę i że szybko wyleczą mi tą zmianę.
    Martwię się jednak, bo znowu mnie wprawiła w kompleks wagowy a już od roku się z tym pogodziłam… zaczęłam siebie akceptować. Ani razu nigdy żaden lekarz tak nie powiedział. Czy to faktycznie może być problem przy zajściu w ciążę? 🥺🥺

    Masz BMI akurat na dolnej granicy. Tak jak ja. Źle to ubrała w słowa, i mogłaby być milsza, ale mi w klinice wytłumaczyli to w ten sposób, że to już nawet nie chodzi o problemy hormonalne, które mogą z tego wynikać, a o sam początek ciąży.
    Kobiety często mają mdłości, kiepskawo się czują, mniej jedzą, wymiotują etc i wtedy waga leci w dół. Ten początek jest najbardzoej newralgiczny i może to wpływać na rozwój ciąży oraz wczesne poronienia.


    Aaaa, i żeby nie było. Ja całe życie mam kompleksy z powodu wagi. Ciężko mi przytyć, ale ogarnęłam sposób. Musiałam- klinika bez tego nie chciała zacząć leczenia. Trzymam za Ciebie kciuki.
    Już tu kiedyś komuś pisałam. Mam zawsze ze sobą mieszankę orzechów. Pdjadam je przy każdej okazji. Są zdrowe, smaczne i mają dużą zawartość zdrowych tłuszczy oraz witamin. Awokado też jest super :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego, 09:52

    SanderkaA lubi tę wiadomość

    Ja: 36, on: 35

    ✅usunięte niewielkie ognisko endometriozy oraz zrosty
    📍AMH 22 ng/ml
    📍PCOS, długie, bezowulacyjne cykle, hiperandrogenizm, hiperplazja endometrium, niedrożny lewy jajowód, MTHFR C677 hetero
    ❌ przewlekłe zapalenie endometrium (Doxycylina na 2 tygodnie)
    ❌02.04.2025- chlamydia w wymazie- Azytromycyna/ 30.04.2025- negatywny, 7.05.2025- drugi negatywny, 14.05.2025- trzeci negatywny
    20.03.2025 ⏸️- beta 233
    02.04.2025 pęcherzyk cążowy + żółtkowy
    09.04.2025 jest serduszko <3 crl 0,46 cm
    24.04.2025- crl 2,34 cm
    30.05.2025 niskie ryzyka, chłopiec
    Walczymy z cukrzycą ciążową, wielowodziem, makrosomią i przepływami. Proszę, zostań z nami 🙏
    29.07.2025 niewydolność szyjki- założenie szwu.
    ❤️🐣19.08.2025 Teoś urodzony w 25+2
  • hope♥ Autorytet
    Postów: 311 636

    Wysłany: 7 lutego, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta93 wrote:
    Witam sie z negatywnym od gory zdjecie z wczoraj rana później kolo 10 test poziej kolo 17 i dzis z rana
    https://zapodaj.net/plik-ttvJhaqYWx
    Trzeba sie pogodzic z porazka i ruszyc dalej. Powodzenia dziewczyny

    Tulę za biel ❤️ Nie poddawaj się, choćby różnica wieku między dziećmi mialaby być duża. Między mną a rodzeństwem jest 13 lat różnicy a mimo to dogadujemy się cudownie. Trzymam kciuki aby kolejny cykl był udany dla Ciebie ❤️

    Marcia03, Agni97 lubią tę wiadomość

    Starania od 07/24 | 19cs 🫶🏻
    Diagnostyka od 11/24 | Klinika od 01/25

    ﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌﹌
    👩🏻 30 | niedoczynność, Hashimoto > aktualnie nadczynność
    · histeroskopia zrostów 04/25
    · wykonana pełna diagnostyka hormonalna, metaboliczna, ginekologiczna ✔
    · nadal pracujemy nad tarczycą i wit. D ✘

    👨🏻 29
    · badanie nasienia 01/25 ⇢ 06/25:
    ‎ » morfologia 2% ⇢ 0%
    ‎ » ilość plemników 10mln/ml ⇢ 13mln/ml
    ‎ » ruch: A+B 41,67% ⇢ 41,98%
    » posiew ✔

    💊 omega-3, foliany, magnez + b6, koenzym Q10, wit. C, D
    👩🏻 euthyrox/thyrozol, kolagen, zioła Ojca Sroki, jodid, olej z wiesiołka
    🧔🏻 L-karnityna, selen, cynk, tribulus, kwas liponowy, wit. B12, E
  • Darrika Autorytet
    Postów: 4052 8496

    Wysłany: 7 lutego, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaliope wrote:
    Masz BMI akurat na dolnej granicy. Tak jak ja. Źle to ubrała w słowa, i mogłaby być milsza, ale mi w klinice wytłumaczyli to w ten sposób, że to już nawet nie chodzi o problemy hormonalne, które mogą z tego wynikać, a o sam początek ciąży.
    Kobiety często mają mdłości, kiepskawo się czują, mniej jedzą, wymiotują etc i wtedy waga leci w dół. Ten początek jest najbardzoej newralgiczny i może to wpływać na rozwój ciąży oraz wczesne poronienia.


    Aaaa, i żeby nie było. Ja całe życie mam kompleksy z powodu wagi. Ciężko mi przytyć, ale ogarnęłam sposób. Musiałam- klinika bez tego nie chciała zacząć leczenia. Trzymam za Ciebie kciuki.
    Już tu kiedyś komuś pisałam. Mam zawsze ze sobą mieszankę orzechów. Pdjadam je przy każdej okazji. Są zdrowe, smaczne i mają dużą zawartość zdrowych tłuszczy oraz witamin. Awokado też jest super :)

    Chciałabym moc jeść garściami orzechy bez opamiętania 😅 a już zwłaszcza pistacje 🤭 może jak schudnę te 20 kg to sobie częściej pozwolę na to hehe

    Kaliope, emciak, kitka_, almost.there lubią tę wiadomość

    34👧 38🧑 🐈🐈‍⬛🐈
    💕2014👰‍♂️🤵2018
    9 cs 💔
    👨‍👩‍👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)

    12 cs 💔

    14 cs start! Ostatnia próba ->🩸

    Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza.
  • Marcia03 Ekspertka
    Postów: 126 225

    Wysłany: 7 lutego, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobra, u mnie bedzie dzisiaj dlugo, ale musze sie ze wszystkiego wyzalic 😓

    Jesli chodzi o prace, to jestem teamem z @White1. Mam super prace, ktora w ogole mnie nie obciaza i nie stresuje, mamy swietna atmosfere w pracy. Pracuje na 3/4 etatu, poniewaz tak chcialam, zeby corka nie siedziala tak dlugo w przedszkolu, i mimo mniejszej ilosci godzin jestem zadowolona z wyplaty. A szef? No kurcze ze swieca takiego szukac. Jest zabawnym, wyrozumialym i poprostu spoko facetem. Sam jest ojcem trojki przedszkolnych dzieci, wiec wszystkich nas z dziecmi rozumie. Jest w podobnym wieku do calej ekipy, wiec to tez ma swoje plusy. Co chce, co sobie wymysle, to sie zgadza, nigdy nie powiedzial mi zlego slowa, wiec naprawde trafilo mi sie jak slepej kurze 😅 a jesli chodzi o ciaze, gdyby kiedys sie zdarzylo ze w niej bede, to wiem ze sie bedzie cieszyl, bo sam mi mowi ze mam jedno, to jeszcze drugie moglabym miec 😂

    No z tych mniej fajnych rzeczy, to przyszla dzisiaj 🐒 jak w zegarku, ale spodziewalam sie jej, wiec przyjelam to poprostu na spokojnie. Musialby zdarzyc sie cud, zebym w tym miesiacu byla w ciazy, dlatego w ogole o tym nie myslalam. A dlaczego cud, ze wzgledu na mojego partnera. Absolutnie nie chce na niego rzucac calej winy, ale widze mega roznice jesli chodzi o okres miedzy staraniami o pierwsze dziecko a teraz i on tez sobie z tego zdaje sprawe. Wczesniej mial prace w ktorej ciagle sie ruszal, teraz ta sama praca, ale inne siedzace stanowisko i do tego bardzo stresujace. Wczesniej bardzo duzo sportu, ciagle biegal, plywal, teraz nie ma na to czasu. Do tego dochodzi druga praca na zmiane z remontem innego mieszkania pod wynajem i wszystkich spraw z nim zwiazanych. Srednie jedzenie no i te starania, ktore bardzo siadly mu na glowe i bardzo go blokuja. W styczniu mialam normalnie mega owulacje, czulam ja najbardziej odkad sie staramy i niepotrzebnie mu o tym powiedzialam, bo bardzo sie przejal i nic z tego nie wyszlo 😓 a do tego wszystkiego martwi sie o mnie, jak ja sie z tym czuje i do tej pory to on mnie caly czas pocieszal i podnosil na duchu, tak ostatnio ja musialam przejac inicjatywe, pogadalismy i ustalilismy pewien plan 😊 narazie najblizsze dwa miesiace odpuszczamy. Partner musi zakonczyc temat remontu i wynajmu mieszkania, wiec tutaj juz mu duzo odejdzie stresow. W pracy tez sie troche uspokoi, jak wroci drugi kierownik z chorobowego. Starania odpuszczamy, wiec teraz wroci juz tylko seks z przyjemnosci, a nie obowiazku 😁 no i dajemy sobie tez okreslony czas na dziecko. Starania rozpoczniemy tak, zeby dziecko urodzilo mniej wiecej od stycznia i na wrzesniu konczymy. Bardzo chcemy miec drugie dziecko, ale nasz wiek tez robi swoje. Chcialam urodzic maks do 35 roku zycia, za 8 dni koncze te 35 lat, a nawet w ciazy nie jestem i to postanowienie juz raczej sie nie spelni. Partner ma w tym roku 40, wiec musimy myslec tez o tym. No ale zobaczymy jak to bedzie.

    Ale na koniec sie pochwale, ze to odpuszczenie staran tez ma kolejny plan, poniewaz planujemy w okresie letnim wziac slub 🤭 w niedziele jedziemy do pobliskiego palacu ustalac date i szczegoly slubu, poniewaz marzy nam sie slub w plenerze w otoczeniu przyrody. Potem male przyjecie dla najblizszej rodziny i mysle ze bedzie pieknie 🥰

    Pisze Wam o tym, poniewaz nikt w rodzinie jeszcze nie wie co planujemy, a chcialam sie komus wygadac. I przepraszam za przydlugi wpis 🙈

    Spokojnego piatku dziewczyny i milego weekendu 🤗

    Finch11, Kaliope, Agni97, Darrika, Justa28, Loraa, emciak, Nayeli, Hope🍀, Mardotka, Yoanne, Lisik lubią tę wiadomość

    35 👩 40 🧑

    11.2017 💔

    03.2019 🩷 (40+2)

    Starania o rodzeństwo od 09.2024
‹‹ 55 56 57 58 59 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Siatki centylowe wzrostu chłopców i dziewczynek - czym są i jak je czytać?

Siatki centylowe to narzędzie, które pomaga monitorować rozwój fizyczny dzieci, takich jak wzrost, waga czy obwód głowy. Są one ważnym wskaźnikiem zdrowia, umożliwiającym ocenę, czy dziecko rozwija się w normie dla swojego wieku i płci. Dzięki siatkom centylowym rodzice i specjaliści mogą wcześnie wykryć potencjalne problemy zdrowotne lub rozwojowe. W artykule wyjaśniamy, jak czytać siatki centylowe i na co zwracać uwagę podczas interpretacji wyników.

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ