Luty testowanie
-
WIADOMOŚĆ
-
+ Przy czym z tego co zaobserwowałam, ginekolodzy lubią jak w 7 dpo ma się progesteron na poziomie co najmniej dolnej granicy dla I trymestru w rozpisce NIE dla fazy lutealnej!! Moja gin nawet zażyczyła sobie min. 15 ng/ml, inaczej luteina.
spioch lubi tę wiadomość
14.04.2018 Théo -
CarPer wrote:Staram sie juz ponad dwa lata, w tym roku stuknie mi 35 lat. Przeszłam juz otwarta operacje wyrostka robaczkowego, laparoskopię, jestem 3 nieudane cykle na CLO. I jutro rozpoczynam kolejny na tej samej dawcę a na maj mam juz wyznaczone spotkanie na IVF.
Wiele bym dała zeby udało sie naturalnie ale wiem ze skoro dawka pozostała ta sama to szanse sa zadne. Zreszta pielęgniarka juz pytała czy mam wyznaczone kolejne spotkanie w klinice .
Wiecie co, to jest naprawde smutne ale mam wrażenie ze nigdzie nie pasuje. Do zadnej grupy społecznej.
Jak to do żadnej gupy? No co Ty... Takich staraczek jest mnóstwo, tylko tak niewiele się ujawnia. Żyjemy tez w świecie singli/singielek... Wiele osób nawet tego nie ma, wciąż czeka na miłość i jak my okupujemy ovufriend, tak oni portale randkowe, wierząc, że jutro się odmieni. Wiem, że przychdzą kryzysy, ja tez mam bardzo słabe dni. Ale naprawdę mamy najbliższą osobę, a to już DUUUżo. No i ej żyjemy w czasach, gdzie już JEST IVF. Koleżanka mojej mamy pewnie w naszych czasach miałaby dzieci, a tak niestety....Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2017, 21:00
qosia, Annie1981 lubią tę wiadomość
14.04.2018 Théo -
nick nieaktualny
-
CarPer kochana co ty za glupoty wypisujesz ?
Zgadzam sie z toba mi_lejdi . najwazniejsze dziewczyny ze mamy w kims wsparcie na dobre i zle...
Chociaz bywaja trudne chwile, wiadomo , ale zawsze jest ktos kto pomoze i kto bedzie sie razem z nami cieszyl z sukcesow i 2 kreseczek na tescie
-
Annie - z okazji ślubu życzę Wam obojgu (a w zasadzie trojgu) całego mnóstwa miłości i nieskończonego szczęścia!
CarPer - masz prawo mieć gorszy dzień, nie odmawiaj sobie prawa do chandry czy frustracji, to ludzkie uczucia i całkowicie potrzebne. Staranie się potrafi być takie dołujące, zwłaszcza to długotrwałe, kiedy kobieta każdego dnia cyklu musi być "czujna", brać wspomagacze, uważać na siebie etc. A bzdurami o "daniu na luz" można sobie buty powycierać. Ale wiesz, co jest w tym wszystkim najlepsze - to, że po każdej, nawet najmroczniejszej nocy zawsze przychodzi dzień. I dla nas też kiedyś zaświeci słońce! Życzę tego Tobie i wszystkim starającym się dziewczynom!Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2017, 21:58
e.wela, Anulka0407, Annie1981 lubią tę wiadomość
-
Caper babo ja ci dam! Jak to niepasujesz do zadnej grupy? Tworzysz z nami wspaniala grupe starajacych sie i na pewno naturalnie zajdziesz nie tym razem to nastepnym, jak moja kumpela 3 lata starania, udane ivf i 2 miechy po porodzie zaliczyla wpadke i teraz jest w 2 ciazy, naturalnej, czego i tobie zycze
KarolaFasola lubi tę wiadomość
-
Dzien dobry moje kochane, witam sie z dobrą wiadomością, na wczorajszej wizycie pokazał się płyn w zatoce D więc owu była w związku z tym proszę o wpisanie na listę na 23ego lutego a jest to podobnież ogólnopolski dzień walki z depresją więc mam nadzieję że nie będę w tym dniu smutna
Gorszą inf jest to że dostałam 3 miesięczny zakaz jakichkolwiek obserwacji więc OF pójdzie w odstawke, ale na forum będę zaglądać !
Przerwa w obserwacjach ma być dla nas odpoczynkiem i wyciszeniem. Dodatkowo okazało się że mój wyjeżdża w marcu na 2 tygodnie I ominie nas owulacja także oprócz braku obserwacji będzie też brak myślenia czy się udało więc mam nadzieję na całkowity reset umysłowy
Ewka przykrospioch, e.wela, Lola83, Jedna_z_Wielu, evve, kaka470, Annie1981, anciaa lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny, na długo zapamietam ten dzień...
Budzik zadzwonił o 5.20, wsadziłam termometr w usta i czekam... pika- odłozyłam i myslę sobie poleże chwilkę. Ale tak mi się zachciało siku, że szok. Poszłam, nasiurałam w pojemnik, zrobiłam test.... czekam chwile z zaspanymi oczami.... nic. Jedna kreska. Test powędrował do kosza a ja do łóżka, poleżałam 5 minut, dałam mężowi buziaka i wstałam szykowac się do pracy. Myślę, a zobacze czy na pewno negatyw.... i co????? I kur.... dwie kreski Przecieram oczy ze zdumienia, myślę ale jak to????? wybiegłam do męża, pokazuje mu, a on, że "jak jest jedna to jesteś w ciąży" heheheh-faceci Mówie mu żeby sie przypatrzył... no ale twierdził, że nie widzi bo śpi jeszcze i żebym to lepiej sprawdziła czyli poszła na krew (idę po .
Ja się pytam jak to mozliwe??? hehehe. kompletnie na to nie liczyłam.
Ale martwi mnie, że dziś termin @ a tu taki bladzioch.... ech....
https://naforum.zapodaj.net/87a449a55f6e.jpg.htmlLola83, spioch, sloneczkowa mama, e.wela, srebrzysta, qosia, aria40, evve, kaka470, kate88:), anusiak5, Annie1981, anciaa lubią tę wiadomość
😇😁😇😇😁 -
Zgredek 12 wrote:Cześć dziewczyny, na długo zapamietam ten dzień...
Budzik zadzwonił o 5.20, wsadziłam termometr w usta i czekam... pika- odłozyłam i myslę sobie poleże chwilkę. Ale tak mi się zachciało siku, że szok. Poszłam, nasiurałam w pojemnik, zrobiłam test.... czekam chwile z zaspanymi oczami.... nic. Jedna kreska. Test powędrował do kosza a ja do łóżka, poleżałam 5 minut, dałam mężowi buziaka i wstałam szykowac się do pracy. Myślę, a zobacze czy na pewno negatyw.... i co????? I kur.... dwie kreski Przecieram oczy ze zdumienia, myślę ale jak to????? wybiegłam do męża, pokazuje mu, a on, że "jak jest jedna to jesteś w ciąży" heheheh-faceci Mówie mu żeby sie przypatrzył... no ale twierdził, że nie widzi bo śpi jeszcze i żebym to lepiej sprawdziła czyli poszła na krew (idę po .
Ja się pytam jak to mozliwe??? hehehe. kompletnie na to nie liczyłam.
Ale martwi mnie, że dziś termin @ a tu taki bladzioch.... ech....
https://naforum.zapodaj.net/87a449a55f6e.jpg.html
Super! nie taki bladzioch:P oby ciemnial!Piotruś
Helenka
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
karolcia22 wrote:Witam Dziewczyny.
Zycze Wam powodzonka i szczesliwego konca.
My testujemy 23.02.2017 mam nadzieje ze ty razem pojawia sie piekne dwie kreski
W moje urodziny to musza byc 2 kreseczki ! -
Zgredek. Z dnia na dzien bedzie ciemniejsza
GratulujeZgredek 12 lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczynki u mnie wreszcie wczoraj wieczorem zjawiła się spoznialska @ także już oficjalnie idę na marzec ale będę tu do was zaglądać :* kibicuje Wam wszystkim bardzo bardzo mocno i mam nadzieje ze Was nie zobaczę na marcowym testowaniu
-
Zgredek 12 wrote:Cześć dziewczyny, na długo zapamietam ten dzień...
Budzik zadzwonił o 5.20, wsadziłam termometr w usta i czekam... pika- odłozyłam i myslę sobie poleże chwilkę. Ale tak mi się zachciało siku, że szok. Poszłam, nasiurałam w pojemnik, zrobiłam test.... czekam chwile z zaspanymi oczami.... nic. Jedna kreska. Test powędrował do kosza a ja do łóżka, poleżałam 5 minut, dałam mężowi buziaka i wstałam szykowac się do pracy. Myślę, a zobacze czy na pewno negatyw.... i co????? I kur.... dwie kreski Przecieram oczy ze zdumienia, myślę ale jak to????? wybiegłam do męża, pokazuje mu, a on, że "jak jest jedna to jesteś w ciąży" heheheh-faceci Mówie mu żeby sie przypatrzył... no ale twierdził, że nie widzi bo śpi jeszcze i żebym to lepiej sprawdziła czyli poszła na krew (idę po .
Ja się pytam jak to mozliwe??? hehehe. kompletnie na to nie liczyłam.
Ale martwi mnie, że dziś termin @ a tu taki bladzioch.... ech....
https://naforum.zapodaj.net/87a449a55f6e.jpg.html