Luty testowanie
-
WIADOMOŚĆ
-
evve wrote:mi_lejdi - najstarsza córka chodzi do szkoły, jeden synek do przedszkola, a drugi ma nianię - także mam mozliwość pracy (fakt, że z odpoczynkiem jest trochę gorzej). Gdy zaczynam narzekać przypomina mi się moja mama, która z dwójką maluchów w akademiku skończyła medycynę
Nie jest łatwo, ale da się
Szacun dla Twojej mamy! I dla Ciebie też! to strasznie fajne, że jest w Tobie pragnienie 4tego bąbla, zwlaszcza ze ta dwójka najmlodszych mała. To teraz kobietka do kompletu
Ja dziś opracowuje plan w głowie 'dostanę okresu, ale tonic strasznego'. Bo zawsze jak na koniec nakręcałam się na ciążę, potem było bardzo ciężko...Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2017, 17:30
evve lubi tę wiadomość
14.04.2018 Théo -
Dziewczyny mam pytanie bo trochę zglupiałam. Wydawało mi się że część z Was mówiła że przegrody w macicy się nie diagnozuje na usg tylko histeroskopia a ja byłam u tej nowej gin która cieszy się dobrymi opiniami staraczek właśnie pod kątem pomocy w zajsciu, no i zapytałam ją podczas usg czy ona jest w stanie ocenić czy nie mam żadnej przegrody czy ta macica jest dobrze zbudowana i odpowiedziała mi że wszystko jest okrej, jedynie jest lekko przesunięta w prawo ale to nie ma wpływu na zajście, ze przegrody nie ma a nawet jeśli jest to tak mala ze nie przeszkodzi w zajsciu.
Co wy o tym myślicie? Czy jakiś super ginekolog tez wam wyczytal takie cos z usg ?"Niech mi się stanie według słowa Twego"
Udało sie w 12 cs 'na powaznie'
3560 gram szczęścia 55cm
Po 6 miesiącach kolejnych starań jest drugi cud 4146 gram -
Ogromne gratulacje tym co się udało
super dziewczyny.
Ja czuje w kościach, że nic z tego
dzisiaj już boli mnie brzuch na okres i mam okropny nastrój. Najchętniej schowałabym się pod kocem i nie wychodziła.
Proszę powiedzcie mi czy któreś bierze/brała metformine i czy pomogło w zajściu w ciąże?Niedoczynność tarczycy
-
evve wrote:no tak, ale pewnie na wskutek przesunięcia owulacji, albo byl to cykl bezowulacyjny. Choroba nie wydłuży fazy po owulacji.[rzeczywiscie była przesunieta owulacja
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2017, 18:58
anusiak=niedoczynnosc tarczycy i hashimoto
-
Dziewczyny podbijam pytanie (wyżej na tej stronie)
Ps Annie czytaj prywatne wiadomości !
trzymamy kciukaski jutro Twój wieeeelki dzień !
Annie1981 lubi tę wiadomość
"Niech mi się stanie według słowa Twego"
Udało sie w 12 cs 'na powaznie'
3560 gram szczęścia 55cm
Po 6 miesiącach kolejnych starań jest drugi cud 4146 gram -
Gratulacje zafasolkowane!
Dziewczyny podłamane- dziś chyba jest fatalny dzień... Ja też załapałam dół maksymalny, choć przecież na szczęście nie jestem mocno wkręcona w forum i udało mi się odpuścić tempkę po owulacji w tym miesiącu, ale wgapiam się od 3 dni w wykres jakby miał do mnie przemówić. Jutro lub pojutrze zacznę 9cs. Przecież nie tragedia- wiele dziewczyn musiało czekać dużo dłużej, ale zaczynam wątpić czy i mi kiedyś będzie dane zobaczyć 2 kreski. W sumie to nie wiem czemu to zwątpienie przyszło tak późno. Od diagnozy niemęża nie powinnam była się łudzić. Gdybym wiedziała choć dwa, trzy lata wcześniej to może i wcześniej podjęłabym różne decyzje, a teraz czas kurczy się w zastraszającym tempie. Odechciewa się kompletnie
Anna Stesia lubi tę wiadomość
wrzesień 2017, teratozoospermia, lewy jajowód niedrożny, pierwsza IUI. -> SYN! 06.2018r. -
Pikselka - ja się wgapiałam tak przez ostatnie dwa cykle, czyli odkąd jestem na OVU, ale teraz jest lepiej, jestem mniej na forum, raczej podglądam i kibicuję z ukrycia. W tym miesiącu mało miałam okazji do poczęcia dziecka, więc jakoś zeszło ze mnie całe ciśnienie. I to jest super, bo nie marnuję dziesiątek godzin na potwierdzaniu swoich urojonych objawów w internecie. Zatestuję wprawdzie, ale raczej jestem pewna, że przyjdzie @ i wyląduję na marcówkach. Też mi zegar biologiczny tyka, po 30. robi się mało śmiesznie, ale jakoś dałam sobie na luz, co ma być to będzie.
qosia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Śpiochu to trzymamy kciuki za jutro:) a dzisiaj kto testuje?
Ja wczoraj byłam u gina- owu była po pregnylu pękł pęcherzyk, endo grube wiec zaczyna sie odliczanie i nerwówka;(
mówie mu że chyba nici bo nic iinego niz zwykle sie nie dzieje-jajniki wrecz milczą. A on mówi że nie ma szans żeby 6-7 dpo coś odczuwać innego niż przed @. dopiero pare dni przed @ może brzuch pobolewac ale to i tak jak zwykle. Więc dziewczyny niby nic nowego nie powiedział ale troche wylał wiadro zimnej wody;)ale z dugiej strony co on może wiedziec kobieta nie jest .... !!! heheeee
