Luty testowanie
-
WIADOMOŚĆ
-
idalia wrote:Hej dziewczyny,
jestem tu nowa, ale zdecydowałam się napisać do Was jako bardziej doświadczonych koleżanek, bo chciałabym poznać waszą opinię.
Otóż, to mój 7 CS o pierwsze dziecko, mam 25 lat. Od zawsze miałam bardzo regularne cykle, 29-31 dni. Na początku starań, stosowałam testy owulacyjne zgodnie z ulotką (czyli od 10 do ok. 17 dc), ale nigdy nie wykazały mi owulacji. Poszłam zatem do gina, aby sprawdził czy może mam same cykle bezowulacyjne. Zlecił mi zrobienie badań hormonalnych i przez 2 miesiące monitorował owulkę na usg. Wszystkie hormony mam w normie (tylko prolaktyna 29,5 przy normie 5,2 - 26,5). Mój gin twierdził na podstawie usg, że na 90% owulacja występuje u mnie między 14 a 17 dc. Staraliśmy się dość intensywnie i znowu nic.
W tym miesiącu postanowiłam wrócić do testów owu zamiast monitoringu. Robiłam je od ok 10 dc, jednak dopiero 17 dc zaczęła się pojawiać delikatna kreseczka. 20 dc testy wykryły owulację (kreska testowa ciemniejsza od kontrolnej). W tym cyklu kochaliśmy się z mężem codziennie, aby nie przegapić ani jednej szansy. Dodatkowo braliśmy wiesiołka, folik, witaminy i stosowaliśmy Conceive Plus.
Dziś jest mój 29 dc, 9 dpo. Od tygodnia mam bóle podbrzusza, takie jak przy miesiączce, chodzę strasznie zmęczona i opuchnięta, a od wczoraj bolą mnie sutki. Nigdy objawy @ nie zaczynały mi się one tak wcześnie... Dzisiaj w nocy aż obudziłam się z bólu, myślałam, że to @, ale nie. Zrobiłam test z porannego moczu - negatywny.
Bardzo się boję, że mam za krótką fazę lutealną, bo wg testów z tego miesiąca powinna wynosić ona raptem 10 dni... I martwi mnie to, że jutro lub pojutrze powinnam dostać @, a testy nadal negatywne. Czy myślicie że robię testy za wcześnie, czy mogę mieć jeszcze szanse na pozytyw w tym cyklu? Już powoli tracę siły....
witaj, czytając Twoją historię trochę jakbym czytała o sobie
no więc tak : u mnie tez prolaktynka i gin twierdzi ze im nizsza tym lepiej, zbicie do 24 nie wystarczalo wg lekarza i kazala brac dalej bromergon zeby utrzymywac prolaktyne okolo 14, aby na pewno nie przeszkadzala. Dalej - owulka : jeśłi zawsze mialaś owulki koło 20dc to rzeczywiscie fz lutealna baaardzo krótka bo jakies 9 dni, ale moglo byc tak ze niekoniecznie dobrze robiłas testy i po prostu one nie wykazywały owulacji w tych dniach optymalnie plodnych (14-17 dc), w tym cyklu z róznych powodow owulka mogła Ci się przesunąc do 20 dc i to by znaczylo (jesli wszystko u CIebie ok) ze caly cykl sie przesunie czyli okres przewidywany mialabys w tym cyklu okolo 32 dc - tak sie zdarza. rownie dobrze moglas zmienic testy na czulsze (są 25 i 10 )
Nastepnie test - moim skromnym zdaniem 9 dpo to zdecydowanie za wczesnie i marne szanse na cień cienia, najlepiej poczekac do 13-14 dpo
I wreszcie serduszkowanie (zblizenia) - są rózne teorie jednak najczesciej spotyka sie tezę że starania najlepiej odbywać co 2 dni aby żołnierzyki mialy czas sie choc troche nagromadzic a i owulki nie przegapicie (bo nawet jesli nie kochacie się w dniu owulacji to był stosunek dzien przed nią i dzien po niej - a jak wskazuje wiele opinii żołnierzyki potrzebują troche czasu zeby dotrzec do jajeczka wiec nawet lepiej dla nich byc w macicy dzien wczesniej i czekac w gotowosci na jajko niz przegrac bitwe z czasem i dotrzec po 12 h czyli po obumarciu komórki jajowej.
uff.
Koleżanki staraczki proszę mnie poprawić jeśli źle mówię.
Idalio mam nadzeje że to jakoś rozjaśniło Twoje wątpliwosci. -
wszamanka wrote:A ja się zastanawiam czy w środę bety nie zrobić. Jadę z kotem do weterynarza, i po drugiej stronie ulicy mam laboratorium;) byłby to 10dpo. Chociaż zdrowy rozsądek mówi, żeby poczekać przynajmniej do piątku. Miałam testować dopiero w niedzielę, ale jak będzie pogoda to pojedziemy z mężem pochodzić po górach, no ale jakby co to byśmy plany zmienili, bo ja bez kondycji i będzie to dla mnie mega wysiłek ;p
-
AiCha4811 wrote:to zrob bete w piatek na cito zeby wieczorem wyniki byly - 12 dpo beta to bylaby pełna jasnosc
AiCha4811 lubi tę wiadomość
Starania od 10.2015.
Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]
jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
7.05 transfer blastki 4AA😢
7.08 crio blastki😢
30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
2 ❄❄ -
Gratuluję nowych fasolekHaos w głowie nie pozwala uporządkować myśli...
Moje szczęście gdzieś błądzi, ale wierzę, że w krótce dotrze do celu
Wszystko ma sens, tylko po czasie rozumiemy, że takie chwile robią Nas mocniejszymi.
Starania o drugie- od: Grudzień 2014r. (5cb.)
Od końca wakacji 2021 klinika - zalecone badania -> z wyników póki co - wysokie tsh, wysoka prolaktyna, obniżone białko "s", nieprawidłowe: czynnik v(leiden)hetero, mthfr(c677t)hetero, pai-1 hetero 😪➡️Letrox, dostinex, glucophage, acard, od pozytywu heparyna.
Udało się po 7 latach !!!
( cukrzyca ciążowa- insulina)
Glukoza: Insulina
na czczo 5,10 mmol/l 7,87uU/ml
godzina po 8,57 mmol/ 71,5 uU/ml
dwie godziny po 5,54 mmol/l 33,6 uU/ml
-
Czesc dziewczyny. W tym cyklu serduszkowalismy tuz przed owu a od przyszłego mamy przerwę. Jutro mam termin @ a wczoraj musialam wyjść z pracy bo takie mialam zawroty głowy i duszności ze mi słabo było. Brzuch bolal mnie miesiaczkowo prawie całą faze lutealna. Dodając dwa do dwóch nie umiałam juz dłużej czekać i dziś rano siknelam na test. Oczywiście to tylko mój organizm znowu mnie zrobił w konia, biel vizira az oczy pieką. Mam dość i ciesze sie na nadchodzący miesiąc spokoju bo po prostu nie umiem wyłączyć tego myślenia.. Czekam na @ i otwieramy z mężem wino aroniowe, 3 tyg czekalam żeby go skosztować
Calza powtórz ,powtórz. -
AICHA wiem coś na temat tych durnych objawów tylko nie potrzebnie nakrecaja . Przykro mi odpocznij to dobrze robi. My w wakcje zrobiliśmy sobie przerwę przedluzylismy ja nawet na dwa cykle. Smakuj winka i cieszcie sie soba :*
AiCha4811 lubi tę wiadomość
Około 2,5 roku staran
Kiepskie wyniki męża/roczna suplementacja
15.11.2017 pierwsza wizyta w ośrodku adopcyjnym -
Figa widzr ze byliscie u androloga. Co powiedział? Bo nas urolodzy odsylali z kwitkiem. Jeszcze do androloga nie trafiliśmy
-
Tak byliśmy . Powiedział ze infekcja chociaż posiew wyszedł ujemny . Ale niby nie infekcja bakteryjne tylko jakas inna. Mój mąż był sam w gabinecie więc wiesz ogólnie przyjmował jakieś specjalistyczne leki 3 tygodnie . Mamy poczekać miesiąc i wtedy powtórka badań , wierzy że to powinno pomóc jak nie mamy badać hormony
AiCha4811 lubi tę wiadomość
Około 2,5 roku staran
Kiepskie wyniki męża/roczna suplementacja
15.11.2017 pierwsza wizyta w ośrodku adopcyjnym -
Jeśli chodzi o test z sody to moja mama tylko takie robiła i niby jej wychodziło za każdym razem jak zaszła ;d
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2017, 10:55
"Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
J 15, 7
Dziękuję za groszka -
Witam, jestem tu nowa. Staramy się z mężem już 8 miesiecy, 8 cykli za nami, a teraz własnie 9 cykl trwa. Jestem w 15dc , wizyte u gina miałam 15 lutego gdzie stwierdził, że jajo wynosi 19mm. Trochę mam obawy że owulacji nie było lub się przesunęła...sama nie wiem juz co o tym wszystkim myśleć.
Doradzcie mi moje drogie kiedy mogła bym zrobić Betahcg aby byla w miarę wiarygodna? Dosyć mam juz tego czekania... -
KaroP wrote:Witam, jestem tu nowa. Staramy się z mężem już 8 miesiecy, 8 cykli za nami, a teraz własnie 9 cykl trwa. Jestem w 15dc , wizyte u gina miałam 15 lutego gdzie stwierdził, że jajo wynosi 19mm. Trochę mam obawy że owulacji nie było lub się przesunęła...sama nie wiem juz co o tym wszystkim myśleć.
Doradzcie mi moje drogie kiedy mogła bym zrobić Betahcg aby byla w miarę wiarygodna? Dosyć mam juz tego czekania...
KaroP nic tutaj nie doradzimy Ci, jeśli nie wiemy kiedy była owula, nie prowadzisz wykresu, nawet po temperaturze coś tam mogłbyśmy doradzić, a tak wiemy ze masz 15 dc i tylko tyle, ja np owulacje mam w 20 dc, test robię 12 dni (10 dpo) natomiast betę zrobiłam w 9 dpo. -
AiCha4811 wrote:Czesc dziewczyny. W tym cyklu serduszkowalismy tuz przed owu a od przyszłego mamy przerwę. Jutro mam termin @ a wczoraj musialam wyjść z pracy bo takie mialam zawroty głowy i duszności ze mi słabo było. Brzuch bolal mnie miesiaczkowo prawie całą faze lutealna. Dodając dwa do dwóch nie umiałam juz dłużej czekać i dziś rano siknelam na test. Oczywiście to tylko mój organizm znowu mnie zrobił w konia, biel vizira az oczy pieką. Mam dość i ciesze sie na nadchodzący miesiąc spokoju bo po prostu nie umiem wyłączyć tego myślenia.. Czekam na @ i otwieramy z mężem wino aroniowe, 3 tyg czekalam żeby go skosztować
Calza powtórz ,powtórz.
Ehhhhhh, bardzo mi przykro ;( mi też już upada nadzieja... Dzisiaj powinnam dostać @, testy nadal negatywne. Jedyne co mnie trzyma przy nadziei to fakt, że to dopiero mój 9-10 dpo, więc może i @ się przesunie na późniejszy termin....
Ryczeć mi się chce.21 CS
Beta hcg:
07.05 133,43
08.05 228,93
09.05 403,02
11.05 998,47
12.05 1562,79 -
witajcie, mam takie pytanko, pisałąm już w innych wątkach i może za bardzo się nakręcam, ale może ktoś się znajdzie, kto zna podobne przypadki. otóż jestem na clo pierwszy miesiąc po 3-miesięcznej przerwie. dziś 29dc, dodam, że progesteron w23dc-38,4ng/ml, w 12dpo robiłam test wyszedł negatywny, ale mam jeszcze nadzieje póki @ nie nadejdzie. po owu miałam typowe objawy pms, najbardziej bolały mnie piersi. jednak te objawy ustały jakieś 3 dni temu. nic mnie nie boli oprócz brzucha tak lekko jak na @. czy jest jeszcze szansa na dzidzi mimo braku takich objawów, a raczej zaniku? wszędzie słyszę i czytam, że ból piersi nie ustępuje jeśli jest początek ciąży. co Wy na to? chcę mieć jeszcze nadziejepoczątek starań sierpień 2014
początek leczenia sierpień 2015- bromergon, cyclo-progynova, clo, ovarin, suplementy. Jajowody drożne.
Lipiec 2017 ruszamy z duphastonem
Październik 2017 aromek-duphaston
Co dalej???
-
Marlena. Jakiejs forumowiczce ustapil bol piersi i byla ciaza. Tak na prawde nie ma zadnych pewnych objawow ciazy, kazdy organizm reaguje inaczej, wiec dopoki nie ma @ to jest nadzieja Powodzenia
Lady Savage lubi tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Idalia ja mam 13dpo a wiem ze testy mogą jeszcze nie pokazac, a co dopiero 10dpo. Poczekaj spokojnie, ja bede chlipać kiedy przyjdzie wredota. a widziałaś moją wiadomość do Ciebie? Na górze tej strony odpisalam na twoje pytania
-
Annie1981 wrote:AiCha. Alez ten Twoj organizm robi Cie w konia. Juz myslalam, ze pochwalisz sie dwoma kreseczkami.
W takim razie odpocznij sobie kochana i wracaj do nas pelna energii i wiaryWiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2017, 16:26