Luty testowanie
-
WIADOMOŚĆ
-
Mamao - dziękuję za informacje. Mam jeszcze pytanie o dawkowanie tj. czy mąż wszystko brał na raz czy któreś witaminy rano/popołudniu/wieczorem? Przepraszam, że tak wypytuję ale jesteś jak na razie moim jedynym światełkiem w tunelu...
I jeszcze mam pytanie dot. Waszych parametrów? Czy pamiętasz z jakimi startowaliście? Po ilu miesiącach udało się Wam podnieść parametry?
Pikselka - jak jest dobry specjalista to na pewno tak pokieruje, by nie tracić ani pieniędzy ani czasu bo przecież i on jest istotny dla większości z nas.
My jeszcze za dużo nie myśleliśmy o tym wszystkim - najpierw chcemy skonsultować się lekarzem by to on realnie ocenił nasze szanse i warianty postępowań. Na razie tylko się już oczytałam z paroma wątkami, które z jednej strony mówią, że jest dość sporo cudnych cudów, gdzie przy złych parametrach nasienia doczekano się ciąż naturalnych, ale też i są opinie, gdzie wprost mówią, że poprawa o tych parę %/mln nic nie da o ile nie osiąga się normy WHO... Trochę mnie to wszystko przerasta na dzień dzisiejszy
U nas na pewno jest decyzja, że co będzie, to będzie. Ja na szczęście mam jedenastoletniego syna z pierwszego związku, więc troszkę ten instynkt macierzyński mam zaspokojony (choć nie ukrywam, że marzę o drugim dziecku). Mój mąż oczywiście też chce mieć dzieci, ale zawsze mi powtarzał, że nawet jeśli nie będziemy mieć wspólnych, to nic się nie stanie, bo najważniejsze, że mamy siebie.
Dziewczyny - pomysł na temat nowego wątku REWELACJA Na pewno będę podglądać. -
Pikselka. Moje dane moga nie byc rzetelene, ale jak obserwuje dziewczyny na forum podchodzace do inseminacji to zadnej niestety sie nie udalo. Dlatego ja ja Twoim miejscu tez chyba lepiej zbieralabym kase na grubsze sprawy.
Srebrzysta. Gosia. To jest watek dla staraczek i zaciazonych takze jak macie chote to dolaczajcie do nas juz teraz
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Annie1981 wrote:Pikselka. Moje dane moga nie byc rzetelene, ale jak obserwuje dziewczyny na forum podchodzace do inseminacji to zadnej niestety sie nie udalo. Dlatego ja ja Twoim miejscu tez chyba lepiej zbieralabym kase na grubsze sprawy.
Srebrzysta. Gosia. To jest watek dla staraczek i zaciazonych takze jak macie chote to dolaczajcie do nas juz teraz
Dokładnie Annie- niewiele tych przypadków ciąż z inseminacji . Owszem są pojedyncze, ale niewielka to skuteczność vs. koszt. O 5% wspomniał gin z kolei, ale zastrzegł, że to nie jego działka, jego to kobieca płodność.
qsia, właśnie co do tych specjalistów też mam wątpliwość. Jak przyjdzie co do czego to najpewniej będę szukać kogoś poleconego do skutku, ale na ten moment opinie, które wpadają w oko, tu na forum, są średnio zachęcająceAnnie1981 lubi tę wiadomość
wrzesień 2017, teratozoospermia, lewy jajowód niedrożny, pierwsza IUI. -> SYN! 06.2018r. -
Hej. Wpadłam na chwilkę. Niektóre może mnie pamiętają z wcześniejszych testów. W styczniowym wątku napisałam że zaprzestajemy starań do kwietnia. Trzy dni temu, 4 dni przed spodziewają miesiączka zobaczyłam na teście dwie kreski. Jutro mam dostać okres. Mam nadzieje ze nie przyjdzie. Zrobiłam jeszcze potem 3 testy i na każdej są dwie kreski. Żadne cienie, Tylko normalne kreski wg miesiączki termin mam na początek listopada Życzę powodzenia testujacym!
Jedna_z_Wielu, qosia, kaka470, aria40, aciulka, Lady Savage, Anulka0407, marciaa, anusiak5, Mamao, Kara93 lubią tę wiadomość
Pola
Hania -
Katiś super
Ps. PamiętamHaos w głowie nie pozwala uporządkować myśli...
Moje szczęście gdzieś błądzi, ale wierzę, że w krótce dotrze do celu
Wszystko ma sens, tylko po czasie rozumiemy, że takie chwile robią Nas mocniejszymi.
Starania o drugie- od: Grudzień 2014r. (5cb.)
Od końca wakacji 2021 klinika - zalecone badania -> z wyników póki co - wysokie tsh, wysoka prolaktyna, obniżone białko "s", nieprawidłowe: czynnik v(leiden)hetero, mthfr(c677t)hetero, pai-1 hetero 😪➡️Letrox, dostinex, glucophage, acard, od pozytywu heparyna.
Udało się po 7 latach !!!
( cukrzyca ciążowa- insulina)
Glukoza: Insulina
na czczo 5,10 mmol/l 7,87uU/ml
godzina po 8,57 mmol/ 71,5 uU/ml
dwie godziny po 5,54 mmol/l 33,6 uU/ml
-
Katiś gratuluje!
Dziewczyny w kontekście inseminacji, ja też mam wrażenie, że skuteczniść średnia (choć udane widziałam!), największą skuteczność, jak dla mnie ma 'odpuszczenie'. Serio. Katiś to kolejny przykład. Tylko ja wciąż nie doszłam jak tego dokonać...14.04.2018 Théo -
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny,
jestem tu nowa, ale zdecydowałam się napisać do Was jako bardziej doświadczonych koleżanek, bo chciałabym poznać waszą opinię.
Otóż, to mój 7 CS o pierwsze dziecko, mam 25 lat. Od zawsze miałam bardzo regularne cykle, 29-31 dni. Na początku starań, stosowałam testy owulacyjne zgodnie z ulotką (czyli od 10 do ok. 17 dc), ale nigdy nie wykazały mi owulacji. Poszłam zatem do gina, aby sprawdził czy może mam same cykle bezowulacyjne. Zlecił mi zrobienie badań hormonalnych i przez 2 miesiące monitorował owulkę na usg. Wszystkie hormony mam w normie (tylko prolaktyna 29,5 przy normie 5,2 - 26,5). Mój gin twierdził na podstawie usg, że na 90% owulacja występuje u mnie między 14 a 17 dc. Staraliśmy się dość intensywnie i znowu nic.
W tym miesiącu postanowiłam wrócić do testów owu zamiast monitoringu. Robiłam je od ok 10 dc, jednak dopiero 17 dc zaczęła się pojawiać delikatna kreseczka. 20 dc testy wykryły owulację (kreska testowa ciemniejsza od kontrolnej). W tym cyklu kochaliśmy się z mężem codziennie, aby nie przegapić ani jednej szansy. Dodatkowo braliśmy wiesiołka, folik, witaminy i stosowaliśmy Conceive Plus.
Dziś jest mój 29 dc, 9 dpo. Od tygodnia mam bóle podbrzusza, takie jak przy miesiączce, chodzę strasznie zmęczona i opuchnięta, a od wczoraj bolą mnie sutki. Nigdy objawy @ nie zaczynały mi się one tak wcześnie... Dzisiaj w nocy aż obudziłam się z bólu, myślałam, że to @, ale nie. Zrobiłam test z porannego moczu - negatywny.
Bardzo się boję, że mam za krótką fazę lutealną, bo wg testów z tego miesiąca powinna wynosić ona raptem 10 dni... I martwi mnie to, że jutro lub pojutrze powinnam dostać @, a testy nadal negatywne. Czy myślicie że robię testy za wcześnie, czy mogę mieć jeszcze szanse na pozytyw w tym cyklu? Już powoli tracę siły....21 CS
Beta hcg:
07.05 133,43
08.05 228,93
09.05 403,02
11.05 998,47
12.05 1562,79 -
Ewela. O odpuszczenie chyba musisz pytac Katis
U mnie w szczesliwym cyklu tez bylo swgo rodzaju odpuszczenie, ale spowodowane rezygnacja i dolem.
A Wy w dni plodne nic, ze mowisz, ze nie ma szans na ciaze?
Idalia. 9 dpo to zdecydowanie za szybko na test.
@ jeszcze nie dostalas, wiec nie wiesz ile bedzie trwala faza lutealna. Poczekaj, moze nie ma sensu sie martwic na zapas.
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Annie1981 wrote:Ewela. O odpuszczenie chyba musisz pytac Katis
Idalia. 9 dpo to zdecydowanie za szybko na test.
@ jeszcze nie dostalas, wiec nie wiesz ile bedzie trwala faza lutealna. Poczekaj, moze nie ma sensu sie martwic na zapas.
Tylko jak tu się nie martwić... Dziewczyny, Wy też tak macie że w pewnym momencie już popadacie w jakąś obsesję i każdy dzień do momentu "0" Wam się dłuży jak nie wiem co?21 CS
Beta hcg:
07.05 133,43
08.05 228,93
09.05 403,02
11.05 998,47
12.05 1562,79 -
Lady Savage wrote:Idalia oczywiscie ze tak, nawet mamy depresje i ataki furii, 9 dpo to. Za wczesnie na test ale nie na bete.
Myślisz ze Beta będzie już wiarygodna? Czy lepiej poczekać jeszcze kilka dni, żeby było chociaż 12 dpo?21 CS
Beta hcg:
07.05 133,43
08.05 228,93
09.05 403,02
11.05 998,47
12.05 1562,79