X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Luty w kreseczki podkuty
Odpowiedz

Luty w kreseczki podkuty

Oceń ten wątek:
  • Martyna33 Autorytet
    Postów: 5176 5892

    Wysłany: 11 lutego 2021, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Syla87 wrote:
    Ja w tym miesiącu odpuszczam obserwacje, pogubiłam się. Brałam Miovelie NAC, wydawało mi się ze mam owu w 10dc tak tez aplikacja mi pokazywała, śluz, jajniki itp. W zeszły poniedziałek byłam na USG (11dc) gin powiedział ze owulacja z końcem tygodnia i kochać się cały tydzień. Robię testy nie wychodzi mi nawet jedna kreska w sensie wychodzi taka blada i druga tez ledwo ledwo, cycki nie bola, śluzu nie ma. Jestem w 14dc

    Kochana, świat należy do cierpliwych. Ja miałam owu w tym cyklu w 41 dniu. A ty 14 i już się poddajesz 😂

    Blanka1988, Syla87, Niebieska Gwiazda lubią tę wiadomość

    25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
    10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
    19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia
  • Martyna33 Autorytet
    Postów: 5176 5892

    Wysłany: 11 lutego 2021, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oliwka91 wrote:
    Właśnie nie bardzo spełniam te kryteria... Miewam charakterystyczny "sznur pereł" ale też nie zawsze, wielkość jajników mam w normie, nie mam męskiego owłosienia itp i nie mam zwiększonej objętości. Cykle regularne, z tym że ok 34 dni. Hashimoto i od kilku lat prolaktyna lekko podwyższona. Stosunek lh/FSH wyszedł mi podwyższony ale to jakiś czas temu nie pamiętam ile dokładnie coś koło 2,5.

    Teraz chodzę do fajnej gin, która ogólnie mówi, że mogę mieć Pco ale jeśli są owulację to jakoś się tym nie martwimy. Ew. mówiła jeszcze o badaniach w kierunku insulinoopornosci ale mówiła, że są owu więc bez spiny z tymi badaniami na razie.

    Właśnie jeśli masz owulacje, masz regularne cykle to totalnie nie masz PCOS! Masz co najwyżej policystyczne jajniki i tyle. To w niczym nie przeszkadza.
    Tym bardziej ze masz regularne cykle 35 dni- to jest jak najbardziej ok!
    Mi tez wmawiano PCOS, aż trafiłam na lekarza który stwierdził ze to bzdura w regularnych cyklach z owulacjami. Teraz lekarze zaczęli co drugiej dziewczynie wciskać ze ma PCOS, jest załamka, a tak naprawdę dziewczyny są zdrowe.
    Także głowa do góry, jesteś w super sytuacji, nie masz żadnego PCOS i zajdziesz w ciąże już za chwilkę :)

    25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
    10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
    19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lutego 2021, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martyna33 wrote:
    Właśnie jeśli masz owulacje, masz regularne cykle to totalnie nie masz PCOS! Masz co najwyżej policystyczne jajniki i tyle. To w niczym nie przeszkadza.
    Tym bardziej ze masz regularne cykle 35 dni- to jest jak najbardziej ok!
    Mi tez wmawiano PCOS, aż trafiłam na lekarza który stwierdził ze to bzdura w regularnych cyklach z owulacjami. Teraz lekarze zaczęli co drugiej dziewczynie wciskać ze ma PCOS, jest załamka, a tak naprawdę dziewczyny są zdrowe.
    Także głowa do góry, jesteś w super sytuacji, nie masz żadnego PCOS i zajdziesz w ciąże już za chwilkę :)
    Mi też wmawiali pcos przez podwyższone androgeny i nieregularne cykle więc hehe... Idą na łatwiznę i zanim zlecać badania sugerują się właśnie takimi 'prxypuszczeniami"

    Martyna33, Oliwka91 lubią tę wiadomość

  • kamyczek90 Ekspertka
    Postów: 284 99

    Wysłany: 11 lutego 2021, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, jutro wybieram się na badanie prolaktyny z obciążeniem po raz pierwszy. Jak to wygląda? Mam zrobić obciążenie po 1godz i po 2godz. Cały czas trzeba czekać w laboratorium?

    Letrox 125/100
    Pregna Start
  • Oliwka91 Autorytet
    Postów: 2490 2124

    Wysłany: 11 lutego 2021, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2022, 22:17

    Starania od 09.2020

    🔥2024🔥ivf start!
    04.2024 FET 4bb
    7dpt ⏸️ beta 64,1 🥹🥰
    9dpt beta 122 🙏
    11dpt 321 ❣️
    15dpt pecherzyk w macicy 🍀
    29dpt jest 💗🥹

    preg.png
  • Martyna33 Autorytet
    Postów: 5176 5892

    Wysłany: 11 lutego 2021, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oliwka91 wrote:
    Dzięki za słowa otuchy 😘❤️ to fakt, że ta choroba jest nadrozpoznawana. Moja gin też tak właśnie mówiła, że mogą być jajniki o wyglądzie policystycznym ale że to nie problem, tak samo jak późne owulacje :)
    Obyś miała rację, także rodzimy w październiku 😁🤞

    Swoją drogą ginekolodzy są różni... Jak miałam 22 lata w szpitalu z powodu bólu brzucha jak trafiłam to miałam konsultacje u szpitalnego ginekologa. Straszna kobieta, powiedziała mi wtedy że pcos jak nic i że jak nie znajdę zaraz w ciążę to będę miała potem ogromne problemy. Ja wtedy na studiach, w ogóle nie myślałam o dzieciach 😳 Potem kilka ginekologów złapało się za głowę jak o tym mówiłam... Ale kilka lat gdzieś ki to w głowie siedziało.

    To prawda, lekarze są bardzo różni. Niektórzy mam wrażenie są lekarzami za karę :/

    25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
    10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
    19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia
  • Morgana Autorytet
    Postów: 475 327

    Wysłany: 11 lutego 2021, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martyna33 wrote:
    Właśnie jeśli masz owulacje, masz regularne cykle to totalnie nie masz PCOS! Masz co najwyżej policystyczne jajniki i tyle. To w niczym nie przeszkadza.
    Tym bardziej ze masz regularne cykle 35 dni- to jest jak najbardziej ok!
    Mi tez wmawiano PCOS, aż trafiłam na lekarza który stwierdził ze to bzdura w regularnych cyklach z owulacjami. Teraz lekarze zaczęli co drugiej dziewczynie wciskać ze ma PCOS, jest załamka, a tak naprawdę dziewczyny są zdrowe.
    Także głowa do góry, jesteś w super sytuacji, nie masz żadnego PCOS i zajdziesz w ciąże już za chwilkę :)

    U mnie to była wręcz odwrotna sytuacja, bo dopiero w zeszłym roku dowiedziałam się, że mam pcos, a wcześniej przez ponad 10 lat żaden lekarz tego nie widział 🤷 a teraz widzę, że chyba mam prawie wszystkie kluczowe wyznaczniki: LH/FSH 1,7, na usg lewy jajnik ze sznurem małych pęcherzyków, długie, nieregularne cykle, AMH 16!! tylko insulinooporności i otyłości brakuje mi do kompletu.

    33l. ♀ ➥PCOS
  • Oliwka91 Autorytet
    Postów: 2490 2124

    Wysłany: 11 lutego 2021, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    🤔

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2022, 22:18

    Starania od 09.2020

    🔥2024🔥ivf start!
    04.2024 FET 4bb
    7dpt ⏸️ beta 64,1 🥹🥰
    9dpt beta 122 🙏
    11dpt 321 ❣️
    15dpt pecherzyk w macicy 🍀
    29dpt jest 💗🥹

    preg.png
  • Alutka128 Autorytet
    Postów: 2796 2480

    Wysłany: 11 lutego 2021, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .A. to już nie cień a delikatna kreseczka ❤️ powodzenia.

    Domistr, przykro mi ale pamiętaj że rodzisz w Listopadzie ❤️❤️

    Dziewczyny kiedy wątek marcowy??? :)

    Domistr, .A., Pomarańcza lubią tę wiadomość

    qb3c2n0aaonxly0p.png
  • Dastiny Autorytet
    Postów: 791 444

    Wysłany: 11 lutego 2021, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry, niestety przyszedł znów czas żeby pożegnać się z kolejnym wątkiem testowym :( to już rok jak jestem tutaj na forum i to jest najlepszy wątek w jakim uczestniczyłam, dziękuję wam za to
    U mnie co prawda @ jeszcze się nie pojawiła ale tempka spadła i jutro przyjdzie. Szkoda bo naczytałam się o wysokiej płodności 1 cyklu po laparoskopii i trochę się przeliczyłam. Oczywiście nie poddaje się ale muszę sobie poradzić ze złymi myślami krążącymi w mojej głowie po owulacji. Zawsze patrzę na 1 stronę i myślę ilu z was napewno się uda a mi jak zwykle nie. To można nazwać zazdrością a z tym trzeba walczyć, moje życie od ostatniego 1,5 roku było przepełnione zazdrością. Bo komuś się udało, ktoś zaszedł i utrzymał ciążę, ktoś nie chciał a jest w ciąży. Trzeba z tym walczyć no nie? 😊
    Od tego miesiąca w moim życiu dużo zmian więc może nie będę miała czasu. Trzymam za was wszystkie kciuki i bardzo chce żeby wam się udało nie odczytajcie źle moich wcześniejszych zdań, naprawdę z czystego serca wam zycze żeby się udało, tylko troszkę zawsze zazdroszczę

    MrsBean, Stysia16, Syla87 lubią tę wiadomość

  • Martyna33 Autorytet
    Postów: 5176 5892

    Wysłany: 11 lutego 2021, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dastiny wrote:
    Dzień dobry, niestety przyszedł znów czas żeby pożegnać się z kolejnym wątkiem testowym :( to już rok jak jestem tutaj na forum i to jest najlepszy wątek w jakim uczestniczyłam, dziękuję wam za to
    U mnie co prawda @ jeszcze się nie pojawiła ale tempka spadła i jutro przyjdzie. Szkoda bo naczytałam się o wysokiej płodności 1 cyklu po laparoskopii i trochę się przeliczyłam. Oczywiście nie poddaje się ale muszę sobie poradzić ze złymi myślami krążącymi w mojej głowie po owulacji. Zawsze patrzę na 1 stronę i myślę ilu z was napewno się uda a mi jak zwykle nie. To można nazwać zazdrością a z tym trzeba walczyć, moje życie od ostatniego 1,5 roku było przepełnione zazdrością. Bo komuś się udało, ktoś zaszedł i utrzymał ciążę, ktoś nie chciał a jest w ciąży. Trzeba z tym walczyć no nie? 😊
    Od tego miesiąca w moim życiu dużo zmian więc może nie będę miała czasu. Trzymam za was wszystkie kciuki i bardzo chce żeby wam się udało nie odczytajcie źle moich wcześniejszych zdań, naprawdę z czystego serca wam zycze żeby się udało, tylko troszkę zawsze zazdroszczę

    Każda z nas napewno trochę zazdrości ciężarnym, to normalne.
    Zawsze możesz do nas wrócić, zawsze możesz napisać jakbys miała gorsze chwile. Nie poddawaj się!! Walcz o swoje ❤️

    25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
    10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
    19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia
  • Mamabobasa Koleżanka
    Postów: 44 78

    Wysłany: 11 lutego 2021, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dastiny wrote:
    Dzień dobry, niestety przyszedł znów czas żeby pożegnać się z kolejnym wątkiem testowym :( to już rok jak jestem tutaj na forum i to jest najlepszy wątek w jakim uczestniczyłam, dziękuję wam za to
    U mnie co prawda @ jeszcze się nie pojawiła ale tempka spadła i jutro przyjdzie. Szkoda bo naczytałam się o wysokiej płodności 1 cyklu po laparoskopii i trochę się przeliczyłam. Oczywiście nie poddaje się ale muszę sobie poradzić ze złymi myślami krążącymi w mojej głowie po owulacji. Zawsze patrzę na 1 stronę i myślę ilu z was napewno się uda a mi jak zwykle nie. To można nazwać zazdrością a z tym trzeba walczyć, moje życie od ostatniego 1,5 roku było przepełnione zazdrością. Bo komuś się udało, ktoś zaszedł i utrzymał ciążę, ktoś nie chciał a jest w ciąży. Trzeba z tym walczyć no nie? 😊
    Od tego miesiąca w moim życiu dużo zmian więc może nie będę miała czasu. Trzymam za was wszystkie kciuki i bardzo chce żeby wam się udało nie odczytajcie źle moich wcześniejszych zdań, naprawdę z czystego serca wam zycze żeby się udało, tylko troszkę zawsze zazdroszczę

    Trzymam kciuki żeby jak najszybciej w Twoim brzuszku zamieszkała fasolka, zazdrość jest normalna, oczekiwanie tez. Nie jest to łatwe ale faktycznie trzeba pilnować żeby starania nie zdominowały każdej myśli.

    Powodzenia!!!

    ckai3e3kvr63wdgl.png

    3jvz3e5e0yh19n0i.png
  • Dastiny Autorytet
    Postów: 791 444

    Wysłany: 11 lutego 2021, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martyna33 wrote:
    Każda z nas napewno trochę zazdrości ciężarnym, to normalne.
    Zawsze możesz do nas wrócić, zawsze możesz napisać jakbys miała gorsze chwile. Nie poddawaj się!! Walcz o swoje ❤️
    ❤️
    Teraz już nie mogę się poddać, za dużo się wycierpiałam po laparoskopii i wiem że już jest ok.
    Mamy pół roku żeby zajsc naturalnie później hsg i inseminacja

  • Ester Koleżanka
    Postów: 60 27

    Wysłany: 11 lutego 2021, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dastiny wrote:
    Dzień dobry, niestety przyszedł znów czas żeby pożegnać się z kolejnym wątkiem testowym :( to już rok jak jestem tutaj na forum i to jest najlepszy wątek w jakim uczestniczyłam, dziękuję wam za to
    U mnie co prawda @ jeszcze się nie pojawiła ale tempka spadła i jutro przyjdzie. Szkoda bo naczytałam się o wysokiej płodności 1 cyklu po laparoskopii i trochę się przeliczyłam. Oczywiście nie poddaje się ale muszę sobie poradzić ze złymi myślami krążącymi w mojej głowie po owulacji. Zawsze patrzę na 1 stronę i myślę ilu z was napewno się uda a mi jak zwykle nie. To można nazwać zazdrością a z tym trzeba walczyć, moje życie od ostatniego 1,5 roku było przepełnione zazdrością. Bo komuś się udało, ktoś zaszedł i utrzymał ciążę, ktoś nie chciał a jest w ciąży. Trzeba z tym walczyć no nie? 😊
    Od tego miesiąca w moim życiu dużo zmian więc może nie będę miała czasu. Trzymam za was wszystkie kciuki i bardzo chce żeby wam się udało nie odczytajcie źle moich wcześniejszych zdań, naprawdę z czystego serca wam zycze żeby się udało, tylko troszkę zawsze zazdroszczę

    Wszystkiego dobrego dla Ciebie! 😊 trzymam kciuki żebyś niedługo wróciła na forum z dobrą wiadomością! 🍀🤞

  • Otter Autorytet
    Postów: 1879 2684

    Wysłany: 11 lutego 2021, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2022, 22:40

    Martyna33, mgielka lubią tę wiadomość

  • Martyna33 Autorytet
    Postów: 5176 5892

    Wysłany: 11 lutego 2021, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Otter wrote:
    Dastiny jak tylko będziesz miała ochotę to wracaj do nas. Doskonale Cię rozumiem. U mnie kolejny cykl i nic. Już mało kto został do zakreskowana z Dziewczyn, z którymi na forum zaczynałam starania dlatego świetnie rozumiem co czujesz.

    Ja też prawdopodobnie po tym cyklu trochę odpuszczę dla swojej głowy. Nie ukrywam, że prowadzenie wątku wymaga częstego zaglądania tutaj przez co się nakręciłam i czuję, że muszę odpocząć. A wiosną będzie idealna do tego, żeby wyjść z domu i działać.

    Życzę Ci Kochana wszystkiego najlepszego i wracaj szybko do nas z wieścią o dwóch kreseczkach 💚

    Wyjść z domu i działać - ale ze robić dzieci w plenerze? Myślisz ze tak szybciej zaskoczy? 🤣🤣❤️

    Otter, Monika7, Nynka, Olenkaqx, midzia, Kira lubią tę wiadomość

    25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
    10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
    19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia
  • Otter Autorytet
    Postów: 1879 2684

    Wysłany: 11 lutego 2021, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2022, 22:41

  • Blanka1988 Autorytet
    Postów: 460 692

    Wysłany: 11 lutego 2021, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja właśnie wyszłam od ginekolog. Na USG jeszcze nic nie widać. Musiałam prosić o każde słowo... Ehhh...
    Dziś mam 4+5tc. Powiedziała, że endometrium pogrubione i że jest jakieś delikatne przejaśnienie widoczne, ale pęcherzyka nie widać. Mówiła, żeby najwcześniej zrobić kolejne USG w 5+5tc.

    Nie wiem czy mam się martwić czy nie. Młoda ta ginekolog i taka bucowata🙈

    Rano robiłam bete i progesteron. Może wyniki popołudniu mnie uspokoją.

    Dowiedziałam się właśnie, że mojej przyjaciółce obumarła ciąża w 10tc, ma dzisiaj mieć zabieg.

    🙋33🤵31
    💚19dpo HCG 1309,92
    thgfs65gxmx9kgs4.png

    qdkke6ydl3jfmmh3.png
    Rodzę 16 października
  • Martyna33 Autorytet
    Postów: 5176 5892

    Wysłany: 11 lutego 2021, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blanka1988 wrote:
    Ja właśnie wyszłam od ginekolog. Na USG jeszcze nic nie widać. Musiałam prosić o każde słowo... Ehhh...
    Dziś mam 4+5tc. Powiedziała, że endometrium pogrubione i że jest jakieś delikatne przejaśnienie widoczne, ale pęcherzyka nie widać. Mówiła, żeby najwcześniej zrobić kolejne USG w 5+5tc.

    Nie wiem czy mam się martwić czy nie. Młoda ta ginekolog i taka bucowata🙈

    Rano robiłam bete i progesteron. Może wyniki popołudniu mnie uspokoją.

    Dowiedziałam się właśnie, że mojej przyjaciółce obumarła ciąża w 10tc, ma dzisiaj mieć zabieg.

    To smutne ze wokół tyle poronien :(
    Pęcherzyk jest przy becie ok 1000, wiec jak będziesz miała mniej to to zupełnie normalne ze nic nie było :)

    25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
    10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
    19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia
  • futuremama Autorytet
    Postów: 5608 3820

    Wysłany: 11 lutego 2021, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pomarańcza wrote:
    Futuremama, niestety, krzywa droga, ale że na czczo aż tyle? 😲
    Jednak gdyby nie krzywa to bym nie wiedziała że mam IO, bo cukry zawsze w normie, insulina mi nie spada. No i to jest badanie którego za często się nie powtarza, bo glukoza ostro daje się we znaki. Także mimo ceny polecam!
    Martyna , piłka jeszcze w grze, trzymam kciukasy!
    Domistr, my rodzimy w listopadzie! 😁
    Ja wiem że krzywa tyle kosztuje i dlatego już lepiej krzywą zrobić. Miałam glukozę badaną że skierowania to myślałam że insulinę dokupię i będę miała podstawę do skierowania na krzywe ale tak... już wolę żeby prywatnie pokombinować niech mi te krzywe zrobią niż tu wydać tyle kasy a i tak lekarka może powiedzieć że nie widzi wskazań.
    Tylko właśnie przez to że obciążające bez skierowania marudzą ale podobno w diagnostyce robią a w alabie właśnie musisz mieć aktualną, nieprzekroczoną glukozę.

    3i49o7esfkybvicx.png
    👧12.2018 39+3, 3680g, 51cm
    👦08.2015 40+5, 3870g, 58cm
‹‹ 164 165 166 167 168 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ

3 naturalne sposoby na mdłości w ciąży

Mdłości i nudności to jedna z najczęstszych i najbardziej typowych dolegliwości w pierwszych tygodniach ciąży. Czym są one spowodowane i jak sobie pomóc? Poznaj sprawdzone i skuteczne sposoby, jak zmniejszyć mdłości w ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ